• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przeciętne wynagrodzenie w górę. Wyniosło 6 362,9 zł

erka
27 października 2023, godz. 07:00 
Opinie (212)
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej nominalnie wzrosło o 12 proc. w 2022 r. i wyniosło 6 362,9 zł. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej nominalnie wzrosło o 12 proc. w 2022 r. i wyniosło 6 362,9 zł.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej nominalnie wzrosło o 12 proc. rok do roku w 2022 r. i wyniosło 6 362,9 zł - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej wyniosło w tym okresie 11 mln etatów. To wzrost w stosunku do 2021 roku o 1,5 proc.




- Według danych ostatecznych w 2022 r. przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej wyniosło 11 mln etatów. W stosunku do poprzedniego roku było to więcej o 1,5 proc.- czytamy w komunikacie GUS. - W 2022 r. w stosunku do 2021 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej nominalnie wzrosło o 12 proc.


Wzrost wynagrodzenia w edukacji 6 proc., w górnictwie ponad 22 proc.



- We wszystkich sekcjach PKD zanotowano wzrost przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w stosunku do 2021 r. Wzrost ten wyniósł od 6 proc. w sekcji Edukacja do 22,6 proc. w sekcjach górnictwo i wydobywanie oraz transport i gospodarka magazynowa - informuje GUS.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto pozostało zróżnicowane według sekcji PKD (Polska Klasyfikacja Działalności) i wahało się od 4133,66 zł w sekcji zakwaterowanie i gastronomia do 11098,14 zł w sekcji górnictwo i wydobywanie. Było to odpowiednio o 35 proc. mniej i o 74,4 proc. więcej od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w Polsce.



Spadek zatrudnienia w rolnictwie, leśnictwie i rybactwie



Względem 2021 r. przeciętne zatrudnienie zwiększyło się w większości sekcji, a najwyższy wzrost miał miejsce w sekcji informacja i komunikacja (o 10,8 proc.) oraz zakwaterowanie i gastronomia (o 8,6 proc.). Spadek przeciętnego zatrudnienia odnotowano w trzech sekcjach, z czego najwyższy był w sekcji rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo (o 1,3 proc.). W sekcji handel i naprawa pojazdów samochodowych przeciętne zatrudnienie pozostało na tym samym poziomie co w ubiegłym roku.

Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową
erka

Opinie (212) 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Serio ktoś pracuje za takie grosze? (55)

    Za 6tys można się utrzymać?

    • 38 186

    • można (15)

      jak ktoś nie ma kredytów i jest singlem to żyje mu się całkiem nieźle :)

      • 85 12

      • ale chyba ze starymi (3)

        • 37 33

        • twoimi

          • 36 7

        • Mieszkałem we Włoszech trochę (1)

          O to standard tam, więc nie wiem w czym ból du*y mają niektórzy. Nie każdy jest desperatem który w wieku 16 lat zrobił dzieciaka nie mając nawet szkoły średniej skończonej i zarabiając najniższą krajową wziął kredyt na 25 lat na apartament godzinę jazdy od miasta o powierzchni 20 metrów...jak ktoś nie ma żony ani dzieci i nie musi wyjechać gdzieś to głupotą jest takie pozerstwo, a potem gryzienie tynku ze ściany i skomlenie że raty wzrosły za kredyt..

          • 11 2

          • Wlochy

            Chyba te Warszawa Włochy. To czemu wróciłeś jesli tam jest taki miód. Artykuł jest o zwroście zarobków a ty wyjeżdżasz z Andżelika i Sebikiem o ciąży

            • 9 5

      • (10)

        Mamy spłacone mieszkanie i razem z żoną wydajemy 4500 miesięcznie. Są w tym ze dwa wyjścia do knajpy miesięcznie, czasem trochę zostaje. Nie ma w tym oczywiście samochodu, dentysty, urlopów itd

        • 20 4

        • (8)

          Skoro nie ma w tym najbardziej kosztogennych pozycji to znaczy, że nie da się

          • 31 9

          • Podaję koszty stałe (7)

            Na inne wydatki jest oddzielna kupka kasy a nie wspólne konto. Nie da się też uśrednić kosztów np konkretniejszej awarii auta, dentysty z dobrej kliniki a NFZ, leczenia ortodontycznego, urlopu na Kaszubach vs w Hiszpanii, kredytu 3tys vs 5tys itd itd
            Dlatego podaje 4500 na 2 osoby

            • 6 8

            • (5)

              Skoro podałeś wybrane koszty (stałe) a reszty nie, to znaczy że nie utrzymasz się za 4500 zł. Na "utrzymanie się" wchodzą wszystkie koszty, a nie jedna kupka.

              • 29 9

              • (4)

                Nie zgadzam się, utrzymanie to jedzenie i dach nad głowa, i np bilety do pracy, inne rzeczy to dodatki, które umilają nam życie, ale bez nich da się przeżyć.

                • 6 14

              • taaa, bez dachu nad głową też można się utrzymać a jeść po smietnikach.

                • 12 4

              • (1)

                Przeżyj bez lodówki

                • 5 0

              • znam osobę co nie ma lodówki, kupuje świeże a zimą trzyma na balkonie.

                Nie wiem co z tym dziwnego....

                • 2 5

              • tak, lekarz i naprawa zdrowia to "dodatki". Taki to pozyje.

                • 7 0

            • W ten sposob ja utrzymuje sie z rodziną za 2k.

              W tym oplaty za mieszkanie, rachunki. Reszty jak zajecia dzieci, paliwo, awarie auta, spożywka nie licze :)

              • 15 3

        • Kupę po 5 zł liczycie rano ?

          • 6 0

    • Da sie (1)

      Nawet za polowe tego

      • 21 9

      • Zosią

        Pewnie że się da , ale jakim kosztem? ciągłego ograniczania i kontrolowania wydatków , gorszej jakości jedzenia itp.

        • 3 0

    • Ela Bieńkowska to Ty?

      już Cię Donaldinio ściągnął z Parlamentu Europejskiego żebyś uzdrawiała finanse

      • 37 12

    • (1)

      Np. nauczyciele, pielęgniarki, administracja miejska, urzednicy, itd...

      • 24 2

      • Eeee

        Na jakim ty świecie żyjesz ?

        • 1 7

    • Znam emerytke (2)

      Co żyje za 1.500 zł

      • 24 2

      • (1)

        wegetuje, nie zyje

        • 23 4

        • Na policjanta , urzędnika , Amber G , wnuczka to kogo łapią ? Potrzeby ograniczone jak do czarnego nie wynoszą to kasa się

          • 1 2

    • Słaby clickbait

      Zawsze możesz się podzielić ale filantropem raczej nie jesteś co?

      • 17 3

    • Oczywiście że można, nawet można mieć oszczędności, duże mieszkanie, wczasy co roku. (15)

      Wystarczy nie marnować pieniędzy na bzdury typu codzienne jedzenie i picie na mieście, dania gotowe zamiast własnego gotowania, jeżdżenie samochodem gdzie się da, kino, fryzjer itp. Jak się to wszystko wywali to się okazuje, że wydatki są poniżej tysiąca miesięcznie na życie plus oczywiście opłaty. No i człowiek zdrowszy bo więcej chodzi pieszo, nie je syfu, nie traci czasu na zbędne rozrywki.

      • 33 17

      • (6)

        a jak się przestanie jeść to mozna zejść do zera z kosztami utrzymania

        • 31 4

        • (4)

          Jak się zamiszka pod mostem to nie trzeba płaćić za czynsz!

          • 23 1

          • (3)

            A jak się popełni seppuku, to nawet nie trzeba mieszkać

            • 17 0

            • (2)

              A jakby chwilę wcześniej pokombinować i mądrze wybrać miejsce to i na kosztach pogrzebu można przyoszczędzić.

              • 12 0

              • (1)

                a jakby się nie urodzić...

                • 11 0

              • Ale kto nas o zdanie zapytał, czy chcemy się urodzić...

                • 3 0

        • ,,Konsumy '' mają pod inną nazwą , Wieprz z Trybunału po wódeczkę służbowym itd

          • 1 0

      • (2)

        bycie dziadem to takie polskie xD

        • 13 6

        • nie bądź dziadem kup se blachosmroda, stój w korkach i narzekaj na samorząd, że autostrady przez miasto nie chcą zbudować (1)

          • 7 14

          • Coś się odkleiło pod kopułą?

            • 10 2

      • nie przemówisz tym co "muszą" dzieci odwieźć, na zakupy pojechać, kawkę ze Starbaksa wypić, (1)

        a ich kuchnia ładnie wygląda na insta i to wszystko o co o niej można powiedzieć

        • 11 4

        • Przemówisz tym, którzy za najnizszą wegetują a każdy ich dzień jest taki sam: praca, dom, sklep, seriale tudzież inne "jak oni spiewają". Fajne to zycie, takie niezaurozmaicone.

          • 7 4

      • Duże mieszkanie, ale chyba kupione 6-10 lat temu bo z pewnością nie w ciągu ostatnich 2 lat

        • 5 1

      • Właśnie! taki jeden z sopotu na fryzjerze przyoszczędził to i na kampanię go było stać

        A niby urzędnicza pensja

        • 9 0

      • Na prawde pani wspolczuje, ze tak podstawowe rzeczy jak kino, fryzjer uwaza pani za bzdury.. cos tu jest nie tak. Proponowalabym zmienic prace na lepiej platna anizeli odmawiac sobie podstawowych zyciowych wydatkow.

        • 0 0

    • (6)

      Sorry, ale co to za zycie? Nie chodzic do fryzjera, do kina, nie wypic czasami kawy na miescie? I nazywasz to bzdurami..? Przykro, ze tak myslisz, twoje zycie musi byc bardzo szare i smutne.
      Ja pracuje ciezko i ciesze sie zyciem, jesli mam ochote na wyjscie czy fajny ciuch, kosmetyk - to go kupuje. ALE nie wydaje wszystkiego. Minimum 20% odkladam na oszczednosci.

      • 20 17

      • (4)

        Szare i smutne? Jedyne co kojarzysz z zabawą i radością to dogadzanie sobie w sposób finansowy? Nie dziwię się, że tyle depresji w społeczeństwie. Zacznijcie odkładać na psychiatrę bo nie są tani.

        • 24 14

        • (3)

          Tak, tak. Najprostsze nawet hobby pociaga za soba wydatki. I nie jest to zadne udogadnianie finansowe. Co to za zycie jak czlowieka nie stac na hobby?

          • 19 1

          • Jestem wędkarzem i oficjalnie wydaje na robaki 4 zł (2)

            A na wedki , łódkę , serwis siilnika 3x tyle niż wie małżonka

            • 3 1

            • A moja wcale nie wie ile wydaję na sprzet. Moje hobby, moja sprawa ile wydaję.

              • 7 0

            • Zależy gdzie łowisz

              Bo w tym kraju musisz płacić haracz organizacji zarządzanej przez gości jedną nogą z PRL

              • 2 0

      • Emily, jakie Twoje życie jest kolorowe, brawo

        • 7 2

    • Jak stracisz obecną prace to zrozumiesz, ze mozna.

      Bananowy dzieciaku.

      • 12 3

    • tylko zlodziej za tyle pracuje

      • 2 2

    • 8738

      a co ty poseł ?

      • 1 1

    • Ja i moja kobieta mamy w sumie 12000. Dzieci brak, brak kredytów, mieszkanie po babci. Żyje się jak w bajce.

      • 8 4

    • To jest kwota brutto

      Netto to będzie poniżej 4000 zl

      • 4 0

    • To jest średnia. Większość zarabia mniej.

      • 8 0

    • Panie Horała proszę nas nie obrażać

      • 3 2

  • Brawo opozycyjna demokracja PO, ZSL i SD (2)

    • 9 23

    • Tak naprawdę dużo się gada, że rynek pracownika, ale to nonsens. Widać po medianie, że jeszcze długo będziemy kolonia tyrajaca za miskę ryżu, oczywiście ceny życia i jedzenia to musza być na poziomie zachodnim.

      • 12 1

    • W Polsce nie ma opozycji to są donosiciele

      • 1 1

  • (8)

    Fajnie ale mediana to 3400zł na rękę a dominanta 3100zł...i tyle zarabia 80% Polaków.

    • 82 2

    • (5)

      Mów za siebie. 3100zł? Miesięcznie? Więcej zarabiam dziennie i tyle w temacie.

      • 0 24

      • Ale ty nie jestes (1)

        Na etacie kolego. I zarabiasz tyle jak jesteś w robocie. Jak cie tam nie ma masz zero. Zgadłem?

        • 11 0

        • Nie do końca. Tzn. faktem jest, że nie pracuję na etacie (bo na etacie można się dorobić jedynie wrzodów żołądka). Ale jak mnie nie ma "w robocie" to mam jeszcze inne działalności, np. wynajem mieszkań, myjnię samochodową i nawet jak pierdzę w leżak na plaży to dochód pasywny i tak wpada :)

          • 2 14

      • (2)

        Ale masz za to małego Wacka podpisując się kierowca porsche, i chwaląc się tym ile to nie masz.Ale daj Ci Bóg jeszcze więcej.

        • 11 0

        • (1)

          A po co mu duży?

          • 1 2

          • W sumie jak Porsche to może wcale wacka nie miec

            • 3 0

    • Skoro 3400 max to mediana, to jak może to być pensja dla 80% Polaków? XD Jeśli tylu by tyle zarabiało to mediana byłaby znaczenie niżej z samej definicji medialny.

      • 6 0

    • Jesteś w wielkim błędzie namiestniku PIS.

      • 1 3

  • To nadal bardzo dużo misek ryżu.

    • 32 2

  • Za to podatki, daniny, skladki i opłaty wprowadzone przez rząd są ponadprzeciętne.

    • 19 6

  • Opinia wyróżniona

    (7)

    Może wychodzić nawet 10.000pln średniej krajowej, ale co z tego, gdy są to sytuacje gdzie przykładowo prezes zarabia 20.000pln, a jego "robole" zasuwają za 3000pln na zleceniu xD.

    Tak naprawdę jedynym względnie miarodajnym i namacalnym wskaźnikiem, który jako tako oddaje realia zarobków na rynku pracy jest mediana. Wtedy już nie jest tak zielono. Mediana wykazuje, że ponad 2/3 zatrudnionych zasuwa w okolicy minimalnej do średniej krajowej:) Taki to nasz polski rynek pracy.

    Można też ilustrować to bez matematyki. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że najlepsza wykładnia zarobków na szeregowych stanowiskach w każdej firmie jest parking firmowy, a najlepiej ten ZA zakładem pracy;) Dużo to pomaga w kalkulacji zarobków, gdy przykładowo chce się złożyć CV, a w ogłoszeniu o pracę dana firma po długiej liście wymagań w dość enigmatyczny sposób podaje widełki płacowe. Zawsze jest jeden standard: szef i jego utrzymanka plus ewentualnie zarząd mają w posiadaniu najnowsze fury...stojące na tle naprawianych drutem służbówek i wraków którymi szeregowcy dojeżdżają do pracy:)

    • 165 11

    • (3)

      Pokaż mi prezesa pracującego za 20 koła :D Chyba w Pcimiu. Szeregowi specjaliści wyciągają po 50-60 tysiaków, a prezes miałby robić za takie grosze? BTW - w IT standardem jest podawanie widełek płacowych już przy pierwszym kontakcie, żeby obie strony wiedziały na czym stoją i żeby po iluś tam etapach rekrutacji nie było zdziwienia. I przy pracy zdalnej średnio można zlustrować parking za "zakładem pracy".

      • 4 32

      • Szeregowy specjalista 60 tys?

        W IT nie ma takich zarobków. Kłamiesz. Nie dla szeregowych specjalistów.

        • 40 0

      • Ale Ty wiesz że świat ie ogranicza się tylko do IT, nie?

        • 11 3

      • Masz bujną wyobraźnie na temat IT

        Takie pensje są na rynku ale ma je promil pracujących, tylko w B2B i w 90% w zagranicznych firmach z kapitałem ze Stanów, Azji lub bogatych krajów zachodu. Widełki podawane są bo taki jest od lat standard na zachodzie i tylko z tego to wynika (jak i te pensje). Wystarczy spojrzeć np na portal indeed i sprawdzić o jakich sumach na jakim stanowisku mówimy np w USA, tam średnie wynagrodzenie na stanowisku IT menager to 7500$, C++ dev 8500$ miesięcznie. W dodatku chyba wielu nie pamięta, że za niższe stawki pół Azji pracuje i Indie.

        • 22 0

    • Dokładnie. Firma produkująca śmieciarki, idę do siedziby, patrzę, cały rząd nowych q7 i q5, myśle, pewnie dobrze płaca, po rozmowie z rekruterka, pytanie o zarobki, to czego oczekiwałem i to co podali to 2 różne światy, podziękowałem i poszedłem, ale pracowniczych aut nie widziałem, sadzać jednak po zarobkach, sporo nawet pewnie na auta nie było stać.

      • 15 0

    • Pracować nie opowiadać! (1)

      Ja zarabiam 45 tys PLN netto miesięcznie pracując na 1/1 etacie w dużej i stabilnej firmie. Pasja i chęć do pracy, to co! I nie tworzyć g* burzy, nie opowiadać bajek. Dobrze jest!

      • 1 11

      • W Polsce dobrze nie będzie.

        Nigdy na bezrobociu ani na socjalu. Zawsze pracowałem. Po zmianie ustroju wierzyłem że po jakimś czasie będzie podobnie u nas jak na zachodzie. Niestety doszedłem do wniosku że zrobiłem błąd. U nas ciągle awantury o socjal i minimalne wynagrodzenia bo większości nie obchodzi ich lepsza jakość życia ale to aby inni mieli ciągle gorzej skoro sami nie mogą mieć lepiej. 1980-1945=35. U nas po zmianie ustroju 1989+35=2024. Czy u nas wzajemne społeczne relacje sa podobne jak w Niemczech? Nie? Oni wychodzili z wojny a mimo to w 1980 mieli styl i standard życia jakiego można było im zazdrościć. tego chcieliśmy. Czy po podobnym czasie to mamy? Owszem czasy się zmieniają ale matematyka jest bezwzgledna. Szczesliwy człowiek to nie jedna osoba ale ogół a u nas co mamy? Wykorzystywana większość przez mniejszość. Dla jednych wszystko a dla innych nic. Najlepiej po wyeksploatowaniu niech zdechną pod mostem. Skoro wolny rynek nie doprowadził do modernizacji gospodarki i wzrostu płac tylko podwyższanie minimalnego wynagrodzenia pozwala eliminować gorsze nie radzące sobie firmy a kierować ludzi do tych lepszych.

        • 3 1

  • Tak trudno obok brutto podać netto? (4)

    Netto wynosi 4 667,4. To jest kwota, która interesuje większość czytających.

    • 93 1

    • (3)

      Przeciez netto zalezy od wielu czynników, chociazby ulga podatkowa dla młodych, progi podatkowe itd.. Dlatego podaje sie brutto.

      • 11 3

      • Brutto (1)

        Czyli kwota, która nie oddaje zarobków pracownika ani kosztów pracodawcy. Nie wiem, czy można było to bardziej skomplikować.

        • 6 1

        • Ale własnie o to chodzi, tak to skomplikował POPIS, aby 90% pracowników nawet nie zdawało sobie sprawy jakie są koszty pracodawcy i ile mogliby zarabiac gdyby nie podatki, będące karą za to ze pracujesz.

          • 6 1

      • to można napisać "w przybliżeniu". Ale to oczywiście za duży wysiłek...

        • 4 0

  • (2)

    Dlaczego artykuł w końcówce 2023 przedstawia dane z 2022?

    • 28 2

    • (1)

      No ale jakie miałby przedstawiać, za 2023, skoro jeszcze 2 miesiące do końca roku? Czy za pierwsze półrocze?

      • 6 0

      • Jakby pojawił się w pierwszym kwartale 2023, nie byłoby pewnie pytania...
        Ale skoro pojawia się dopiero w Q4 2023, to jednak, przy obecnej inflacji, dane nie mają dużej wartości wg mnie

        • 3 0

  • (4)

    jeszcze szesc lat temu moja emerytura byla wyzsza od przecietnego wynagrodzenia,a dzis tysiac mi brakuje, tak Kaczynski o seniorow dba,jak za poprzednich rzadow,1200 i waloryzacji nie bylo.

    • 13 18

    • A moja wg prognoz to będzie 20-30% przeciętnego wynagrodzenia (2)

      chociaż pół pensji oddaje państwu na dzień dobry.
      A najlepsze są te szydercze teksty "oszczędzaj na emeryturę" - fajnie, ale niby jak? Odłożę teraz na 5 piw to za 5 lat to będzie 5 oranżad a za następne 5 może starczy na same butelki.

      • 20 2

      • Odkładać można nie tylko w gotówce, a nawet przede wszystkim nie w gotówce, złoto, akcje, obligacje, kryptowaluty, już nawet waluty zagraniczne jako ostateczność, wszystko ale nie PLN, bo wtedy faktycznie nie ma to sensu.

        • 4 0

      • podaj wysokosc skladki emerytalnej.mnie sie nikt nie pytal,minimalna,srednia,czy moze nie chce placic!.

        • 0 0

    • Wez pod uwage

      Jezeli kiey pracowalas jakk ksiegowa i prowadzilas rozliczebia dla paru jlie tow liczac wszystko skrupulat ie na kalkulatorze to teraz ksiegowi robia makrq maja jakies programy excele i moga rozliczac tysiace osob . Prac ewaluuje i jest corazbardziej efektywna, dlatego lepiej platna

      • 0 5

  • Ale się idealnie zgrały nagłówki 2 artykułów pod tym (6)

    1. Podatek od nieruchomości wyższy o 15%
    2. Ceny prądu: wzrost o 20%
    Tak że tak, tyle z waszych wzrostów pensji :) jak to wam nie daje do myślenia, to nie wiem co da

    • 56 5

    • a co mam niby o tym myśleć? (5)

      8 lat życia na kredyt i teraz trzeba to spłacić, nic tylko podziękować wyborcom pisuaru

      • 14 8

      • (1)

        Nie nazwałbym ich wyborcami. To raczej ślepi (i głupi) wyznawcy. Co do reszty pełna zgoda.

        • 9 6

        • każdy wybiera własny interes, tak jak go rozumie...

          Możesz się na to wybrzuszać "intelektualisto", ale tak jest...
          Przedstawiciele twojego plemienia są najłatwiejsi (i najtańsi) do oszukania, bo wystarczy przedstawić logiczny (formalnie) zapis i ma się zwolenników. Pod warunkiem że się ich przy okazji zapewni o ich wyższości intelektualnej. A wybrańców dodatkowo podpłaci i zaprosi, by firmowali facjatami chytry plan.

          Tak jak plan hinduskiego miliardera, o 14 godzinach pracy dziennie...

          Problem w tym, że ekonomia nie jest nauką ścisłą, matematyka ma tam zastosowanie na poziomie algebry czterech działań... Lub wielce chwiejnej statystyki. I dowolną głupotę można wdrożyć, tylko dlatego, że można skutki sprzedać innym.

          "Wyznawcy" jak ich nazywasz, głupi nie są. Ale nie mają intelektualnej skazy, więc liczą tu i teraz. Nie tylko to, co zyskają, ale też ile mniej stracą. "Liberałowie" już pokazali, co potrafią i im podziękowano ozięble. Bo dla nich liczy się jedynie osobista, egoistyczna "wolność".

          • 3 2

      • wiele ludzi nie łączy tych kropek, tylko cieszą się że rzekomo "więcej" zarabiają, i o nich właśnie była mowa

        • 7 5

      • (1)

        Rudy obiecał więcej rozdawnictwa. Cała nadzieja w tym że jak zwykle oszuka swoich wyborców.

        • 4 4

        • po polsku nie potrafisz!,tylko ta krzescijanska nienawisc!!.

          • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

  • Praca Ostatni post: 1 tydzień temu
    (1 post)

Najczęściej czytane