• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekruterzy, na rynku pracy idą zmiany

8 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Studia podyplomowe dają możliwość szybkiego podniesienia kompetencji. Studia podyplomowe dają możliwość szybkiego podniesienia kompetencji.

Rynek pracy w Trójmieście zmienia się dynamicznie, a zadaniem działów personalnych jest nadążanie za nim i wspieranie biznesu. Widać to w ogłoszeniach rekrutacyjnych - firmy coraz częściej zamiast rekruterów szukają HR Business Partnerów. Jedną z możliwości podniesienia kompetencji są studia podyplomowe.



Razem ze zmianami na rynku pracy zmieniają się zadania, które stoją przed działami personalnymi. Tak jak dziesięć lat temu skończyła się era kadrowych samodzielnie zajmujących się sprawami personalnymi, tak obecnie rekruter to w nowoczesnej firmie za mało. Firmy potrzebują partnerskiego wsparcia w biznesie, kompleksowej polityki personalnej i planowania działań z uwzględnieniem zmieniającego się rynku. Rekruterów wypierają HR Business Partnerzy.

- Głównymi zadaniami HR Business Partnera jest wsparcie kierownictwa i menedżerów średniego szczebla w zakresie projektowania i wdrażania nowych narzędzi zarządzania zasobami ludzkimi. Zajmują się zarówno zabezpieczaniem kluczowych kompetencji, monitorowaniem wskaźników HR, prowadzeniem lub wsparciem w prowadzeniu procesów rekrutacyjnych, jak i współtworzeniem oraz realizacją strategii personalnej. W zależności od swoich potrzeb, kultury i budżetu firma decyduje, czy w roli HR Business Partnera postawi na etatowego HR Managera, kontraktowego Interim Managera, czy też współpracującego, zewnętrznego HR Business Partnera realizującego konkretny projekt HR-owy - wyjaśnia Hanna Kąkol, opiekun studiów podyplomowych Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu.
Nowe wyzwania, które stoją przed pracownikami działów HR wymagają uzupełnienia wiedzy i szerokiego spojrzenia na tematy zarządzania pracownikami w organizacji. Jedną z możliwości zdobycia nie tylko większej wiedzy, ale też ćwiczenia jej zastosowania są studia podyplomowe. Jeśli się na nie zdecydujemy, warto sprawdzić, czy zajęcia prowadzą praktycy, a ich zakres faktycznie podniesie nasze kompetencje. W ich doskonaleniu na pewno pomoże analiza konkretnych sytuacji, jakie spotykają HR Business Partnera i testowanie najlepszych rozwiązań.

- Zajęcia na naszych studiach prowadzą praktycy, którzy przekazują wiedzę gotową do zastosowania w pracy. W sumie podczas dwóch semestrów odbywa się dziewięć zjazdów. To optymalny czas, żeby poznać i przećwiczyć najważniejsze zagadnienia z pracy HR Business Partnera - opowiada Alicja Peplińska z Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu.
Na kierunku HR Business Partner zostały ostatnie trzy wolne miejsca.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

  • WSAiB Gdynia, Kielecka 7

Opinie (45) 2 zablokowane

  • litości, ludzie, nie dobrze się już robi od widoku ciągle tych samych pozycji na zdjęciach "służbowych", (2)

    te założone ręce, bokami wychodzą od wielu lat, i mam wrażenie że zamiast poprawiać wizerunek to go pogarszają, narażając "modeli" na śmieszność ;)

    tu akurat są pewnie modele, ale jest mnóstwo zdjęć realnych "biznesmenów" którzy w tych "narzuconych" pozycjach wyglądają albo komicznie albo szkaradnie (bo nie każdy ma odpowiednią figurę do tego) ,
    nie dajcie się zbajerować m.in tymi od wizerunku i HR'u - myślcie sami :)

    • 46 0

    • Większość ludzi nigdy nie będzie myślało sami - pogódź się z tym.

      • 0 0

    • oni

      Wyglądają na zamkniętych w sobie i niedostępnych. Albo nic nie robią bo niby co można z tak założonym rękami?

      • 8 0

  • bez złośliwości

    Znam dobrze środowisko rekruterów i myślę, że wielu z nich powinno faktycznie zainwestować w dokształcanie. Z moich obserwacji, przez pierwsze kilka lat (5 - 7) po prostu błądzą, szukają po omacku. Nawet jeśli kończyli studia kierunkowe, niewiele mają praktycznego zastosowania tej wiedzy z książek. Inna kwestia, że ta wiedza w książkach jest mało dzisiejsza.
    Może taka podyplomówka to dobry krok, żeby z 7 lat zrobić np. 2. Wszystkim wyjdzie to na dobre.

    • 2 0

  • Od siebie dodam ze jak ja widze w biurach takich

    facetow usmiechajacych sie w podobny sposob jak ten wysoki eunuch na powyzszym zdjeciu to odrzuca mnie to natychmiast. Kompletna zgnilizna i klamliwy falsz... Nie nabierac sie na zadne sztuczne grzecznosci tylko od razu dac do zrozumienia co taki dla was reprezentuje....

    • 7 0

  • Nie wkładajcie proszę wszystkich rekruterów do jednego garnka

    Jest kilku kompetentnych ale nie w dużych agencjach

    • 0 8

  • Absolutnie odradzam mlodym absolwentom szkol

    srednich i wyzszych poszukiwania poracy wylacznie poprzez tych rekruterskich eunuchow. Niczego absolutnie wam nie znajda. Bedziecie wyczekiwac miesiacami a nawet latami az cos konkretnego przyjdzie. O ile w ogole znajda cos dla was. Mam bardzo dlugie doswiadczenie z tymi pasozytami spolecznymi. Gdybym sam po swojemu nie szukal pracy to nigdy nic bym nie znalazl. Taki rekruter to zadna intelektualna osoba ani ich praca taka nie jest. Po prostu zalozyli w spolke agencje poniewaz sami nie potrafili znalezc pracy. Czasem widzialem w biurach Adecco jakas dwudziesto kilku letnia smarkule ktora wyszukujac na komputerze chciala dopasowac CV do pracy albo na odwrot. Mozna wyslac im swoje CV ale ABSOLUTNIE NIE poprzestawac na tym. Nie ma czegos takiego ze jedno CV bedzie pasowalo na rozne prace. Do kazdego ogloszenia o prace trzeba wystosowac odpowiednio dopasowane CV i list motywacyjny. Nie powtarzac dokladnie wzorow zawartych w dostepnej literaturze ksiazkowej lub on-line jak szukac pracy. Pracodawcy nie cierpia tuzinkowych mdlych CV i zaraz wyrzucaja je do kosza. Szukanie pracy to jest niewdzieczne i nudne zajecie. Jednak konieczne.....

    • 12 0

  • Na rynku pracy idą zmiany. (1)

    Będzie wojna.

    • 21 2

    • u nasz

      Na wsi też kiedyś byli

      • 2 0

  • Działy HR to pomyłka

    W większości przedsiębiorstw działy HR sprowadzają się do paniusiek przeprowadzających rekrutacje, często na specjalistyczne stanowiska o których specyfice nie mają pojęcia, i zadających idiotyczne pytania typu:
    - "Dlaczego chce Pan pracować u nas?"
    - "Jak Pan wyobraża sobie siebie za 5 lat?"
    - "Jak opisałby Pan kolor zielony niewidomemu?"

    Dochodzi do tego jeszcze kwestia ukrywania wynagrodzeń: podaj nam ile chcesz i dlaczego tak dużo, a my wybierzemy najtańszego.

    Jeśli w dziale ktoś zajmuje się twardą analizą i mierzeniem efektywności pracy (w miarę możliwości i na ile specyfika branży na to pozwala), to jeszcze nie wszystko stracone, ale na oko i z doświadczenia widzę, że w 90% przedsiębiorstw tak nie jest.

    • 17 1

  • Działy HR

    Wymyślono po to żeby tak mieszać ludziom we łbach coby pracę wartą 6000 wykonywali za 3000. A ponieważ pracuje tam mnóstwo niekompetentnych ludzi to jest i straszni i śmieszno.

    • 13 1

  • Ida lata pracownika a nie HR i pracodawcy

    Wkoncu :)

    • 5 1

  • Co za uśmiech. Ciekawe czy ich podopieczni też są tacy zadowoleni?

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane