• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejnych 100 miejsc pracy dla informatyków

Wioletta Kakowska-Mehring
9 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Gdański oddział firmy będzie poszukiwał specjalistów, oferując pracę z wykorzystaniem najnowszych metodologii, technologii, frameworków, narzędzi do tworzenia oprogramowania oraz aplikacji webowych i mobilnych. Gdański oddział firmy będzie poszukiwał specjalistów, oferując pracę z wykorzystaniem najnowszych metodologii, technologii, frameworków, narzędzi do tworzenia oprogramowania oraz aplikacji webowych i mobilnych.

Na trójmiejskim rynku pojawiła się kolejna firma z branży ICT. Polska spółka PGS Software zamierza zatrudnić ok. 100 osób. Specjaliści z branży ICT nie mogą narzekać na brak ofert. W sumie tylko w tym roku w sektorze informatycznym powstanie u nas około tysiąca nowych miejsc pracy.


Co ma dla ciebie największe znaczenie przy poszukiwaniu nowej pracy?


PGS Software zajmuje się tworzeniem nowoczesnych aplikacji wykorzystywanych w różnych branżach m.in. finansowej, e-commerce czy social media. Zatrudnia ponad 300 specjalistów w kilku miastach i posiada oficjalne przedstawicielstwo w Londynie.

- Przeważnie wykonujemy całe informatyczne projekty. Zaczynamy od analizy potrzeb biznesowych i projektowania, a kończymy na designie, grafice, testowaniu - mówi Paweł Gurgul, dyrektor zarządzający PGS Software.

W portfolio PGS Software, liczącym około 860 zakończonych projektów, znaleźć można duże platformy e-commerce oraz ERP, ale i serwis dla DJ'ów, eksperymentalną sieć społecznościową czy algorytm do wykrywania bąbelków powietrza wewnątrz turbin elektrowni wiatrowych. Firma powstała w 2005 roku. W ciągu pierwszych lat działalności przekształciła się z rodzinnego biznesu w międzynarodowe przedsiębiorstwo z biurami we Wrocławiu, Rzeszowie, a od niedawna - w Warszawie i teraz w Gdańsku. W roku 2014 doszło do tego przedstawicielstwo w Londynie. W 2008 roku firma zadebiutowała na rynku NewConnect w Warszawie. Przedmiotem działania jest produkcja oprogramowania na zamówienie, a odbiorcami usług są klienci spoza Polski (główne rynki to Wielka Brytania, Niemcy i Skandynawia).

Gdański oddział firmy będzie poszukiwał specjalistów, oferując pracę z wykorzystaniem najnowszych metodologii, technologii, frameworków, narzędzi do tworzenia oprogramowania oraz aplikacji webowych i mobilnych. Bezpośrednie kontakty z klientami pozwolą pracownikom aktywnie wykorzystywać język angielski.

- Mamy nadzieję, że rozwój PGS Software przyczyni się do jeszcze większego zróżnicowania rynku ICT na Pomorzu - w regionie, który staje się coraz ważniejszym centrum wysokich technologii w Polsce. Tylko w tym roku siedem dużych firm z tej branży rozpoczęło tu nową lub rozszerzyło prowadzoną działalność. Dzięki temu na trójmiejskim rynku pracy pojawia się wiele nowych i ciekawych ofert dla specjalistów o zupełnie różnych profilach - dodaje Marcin Piątkowski, Dyrektor Invest in Pomerania.

Kto jeszcze w tym roku wybrał Trójmiasto? W lutym tego roku w Gdańsku oddział otworzyła norweska firma Powel AS. Firma tworzy oprogramowanie biznesowe i dostarcza usługi z nim związane dla przedsiębiorstw energetycznych, samorządów terytorialnych oraz wykonawców robót inżynieryjno-budowlanych. Do końca 2014 roku spółka chce zatrudnić ok. 30 specjalistów. W kolejnym roku zatrudnienie ma wzrosnąć o następnych 20 osób. W maju decyzję o ulokowaniu oddziału w Gdańsku ogłosiła Schibsted Tech Polska, spółka należąca do Schibsted Media Group, największej norweskiej grupy mediowej. Na początku firma zatrudniła 20 osób, ale nie wyklucza powiększenia zespołu. Poszukiwani byli programiści. Pod koniec maja ogłoszono, że Trójmiasto wybrał też amerykański koncern EPAM Systems. Tym razem ma być 100 miejsc pracy do końca roku, a docelowo nawet 500. Firma jest potentatem w branży informatycznej i największym w Środkowo-Wschodniej Europie dostawcą usług z dziedziny tworzenia nowoczesnego oprogramowania.

W sierpniu swoje wejście do Trójmiasta ogłosiła francuska firma Intitek, która tworzy platformę inżynierów. Na początek 60 miejsc pracy, a w dalszej perspektywie nawet 100. Pracownicy trójmiejskiego oddziału będą świadczyć usługi inżynieryjne w zakresie projektowania, obliczeń wytrzymałościowych, automatyki i elektryki przemysłowej, jak również w zakresie outsorcingu IT, a więc min. rozwoju i testowania oprogramowania. Pod koniec sierpnia na naszym rynku pojawiła się firma SMT Software, która specjalizuje się w tworzeniu oprogramowania dedykowanego oraz systemów własnych. Spółka poszukuje 100 nowych pracowników, zarówno doświadczonych specjalistów IT, jak i studentów ostatnich lat studiów.

Pojawiły się nowe firmy, ale rozrastają się też te obecne od dawna. W marcu firma Sii, trzeci co do wielkości pracodawca z sektora IT na Pomorzu, ogłosił, że planuje zwiększyć w tym roku zatrudnienie. W gdańskim oddziale firmy pracowało 450 osób, a już wkrótce będzie ich ponad 600. W kwietniu decyzję o powiększeniu zespołu ogłosił gdański oddział firmy informatycznej Jeppesen Poland. W związku z nowym projektem firma zwiększy zatrudnienie z 210 obecnie pracujących do ponad 300 osób. Decyzję o zwiększeniu oddziału podjął też Intel Technology Poland. W gdańskim oddziale, czyli centrum badawczo-rozwojowym (R&D) pracuje 1000 osób. W tym roku firma chce zwiększyć zatrudnienie do 1250-1300 pracowników.

Miejsca

Opinie (169) 4 zablokowane

  • kolejna firma wybrała Gdańsk a oni z uporem maniaka piszą ze trojmiasto (2)

    Proponuje uczciwy artykuł podsumowujący to ile nowych miejsc pracy powstało w Gdańsku a ile w Gdyni

    • 5 2

    • Nie zgodze sie z ta opinia

      W Gdyni jest duzo fajnych firm IT. !

      • 0 0

    • ani Gdańsk ani Gdynia Sopot zresztą też nie

      Zadna chyba, ze wliczasz posadkę prezydenta jego zastępcy i sekretarek. Plus zawód syn/córka prezydenta.... w sumie też może być co widać po Donku i super modnej blogerce.

      • 0 2

  • Dobrze być informatykiem (4)

    Dobrze było się trochę pouczyć i zostać dobrym informatykiem.
    Trochę tylko przeszkadzają ciągłe telefony od firm które chciałby mnie zatrudnić.

    W PL owszem trochę bieda z zarobkami, bo tak to z 10kzł na rękę, w wawie 15k.
    Plus oczywiście służbowy komp, auto, telefon i net plus pełen socjal (urlopy, umowa o pracę itp.)
    Wyjechać na zachód można i zarabiać tyle samo tylko w eur, ale w sumie po co?

    No tylko oczywiście trzeba było nie mieć do szkoły pod górkę i wszystko jest w zasięgu ręki - wystarczy programować + oczywiście perfect angielski.

    • 17 7

    • nie macie za dobrze?

      nie miałem do szkoły pod górkę...ale jakoś w 1987, gdy kończyłem podstawówkę nikt mnie nie zainteresował informatyką...szkoda

      • 2 2

    • ju ci mówié po co

      żeby mieć szerokie autostrady,
      tanie paliwo,
      wysokiej jakości produkty,
      dobrze zorganizowaną administrację, która nie marnuje moich podatków,
      infrastrukturę typu pływalnie, lodowiska, korty itd.,
      zero Tusków, Kaczyńskich i Rydzyków.

      • 2 3

    • He, he, he.
      Myślałem, że jeszcze dopiszesz apartament w Dubaju.

      • 11 1

    • absolutnie się zgadzam.

      • 4 2

  • w zasadzie (2)

    to takie zarobki są charakterystyczne dla wielu inżynierów niezależnie od branży.

    U mnie w branży mechanicznej za 5 letni staz średnio wychodzi ok 6-7 k netto na etacie lub ok 8-9k na działalności gospodarczej (bez vat).

    polibuda w zasadzie popłaca.

    • 8 1

    • Bzdury

      Po MiBM PG większość dostaje 2k netto na start, a po 5 latach zarabiają... 3k.

      • 2 1

    • Trochę zejdź na ziemię.

      • 3 1

  • inf (14)

    A kiedy powstaną inne firmy niż. Biuro + komputer = Super firma informatyczna najlepsza w galaktyce? Bo to już przypomina - Agencje Pracy Tymczasowej gdzie każda jest nr. 1...
    Informatyk postawi dom, informatyk naprawi auto, informatyk upiecze chleb, informatyk będzie łapał złodziei, informatyk będzie leczył ludzi, informatyk będzie pracował w monopolowym, informatyk będzie spowiadał i dawał ślub....
    Zatrudnienie znajdzie 100 osób, a ile rocznie Plibuda wysrywa informatyków?
    Ilu z nich dostaje śmieciówke i jedzie za Odrę razem z falą innych zawodów, które stały się "pase" i są potrzebne wszędzie tylko nie w Polsce, bo wystarczy informatyk?
    Niestety ten kraj nie ma przyszłości jeśli 38 mln jego mieszkańców nie zostanie informatykami-programistami...wtedy wszyscy będą zarabiali po 10k netto klepiąc kody.

    • 70 31

    • Byle kmiot po IT, nie przekraczający 30tki zarabia tyle co doświadczony, uznany lekarz, (5)

      czy sędzia, czyli zawody, w których, aby coś osiągnąć trzeba zdobyć mnóstwo doświadczenia, przeczytać mnóstwo książek, a zarobki realnie wysokie zaczynają się dopiero w okolicy 40tki. To jest patalogia rynku pracy.

      • 6 43

      • (3)

        zarówno medycyna, jak i prawo to zawody, w których owszem, potrzeba lat, ale na wyrobienie znajomości/załatwienie kontraktów.

        Za to przy tej 40tce prawnik czy lekarz zaczynają przeganiać większość informatyków jeśli chodzi o zarobki. I im dalej tym różnice większe, bo inżynier IT ma pułap, którego 95% nie przeskoczy.

        • 22 1

        • Dodatkowo jurne i ambitne chłopaki z kilkuletnim doświadczeniem zaczynają takich 40-letnich programistów wygryzać.

          • 1 0

        • (1)

          Tak! Życie zaczyna się po 50-tce no 60-tce te dzikie imprezy i nieprzespane noce, setki kobiet zmienianych jak rękawiczki o.O dodam, ze w Niemczech, Brytolii lub innym cywilizowanym kraju można żyć normalnie sprzedając jeansy w galerii handlowej...,a młoda latorośli przesadza się do innej doniczki w wieku 18-20-24 lata, a nie 27-33 :/ (pomijam wyjazd do akademika)

          • 15 1

          • Można normalnie żyć dopóki nie masz rodziny i dzieci, dopiero wtedy zaczynają się schody.

            • 9 0

      • Z programistami jest jak z handlowcami

        Już po kilku latach wielu z nich osiąga 2-3 średnie krajowe, ale po 10-15 latach większość z nich zostanie wymieniona na świeże mięso, więc lepiej oszczędzać/inwestować kasę "będąc na świeczniku". Programiści i handlowcy muszą bezustannie udowadniać ile są warci, również na kierowniczych stanowiskach, a lekarze czy prawnicy (zwłaszcza notariusze) po pewnym czasie mają po prostu... być.

        • 2 2

    • (4)

      W Gdańsku brakuje programistów! Politechnika nie jest w stanie wypuszczać wystarczającej liczby. Miejsc pracy jest mnóstwo.

      • 8 3

      • (3)

        1500/1800/2000 zł + umowa zlecenie to nie praca tylko kpina.... i żadna karta multisport czy piłkarzyki tego nie zmienią.

        • 7 2

        • (2)

          o co chodzi z tymi piłkarzykami ?

          • 0 1

          • (1)

            Krótko mówiąc: jak firma źle płaci to reklamuje się w ogłoszeniach o pracę posiadaniem stołów do gry w piłkarzyki, kartami multisport, widokiem z okien na morze czy innymi pie..dołami :-)

            • 7 1

            • widziałem piłkarzyki na filmiku ze Sparteza. Ale oni raczej dobrze płacą.
              To ma chyba jakoś pokazać,że jest luźna atmosfera.

              • 3 0

    • Załóż inną firmę to będziesz miał problem z głowy.

      • 5 2

    • (1)

      bardzo niewygodna wypowiedź

      • 14 4

      • life

        Mówię jak jest...Jest to niewygodne, ale prawdziwe i oddaje obraz nędzy i rozpaczy jaką przeżywa, młody człowiek wchodzący na rynek pracy. Gdzie jedyne oferty pracy to magazynier przez Agencje, informatyk, handlowiec (patrz call center) przez Agencje, Pracownik Ochrony z niepełnosprawnością, a wszystko to na śmieciówkę za stawki 7-11 zł. I jak ktoś taki zarabiając 1500 zł do tych powiedzmy realnych 2400 ma założyć rodzinę? Gdzie koszt kawalerki bez grzyba na pół ściany to 800/1000zł + jedzenie 400 + bilet (normalny 30dniowy metropolitalny) 200 + rozrywka (patrz piwo w pt ) 100 + środki czystości = 1800-1900 zł - gdzie tu coś odłożyć?! Można oczywiście powiedzieć to znajdź współlokatora... ale ile chce się mieszkać z obcą osobą tylko po to by zmniejszyć koszty lub na szybko szukać "drugiej połówki" gdzie przypomina to Polskę szlachecką i wnoszenie posagu do wspólnego pożycia...
        Mozna też poruszyć temat przekwalifikowania się na spawacza lub inny zawód, ale w PUP student jest traktowany jak trędowaty i nic mu się nie nalezy... to raz, a 2 oferty pracy na stoczni rozbijają się o znajomość ukraińskiego i wynagrodzenie 1300 zł na zlecenie. Można wejść na stronę urzędu i znaleźć takie oferty w zatrważającej ilości.

        • 37 5

  • Moda się nawet zmieniła (3)

    bo chłopaki nie ubrali się w stoczniowe kraciaste koszule.

    • 36 0

    • teraz do pracy sie chodzi w japonkach dziadku :P

      • 0 0

    • może po prostu firma na klimę żałuje...

      • 3 0

    • Najlepszy komentarz

      Najlepszy komentarz! Brawo!

      • 3 0

  • jak to 'miedzynarodowe przedsiebiorstwo', skoro ma siedziby

    Tylko w Polsce?

    • 4 0

  • (5)

    SII - outsourcing...
    Intitek - outsorcing...
    Intel - może pokażcie ilu naprawdę ludzi zatrudnionych przez Intel, a ile przez outsourcing...
    Jeppesen - j/w
    A przykładów można mnożyć

    Nie ma to jak własna działalność - wakacje 4 x w roku, samochód, dom, piękna kobieta u mego boku

    • 19 4

    • (1)

      w intelu 1000 to sa sami pracownicy etatowi, outsourcing to osobne pare set ludzi

      • 3 0

      • Ponad 1200

        • 0 0

    • b dobrze (2)

      dopóki można w takim sii wyciągnąć 8-10k netto nie ma co narzekać;)

      • 4 0

      • i zjeść (1)

        płatki z mlekiem wyłącznie do kawy :)

        • 17 0

        • Jak masz problem to zapraszam na recepcję ;))))

          • 20 1

  • Jeppesen firma informatyczna!!??

    "W kwietniu decyzję o powiększeniu zespołu ogłosił gdański oddział firmy informatycznej Jeppesen Poland" - od kiedy to Jeppesen jest firma informatyczna!!?? Proponuje Pani redaktor przeczyac chociazby Wikipedie.

    • 3 0

  • Informatyk nie jest równe z Programistą. A to są oferty pracy dla programistów...

    • 4 0

  • (2)

    Szukają pracowników czy taniej siły roboczej? Z tego co widzę na rynku to wszyscy szukają tych drugich.

    • 16 1

    • (1)

      szukają w miarę sprawnych i tanich pracowników.
      Szwalnie sie otwiera w Bangladeszu, fabryki w Chinach, a soft sie robi w Polsce, w Indiach, na Ukrainie, w Rosji.

      • 4 0

      • i na białorusi

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane