- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (19 opinii)
- 2 Lewica chce walczyć o krótszy tydzień pracy (347 opinii)
- 3 Czy chorobowe, to to samo, co zdrowotne? (15 opinii)
- 4 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (236 opinii)
- 5 Czy pracodawca może skrócić urlop? (16 opinii)
Nowy pomysł dla trójmiejskich HR-owców
W Trójmieście powstał nowy projekt dla pracowników działów personalnych. Na czym polega? To spotkania w kameralnym gronie, wymiana doświadczeń i wspólne poszukiwanie najlepszych rozwiązań. Zamiast wpisowego organizatorzy wymagają otwartości i zaangażowania. Czy projekt odniesie sukces? To zależy już tylko od samych zainteresowanych.
Zamiast teorii proponujemy praktykę, zamiast konferencji proponujemy warsztaty - tak do udziału w projekcie Orły HR zachęcali organizatorzy. Postanowili zorganizować kameralną grupę 12-18 HR-owców z Trójmiasta, która będzie systematycznie spotykać się aby ...wymieniać doświadczenia, dzielić się refleksjami nad swoją rolą w firmie, a także wspierać się i tworzyć kreatywne rozwiązania - podkreśla Małgorzata Mickiewicz, właścicielka Studia HR, które tworzyło "Orły HR". - Zdecydowaliśmy się na otwartą formę warsztatów. Każda osoba z działu personalnego może się zapisać - dodaje.
Rzeczywistość przerosła jednak ich oczekiwania - pozytywnie. Informacja o nowym, otwartym projekcie pocztą pantoflową szybko obiegła HR-owe środowisko i zgromadziła sporo chętnych.
- Postanowiliśmy zorganizować drugą grupę, która spotka się 18 października, właśnie zamykamy listę zainteresowanych - mówi Małgorzata Mickiewicz.
Nietypowa formuła spotkań cieszyła się zainteresowaniem, pewnie też dlatego, że nikt nie ryzykował źle wydanych pieniędzy. W tym wypadku koszt udziału, nie był wyznacznikiem zadowolenia uczestników, bo spotkania są bezpłatne.
- W Trójmieście brakuje takich działań, dzięki nim możemy zobaczyć, jak z podobnym problem poradzili sobie Hr-owcy z innych firm i uczyć się na swoich doświadczeniach - mówi Arleta Karpińska, HR Manager Centrum Techniki Okrętowej.
- Byłam pozytywnie zaskoczona spotkaniem, jeśli ktoś chciał się wypowiedzieć mógł liczyć, że inni mu doradzą, jeśli chciał posłuchać, nikt nie wymagał, że zabierze głos - dodaje Anna Serafinko, Specjalista ds. personalnych IT, Nordea Bank Polska SA.
W zamyśle projektu trenerzy warsztatów są bardziej moderatorami, niż prelegentami. Ich funkcja, to stworzyć przestrzeń do otwartości i refleksji. Zuzanna Woźniak i Wojciech Radziwiłowicz, którzy byli także współpomysłodawcami projektu i trenerami mogą mówić o sukcesie pierwszego spotkania.
- W ankietach poprosiliśmy obecnych na pierwszym spotkaniu o opisanie warsztatów dowolnymi przymiotnikami - trzy, które mi dały największą satysfakcję to: bezpieczne, odważne, prawdziwe - mówi
Wojciech Radziwiłowicz - I właśnie o to nam chodziło - dodaje.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (36)
-
2012-10-13 12:38
Homo zapiera
Myślący człowiek ma refleksje....
- 2 1
-
2012-10-13 23:30
NIE JESTEM FANEM HR (1)
ale wydaje mi się, że skoro te osoby mają pracę, to znaczy, że są w jakimś stopniu potrzebne. rynek to weryfikuje. proste i logiczne.
czy myślicie, że polskiemu pracodawcy uśmiecha zatrudniać się kogoś, kto nic nie robi? :)- 5 5
-
2012-10-14 11:29
Wolny rynek działa wtedy, gdy mamy pełny dostęp do informacji.
Obawiam się, że część "szefostwa" nie do końca wie jakie jaja się dzieją na tych rozmowach. Zresztą-szef nigdy nie ma porównania "co by było gdyby" ten HR-owiec zatrudnił jednak kogoś lepszego zamiast tej osoby, którą (źle) wybrał.
Ale muszę przyznać, że wszystko idzie w dobrym kierunku: coraz częściej HR-owcy to tylko "wyłapywacze, umawiacze", a poważna rozmowa przeprowadzana jest z kierownikiem merytorycznym. Niestety nie zawsze tak jest i czasem pierwszy etap to przejście przez durną paniusię, która nie łapie tematu.- 2 0
-
2012-10-14 20:18
Why? (1)
Nie wiem skad takie negatywne nastawienie do HRowcow. Przeciez ci ludzie w firmach czesto dbaja o to aby rozwijac pracownikow, planuja szkolenia, robia oceny okresowe. Jak prowadza rekrutacje to zalezy im aby obie strony byly zadowolone z efektu jakim jest zatrudnienie. Jak widac szkola sie aby jeszcze wiecej wiedziec i lepiej pracowac. A jak widac nie jest latwo uzyskac im uznanie w oczach innych.
- 7 3
-
2012-10-14 22:13
No może w cywilizowanych krajach jest tak jak piszesz :)
- 4 0
-
2012-10-20 10:48
Koniec pokolenia X
Negatywnie na temat hr wypowiadają się jedynie osoby (zwróćcie uwagę), którym najzwyczajniej rozmowy kwalifikacyjne nie poszły dobrze. Ale jest to dość logiczne - każdy ma mechanizmy obronne.
Dobry HR - owiec to psycholog z ogromną wiedzą na temat organizacji, który po to właśnie zadaje pytania o zastosowania widelca, żeby sprawdzić czy starający się o stanowisko, które wymaga kreatywności jest zwykłym głąbem, który nie potrafi przełamać schematów, czy może potrafi poza nie wykraczać i generować świetne pomysły.- 2 0
-
2012-10-21 22:54
HR= "biurowa klasa średnia" :)
- 1 0
-
2013-05-23 20:35
Widelec vs kreatywność
Pytania nt widelca i "wyjaśnienie" dlaczego jest zadawane przez Panią/Pana "DS" potwierdza, że w Polsce jest bardzo mizernie z kompetencjami HR. Większość z nich (> 93%) ma wykształcenie nie związane z psychologią, socjologią, komunikacją - i ten mały przykry statystyczny fakt jest bazą do jakości tego segmentu w Polsce.
ps. kreację sprawdza się zupełnie innymi metodami, polecam uznane i certyfikowane źródła wiedzy psychologicznej- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.