• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najnowsze dane z pomorskiego rynku pracy

VIK
31 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
W większości powiatów województwa pomorskiego bezrobotne kobiety stanowiły liczniejszą grupę niż bezrobotni mężczyźni. W większości powiatów województwa pomorskiego bezrobotne kobiety stanowiły liczniejszą grupę niż bezrobotni mężczyźni.

W końcu czerwca 2021 r. bezrobotni zarejestrowani w powiatowych urzędach pracy stanowili 5,8 proc. cywilnej ludności aktywnej zawodowo. W skali roku odnotowano wzrost stopy bezrobocia - podał najnowsze dane Główny Urząd Statystyczny.



W powiatowych urzędach pracy województwa pomorskiego w końcu czerwca 2021 r. zarejestrowanych było 54,7 tys. osób bezrobotnych, co w stosunku do czerwca 2020 r. oznacza wzrost o 2,4 tys. osób (o 4,6 proc.). W skali roku wzrost liczby osób bezrobotnych zarejestrowanych odnotowano w większości powiatów, a największy w Słupsku (o 24,5 proc.), Gdańsku (o 18,2 proc.) oraz w powiecie gdańskim (o 17,6 proc.).


Udział kobiet w ogólnej liczbie bezrobotnych zarejestrowanych wyniósł 59,0 proc. (w czerwcu 2020 r. - 59,5 proc.). W większości powiatów województwa pomorskiego bezrobotne kobiety stanowiły liczniejszą grupę niż bezrobotni mężczyźni. Jednak mimo przewagi kobiet w populacji bezrobotnych zarejestrowanych, wzrost liczby bezrobotnych mężczyzn w odniesieniu do I półrocza 2020 r. był wyższy niż w przypadku kobiet (5,7 proc. wobec 3,8 proc.). Największy udział kobiet w ogólnej liczbie bezrobotnych zarejestrowanych w danym powiecie na koniec czerwca 2021 r. odnotowano w powiecie sztumskim (73,2 proc.) i chojnickim (65,7 proc.). Jedynie w Słupsku udział bezrobotnych kobiet był mniejszy niż mężczyzn i wyniósł 49,3 proc.


Stopa bezrobocia rejestrowanego (stosunek liczby zarejestrowanych bezrobotnych do liczby cywilnej ludności aktywnej zawodowo) w województwie pomorskim w czerwcu 2021 r. wyniosła 5,8 proc. i zwiększyła się w ujęciu rocznym o 0,3 p.proc. W analizowanym okresie stopa bezrobocia wzrosła w większości powiatów, a w największym stopniu w powiecie słupskim oraz w Słupsku (po 1,1 p.proc.).

Spośród 34,3 tys. osób bezrobotnych nowo zarejestrowanych w I półroczu 2021 r. najliczniejszą grupę stanowiły osoby rejestrujące się po raz kolejny (25,8 tys. osób), a ich udział w ogólnej liczbie nowo zarejestrowanych zmniejszył się o 2,2 p.proc. w stosunku do analogicznego okresu 2020 r. i wyniósł 75,4 proc.


Z ewidencji bezrobotnych w województwie pomorskim w okresie styczeń-czerwiec 2021 r. wyłączono 35,7 tys. osób, o 26,6 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2020 r. Główną przyczyną wyrejestrowania było podjęcie pracy, w wyniku czego z rejestru bezrobotnych wykreślono 64,3 proc. osób (w analogicznym okresie 2020 r. - 57,1 proc.). Spośród pozostałych przyczyn wyrejestrowania należy wymienić m.in.: niepotwierdzenie gotowości do pracy - 8,2 proc. (przed rokiem - 13,7 proc.), rozpoczęcie stażu - 5,7 proc. (przed rokiem - 5,3 proc.) oraz dobrowolną rezygnację ze statusu bezrobotnego - 5,5 proc. (przed rokiem - 6,6 proc.).


W I półroczu 2021 r. najliczniejszą grupę wśród bezrobotnych zarejestrowanych stanowiły osoby w wieku 25-34 lata - 15,8 tys., a ich udział zmniejszył się w skali roku o 1,2 p.proc. do 28,8 proc. W omawianym okresie w województwie pomorskim zarejestrowano 6,9 tys. osób bezrobotnych zaliczanych do najmłodszej grupy wiekowej (18-24 lata) oraz 8,2 tys. osób w wieku 55 lat i więcej. Większość bezrobotnych rejestrujących się w powiatowych urzędach pracy posiadało stosunkowo niski poziom wykształcenia. Wśród bezrobotnych zarejestrowanych najwięcej było osób posiadających wykształcenie gimnazjalne, podstawowe i niepełne podstawowe (15,0 tys.) oraz zasadnicze zawodowe/zasadnicze branżowe (13,2 tys.).


Oferty pracy i miejsca aktywizacji zawodowej w I półroczu 2021 r. do powiatowych urzędów pracy województwa pomorskiego wpłynęło więcej ofert pracy niż w analogicznym okresie 2020 r. (47,8 tys. wobec 38,7 tys.). Spośród wszystkich zgłoszonych ofert 92,7 proc. dotyczyło zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, a 7,3 proc. miejsc aktywizacji zawodowej, w tym 5,5 proc. - staży, a 1,8 proc.- prac społecznie użytecznych. Dla osób z niepełnosprawnościami pracodawcy z województwa pomorskiego zgłosili do urzędów pracy 1104 oferty (2,3 proc. ogólnej liczby ofert pracy zgłoszonych w okresie styczeń-czerwiec 2021 r.). W końcu czerwca 2021 r. w województwie pomorskim na jedną ofertę pracy przypadało dziewięciu bezrobotnych (o dwie osoby mniej niż w czerwcu 2020 r.). Najkorzystniej sytuacja kształtowała się w powiecie puckim, gdzie na jedną ofertę przypadały trzy osoby bezrobotne oraz w Gdyni i Słupsku - po sześć osób. Natomiast najwięcej osób bezrobotnych na jedną ofertę pracy odnotowano w powiecie człuchowskim - 20.


Wydatki Funduszu Pracy w województwie w I półroczu 2021 r. wyniosły 374,7 mln zł. Z tej kwoty na wypłatę zasiłków dla bezrobotnych przeznaczono 73,9 mln zł. Natomiast na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu wydatkowano 59,8 mln zł, z czego na dofinansowanie podejmowania działalności gospodarczej - 19,0 mln zł, na staże - 13,2 mln zł, na refundację kosztów wyposażenia i doposażenia stanowisk pracy - 9,4 mln zł, a na prace interwencyjne i roboty publiczne odpowiednio 3,5 mln zł i 2,2 mln zł.
VIK

Miejsca

Opinie (210) 3 zablokowane

  • Jak ma sie mieszkanie po dziadkach, albo kupione 10 la temu (3)

    To można spokonie żyć za średnią pensje- bez szału, ale też bez biedy. Problem pojawia się gdy masz już 30 lat, a nie masz mieszkania. Najazd nowych mieszkańców do miast spowodował niewyobrażalną podwyżkę cen mieszkań. Uzbieranie na sam wklad własny zajmuje w tej chwili 100 lat- przy średnich zarobkach. Czynsze za wynajem są bardzo wysokie- kawalerka za 2 tys? A nawet więcej- w na dolnym tarasie.

    • 33 2

    • Nie stać Cię na dolny taras? (1)

      To zamieszkaj na górnym. Mniej zgiełku, więcej zieleni i spokoju, a ceny mieszkań czy wynajmu niższe. Wiele lat temu zamieszkałem na Południu (nie, nie przy wysypisku) i naprawdę nie żałuję. Fakt, że dojazd potrafi dać się we znaki ale coś za coś.

      • 3 0

      • Nie stać mnie nawet na górny

        • 1 0

    • nic się nie zmieniło

      Gdy zaczynałam pracę zawodową, w 1996 r., sytuacja była dokładnie taka sama, w kwestii relacji ceny mieszkania, do zarobków. Zarabiałam, UWAGA! będzie grubo - 400 zł na rękę, a mąż 500 zł. Jedna pensja w całości szła na wynajem mieszkania. Mieszkanie ok. 50 m2 kosztowało wtedy ok. 70 tys., więc relacje pozostały podobne, ale wynajem potaniał, bo można, jak piszesz, wynająć za połowę zarobków, a nie 100%.

      • 3 0

  • Nie ma ludzi do pracy, jest po prostu dramat.

    3000zł netto dla osób bez żadnego wykształcenia i doświadczenia i nie ma chętnych.

    • 1 3

  • Nie opłaca sie pracować, i tak nigdy sie nie zarobi na mieszkanie

    Normalne życie, zakladanie rodziny, marzenia- można o tym wszystkim zapomnieć. Ludzi stać tylko na wódkę.

    • 24 12

  • wzrosło? wykresy przedstawiają co innego

    • 1 1

  • Urząd Pracy (1)

    zatrudnia sporo osób, co one robią, po co taka instytucja.Nie znam osoby, która dostała od nich ofertę pracy.

    • 11 0

    • Urząd Pracy to chyba tylko dla tych biurw, rozwiązać ta zbędna instytucje, tylko co te miernoty wtedy z sobą poczną

      • 3 0

  • bezrobocie wzrosło (6)

    Bo ofert pracy w internecie trochę jest, zależy jaka branża, a ludzie chcieliby na dzień dobry 3000-4000zl na rękę, a jak szef proponuję najniższą krajową to smutna mina wiadomo koszty życia wzrosły a najgorsze to wyższe opłaty - to mnie denerwuje

    • 13 4

    • te 3-4 tys. na rękę, to już śpiewają na dzień dobry ludzie bez większych kompetencji i wykształcenia. Argument - bo mam wydatki.
      Stąd problem dwojaki: raz - rosnące bezrobocie - nikt zdrowy na umyśle nie będzie tyle płacił komuś, kto umie nie wiele, a wie jeszcze mniej, dwa - brakuje ludzi wykwalifikowanych, a gdy się trafiają, to ich oczekiwania są finansowe są dużo większe i poza zasięgiem możliwości finansowych pracodawców. Wszyscy chcą zarabiać po 10 tys. na rękę, a jednocześnie wszystko kupować po złotówce. Tak się nie da. Płace napędzają ceny, a ceny płace i tak "dokoła Macieju". Problemem są zbyt duże koszty pracy.

      • 1 3

    • (1)

      A deweloper chce 10K za metr.

      • 0 1

      • raczej chciałby, ale nic z tego

        • 1 1

    • Za mniej niż 4 na rękę sie nie da przetrwać (1)

      Trzeba mieć dwa mieszkania po dziadkach i jedno od rodziców żeby 4 tys starczyło na przeżycie.

      • 6 2

      • nie masz pojęcia o biedzie - wstydź się !

        • 5 2

    • Bo mniej to wegetacja a nie Zycie

      • 13 1

  • Więcej Ukraińców i uchodźców przyjmiemy to będzie lepiej

    • 6 0

  • (3)

    U nas 52% w wieku produkcyjnym nie pracuje a realne bezrobocie to 25%.Dużo robi na czarno i nie jest w żadnych statystykach.Najgorsze że jak ktoś ma 50 lat i duże doświadczenie to jest przez pracodawców z góry odrzucany...pozostaje wyjazd na zachód.

    • 63 14

    • a na zachodzie klapa...

      • 1 0

    • Nie masz pojęcia o rynku pracy (1)

      Doświadczeni pracownicy sa w cenie.
      I siebie cenią.
      Masakra jest z młodymi. Nic nie potrafią, leniwi, roszczeniowi, nie xhca sie uczyć.

      • 8 8

      • Ta... w cenie.

        Dobrze to ująłeś.

        • 2 2

  • Chwalić się takimi danymi to mozecie się lizać po jajkach, urząd pracy śmiech na sali.

    • 4 1

  • (1)

    Najlepsze ogłoszenie o pracę jakie znalazłem to:
    Zatrudnimy osobę umiejącą posługiwać się tokarką, frezarką, elektronarzędziami, Posiadającą uprawnienia spawalnicze mig tig stal czarna, nierdzewna, aluminium oraz umiejętność malowania konstrukcji. A to wszystko za mega stawkę godzinową 17 zł netto. Kto chętny?

    • 7 1

    • bardzo fajnie - ale chyba nie w tym czasie kiedy mikroprzedsiębiorczość w Polsce leży a ludzie sobie nie ufają.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane