• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Restrykcje dla niezaszczepionych? "To nieuniknione w skutecznej walce z epidemią"

Piotr Kallalas
8 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
- Niestety dylemat dotyczący zasadności używania maseczek cały czas nam towarzyszy i rzeczywiście za przyzwoleniem władz w okresie letnim doszło do zdecydowanego rozprężenia pod tym względem. Na pewno jednak pokutuje tu przede wszystkim brak edukacji - wskazuje Tomasz Augustyniak. - Niestety dylemat dotyczący zasadności używania maseczek cały czas nam towarzyszy i rzeczywiście za przyzwoleniem władz w okresie letnim doszło do zdecydowanego rozprężenia pod tym względem. Na pewno jednak pokutuje tu przede wszystkim brak edukacji - wskazuje Tomasz Augustyniak.

- Wzrost zakażeń, a co za tym idzie hospitalizacji, postępuje bardzo dynamicznie i trudno go zatrzymać jakimikolwiek dodatkowymi obostrzeniami. Sprawdzalność modeli jest zawsze pewną niewiadomą, natomiast część z nich, i to tych najbardziej aktualnych, wskazuje, że czwarta fala nie będzie mniej dotkliwa od poprzednich - mówi Tomasz Augustyniak, zastępca dyrektora Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.



Szczepienia przeciw COVID-19 w Trójmieście. Znajdź punkt szczepień


Czy jesteś za wprowadzeniem obostrzeń dla osób niezaszczepionych?

Czwarta fala nabiera dynamiki. Czy zgromadzone doświadczenie w zakresie ochrony i działania w warunkach pandemii może przeciwważyć niskiemu poziomowi wyszczepienia i porzuceniu maseczek?

Tomasz Augustyniak: Poprzednie fale wiele nas nauczyły, zarówno w kwestii funkcjonowania systemu opieki medycznej, jak i indywidualnych zachowań. Gdyby społeczeństwo stosowało wszystkie praktyki ograniczające transmisję wirusa, to moglibyśmy powiedzieć, że jesteśmy przygotowani na czwartą falę. Praktyka pokazuje nam jednak coś zupełnie innego - obserwujemy zdecydowany zanik instynktu ochrony przed wirusem.

Podstawowe zasady profilaktyki przeciwcovidowej po czasie, jaki upłynął od początku pandemii, powinny być już instynktowne, a niestety nie są. Jest to tym bardziej niekorzystne, że modele dalszego rozwoju fali nie są optymistyczne. Na to nakłada się również niski poziom wyszczepienia społeczeństwa - trzeba przyznać, że program szczepień nie osiągnął bezpiecznego pułapu ochrony populacyjnej.

Czy trzecia dawka może jeszcze wpłynąć na poprawę tej sytuacji?

Obecna decyzja o rozszerzeniu odbiorców trzeciej dawki jest słuszna, ale w mojej ocenie spóźniona i nie będzie miała znaczenia dla rozwoju czwartej fali. Oczywiście jest to ważny element walki z epidemią, który zaprocentuje w dalszym czasie. Natomiast kluczowe dalej pozostaje osiągnięcie poziomu 70-80 proc. wyszczepienia. W obecnym czasie jakakolwiek intensyfikacja procesu szczepień nie jest w stanie wpłynąć istotnie na przebieg obecnej fali zakażeń. Czas, który mieliśmy jako społeczeństwo na zdobycie odporności poprzez szczepienia, aby efekt czwartej fali zakażeń zniwelować, nie został wykorzystany właściwie.

Czytaj też: Sezon infekcji. Na przeziębienie antybiotyk?

Co jeszcze można zrobić?

Wzrost zakażeń, a co za tym idzie hospitalizacji, postępuje bardzo dynamicznie i trudno go zatrzymać jakimikolwiek dodatkowymi obostrzeniami. Sprawdzalność modeli jest zawsze pewną niewiadomą, natomiast część z nich, i to tych najbardziej aktualnych, wskazuje, że czwarta fala nie będzie mniej dotkliwa od poprzednich. Niektóre modele pokazują znaczną liczbę zgonów. Mam poczucie, że trochę okrzepliśmy w pandemicznej rzeczywistości i uznaliśmy, że niewiele od nas zależy, a jest wręcz odwrotnie.

Czy problem zaniechania noszenia maseczek w okresie wakacyjnym i brak kontroli nad podobnymi zachowaniami sprawią, że w obecnej w sytuacji większego zagrożenia trudniej będzie przemówić do społeczeństwa?

Niestety dylemat dotyczący zasadności używania maseczek cały czas nam towarzyszy i rzeczywiście za przyzwoleniem władz w okresie letnim doszło do zdecydowanego rozprężenia pod tym względem. Na pewno jednak pokutuje tu przede wszystkim brak edukacji. Musimy przecież rozróżnić okres wakacyjny, kiedy przebywamy na zewnątrz i ryzyko zakażenia jest mniejsze, od sezonu infekcyjnego, kiedy spadają temperatury, przebywamy w zamkniętych pomieszczeniach, a patogenów jest więcej. Tymczasem maseczki, aspekty higieny osobistej, ale także szczepienia są przez niektóre grupy wręcz obśmiewane. Powtórzę to jeszcze raz - brakuje edukacji społecznej - tutaj są największe zaniedbania i to wszystkich.

Czytaj też: Choroby krążenia, nowotwory najczęstszą przyczyną zgonów. Znaczny wpływ COVID-19

- Liczba nowych zakażeń jest wtórną kwestią. Ważne jest obecnie, ile utrzymamy miejsc hospitalizacji i zrozumienie, jakie skutki niesie zajęcie kolejnego łóżka - mówi Tomasz Augustyniak. - Liczba nowych zakażeń jest wtórną kwestią. Ważne jest obecnie, ile utrzymamy miejsc hospitalizacji i zrozumienie, jakie skutki niesie zajęcie kolejnego łóżka - mówi Tomasz Augustyniak.
Czy w takim razie jesteśmy w stanie osiągnąć odporność populacyjną?

Będzie to niezwykle trudne, ponieważ w obecnej liczbie 52 proc. mamy zarówno osoby, które są przekonane do szczepień, jak i te, które zdecydowały się na profilaktykę ze względu np. na chęć wyjazdu zagranicznego. Osoby, które już się zaszczepiły, prawdopodobnie w części pójdą na trzecią dawkę, a wątpię, żebyśmy zmienili poglądy radykalnych antyszczepionkowców. Obecnie powinniśmy skupić się przede wszystkim na przekonywaniu osób, które z różnych powodów mają pewne wątpliwości.

Tymczasem nie zadbano właściwie o informacje na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej, nie przeprowadziliśmy porządnej kampanii społecznej. W wielu krajach popełniono te błędy i nie chcę tych błędów teraz wytykać - trzeba po prostu wyciągnąć wnioski. Obecnie jako kraj mamy najwyższe stany magazynowe szczepionek przeciw COVID-19, których nie jesteśmy w stanie wykorzystać. Mamy ochronę na wyciągnięcie ręki, ale nie chcemy jako społeczeństwo tego optymalnie wykorzystać i nic z tym nie robimy.

Ruchy antyszczepionkowe są silne jak nigdy dotąd.

Wydaje się, że problem nasilił się i nasila z wielu względów. Po pierwsze, ruchy antyszczepionkowe niestety w sposób umiejętny potrafią obracać na swoją korzyść wszystkie niefortunne wypowiedzi czy działania rządzących. Słowa polityków niestety dużo ważą w przestrzeni publicznej i mogą wpływać na postrzeganie części społeczeństwa. Po drugie, część osób też reaguje w sposób negatywny na temat szczepień, ponieważ kwestia walki z epidemią została - tak jak i w innych krajach - mocno skanalizowania w obszarze politycznym. W tym temacie nie wypowiadają się osoby, które są autorytetami medycznymi, ale komunikują przede wszystkim politycy.

Powstało wiele analiz w tym zagadnieniu, które pokazują, że taki stan rzeczy pobudza różne grupy i zaostrza retorykę. Na mobilizację ruchów antyszczepionkowych zarówno w postaci aktywności w mediach, uczestnictwa w marszach czy przykładowo próbach sabotowania gdyńskiego Szczepibusa wpływa również brak realnej, zwartej akcji proszczepionkowej i edukacyjnej.

Czytaj też: Ruszyła rejestracja na szczepienie dawką przypominającą

Czy w kwestii obostrzeń Polska powinna iść śladem Francji i wielu innych krajów Europy?

Nie jestem zwolennikiem zakazów czy twardych rozwiązań - one bowiem źle działają na świadomość społeczną i mogą wywoływać przeciwny skutek. Natomiast wydaje się, że doszliśmy do ściany - do takiego etapu, że radykalne obostrzenia i wymóg posiadania certyfikatu w wielu obszarach są jedynymi realnymi narzędziami, które mogłyby zwiększyć poziom wyszczepienia, ale także ograniczyć mobilność osób, które niewiele chciały jak dotąd zrobić dla bezpieczeństwa swojego i nas wszystkich.

Liczba nowych zakażeń jest wtórną kwestią. Ważne jest obecnie, ile utrzymamy miejsc hospitalizacji i zrozumienie, jakie skutki niesie zajęcie kolejnego łóżka. Zmuszając osoby niezaszczepione do pewnych ograniczeń funkcjonowania w przestrzeni publicznej, redukujemy obciążenie systemów ochrony zdrowia, które we wszystkich krajach działają tak samo. Organizacja oddziałów covidowych jest niezbędna, ale trzeba pamiętać, że dzieje się to kosztem innych oddziałów, co dodatkowo powiększa i tak duży dług zdrowotny.

Niektórzy mówią, że jest to ograniczenie wyboru, ale co z wolnością osób, które świadomie się zaszczepiły, chroniąc całą resztę? Brak szczepień ma negatywny wpływ nie tylko na indywidualne jednostki, ale także na naszą gospodarkę i nasze codzienne funkcjonowanie. Nie jestem zwolennikiem radykalnych działań, ale wydaje się, że dojrzeliśmy do takich rozwiązań i jest to nieuniknione, jeśli myśli się o skutecznej walce z epidemią.

Cieszy stosunkowo wyższy poziom wyszczepienia w naszym regionie?

Swego czasu mieliśmy jeden z większych problemów w kwestii odmów obowiązkowych szczepień. Ta stosunkowo duża liczba szczepień przeciw COVID-19 w woj. pomorskim cieszy tym bardziej, dając nadzieję, że złe tendencje czasem udaje się zahamować. Oczywiście warto, abyśmy na tym nie poprzestali.

Miejsca

Opinie (596) ponad 20 zablokowanych

  • niech placą (11)

    jestem za. Szczepienie dobrowolne, ale musi wiedziec, ze jak sie nie zaszczepi to jego wybor i nie moze tego czy tamtego robic (konecrty kino kosciol szkolenia etc). Proste. Mało tego - uwazam, ze jak kktos sie nie zaszczepil a teraz wymaga hospitalizacji z powodu COvid, to niech placi za swoje tam leczenie. Dlaczego ja mam placic z podatkow za takiego?

    • 14 81

    • to niech palacze i alkoholicy a takze ludzie otyli ktorzy na wlasne zyczenie wpedzają sie w choroby tez placa za leczenie

      • 1 0

    • Każdy z nas płaci podatki

      Ty płacisz, ten co się nie szczepi też płaci. Czego nie rozumiesz? Nie pisz więcej tych bzdur...

      • 3 0

    • fertryt

      on sam za siebie płaci w podatkach które mu zabierają co miesiąc ty nie musisz

      • 3 0

    • w takim razie niech każdy zaszczepiony odpowiada za każdego

      zarażonego- bo uwaga, to może być szok- zaszczepieni też zarażają i do tego łażą wszędzie bez masek .

      • 9 0

    • (2)

      Bo niezaszczepieni pracują i też płacą podatki i składki na ubezpieczenie zdrowotne.A więc to ich wolna wola co zrobią.,ich wybór.

      • 24 0

      • (1)

        To niech się leczą i czekają na łóżko na zakaźnych, a nie kosztem innych oddziałów.

        • 0 16

        • a po co kosztem innych oddziałów?

          • 8 0

    • a kiedy odszkodowania za nop?

      • 9 0

    • To prosze to samo że żrącymi fast foody.

      Otyłymi, palącymi, pijącymi, nosicielami HIVi innego syfu, przecież musieli z patrolami współżyć, ogólnie chorowitymi. Won i z dala od służby zdrowia. Ona tylko dla zdrowych. To co się dzieje To milowy krok w rok. Prawa jakie otrzymają rządzący za chwilę mogą już dotyczyć nie tylko szczepionek i zdrowia. Ale tego jeszcze nie wiemy.... to na pewno nie koniec.

      • 9 0

    • Te szczepionki działają dobrze z pół roku i póki co są darmowe..

      Nie kręćmy sami na siebie bata po się potem posramy.

      • 9 4

    • Puknij sie w głowę. Ty muszisz placic...nie uwierzysz ale po to kazdy placi skladki zdrowotne by taka ksiezniczka nie musiala za nikogo nic placic.

      • 24 0

  • dobre !!!!

    Czy ktoś w to jeszcze wierzy ? Ludzie obudzcie się ...to depopulacja nie szcepienia !!!

    • 4 0

  • wirus tylko w tv

    za duzo tv ogladacie, nikt z moich znajomych nie jest szczepiony i nikt nie chodzi w masce i wszyscy zdrowi od 2lat a jak slysze choruja tylko ci co wzieli 2 dawki-ten grypa, tamten kaszel i inne powazne choroby sie im odezwaly. Sprawa jest prosta ten preparat niszczy odpornosc i kazdy kolejny bedzie tylko robil z was niewolnikow big pfarmy, a apteki niebawem zamkna bo nie bedzie dostaw z uwagi na teren zamkniety jaki tu zrobia przez wojne a wtedy po was

    • 2 0

  • (5)

    Odseparować nieszczepionych debiIi od reszty społeczeństwa. Nie będziecie mogli wejść do kina, knajpy, na mecz to może zmądrzejecie. Ja skreśliłem już swoich znajomych którzy nie są zaszczepieni. Nie widujemy się i mam gdzieś kto co sobie o mnie pomyśli.

    • 3 55

    • Hamie

      d**ilem to ty jesteś, hamie niewykształcony.

      • 0 0

    • Jesteś głupi, nie napiszę inaczej bo usuną.

      • 2 0

    • Parówa

      Jesteś jak pozbyłeś się znajomych czy przyjaciół z powodu tego że się nie zaszczepili i wiesz co? Podejrzewam że są szczęśliwi że nie muszą z tobą obcować

      • 8 1

    • Jak się zaszczepiłeś

      To czemu boisz się niezaszczepionych ? Przecież oni Ci nie zagrażają... Oni stanowią dla siebie zagrożeniem i to śmiertelną chorobą przenoszoną drogą płciową czyli życiem. Ty się pochowałeś za życia.

      • 10 0

    • [*]

      Oto świeczka dla Ciebie. Przykro słyszeć, że można ludzi zastraszyć do takiego stopnia :(

      • 14 0

  • Na razie to mamy restrykcje dla zaszczepionych (3)

    Coraz ciężej dostać sie do szpitala czy lekarzy bo przychodnie i szpitale są zawalone chorymi na covid antyszczepionkowcami.

    Leczcie normalnych ludzi, dlaczego antyszczepionkowcy blokują szpitale? Niech się leczą w domu jak byli tacy mądrzy.

    • 6 66

    • Rozum

      Musisz dobrze poszukać, może znajdziesz resztki.

      • 0 0

    • mogą się leczyć w domu

      jak ktoś ich zwolni z płacenia ZUS, a jak nie, to swoje insynuacje możecie zachować grzecznie w ciemnym wilgotnym okrągłym miejscu!

      • 9 0

    • 30% chorych w szpitalach to zaszczepieni

      Jak dodamy do tego nop'y i przyszłe skutki uboczne, to wychodzi, że ta szczepionka to był dobry "chłyt marketingowy". Internet nie zapomina, miało być 90% ochrony przez zarażeniem i 100% ochrony przed ciężkim przebiegiem.

      • 19 0

  • To wszystko przez popaprańców ktorzy sie nie szczepią,tzw.wolnościowców itp .idi..ów. (8)

    A prawo sie pieści z tymi przygłupami a powinno sie nie dopuszczać do ich marszów i manifestacji.Próby dewastowania punktów szczepień i agresja w stosunku do osób tam szczepiących powinny być bardzo ostro karane. Powinien być obowiązek by zaszczepili się ci wszyscy ktorzy pracują z innymi ludzmi np-sprzedawcy,lekarze,nauczyciele,urzędnicy itp.

    • 31 147

    • współczuję autorowi

      To co piszesz, oznacza że jesteś faszystą w teraźniejszym wydaniu.

      • 0 0

    • Ooo, kolejny co ocenia własną miarą.

      • 6 1

    • Ty byś wolał nazizm

      I rządy pana z wąsem ja ja

      • 9 1

    • Jerzy debi

      Jerzy, straciłeś resztki mozgu z ta szczepionka, szczep się i swoją d**ilna rodzine

      • 14 1

    • CV do Sztuthofu juz wyslane?

      • 22 2

    • (1)

      Byś był pierwszy do wybierania kto idzie do pracy a kto ma ..... wiadomo gdzie.
      Smutne.

      • 21 6

      • jak to ktoś powiedział

        nastał czas małych hitlerków

        • 29 5

    • KAPO!

      • 21 5

  • Jestem zaszczepiony

    Jestem zaszczepiony dwie dawki i jak będzie trzeba przyjmę 3,4,5,6,. Nie chcecie się szczepić wasza wola tylko odrazu podpisać rezygnacje z leczenia na covid . przecież ta choroba nie istniej a my jesteśmy głupi . Chcecie chorujcie tylko czemu zabieracie miejsca w szpitalach dla ludzi chorych na raka . Pomyślcie trochę

    • 1 8

  • Covidowy biznes

    W artykule obwinia się niezaszczepionych tak, jakby to głównie oni byli odpowiedzialni za rozwój pandemii. Domyślnie zakłada się, że wszyscy niezaszczepieni są ludźmi chorymi i wszystkich wokół zarażającymi. A tak naprawdę, to niezaszczepieni są głównie ludźmi zdrowymi, a ci z niezaszczepionych, którzy poważnie chorują, nie biegają po sklepach i ulicach żeby zarażać innych. W artykule nie wspomina się o tym, że też zaszczepieni zarażają i to groźniej, bo po nich zwykle tego nie widać i przez to praktycznie nie można się przed ich nieświadomym atakiem obronić. A jeżeli do tego doda się wprowadzane dla nich ułatwień w zarażaniu (np. tzw. paszporty covidowe), to mamy właściwy obraz, w jakim celu prowadzona jest oficjalna propaganda. Nie chodzi w niej o nasze zdrowie, tylko o zyski dla ludzi związanych z biznesem szczepionkowym, podobnie, jak to ma miejsce w napędzaniu zysków lidziom związanym z biznesem maseczkowym, które nie zatrzymują wirusów, o czym już wszyscy wiedzą.

    • 5 0

  • a ja nadal nieszczepiony

    bo i tym razem anesteziolodzy mi odradzaja szczepien

    • 2 0

  • Czy w takim razie jesteśmy w stanie osiągnąć odporność populacyjną?

    Zdanie z powyzszego artykulu "Czy w takim razie jesteśmy w stanie osiągnąć odporność populacyjną?" Rzad daje nam ciche przyzwolenie robta co chceta abysmy przechorowali i nabyli odpornosc. Inaczej pozamykaliby nas jak w ub roku. Uwazam to za sluszne rozwiazanie aby naturalnie nabyc odpornosc.
    Inne zdanie z artykulu "co z wolnością osób, które świadomie się zaszczepiły, chroniąc całą resztę?" Przeciez te 50% zaszczepily sie ze strachu a nie z milosci do blizniego.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane