• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prace na wysokości, czyli BHP po polsku

4 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
  • Robotnicy wykonujący drobne prace remontowe na dachu.
  • Asekuracja prac na dachu wielopiętrowego budynku pozostawia wiele do życzenia.


Jaki jest twój stosunek do BHP?

Na dużych budowach, prowadzonych przez znanych inwestorów, przy bramach stoją tablice z informacją od jak dawna nie doszło tu do żadnego wypadku. W przypadku mniejszych remontów wygląda to zupełnie inaczej.



- Kilka przypadkowych obserwacji z mniej prestiżowych placów budów Trójmiasta pokazuje, że nie istnieje nadzór BHP. Smutny jest też fakt bezmyślności samych pracujących i brak profesjonalizmu. Kask ochronny jest niechcianą "dekoracją głowy" zakładaną tylko na wizytacje. Praca na wysokości 10 piętra wygląda jak parodia prac wysokościowych - pisze pan Maciej, który przysłał nam zdjęcia robotników, pracujących na wielopiętrowym budynku przy ul. Bobrowej zobacz na mapie Gdańska w Oliwie.

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (110) 6 zablokowanych

  • tak zaczynał każdy taternik, emocje i ryzyko są wpisane w ten rodzaj pracy. (1)

    Samo BHP to najczesciej fikcja... co widać

    • 59 14

    • to wjedź do mnie na budowę

      a wylecisz na kopach

      • 3 4

  • Trzymaj mnie Włodziu (hyp) (7)

    trzym, trzym... trochę opuść

    • 128 2

    • koleś w koszuli w kratę (5)

      wcale nie patrzy jak jego kumpel będzie spadał:)

      • 14 1

      • (1)

        może ma lęk wysokości...

        • 20 0

        • Nieee...

          Patrzy, żeby cieć co klapę otwierał fajek nie podkradał.

          • 11 1

      • (2)

        a co ma się stresować, jak już będzie leciał to mu nic nie pomorze :)

        • 0 0

        • (1)

          nie pomorze - mazowsze :P

          • 2 0

          • co chcesz od Kurpiów?

            • 0 0

    • hehehe

      mój blok :D

      • 1 3

  • (4)

    Ważne jest przestrzeganie przepisów BHP, zwłaszcza na kolei!

    • 60 0

    • Żeby później pupy łokciem nie podcierać:)

      • 3 0

    • Alkohol. Wróg prawdziwego mężczyzny!

      • 9 0

    • Podstawowe zasady BHP są takie

      że jak się wchodzi to się puka!!

      • 7 1

    • a wagony znajdzie Pan na bocznicy

      cześć!

      • 6 1

  • Jest dowod (foto), odrazu jakas kare zasolic temu kto powinien nadzorowac ta budowe (3)

    To beda bardziej dbac o bezpieczenstwo. Zreszta, to glupota samych pracownikow, zaden nadzor budowlany, kierownik budowy itd. nic nie wskora jesli ludzie sa glupi i nie dbaja o swoje bezpieczenstwo.Kare i tak bym zasolil! A potem moze mamy z naszych podatkow leczyc tych nieodpowiedzialnych pseudobudowlancow?

    • 41 10

    • leczenie nic by nie dało

      • 2 0

    • .

      Dobrze że jak by spadł to kask by mu życie uratował. Bo raczej w tej sytuacji na głowę mu nic nie spadnie.

      • 5 2

    • leczenie nie powinno byc sponsorowane przez NFZ

      w przypadku lamania zasad BHP. Zreszta podobnie z polamanymi na nartach, wiezniami, i wszystkimi, ktorzy albo nie placa albo niepotrzebnie sie narazaja.

      • 0 0

  • Ewolucja sama eliminuje głupich osobników

    • 45 3

  • Troche się czepicie (17)

    A co wy chcecie od gościa. Szelki ma? Ma. Przypięty jest? Jest. Zabezpieczenie jest? Jest. Więc zasady bHP zostały zachowane. A jak on niby miałby tam się dostać? Helikopterem? Fakt że troche niebezpiecznie, ale tak jest czasem praca na budowie. Chcesz bezpieczeństwa idź do biura robić.Jakby nie maiał szelek to ok można się oburzyć ale tak to ja nie widze nic niestosownego. No chyba że nie jest przypięt nigdzie na górze tylko go ten gość trzyma, ale tego nie widać.

    • 96 8

    • (2)

      Na pewno go przywiązali do jakiegoś komina.

      • 8 0

      • (1)

        Albo do nogi tego kolesia w kratę...

        • 14 1

        • To w takim wypadku jest całkowicie bezpieczny. Widać, że gościa ciężko ruszyć :)

          • 10 0

    • (9)

      chodzi im o to ze kasku nie ma, a to juz poważne zaniechanie i bardzo niebezpieczne chociaz nie wiem co by na tej wysokosci mogło mu spac na głowe.

      • 7 0

      • (1)

        dokładnie, w razie upadku z tej wysokości kask też by mu nie pomógł

        • 4 3

        • no chyba zeby spadł na głowę

          • 1 0

      • A jakby mu kask spadł z głowy i zabił kogoś, kto akurat przechodził na dole?

        • 11 2

      • kask czasem tylko utrudnia pracę (4)

        a przy locie swobodnym z 10. piętra raczej nie zamortyzuje upadku.

        • 10 2

        • ale może pomóc jakby ten pan się np ześlizgnął i wisząc na linie przywalił głową w ścianę

          • 5 2

        • kask Petzla (1)

          nie odpada, zwlaszcza jesli jest zapiety pod broda.....poza tym szelko-uprzaz....nie wyglada na profesjonalna, a na dachu powinno byc stanowisko alpinistyczne.... no i obuwie - ten [an to chyba w mokasynach?

          • 2 0

          • Buty robocze z wyprzedaży w ROBODzie :-)

            • 0 0

        • psycha

          ale poprawia psychetak jak w wojsku. kask większości kul chyba nie powstrzyma, ale psycha lepsza - coś chroni czerep

          • 0 0

      • a mewia kupa

        • 1 0

    • Ręce opadają (2)

      Gość klęczy na profilach łączących szkło lub poliwęglan. Lekka utrata równowagi, inne podparcie i tafla pęka. Staje się to nagle, więc klient odpada z szarpnięciem. Temu w zielonym lina miażdży rekę na opierzeniu, nie ma siły jej utrzymać. Facet w kraciastej koszuli jest wyraźnie zdekoncentrowany, albo wyrwie mu linę z ręki albo pociągnie go ta lina za krawędź budynku.To że lina może być przywiązana gdzieś na dachu do stałego punktu nie ma większego znaczenia. Jest nienaprężona, więc "współczynnik odpadnięcia" rośnie w górę a ryzyko jej zerwania bardzo wysokie.Podsumowując - tych trzech to pretendenci do nagrody Darwina

      • 15 2

      • (1)

        nienaprężona.. współczynnik odpadnięcia... lepiej się doucz co to jest współczynnik odpadnięcia, na czym to polega, a potem się wypowiadaj na forum.

        • 3 2

        • sam dwa razy pomyśl zanim zaczniesz kogoś krytykować

          Weź ten cały luz linki który widzisz na zdjęciu, brak przelotów (no chyba żeby za przelot potraktować ręce pomocników :-D) i dodaj do odległości od punktu asekuracyjnego. Długość lotu zwiększy się o ten luz czyli współczynnik odpadnięcia rośnie. CBDDProste? Czy za trudne?

          • 2 0

    • ...jak by u któregoś na górze komórka by zadzwoniła to na pewno byśmy się dowiedzieli do czego był przywiązany. A tak to tylko możemy się domyślać, czy to komin, czy noga tego w kratkę.

      • 0 0

  • BHP PO POLSKU ! BARDZO cHCE PRZEZYC :)))

    jak to na wysokosci ...moze spadnie a moze nie .... ruletka jest dzis na budowach :) nie wiesz gdzie sie obudzisz i gdzie zasniesz . NAJFAJNIESI SA CI ROBOTNICY KTORZY SA ZAOPATRZENI WE WSZYSTKO , MAJA KASK NA GLOWIE , SPECJALNE PASY I LINY DO ASEKURACJI ITD ITD TYLKO LINA W KIESZENI BO NIE PRZYWIAZANA !!!!! PRZYNAJMNIEJ JAK SPADNIE TO BEDZIE MOZNA STWIERDZIC ZE BYL WSPANIALE ZABEZPIECZONY :))))))

    • 6 4

  • Inspekcja Pracy ma zwiazane ręce

    Prawo jest "dziurawe" przedsiębiorcy to wykorzystują bo gdyby za łamanie praw bezpieczeństwa groziła jara min. 1 mln zł oraz 20 lat więzienia każdy pracodawca dbałby należycie o bezpieczeństwo swoich pracowników a tak to teraz "jakoś to będzie".

    • 9 5

  • Co może pracownik? (2)

    Trzeba pracować jak się nie podoba to pracodawca pokazuje bramę .A życ z czegoś trzeba każdy liczy że się uda.

    • 29 6

    • Państwowa Inspekcja Pracy reaguje na takie zachowania. Wystarczy jedno zdjęcie i jakakolwiek informacja (np mail ze wskazaniem miejsca i czasu wykonania zdjęcia). Na budowie inspektor PIP'u potrafi dać pokaźny mandat. Ostatnio dostałem 200 pln za buty bez wkładki antyprzebiciowej, mimo tego że na plac budowy z biura wychodzę góra raz na tydzień.

      • 4 6

    • Taka prawda

      do wyboru: Albo giniesz z głodu (i twoja rodzina też) albo zap... bez kasku i zgniesz w wypadku. W drugiej opcji rodzina przeżyje za rente po ojcu.

      • 7 1

  • Na tych "prestiżowych" budowach w PL wcale nie jest lepiej. Trzech trupów na Stadionie w Wawie

    (a to jeszcze nie koniec budowy), jeden trup we Wrocławiu, jeden na w Krk na stadionie Wisły itd....

    • 13 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane