Na najwyższe płace wśród absolwentów mogli w ubiegłym roku liczyć mieszkańcy Mazowsza, ale mieszkańcy Pomorza byli tuż za nimi.
|
|
opr. JW
2010-08-31 12:42
Ja w swojej pierwszej pracy w Trójmieście dostałam 900zł netto :) wow szaleństwo jakbym mieszkała z rodzicami to może by starczyło np na wypad do kina a jak się wynajmuje mieszkanie to nawet nie starcza na wynajem ;( nie wspomnę o rozrywce ;( Wszystko drożeje i jak tu przeżyć za 900zł??? 1500 netto? chciałabym tyle zarabiać ;p
2010-08-31 12:45
Jak jesteś ładna to możesz się ze mną związać :) Do Twojego 1500zł dorzucę 7000zł i jakoś sobie poradzimy :)
2010-09-01 18:37
2010-09-02 09:06
Gamoniu, przeczytaj uważnie. Wg słownika języka polskiego lamer to inaczej "laik komputerowy". Powiedz mi zatem geniuszu za dychę co ma laik komputerowy do płacenia za seks? I gdzie tu mowa o płaceniu za seks? Chodziło o poważny związek a nie o szybki numerek i papa. Ale żeby dowiedzieć się co to poważny związek to musisz najpierw dorosnąć i dojrzeć a po tym co tu napisałeś sądzę, że jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim to się stanie. To, że ty płacisz za seks nie znaczy, że każdy tak musi robić. Tyle w temacie.
2010-08-31 12:53
Mialem znajomych, ktorzy mieli 5 na dyplomie, ale za nic w swiecie nie mogli znalezc pracy, koszmarnie wypadali na rozmowach kwalifikacyjnych, nie potrafili sprzedac swojej wiedzy i umiejetnosci.
Ja bylem przecietny, za to poszedlem na pierwsza rozmowe o prace jeszcze w czasie studiow do Yound Digital Planet i odrazu zaoferowali mi prace, to bylo 5 lat temu, a na start zaoferowali 2,500 PLN brutto, wiec mozna.
2010-09-01 09:33
Są to umiejętności, których szkoła nie nauczy, nabywa się je samemu dzięki doświadczeniu i predyspozycjom.
2010-09-01 04:41
Skonczylem WSM - od 10 lat pracuje jako oficer na statku - na poczatku jako kadet mialem troche ponad 2 tys zl za miesiac pracy (24h na dobe). Teraz mam 30 tys zl za miesiac pracy, a ze parcuje tylko 6 mies w roku to miesiecznie wychodzi 15 tys zl. Niestety mimo takich zarobkow czuje sie conajwyzej jako sredniak - obserwujac domy i auta ludzi ktorzy mieszkaja w trojmiesice to nie weim czy kiedytkolwiek bedzie mnie stac na to samo.
2010-09-01 15:58
2010-09-02 04:42
Dlatego rzucam ta robote na morzu i ide na bezrobocie. Coprawda zasilku nie dostane ale jakies 60 zl miesiecznie z pomocy spolecznej moze wyciagne.
2010-08-31 09:12
to w wielu przypadkach nadal nauka. Nawet 1500zł to ładna odmiana - pracodawca płaci za uczenie się. Patrząc na ułamek wydajności takiego nowego pracownika, pensja wcale nie jest taka mała.
Niestety mało ludzi to kuma...
2010-09-01 21:22
W mojej branży nowe osoby to osoby od wszyskiego, robią wszystko za innych, powinni dostawać conajmniej za trzy etaty a dostają za pół.
2010-09-01 11:12
moja praca tylko któraś z rzędu.ok jestem młoda 23 lata. od roku pracuje w tym samym miejscu na um.zlecenie za 1800 brutto. praca w IT, a administracji. żal dupsko ściska.
2010-08-31 16:26
2010-08-31 17:55
wcale nie szefuncio.
O ile nie robisz jakiejś prostej pracy, którą może wykonywać każdy człowiek z ulicy po kilkugodzinnym przyuczeniu, to kiedyś nabierzesz respektu do ludzi z doświadczeniem i zobaczysz, że "świeżak' w wielu miejscach nie może zarabiać jakichś kokosów bo wyrabia może 25% tego co doświadczony pracownik.
A tam, gdzie świeży pracownik pod razu pracuje tak wydajnie jak starsi, z reguły zarobki sa niewysokie bo i kwalifikacje nie są jakieś szczególne potrzebne.
2010-08-31 20:28
kompetencji szefa. Jeśli jednak nie potrafi on zarządzać efektywnie pracownikami powinien co najmniej wstrzymać się od narzekania na ten cholerny świat.
Zresztą gdyby się nie opłacało zatrudniać świerzynek to by ich nie zatrudniano. W końcu wiadomo, że firma to nie instytucja charytatywna.
2010-09-01 15:58
Jak miło zobaczyć badanie zarobków gdzie nie operuje się średnią a medianą. A do tego jeszcze rozstęp dla 50%. Takie wyniki coś mówią.
2010-08-31 18:20
pierwsza praca nauczy cię odróżniać netto od brutto
2010-09-01 15:56
2010-08-31 12:56
to nieprawda, ze jak jest sie absolwentem nauk spolecznych to nie mozna znalezc pracy. ja w swojej pierwszej pracy zarabialam 2000 na rękę a skonczylam kierunek humanistyczny. w trakcie studiow kończylam liczne kursy, uczylam sie jezykow obcych, bylam na bezplatnych praktykach i wolontariatach. frycowe trzeba niestety odrobic, ale jesli sie dobrze wykorzysta okres studiow, to mozna tyle zarobic na starcie. wiele zalezy od indywidualnego podejscia. albo sie bawisz i studiujesz, albo wykorzystujesz studia jako czas budowania dobrego potencjalu na przyszlosc.
2010-08-31 17:22
absolwentka kulturoznawstwa - pierwsza praca: 2200 brutto. i robię to, co lubię. :)
2010-09-01 15:54
2010-09-01 12:01
2010-08-31 11:39
HAHAHAHAHA... Co za bzdura!!! Od kiedy w Polsce dostaniesz 1925 zł na start?? NIGDY!!!!!!!!! Chyba,że będziesz tyrał jak wół po 16 godzin na dobę, 7 dni w tygodniu. Może wtedy te 1925 wyciągniesz...
2010-08-31 11:46
bo to zarobki brutto kretynko.
2010-09-01 15:53
2010-09-01 13:34
Jest rewelacyjnie, młode małżeństwo bezdzietne po Studiach po opłatach pozostaje ok 300zł, i co dalej, nawet nie można być chorym bo za co kupić lekarstwa
2010-08-31 12:46
czyli nikomu i do niczego niepotrzebne kierunki, a potem sie dziwicie ze nikt nie chce was do pracy
2010-08-31 18:47
Politolog - 2500 netto :D Nie ma tragedii tylko trzeba czasem ruszyć głową.
2010-09-01 11:58
2010-08-31 23:57
2010-09-01 09:36
Należy znaleźć sobie takie trzy babciunie aby zarobić 2500 netto.
Po prostu musisz ruszyć głową.
2010-08-31 20:45
też się zastanawiam czy warto.
2010-08-31 21:47
a ja wam powiem, że uczciwa praca się opłaca, np nauczyciele jakie oni mają ciuchy w tych szkołach, normalnie szok, a jakimi furami do szkoły przyjeżdżają, oczy w słup robi każdy uczeń,
a np pielęgniarki to samo, a jeszcze jak pachną czasami i włosy jakie ułożone bez odrostów serio,
a ci stoczniowcy to już w ogóle ekskluziv, wyższe sfery, nic tylko w Polsce uczciwie pracować i nic nigdy na boku nie kręćić, bo to widać od razu że taki tramwajem popyla o 5 rano w święta też czasami.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
