- 1 11 mln etatów na 37,6 mln mieszkańców (58 opinii)
Bycie św. Mikołajem to niezwykle opłacalne zajęcie. W zależności od regionu kraju, charakteru wizyty i jej terminu, osoba wcielająca się w rolę "świętego" może zarobić od 50 do nawet 400 zł za pojedyncze spotkanie.
Serwisy ogłoszeniowe pełne są anonsów od prywatnych osób, które chcą wcielić się w rolę świętego od prezentów. To jedna z najpopularniejszych form mikołajowej działalności i jednocześnie najtańsza. Z zebranych przez portal wynagrodzenia.pl danych widać, że zarobki tego typu usługodawców są mocno zróżnicowane i rosną wraz z wielkością miasta. Zdecydowanie najwięcej zarabiają Mikołajowie z Warszawy. Tam za ok. 20-30 min. podstawowego spotkania (wręczenie prezentów + prosta rozmowa) pobierają średnio 120 zł.
Święty Mikołaj w Gdańsku zarobi ok. 90 zł. Na zbliżonym poziomie (90-100zł) kształtują się przeciętne stawki usług mikołajowych w Poznaniu, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu. W mniejszych miastach, jak Lublin czy Białystok, przeciętne wynagrodzenie za wizytę to ok. 50 zł. Trzeba jednak zaznaczyć, że w każdej z uwzględnionych przez nas miejscowości rozrzut stawek za usługi mikołajowe jest znaczny. W Warszawie można znaleźć ogłoszenia już za 50 zł, ale są i takie, w których cena znacznie przekracza 300 zł.
Na rynku, oprócz osób prywatnych działa również wiele agencji artystycznych, w których można zamówić wizytę św. Mikołaja. Cena za taką usługę jest zazwyczaj od 30 proc. do 50 proc. wyższa. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że często zawiera w pakiecie mini program artystyczny (np. wspólne śpiewanie kolęd czy mini teatrzyk).
Mikołaje przychodzą już nie tylko 6 grudnia, ale również w dzień Wigilii Bożego Narodzenia. W tym dniu wizyta jest droższa o ok. 50 proc. Dodatkowo płaci się za wizytę w godzinach popołudniowych i wieczornych, czyli po tradycyjnej kolacji wigilijnej. Jeśli wizyta ma mieć rozbudowany charakter, Mikołaj może zaprezentować program artystyczny np. wspólne śpiewanie kolęd czy opowiadanie bajek i baśni. Za artystyczne dodatki trzeba dopłacić średnio 100 zł.
Opracowała
Opinie (11) 6 zablokowanych
-
2010-12-06 14:24
czy atrybut pozwalający zaczerwienić nos i policzki jest już wliczony do zapłaty? (2)
- 26 0
-
2010-12-06 18:26
Janusz Christa nazywał owy atrybut REKWIZYTEM!!!!!! (1)
- 1 1
-
2010-12-06 20:28
Haha o ile pamietam byl to komiks Kajko i Kokosz na wczasach:)
Problem moze sie pojawic jak rekwizyt bedzie pusty:D- 2 0
-
2010-12-06 15:06
tyle, ile...
wytarga przez komin...
- 7 0
-
2010-12-06 16:56
JA MAM
siwą długą brodę, nos czerwony naturalnie, poliki purpurowe
he nawet strój mam za 50 pln. odwiedzę wszystkich chętnych
proszę pisać!- 5 1
-
2010-12-06 18:07
(2)
a ile bierze za wejście przez komin ?
- 5 1
-
2010-12-06 18:42
zależy czy w nim napaliłeś czy nie :-)
- 5 0
-
2010-12-06 19:43
00.00 Brutto :]
- 1 0
-
2010-12-06 18:21
Dlaczego Święty Mikołaj nie ma dzieci? (1)
Bo ma zakrzywioną laskę, worek na plecach i spuszcza się do komina.
Ot co!!!!!- 18 1
-
2010-12-07 18:36
Dobre
- 0 0
-
2010-12-20 09:31
Dlaczego święty mikołaj jest zawsze uśmiechnięty ??
Bo zna adres do wszystkich niegrzecznych dziewczynek !
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.