• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Są pieniądze dla mam, które chcą wrócić na rynek pracy

VIK
10 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Panie, które chciałyby wrócić na rynek pracy, mogą liczyć na  wsparcie przygotowane przez Gdański Urząd Pracy. Panie, które chciałyby wrócić na rynek pracy, mogą liczyć na  wsparcie przygotowane przez Gdański Urząd Pracy.

Kobieta na Swoim i Mama na Etacie 4 - to tytuły dwóch nowych projektów Gdańskiego Urzędu Pracy adresowanych do pań, które chciałyby wrócić do aktywności zawodowej po urodzeniu dziecka. Pierwszy oferuje wsparcie w założeniu działalności gospodarczej poprzez wartą 30 tys. zł dotację na biznes, drugi zapewnia atrakcyjny pakiet aktywizacji i znalezienie pracodawcy. Z obu programów skorzysta łącznie 50 osób.



Czy kobiety powracające na rynek pracy po urodzeniu dziecka powinny otrzymywać specjalne wsparcie?

- Powrót do aktywności zawodowej po przerwie spowodowanej narodzinami dziecka może być dużym wyzwaniem. Panie, które chciałyby jednak wrócić na rynek pracy, mogą liczyć na przeznaczone dla nich wsparcie, które przygotował Gdański Urząd Pracy. Pierwszy z nich to kolejna odsłona popularnego projektu Mama na Etacie, drugi to Kobieta na Swoim - nowość adresowana do mieszkanek Gdańska i powiatu gdańskiego, które chciałyby wrócić do aktywności zawodowej w roli przedsiębiorcy. Oba pomysły kierowane są do bezrobotnych mam zarejestrowanych w GUP, które wychowują co najmniej jedno dziecko do 6. roku życia i pozostają bez pracy przez 12 miesięcy (bądź kończą urlop macierzyński lub wychowawczy) - informuje Łukasz Iwaszkiewicz z Gdańskiego Urzędu Pracy.

Mama na Etacie 4 - formy wsparcia



Kolejna odsłona projektu Mama na Etacie to przede wszystkim znane i sprawdzone formy wsparcia. Najpierw uczestniczkom zaoferowany zostanie cykl spotkań z doradcą zawodowym. Pomoże on w identyfikacji potrzeb każdej z mam, a także w dopasowaniu jednej z dostępnych form pomocy w ramach tzw. pakietu aktywizacyjnego. Może to być indywidualnie dobrane szkolenie oraz sześciomiesięczne zatrudnienie u pracodawcy na podstawie umowy o organizację prac interwencyjnych lub robót publicznych.

Bez względu na to, z której opcji skorzystają panie, w każdym przypadku przysługiwać im będzie refundacja kosztów opieki nad dzieckiem. Będzie ona wypłacana w kwocie od 500 do 600 zł miesięcznie na jedno dziecko, przez cały okres trwania szkolenia lub przez cztery miesiące w przypadku podjęcia zatrudnienia. W projekcie przewidziana jest również seria zajęć, podczas których panie będą mogły przygotować się do rozmowy rekrutacyjnej, a także pod okiem eksperta przeprowadzić analizę przygotowanego przez siebie CV czy listu motywacyjnego.

Kobieta na Swoim - formy wsparcia



Uczestniczki projektu otrzymają wysoką dotację w wysokości do 30 tys. zł na założenie działalności gospodarczej. Pieniądze te można wydać np. na zakup niezbędnych narzędzi, urządzeń czy oprogramowania, które będzie wykorzystywane w firmie. Przyznane zostanie również tzw. wsparcie pomostowe. Jest to dodatkowa pomoc w kwocie 1 tys. zł, która wypłacana będzie co miesiąc przez pół roku. Można ją przeznaczać np. na pokrycie danin publiczno-prawnych, kosztów administracyjnych związanych z bieżącym prowadzeniem działalności, w tym na opłaty telekomunikacyjne, pocztowe, bankowe, księgowe, ubezpieczeniowe, prawne lub promocyjne.

Merytoryczne wsparcie mają zapewnić indywidualne konsultacje z doradcą zawodowym, a także specjalistyczne szkolenie. Będzie ono związane z różnymi aspektami prowadzenia firmy w Polsce lub z profilem prowadzonej działalności gospodarczej. Każdej z mam na czas trwania kursu oraz przez pierwsze trzy miesiące prowadzenia firmy wypłacana będzie refundacja kosztów opieki nad dzieckiem, pomoc ta wyniesie 600 zł.

Gdzie się zgłosić?



W przypadku obu projektów rejestracja uczestników prowadzona jest w Dziale Pośrednictwa Pracy i Poradnictwa Zawodowego Gdańskiego Urzędu Pracy (Gdańsk, ul. Lastadia 41). Każda z pań zobowiązana jest do wypełnienia deklaracji uczestnictwa, a w przypadku programu Kobieta na swoim także do wzięcia udziału w spotkaniu kwalifikacyjnym z doradcą zawodowym. Nabór prowadzony jest w trybie ciągłym, do wyczerpania limitu 25 wolnych miejsc w każdym z projektów. Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem telefonu (58) 743 14 43 lub (58) 743 14 34.
VIK

Miejsca

Opinie (151) 7 zablokowanych

  • Jakieś dofinansowanie dla ojców wychowujących dzieci? (5)

    • 60 3

    • (3)

      Jak przejmiesz choc czesc obowiazkow swojej zony, to mozesz sie klocic.

      • 8 29

      • (2)

        Ty przejmuj obowiązki swojego męża. Pewnie dla Ciebie to darmozjad, który nic nie robi :(

        • 15 4

        • (1)

          a kasa to leci z nieba

          • 2 0

          • Kobiety tak uważają ;)

            • 2 1

    • Klocek w pampersie

      • 5 0

  • Kiedyś ludzie dawali radę bez tych wszystkich dotacji. Co to się porobiło?!

    Dlaczego kiedyś ludzie mieli nawet po 12 dzieci i dawali sami radę. Kobiety pracowały a nie siedziały w domu pod pretekstem urodzenia dzieci. A dzieci też ogarnięte były, bo od najmłodszych lat pomagały rodzicom/dziadkom przy gospodarstwie a nie siedziały ze smartfonem i wszystko trzeba było im podać, do szkoły odwieźć itd.

    • 8 3

  • ........ (5)

    Jeszcze mało rozdawnictwa jak ktoś chce niech wraca do pracy a reszta ludzi pracujących też proszą o dotację na leczenie na życie na wszystko by móc utrzymać to chore rozdawnictwo .
    Od kiedy za siedzenie w domu się wynagradzało każdy rodził wychował i chodził do pracy i nie stękał bo ci młodzi czasem mają dwa samochody i jeszcze nie mogą się z niczym wyrobić etc.

    • 89 16

    • Całkowita prawda. Ludzie mieli nawet po 12 dzieci i dawali sami radę. Kobiety pracowały a nie siedziały w domu pod pretekstem urodzenia dzieci. A dzieci też ogarnięte były, bo od najmłodszych lat pomagały rodzicom/dziadkom przy gospodarstwie a nie siedziały ze smartfonem i wszystko trzeba było im podać, do szkoły odwieźć itd.

      • 5 2

    • Pewnie (1)

      Mylisz wędkarstwo z marchewką

      • 0 9

      • Wędkarstwo

        Co ma wędka i marchewka

        • 0 0

    • Dokladnie

      W sedno

      • 1 0

    • I lody

      • 2 1

  • W naszym kraju wszystko dla dzieci i dla mam. Zawsze jakoś pieniądze się dla nich znajdą.

    • 7 1

  • (3)

    A co dla bezdzietnych, które nie dostają pracy, bo "pani pewnie dostanie umowę i zajdzie w ciążę"?

    • 17 2

    • albo co gorsza nie dostanie umowy, bo nie ma grupy niepełnosprawności?

      • 0 0

    • Ja prace mam, ale umowy stalej ani widu, ani slychu. Jestem pewna, ze zarzad (sami mezczyzni) tylko czekaja az wypieprze na macierzynski. Moze to zabrzmi jak lata 50 vibe, ale gdyby nie maz i jego wsparcie, to mialabym przes*ane. A tak to chociaz z jego strony nie musimy sie martwic o pieniadze i rzeczywiscie bede mogla isc na ten macierzynski.

      • 5 0

    • Z urzędu pracy nadal można uzyskać dotację na rozpoczęcie JDG

      • 2 0

  • Jestem kobietą, mam działalność gospodarczą (3)

    Gdybym zaszła w ciążę, to albo muszę wracać do roboty od razu, albo stracę klientów. Ale jeśli zechcę sobie podorabiać na macierzyńskim, to nie mogę na tych samych warunkach, co matki na etacie. Chciałabym iść na "wychowawcze"? Nie mogę pracować w żadnym wymiarze godzin, bo zus mi nie zapłaci. Inne mamy na wychowawczym mogą sobie coś tam dorabiać na UoD...

    • 9 2

    • A stala umowe na etacie to rzeczywiscie taaaak latwo dostac. Trawa u sasiada jest zawsze bardziej zielona. Jak jestes przed 30-tka, to juz odpadasz w przedbiegach z facetami, bo zaraz uciekniesz na macierzynski.

      • 2 0

    • Żalisz się czy chwalisz?

      To zatrudnij się na etacie :) masz wybór

      • 2 7

    • Niestety znam ten ból. Musiałam po macierzyńskim zamknąć działalność, bo w JDG nie ma możliwości wzięcia wychowawczego, a przy małym dziecku nie było opcji, żeby zarobić choćby na ZUS. Przykre, że są równi i równiejsi. Pozdrawiam

      • 3 1

  • Kobiety a mężczyźni? (4)

    ...rok tacierzyńskiego, trzy lata wychowawczego i trzy lata wychowawczego na drugie dziecko. Ja też mam problem z powrotem na rynek pracy. Może trzeba skończyć z tymi stereotypami.

    • 49 6

    • dokładnie - dyskryminacja ze względu na płeć pełną gębą

      żadnego wsparcia dla mężczyzn, którzy poświęcili się opiece nad dziećmi!!!!! Gdańsk taki postępowy a już na wstępie dyskryminuje i pozbawia dostępu do wsparcia mężczyzn w takiej sytuacji. Te 30 tysi mają ewidentnie wziąć córki koleżanek i kolegów, co to po studiach nie zdążyły zacząć pracować bo się w ciążę zaszło, na kasę przecież do biedry nie pójdzie bo to poniżej kwalifikacji, do urzędu z konkursu pewnie by się dostała ale przecież za te pieniądze pracować to szkoda z domu wychodzić a tu jakiś biznesik typu szycie unikatowych laleczek szmacianych wspierających rozwój dziecka jak znalazł. Szansy na przetrwanie żadnej ale się w biznesplanie powpisuje szukanie rynków zbytu w PL i UE ( bo przecież aplikująca zna angielski), plany o rozbudowie produkcji w perspektywie 5 lat itp. A po roku się to zamknie bo nie wyszło. Pieniążki przerobione, i wszystko się zgadza. Tymczasem ten sam urząd nie kwalifikuje gościa ze średnim na specjalistyczny kurs z obszaru IT ( bo jest współpraca z potencjalnymi przyszłymi pracodawcami, którym zależy na pracownikach z pewnymi umiejętnościami) bo tenże gościu uwaga: posiada zbyt wysokie kwalifikacje do udziału w tym kursie - otóż facet już robił to co ci pracodawcy potrzebowali i sporo faktycznie już umiał. Czyli normlanie nie przechodzisz przez sito rekrutacji (prawdopodobnie dlatego, że nie masz studiów), wiemy że jest robota za chwilę dla takich jak ty, bo odpalamy ten projekt, ale sorry miejsc nie ma aż tyle, więc ktoś odpaść musi.

      • 9 1

    • (2)

      To przy skladaniu wniosku powiedz, ze sie czujesz kobieta. Ponoc tak sie teraz robi. Dawniej kobieta teraz jest osoba z macica. A ty jak masz jadra, to masz prawo nazwac sie kobieta, bo sie tak czujesz ;)

      • 11 4

      • Ponoc tak sie teraz rob

        Ponoć w Szwajcarii. 75 franków- bez kredytu.

        • 2 0

      • A ty jak masz jadra,

        To możesz mieć jądrniki. Kura ma jajka to ma jajniki.

        • 4 1

  • Bardzo mnie dziwi, że są jeszcze w tym kraju kobiety, które decydują się na dziecko (3)

    No chyba, że się nie decydują i same przyszło przypadkiem. No ale przecież nie wszystkie....

    • 11 4

    • (2)

      Nie każdy żyje dla pieniędzy. Są tez takie kobiety, które chcą mieć rodzine. Kwestia priorytetów :) idąc ta drogą, w tym kraju nie da się żyć :D pokolenie dej dej i mi się należy. Ciężko jest, ojjjjj ciężko ;)

      • 1 6

      • Ale to nie o to chodzi..... załamka :D (1)

        • 4 2

        • To napisz o co Ci chodziło?

          Czy sama się pogubiłas?

          • 1 2

  • dodajcie w tytule, że są dla 10 mam, bo wprowadza w błąd

    • 4 1

  • jak czytam te wspaniałości o programach

    to az mi sie niedobrze robi. Kto to wymysła? powołany kolejny zespół do wyciągania kasy? to programy niszowe i kompletnie bez sensowne. Taka mama ma takie wydatki z dzieckiem na ręku że jak zobaczy koszty prowadzenia działalności to szybko zweryfikuje swój portfel i szybciutko zamknie swoją działalność i pójdzie na bezrobotne.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane