- 1 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (234 opinie)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (193 opinie)
- 3 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (111 opinii)
- 4 L4 na wypalenie zawodowe? (39 opinii)
Polska Agencja Kosmiczna bliżej Warszawy niż Gdańska
Ci, którzy cieszyli się z ulokowania Polskiej Agencji Kosmicznej w Gdańsku mogą być rozczarowani. Jak dotąd 70 proc. miejsc pracy w agencji powstało bowiem w... Warszawie.
Koronnym argumentem za utworzeniem placówki poza Warszawą było pokazanie, że Polska nie musi być krajem centralnie sterowanym z kilku gmachów zlokalizowanych w centrum stolicy. Dlatego Sejm postanowił, że siedzibą agencji będzie Gdańsk. Swoją siedzibę agencja znalazła w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym, przy ul. Trzy Lipy 3 . Zajmuje tam pomieszczenie o powierzchni ok. 200 m kw.
Ta bardzo mało, ale w zupełności wystarczy. Dlaczego? Bo 70 proc. spośród zatrudnionych w POLS-ie i tak pracuje poza Gdańskiem.
Większość zatrudnionych pracuje w Warszawie
Polska Agencja Kosmiczna ogłosiła do tej pory konkursy na ok. 30 etatów. Początkowo ogłoszenia pojawiały się na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a potem na stronie agencji. Po przeanalizowaniu wszystkich konkursów okazuje się, że siedem na 10 stanowisk zostało utworzonych w Warszawie.
W centrali w Gdańsku zatrudniony jest tylko jeden z wiceprezesów i - docelowo - czterech z siedmiu dyrektorów departamentów Polskiej Agencji Kosmicznej. Prezes dzieli swój czas pracy między centralę w Gdańsku i "oddział terenowy" w Warszawie. Agencja ma też oddział terenowy w Rzeszowie, w którym docelowo ma pracować kilka osób.
- Prowadzimy nabory pracowników do różnych departamentów agencji - zarówno tych zlokalizowanych w Gdańsku, jak i tych funkcjonujących w Warszawie. Dynamika rozstrzygania naborów jest różna, jednak planujemy, aby nasz zespół liczył około 50 osób, z których połowa będzie pracować w centrali w Gdańsku - mówi Trojmiasto.pl Urszula Szwed-Strych, rzecznik prasowy POLS-y, który także pracuje w Warszawie.
Politycy-naukowcy w strukturach agencji
Co ciekawe, na stanowisku eksperta departamentu edukacji został zatrudniony prof. Edmund Wittbrodt, naukowiec zawodowo związany z Politechniką Gdańską, ale także wieloletni senator AWS i PO, a w latach 2000-2001 minister edukacji narodowej. To po jego poprawce w Senacie, siedzibę agencji przeniesiono ze stolicy do Gdańska.
- Ta zmiana jest z korzyścią dla naszego regionu. Rozumiem, że ktoś może się dopatrywać zamierzonego działania z mojej strony, ale w chwili podejmowania decyzji o wprowadzeniu poprawki dotyczącej nowej siedziby nie rozważałem pracy w agencji - zapewnia dziś Edmund Wittbrodt.
Pracując w agencji profesor ma m.in. opracować modelowy plan studiów obejmujących technologie kosmiczne i satelitarne w zakresie mechaniki, mechatroniki, inżynierii materiałowej. Ponadto ma opracować mechanizm akredytacji studiów zawierających przedmioty obejmujące technologie kosmiczne i satelitarne.
Innym znanym politykiem-naukowcem, który dołączył do Polskiej Agencji Kosmicznej jest Andrzej Stepnowski, także związany z Politechniką Gdańską. Jest informatykiem, profesorem specjalizującym się w geoinformatyce. Był jednym z pierwszych sygnatariuszy, a także członkiem Komitetu Naukowego Konferencji Smoleńskiej.
W wyborach w 2011 i 2015 r. Andrzej Stepnowski bez powodzenia kandydował do Senatu RP z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
- Do zadań profesora należeć będzie m.in. opracowanie planu studiów obejmujących technologie kosmiczne i satelitarne w zakresie elektroniki, telekomunikacji, informatyki - mówi Urszula Szwed-Strych.
Obaj profesorowie będą ze sobą współpracować i zostali zatrudnieni w drodze otwartego naboru.
Nowi pracownicy także w Warszawie
Wśród polityków zatrudnionych w POLS-ie jest także była radna Warszawy z ramienia PO - Dorota Zbieńkowska, którą zatrudniono na stanowisku eksperta ds. projektów w departamencie strategii i współpracy międzynarodowej.
Jest autorką wielu publikacji dotyczących zasad korzystania ze środków UE oraz strategicznego rozwoju jednostek samorządu terytorialnego. Głównymi obowiązkami Zbieńkowskiej od 19 stycznia są: doradztwo przy formułowaniu projektów Agencji i przygotowaniu aplikacji na ich finansowanie i doradztwo przy organizacji wsparcia dla polskich przedsiębiorstw poszukujących możliwości finansowania swoich projektów, w szczególności ze źródeł UE.
Miejsca
Opinie (121) 2 zablokowane
-
2016-01-27 10:51
sławuś "zegarmistrz" nowak miał być szefem...
Jednak ustrój w państwie się zmienił. Ale zawsze bedzie mógł zostac starszym celi lub korytarzowym na Kurkowej
- 14 2
-
2016-01-27 09:02
Centralizacja władzy czyli powrót do PRL (1)
PiS zachowuje się , jak typowa partia komunistyczna . Centralizuje wszystko , co tylko można . Chce rządzić wszystkimi aspektami życia obywateli . Teraz czekamy , kiedy przeniosą do Warszawy nasz Urząd Miasta Gdańska .
- 2 15
-
2016-01-27 10:49
skończy sie kartkami na żywność i paliwo.
- 1 3
-
2016-01-27 10:41
Polska Agencja Komiczna
bez "s"
- 9 0
-
2016-01-27 10:05
Po to styl III RPL zatrudniać na etaty. (1)
W USA w NASA zatrudnia w miare potrzeby na kontrakty celowe - np. ktoś ma cos opracować i WON. Przykre, ale to jedyny sposob by ograniczać koszty, pomijając oddanie zadań w całości podmiotom prywatnym.
- 10 0
-
2016-01-27 10:23
Przecież walczy się z umowami śmieciowymi.
- 0 3
-
2016-01-27 10:00
Wittbrod? czy to nie ten co kupił za bezcen wille w Matemblewie? (1)
gdy wierchuszka niesławnego AWS rźnęła lasy by zbudować osiedle
- 16 0
-
2016-01-27 10:07
on tam nie ma zwykłego mieszkania?
- 3 0
-
2016-01-27 06:13
Czy KOD wyjdzie na ulice i będzie bronił miejsca pracy w Gdańsku? (1)
Przecież to nie jest ani zgodne z prawem ani sprawiedliwe. Gdańsk też musi mieć coś dla swoich. Czysty zamach na demokrację.
- 59 30
-
2016-01-27 09:50
tak, właśnie! ośmiorniczki uciekają prosto sprzed nosa! dawać tu tę zgraję frajerów, niech protestują w imię interesów prezesów!
- 7 3
-
2016-01-27 09:40
Po pierwsze uważam za idiotyzm coś takiego tworzyć i utrzymywać z publicznych pieniędzy ale już skoro jest to....... po co kilka siedzib? Przecież ci prezesi dyrektorzy i zwykli pracownicy będą ciągle jeździć latać na spotkania i szkolenia a to generuje dodatkowe duże koszta. Wiadomo im to pasuje a podatnik za to zapłacić musi i pieniędzy brakuje na inne cele!!!!
- 15 1
-
2016-01-27 09:33
tłuste misie
Wittbrodt z PO, Stepnowski z PiSu - kolesie na synekurach. A wyjaśnienia profesora Wittbrodt, że "tak się jakoś złożyło", że ekspercki etat trafił własnie do niego, na kilometr śmierdzą fałszem. Ciekawe ile zarabia za to "ekspreckie" nic nie robienie. Na jego pensję zrzucamy się my.
- 26 0
-
2016-01-27 09:19
A co w koncu z ich logo?
byl konkurs czy uniewaznili i zrobili koledzy?
- 12 0
-
2016-01-27 08:57
PiS powinien wywalić wszystkich!
I Macierewicz zatrudnić swoich... W końcu maja najwiekszych kosmitów !
K.- 5 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.