• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karol, który rapem walczy o swoją stocznię

Wioletta Kakowska-Mehring
11 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Posłuchaj utworu, który napisał i skomponował Karol Woś, monter kadłubów ze Stoczni Gdańsk.


Stocznia Gdańsk. Dla jednych kolebka, dla innych studnia bez dna publicznych pieniędzy, która powinna upaść. A dla Karola? Jego pierwsze miejsce pracy. Miejsce, z którym wiązał duże nadzieje. W piątek, tak jak wszyscy stoczniowcy otrzymał ratę, zamiast całej wypłaty. Liczy jeszcze na to, że zakład uda się uratować. O tym, co go boli postanowił opowiedzieć dzięki hip-hopowi.



Karol Woś od dwóch lat pracuje w Stoczni Gdańsk Karol Woś od dwóch lat pracuje w Stoczni Gdańsk
"Czy wiesz jak to jest, jak może czuć się człowiek, który zarobił 1200. On wie zapewne, że w tym roku nie będzie kolacji, nie będzie wigilijnych prezentów, że to co pchał do przodu, tak naprawdę stało w miejscu"

Karol Woś jest jednym z tych kilkuset pracowników Stoczni Gdańsk, którzy czują, że to "co pchali do przodu, tak naprawdę stało w miejscu." Zakład od roku przeżywa poważne problemy i jak na razie nie zanosi się na ich rozwiązanie. Tym bardziej, że współudziałowcy zakładu, czyli Gdańsk Shipyard Group (75 proc.) oraz należąca do Skarbu Państwa Agencja Rozwoju Przemysłu (25 proc.), nie potrafią dojść do porozumienia.

- Hip-hop jest moją pasją. Przyznam, że do napisania i nagrania tego kawałka namówili mnie koledzy z brygady. Chodzi o to, aby ludzie usłyszeli w końcu, co tu się dzieje. Zrobiłem to tak, jak umiałem. Liczę na to, że parę osób to usłyszy, że dotrze to do kogoś. Do stoczniowców, bo oni zrozumieją najbardziej przekaz tej piosenki. A rządzący? Oni nie widzą więcej, niż czubek własnego nosa - mówi Karol Woś. - Nas się traktuje jak śmieci. Górnik i stoczniowiec traktowani są w tym kraju jak nieroby, żyjące na koszt państwa. A my ciężko pracujemy. Z naszych pensji też płacimy podatki, zresztą na tych, którzy nie pracują też. Najbardziej mi żal tych, którzy oddali temu zakładowi najlepsze lata, a dziś czasem nie starcza im na życie. Cieszę się, jak o naszych problemach ktoś mówi, jak się nie zamiata sprawy pod dywan. Postanowiłem zabrać głos, powiedzieć, co my - stoczniowcy - o tym wszystkim myślimy.

"Gdzie jest sprawiedliwość, która miała być tak blisko, dla nich ludzie to nic więcej niż pesel, imię, nazwisko"

Karol ma 19 lat. Jest monterem kadłubów. W stoczni pracuje od dwóch lat, ale na kasku ochronnym wciąż ma wyryty napis "Młody". Miał zostać budowlańcem, ale w szkole trafił na praktyki do Stoczni Gdańsk. Spodobało mu się i został. Nie żałuje. Tylko czasem, nie tylko przy wypłacie, gotuje się w nim.

- To jest ciężki zawód, głównie fizyczna praca. Trzeba jednak też świetnie znać rysunek okrętowy. Trzeba go rozumieć, wiedzieć jak przekształcić coś z rysunku w rzeczywistość. Tego w szkole nie da się nauczyć - mówi Karol Woś. - Tak naprawdę zawdzięczam tej stoczni to, że mogłem nabyć tę wiedzę. Dlaczego zostałem? Liczyłem na zarobki, na pracę i na doświadczenie. Miało być kolorowo. Z tego co pamiętam, zarobki miały być w wysokości 6-7 tys. zł miesięcznie. A przez ponad pół roku robiłem za 1100 zł. Teraz wyrabiam 2500 zł na rękę, ale ze wszystkimi weekendami i nadgodzinami.

"Walą się ostatnie mury. Padają ostatnie cienie stoczniowej infrastruktury w obecnie chorym systemie. Szczytem bezczelności chwilę przed wynagrodzeniem informować pracowników o tym, że wstrzymano premie".

Praca jest niebezpieczna. - Gdy odpalam palnik, nigdy nie mam pewności, czy nie dojdzie do wybuchu. Zawsze może być jakiś przeciek, może zrobić się zwarcie. Niedawno kolega miał wypadek. Był na sekcji, odpalał klamerkę, która trzymała sekcję i jak odpadła to uderzyła go w twarz. Skończyło się szpitalem - mówi Karol.

Niebezpieczna, ciężka, ale dobrze, że jest. Choć dziś jest jej w gdańskim zakładzie coraz mniej. Ostatnio powiedziano załodze, że będą tzw. przestoje domowe, bo nie ma co robić. Nie muszą przychodzić, ale dostaną 70, może 80 proc. pensji. Trwają negocjacje ze związkami zawodowymi. Niejeden powiedziałby: "super, do pracy nie przychodzą a kasę dostają". - Dla mnie do żadna radość. Poza tym czy da się żyć z 70 proc. z podstawy, czyli np. 1100 zł netto? - mówi Karol Woś.

"Czas nieubłaganie goni, a dług stale narasta, globalny kryzys nastał. Ciężko wstać się wykaraskać. Na halach gasną światła, na wieki już i basta. Postoczniowe tereny projektem Młodego Miasta"

Mimo wszystko Karol liczy na to, że coś się zmieni. Może nie statki, a konstrukcje stalowe będzie stocznia robić, może wstaną na nogi z tych kolan?

- Wcale nie jest tak łatwo znaleźć pracę w innej stoczni. W najlepszych zakładach liczy się staż pracy. W "Remontowej", w której chciałbym pracować, trzeba mieć minimum 8 lat stażu. Jeszcze wiele mi brakuje - mówi młody stoczniowiec. - Najłatwiej zdobyć pracę na umowę o dzieło. Takie propozycje nawet mam. Pracodawca ma niższe koszty, a ja modlę się, żeby nie zachorować lub żeby nie zdarzył się jakiś wypadek. A kredyt? A urlop? A jakaś pewność, że jutro będzie praca, że nie zabierze mi jej monter z Chin, który będzie tańszy? Mój kolega pracuje na takiej umowie, po miesiącu dowiedział się, że nie dostanie 25 zł za godzinę, tylko 13 zł. I co ma zrobić?

Karol mieszka w Drewnicy, niedużej nadmorskiej wsi. Pamięta, że kiedyś w pobliskim Sztutowie, był podstawiany autobus dla pracowników Stoczni.

- Mój wujek, który był spawaczem w stoczni, z Lechem Wałęsą pracował, teraz jak przechodzi obok stoczniowej bramy, to ma łzy w oczach. Ludzie, którzy zniszczyli stocznię nigdy czegoś takiego nie poczują. Kolebki nie ma już dawno. Wraz z pierwszym upadkiem stoczni przestała nią być - mówi Karol Woś.

"Stocznia Gdańska niegdyś potężnym zakładem. Czerpali z niej korzyści, dziś wróżą jej upadek. Powiedz czy to jest moralne, by zasłaniali się prawem, ci co kojarzyć powinni się z uczciwością i ładem"

- To jest mój tekst, moja muzyka. Może to nie jest wokalnie doskonałe, ale... - urywa Karol, a właściwie WoKa, bo tak podpisuje swoje utwory, których sporo można znaleźć na Youtubie. - Bardziej zadowolony jestem z tekstu. Jest prawdziwy. Taki jest hip-hop. On mówi o ważnych sprawach. Tu nie ma miejsca na "widziałem orła cień". Hip-hop mówi o sprawach, o których właśnie się nie mówi. Nie jest to mój pierwszy utwór i na pewno nie ostatni. Na dzień dzisiejszy chcę być stoczniowcem, monterem kadłubów, ale... kto wie.

Na razie, tak jak reszta załogi, Karol Woś odbierze cześć swojej wypłaty. Przy kolejnej dostanie też odsetki za opóźnienie. Ostatnio za dwutygodniowe czekanie na resztę pensji dostał dodatkowe 14 groszy. "Solidarność" wprawdzie obiecywała, że można będzie sobie wziąć chwilówki, kiedy wypłaty nie ma, ale od pół roku i na to nie mogą liczyć, bo związek nie ma pieniędzy.

- Z każdym miesiącem coraz mniej wierzę, ale postanowiłem sobie, że zostanę do końca - mówi stanowczo Karol. - Jest mi pewnie łatwiej, nie mam jeszcze rodziny na utrzymaniu, jak wielu moich kolegów. A jak stocznia upadnie? To pewnie wyjadę zagranicę. Kolega namawia mnie na wyjazd do Norwegii. Sam już tam pracuje. Ja jednak chciałbym tu zostać, tu mam swoich kolegów, swoją Drewnicę, tu są moje korzenie.

I pewnie niejeden zarząd którejś z europejskiej stoczni bardzo się ucieszy mogąc zatrudnić Karola, montera kadłubów z Polski. Bo przecież choć "Młody", to już bardzo dojrzały stoczniowiec.

Miejsca

Opinie (404) 7 zablokowanych

  • Porusza (31)

    Dobry kawałek, cała prawda. Tusk sprzeda niedługo całą Polskę !!

    • 291 86

    • Na złość nam Tusk nawet autostrady wybudował prawie w całym kraju! (8)

      • 39 27

      • na czym POlega "partnerstwo publiczno prywatne"? (1)

        na tym ze jak kulczyk budowal autostradę A2 na Euro2012 za swoje (dobrze czytacie - nie tusk) to teraz jak będzie za maly ruch i za male dochody do jego kasy to rząd dopłaci do jego interesu. PO rzadzi już kilka lat...nic nie zrobili z patologiami rozpoczętymi za komuny, ciagle największe spolki państwowe dojone sa przez hochsztaplerów mających firmy na Cyprze lub Luksemburgu a na dodatek patologie ta podtrzymuje po dziś dzien.

        • 3 6

        • minusujecie ale to prawda

          kulczyk holding buduje za kredyty których gwarantem jest rząd. jak operator nie uzyska odpowiednich wpływów to raty będzie spłacać rząd. Czyli kulczyk holding ma spokojny byt do 2037. najwyżej zabiorą koncesje kulczyk holding ma 50% udziałów w spÓłce AWSAII zainwestował ok 800 mln euro w budowę z tego 750 mln to kredyty i pożyczki a tylko 50 mln to kapitał aukcyjny .

          • 0 0

      • (1)

        Autostrady to wybudowala unia z pieniedzy ue a nie kominiarz tusk , dla ktorego liczy sie tylko jego intrres... naobiecywal prace i wsparcie na mlodych i brak czegokolwiek!!

        • 19 16

        • Jakoś wasz idol Kaczyński nie mógł ich zbudować ani z planami, ani z pieniędzy EU....

          • 7 4

      • Tusk? (1)

        plany austostrad w wieszosci byly juz za czasow komuny. ue dala pieniadze to wybudowal... szkoda tylko ze za przejazd trzeba placic... podatek drogowy i jedne z najwyzszych podatkow tez placicie... zenada.

        • 3 3

        • Za komuny to były plany ataku na zepsuty zachód i zbudowania potęgi na skalę światową

          i co z tych planów wyszło??

          • 2 1

      • no to mamy drugiego bohatera. Bolek sam obalił komunę, a Donek sam wybudował autostrady

        • 11 9

      • no towarzyszu dzięki wam dowiedziałem się ze autostrady (najdroższe i jednoczesnie w europie wybudował tusk
        sam
        po prostu zaczarowany ołówek...

        • 19 7

    • Za wolno sprzedaje. (4)

      Gdyby pozbył się stoczni w całości kilka lat temu, nie było by tematu ani stoczni.
      ARP posiada 25% udziałów, reszta to ukraiński kapitał prywatny.

      • 7 6

      • (3)

        a po co kłamiesz?
        własciciel nie jest z ukrainy tylko z ROSJI
        tak ciężko sprawdzić?
        za to do powiedzenia masz dużo

        • 5 6

        • własciciel nie jest z ukrainy tylko z ROSJI (2)

          PiS przekazał stocznię Rosji ??? No nie możliwe

          • 10 4

          • jezeli tak piszesz to przy PiS nie wart jestes nawet postac... (1)

            Za rzadow PiS Donbas przejał 5% akcji w 2006 roku. Ale już po wyborach w 2007 rząd PO wyemitowal kolejne 78% i wtedy Donbas został wlascicielem 83% akcji. Wiec gdzie tutaj PiS?

            • 4 7

            • Sprawdź kiedy PO przejeło władzę

              Od wyborów do powstania nowego rządu minęło kilka miesięcy.

              • 2 0

    • (6)

      w państwach będących koloniami przemysł i fabryki istnieć nie mogą

      • 14 9

      • (5)

        jak nie są rentowne to upadają. co w tym dziwnego?

        • 10 10

        • (3)

          w panstwach osciennych sa rentowne mimo ze zarobki pracujacych tam ludzi sa kilkukrotnie wyzsze... w Polsce nic co polskie nie jest rentowne za to zachodnie molochy ktore wywoza kapital na zachod i zatrudniaja za 1/4 zachodnich pensji juz sa rentowne. Powiedz dlaczego takie Tesco ktore sprzedaje w Polsce produkty w tym mase wyprodukowanych w UK (koszty dostawy) w cenach zblizonych do cen w UK zatrudnia w Polsce mniej pracownikow za gowniane pieniadze a w UK placa 5 razy tyle i jest 20 kas otwartych i co druga polke jest pracownik. Sprobuj w Polsce znalezc pracownika miedzy polkami w dzien... wiem cos o tym bo mieszkam w UK i bywam w Tesco. W Pl zreszta tez...

          • 5 5

          • (2)

            Skoro są rentowne to dlaczego dostają dotacje? Jeżeli masz firmę która przynosi 1 tys straty miesięcznie, a ty dokładasz miesięcznie z prywatnej kieszeni 2 tysiące to nie możesz powiedzieć że zarabiasz tysiąc.

            • 6 2

            • (1)

              Tesco dostaje dotacje ? Ciekawe rzeczy opowiadasz

              Ciekawym jest że Polak w Tesco w Polsce dostaje funta za godzinę pracy a Anglik w Anglii 6 funtów

              • 1 1

              • Nie pisalem o Tesco. Temat dyskusji dotyczy upadajacej stoczni. Przyklad z Tesco jest nietrafiony poniewaz sklepy tej sieci funkcjonuja dalej w Polsce i nikt ich zamykac nie chce.

                Co do zarobkow pracownika - placa jest cena rynkowa. Nie spodziewaj sie ze ktos nagle podniesie pensje pracownikom tylko dlatego ze moze. Rownie dobrze sklep w ktorym robisz zakupy moglby oczekiwac ze naglr ot tak zaplacisz 3 razy wiecej za zakupy bo przeciez masz jeszcze pieniadze w portfelu.

                • 2 1

        • Darek...

          Jest takie powiedzenie "dlaczegoś biedny? - boś głupi, a dlaczegoś głupi? - boś biedny" - Darek jesteś biedny czy głupi?

          • 5 7

    • Akurat stocznię sprzedało towarzystwo z drugiej strony płota.

      • 1 0

    • (6)

      A co ma zrobić, dalej pakować publiczne pieniądze w nierentowne molochy? Stocznie miały kłopoty praktycznie od upadku komuny. A to że Tusk je zaorał to akurat bardzo dobrze.

      • 28 23

      • (1)

        Rozumiemy że minusujący już otwierają portfele aby uratować stocznie.... nie? No tak, najłatwiej być mądrym i szczodrym nieswoimi pieniędzmi!

        • 16 13

        • minusujacy to bezrobotni z mieszkań komunalnych, mentalnie dalej w czasach prl_u

          • 5 2

      • no patrzcie towarzyszu jakie te Niemce głupie. Swoje stocznie i banki ratowały, (3)

        Ratował, nawet naszym kosztem

        • 7 8

        • (2)

          To ze Niemcy coś robią wcale nie znaczy że jest to mądre. Przecież pieniądze na te dotacje nie spadają z nieba tylko pochodzą od ludzi. A skoro pochodzą od ludzi to ludzie mają mniej i mniej wydadzą, więc gdzie indziej nastąpi spadek. To naprawdę nie jest takie skomplikowane.

          • 10 7

          • DArek... (1)

            ...czego bys nie wymyslil i czego nie napisał jedno przyznaj - wszystko co robia Niemcy jakos im się oplaca - tylko nam nie. Bo jak piszesz "jak tam więcej to tu mniej"

            • 3 6

            • Na jakiej podstawie uważasz że im się to opłaca? To że są bogatsi wcale nie znaczy że im się opłaca wszystko co robią.

              Tak, jak tam więcej to tu mniej. Jeżeli kasa idzie na stocznie to mniej kasy pójdzie na coś innego, gdzie indziej będą spadki. Ale to nie jest gra o sumie zerowej. Po prostu wierzysz w mnożnik Keynesa o wartości powyżej 1, tzn że każda złotówka wydana przez rząd przyniesie więcej niż złotówkę zysku, tymczasem Robert Barro empirycznie udowodnił, że mnożnik ten osiąga znacznie niższe wartości. Pokrótce to tak jakbyś wierzył że w restauracji nie tylko nie zapłacisz za obiad ale jeszcze kelner da ci napiwek.

              • 6 2

    • Przecież to za Kaczorów stocznia została sprzedana....

      Więc o czym ty piszesz kolego.

      • 11 7

    • tu już wiele nie zostało do sprzedania, większość poszła na pniu

      • 32 3

  • Żart (15)

    Teraz nie masz co narzekać Karolu, że masz tak ciężką pracę , każdy jest kowalem swojego losu , gdybyś się uczył i zdobył dobre wykształcenie , nie musiałbyś pracować fizycznie . A po za tym każda praca jest ciężka na swój sposób i każda jest w pewnym stopniu niebezpieczna . Sam sobie takie życie wybrałeś .

    Co do utworu , tekst dobry, ale nie wykonanie .

    • 53 181

    • A ciekawe, kto by Ci mądralo upiekł chleb, zamiótł ulice, wywiózł śmieci, budował domy itp., gdyby wszyscy pchali się na studia? Ktoś musi robić takie rzeczy. Poza tym ilu naszych wykształconych ludzi zap***rza na zmywaku w Wielkiej Brytanii? Sama mam wyższe wykształcenie, ale uważam, że matka powinna Ci nieźle d*psko złoić, żeby szacunku dla ciężko pracujących ludzi nauczyć!

      • 0 0

    • szczur biurowy się odezwał -jedyny sposób na takich jak ty to obcasem,obcasem.. (3)

      • 3 2

      • (2)

        a co jest złego w pracowaniu przy biurku?

        • 1 1

        • (1)

          Oj DAruś DAruś a co jest złego w pracy przy łopacie?

          • 2 0

          • A czy DArek was nazywa szczurami łopatowymi?

            • 1 1

    • bzdura (1)

      nie kazdy jest zdolny do nauki i nie oznacza to ,ze jest gorszym człowiekiem od Ciebie.

      • 1 0

      • przepraszam

        ten komentarz miał byc nie pod tym tekstem tylko tekstem z tytułem (żart 12) podpisanym bless

        • 0 0

    • Zle mowisz

      Mówisz ze gdyby mial wyksztalcenie to by nie pracowal tak ciezko . przperaszam bardzo skąd wiesz ze on tego wyksztalcenia nie ma ? Moze ma ? co czlowiek wyksztalcony nie moze pracowac fizycznie ? moze on to lubi i dlatego to robi ? nie pomyslales ? ahh to pewnie dlatego ze nie masz zadne doswiadczenia w zyciu i wyksztalcenia. Moim i pewnie nie tylko moim zdanie ale i wiekszosci czlowiek po skaczeniu gim, idzie do jakies szkoly chce, jego decyzja nie rodzicow...! po tej szkole idzie do pracy jakies CHCE. on taka lubi on taka wygrał.... wiec nie gadaj mu ze jest gowniarzem , bo nawet go nie znasz..

      • 0 0

    • studenciki tez narzekaja (3)

      znam studentów po długich studiach nie maja doświadczenia i pracują i tak za 1tys zł a ci co się tak wykształceniem wywyższali i śmiali sie z innych ze sie nie uczyli ze nie po to studia kończyli to wykładają towar za 4.5 zł i musieli se nauczyć do czego miotła służy teraz pewnie im wstyd studenciki :P

      • 11 0

      • (1)

        Bo to zależy jaki kierunek się kończy. Są ludzie którzy kończą jakieś dziwaczne, totalnie nierynkowe kierunki tylko po to aby mieć "wyższe" które w dzisiejszych czasach nic nie oznacza.

        • 4 1

        • Hahahahahah, dokładnie!

          • 1 1

      • A każdy mój znajomy po studiach pracuje za min. 3 na rękę

        Większość za więcej. Więc może coś z Twoimi znajomymi jest nie tak?

        • 1 3

    • Marny człowieczku nie każdy musi skończyć studia by mieć satysfakcjonującą i potrzebną pracę.
      Nie wszyscy muszą pracować w białych kołnierzykach i udawać nie wiadomo kogo.
      Gdyby nie ludzie uzdolnieni technicznie ze ścisłym umysłem, czy to z zawodówek czy techników czy po studiach wyższych robią to czego humaniści nie rozumieją i nie potrafią. Technika zawsze będzie wyżej od nauk humanistycznych. Będzie dawała większe możliwości rozwoju, zarobków i możliwości pracy.
      Od zawsze wiadomo iż zawody inżynieryjne związane z mechaniką są i będą potrzebne.
      A najlepszy fachowiec to taki który przejdzie wszystkie szczeble kariery od najniższego do najwyższego.

      No ale co ty o tym możesz wiedzieć marny człowieczku który myślał że byle studia dadzą mu wszystko!!!!

      Karol ze Stoczni Gdańsk przynajmniej ma zawód, pracuje i ma perspektywy na dalszą pracę w swoim zawodzie a TY pewnie zasilasz rzeszę bezrobotnych lub pracujesz jako nie widomo kto.

      • 18 3

    • Mądrala się znalazł.. (1)

      Studia ukończyłeś a w Biedronie na półki towar wykładasz.

      • 28 12

      • a jakby mial wpisac sam komentarz

        to napisalby PUŁKI - a tu mama wpisala BLESS-a .

        Jestes pajacem od urodzenia czy po zapisaniu sie do PO tak zmieniles zdanie z realnego na zaklamane? NIE JEST DOBRZE, nie ma tez pracy dla ludzi po studiach, trojmiasto to wykladnia 1700-2200 i koniec ....... perspektywy ? sieciowki ? jeszcze gorzej, kto moze ucieka - a dlaczegoz ? bo PO rzadzi krajem, po rzadzi wojewodztwem, po rzadzi miaste, po rzadzi rada miasta, i PO ŚMIERCI cos od nich mozesz oczekiwac.

        Rozwoj i praca to nie mieszkanie na kowalach czy innym zadupiu, to nie nadgodziny z musu, to nie wyplaty po 3miesiacach, to nie praca 12h a wyplata 8. tO SIE NAZYWA ZLODZIEJSTWO i PO-razka

        • 10 7

  • za granicę

    Karol, zamiast siedzieć w PL, sprawdź oferty za granicą dla spawaczy np. na pracawstoczni.pl . Ja już nigdy nie wrócę do PL pracować. Pozdrawiam.

    • 2 0

  • Mizeria

    Ludzie, z niezrozumiałych powodów, lubia sie karmić sentymentami. Stocznia nie jest po to by walczyć dla niej. Ona jest po to wy walczyć o dobrobyt tych, którzy z niej żyją. Jeśli nie daje utrzymania ludziom i ich rodzinom, to znaczy, że się zużyła, jako narzędzie utrzymania. Ksiegowemu kiedyś były potrzebne liczydła oraz księgi i papierowe arkusze z rozrachunkami, dziś to wszystko zastępuje mały, niepozorny laptop. Jeśli ktoś znajdzie zastosowanie dla starego narzędzia, to chwała mu za to, ale szanse na to, że wygra z kimś, kto dysponuje lepszą i tańszą techniką, są słabe.

    Karol, jako raper, pewnie otarł sie o winyle, ale założę sie, ze w wiekszości przypadków słucha muzyki z odtwarzacza MP3, niż z gramofonu.

    • 0 2

  • stoczniowiec

    A może Młody człowieku robić ci się nie chce?

    • 0 2

  • "Karol, który rapem walczy o swoją stocznię" - Nie ma o co walczyc. (1)

    Stocznie rozwalily solidaruchy, a sprzedala ja holota z pisu.

    I tyle zostalo.

    • 4 1

    • Nie prawda.

      Poczytaj sobie historie z wiarygodnych źródeł i nie powtarzaj bzdur .

      • 0 0

  • Panie Karolu, w kraju w którym żyjesz NIC nie funkcjonuje prawidłowo.

    Pytam wielu znajomych, by wymieniły jakąś dyscyplinę gospodarki dobrze funkcjonującą i...., po głębokim zastanowieniu się, odpowiadają ZUS, bo tak powiedział Pan Premier Tusk, ale czy można Mu wierzyć ?

    • 2 0

  • ...super !!! (2)

    Karol - świetne słowa, ukazujące prawdziwy obraz naszej tradycyjnej, polskiej a bardziej pomorskiej, gdańskiej i gdyńskiej gospodarki.
    Współczuję wszystkim swietnym, polskim fachowcom..
    Masz dopiero 19 lat, na pewno wiele marzeń i pragnień
    ..Radzę Tobie....szybko zmieniaj fach i pracę , bo nie ma co liczyć na poprawe.
    Nie marnuj życia w tym kieracie..
    Przede mną jeszcze 15 lat do tej głodowej emerytury / jeśli dożyję /, a przed Tobą ???

    Trzymam za Ciebie kciuki

    • 14 7

    • Świetny tekst

      I pomyslec , ze ci ludzie z tej wlasnie stoczni sprawili, ze polska sie zmienila- skorzystalin na tym nieliczni , ktorzy zajeli miejsce przy suto wypasionym korycie---maja sie tak dodrze jak ci oligarchowie w rosji---stworzyli wokoł siebie armie ochroniarzy ,zaplecze administracyjne---bardzo dobrze opłacane ---a reszta pospolstwa -,uczciwych pracowitych-szkoda słów. Jestem szczesliwy, że życie moje ma się ku koncowi

      • 2 1

    • żal.pl

      • 2 4

  • A po co chcesz zostawać do końca?

    Myślisz, że ktoś będzie utrzymywał stocznię, żebyś nie musiał innej pracy szukać? Jeżeli założysz rodzinę, to żonie i dzieciom tez powiesz, że zostałeś do końca? Kolebka to piękna rzecz, ale z kolebki się wyrasta, nie tkwi się w niej przez całe życie. Praca, to nie Twój drugi dom, w pracy masz zarobić na dom.

    • 0 2

  • ciekawe czy go teraz wywalą z pracy....

    jak tego gościa z Białorusi?

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane