- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (66 opinii)
- 2 Lewica chce walczyć o krótszy tydzień pracy (394 opinie)
- 3 Czy chorobowe, to to samo, co zdrowotne? (15 opinii)
- 4 Czy pracodawca może skrócić urlop? (16 opinii)
Firma przyjazna mamom poszukiwana
Fundacja Świętego Mikołaja wraz z firmą badawczą MillwardBrown SMG/KRC ruszyła z trzecią edycją konkursu "Mama w pracy". Chcą przekonać przede wszystkim pracodawców, że zatrudnianie kobiet-matek nie musi być dla nich utrapieniem.
Z badań przeprowadzonych przez instytut badawczy MillwardBrown SMG/KRC wynika, że co piąta pracująca kobieta (20 proc.) odkłada urodzenie dziecka w obawie przed utratą pracy. Co trzecia pracująca kobieta (32 proc.) obawia się, że jeśli zaszłaby w ciążę, mogłaby mieć problemy w pracy. Z drugiej strony co szósty pracodawca (17 proc.) twierdzi, że ciąża powoduje, że kobieta jest gorszym pracownikiem. Więcej niż co piąta kobieta w ciąży (22 proc.) spotyka się z jakaś formą negatywnej reakcji ze strony pracodawcy.
Pracodawcy zazwyczaj obawiają się zwolnień lekarskich i związanych z tym nadmiernych absencji w pracy, a także braku możliwości pracy po godzinach. Tymczasem z badań przeprowadzonych przez Instytut Badawczy SMG/KRC wynika, że zarówno płeć, jak i posiadanie dziecka nie ma związku z absencją w pracy.
Na szczęście nie wszyscy pracodawcy rezygnują z pracujących mam. Niektórzy, z myślą o swoich pracownicach, stosują specjalne udogodnienia. Do najbardziej cenionych przez pracownice należą m.in. możliwość pracy w domu, ruchome godziny pracy, założenie przedszkola przy zakładzie pracy, możliwość pracy na pół lub trzy czwarte etatu, a także dodatkowy urlop, organizowane pikniki rodzinne i imprezy dla dzieci oraz pierwszeństwo dla matek przy ustalaniu urlopów.
Pracodawcy, którym zależy na wizerunku firmy przyjaznej kobietom, mogą zgłaszać się do konkursu do lutego 2010 r. W tym roku dodatkowo można ubiegać się o licencję na tytuł Firmy nieprzeciętnie przyjaznej mamie, która zostanie przyznana na rok.
W ubiegłym roku pierwsze miejsce w kategorii małych firm zajęła Akademia Rozwoju Octopus z Gdańska. Co ciekawe, na 22 pracowników w tej firmie, 20 stanowią kobiety. Pracujące mamy mogą przychodzić do pracy z dzieckiem i dostosować czas pracy do potrzeb swoich pociech.
Tu znajdziesz więcej informacji o konkursie.
Opinie (36) 1 zablokowana
-
2009-11-19 07:10
A jak to jest (lub będzie)... (2)
...z trojmiasto.pl pani Moniko?
- 4 0
-
2009-11-19 08:46
Jak zawsze kij ma dwa konce ...
Niektore kobiety ida na zwolnienie od razu jak dowiedza sie o ciazy - mowie o zwolnieniu bezpodstawnym, jesli sa problemy to oczywiscie nie podlega dyskusji.
I co wowczas ma zrobic pracodawca ?
Druga sprawa : kobiety chcialyby zostac z dzieckiem dluzej bo moglyby - pracodawca nie widzi problemu, praca bedzie czekac - ale ... kasa kasa kasa ... Urlop macierzynski to 20 tygodni ... a potem wychowawczy czyli brak stalych dochodow.
Dluzsze urlopy macierzynskie ! - tego nam brakuje- 4 2
-
2009-11-21 10:38
W mojej firmie każda dziewczyna w ciąży szła od 3-4 miesiąca na zwolnienie do końca ciąży ,chociaż nic im nie zgrażało .Sama pracowałam do końca i nie dziwię się pracodawcom ,że są źli .Babki to nadużywają .Niby na zwolnieniach , a po sklepach i galeriach śmigają jak szalone .Jeśli ciąża jest zagrożona to zwolnienie jest słuszna .Ale to może 3 przypadki na 10 .Reszta wielkie naciąganie .
- 0 0
-
2009-11-19 09:19
nie tyle mamom co ludziom...
potrafiąca nowemu człowiekowi, bez doswiadczenia dać szanse oraz nie zatrudniającego co 6 miesięcy kolejnego murzyna na staż. Do tego dajaca więcej zarobic niż 1200 ;]
- 12 0
-
2009-11-19 11:42
w GE wypowiedzenia dostały mamy na wychowawczym
26 maja. Dobre? To jest dopiero przyjazna firma!
- 10 3
-
2009-11-19 11:48
Wszystko ładnie pięknie dla mamusi wszystko.... (9)
Ale moim skromnym zdaniem to niech tatuś robi mamusi dobrze a nie szef w firmie. Może moje słowa zabrzmią gorzko... ale ile to już razy płaciłem za swoją głupotę przyjmując do pracy kobietę, która chwilę później zachodziła w ciąże, albo co ciekawsze juz w niej była... i ukrywała to tak doskonale, że lekarz na badaniu wstępnym podbijał jej kwity że może pracować. W moim przypadku rekord wynosi 4 dni... tak tak 4 dni pracowała ( tak naprawdę 2 bo obowiązuje system zmianowy ) i przyniosła zielony świstek. Literka "B" forma zalana telefon wyłączony żadnego kontaktu. Jeszcze przebiegła sprawę do PIP zgłosiła, że jej za te 4 dni nie zapłaciłem... Sprawa toczy się w sądzie... ja jej nie odpuszcze jedyna moja satysfakcja to fakt, że nie dostała żadnych świadczeń z ZUS. Ma męża prawnika to jej napewno na pieluchy starczy... Mama w pracy pasuje mi jako pracodawcy jak pięść do nosa !
- 17 16
-
2009-11-19 12:35
co prawda to prawda
- 2 0
-
2009-11-19 23:50
do pana hehe-pracodawcy (3)
ciebie tez jakas mama urodzila ..a pozatym to nasz katolicki kraj nie jest wcale prorodzinny ....jest wrecz smieszny
- 1 5
-
2009-11-20 10:11
A ty, "mamo", poczekaj az zalozysz wlasna firme (2)
albo chociaz zostaniesz szefowa dzialu.
Gwarantuje ci, ze sama nie raz staniesz przed wyborem ktory moze kosztowac twoja firme pieniadza.
Kobiety - szefowe sa w tej kwestii jeszcze bardziej bezwzgledne niz mezczyzni.- 4 1
-
2009-11-21 08:31
pewnie moja znajoma fryzjerka, jedzie po malolatach jak ze szmatą przy zatrudnianiu,, (1)
,, nawet ciąża im nie pomoże,,,,,
sory drogie kobiety ale wasze kombinowanie i wyrachowanie samo sie przyczyniło do tego typu zachowań,,,
jakoś kiedyś kobiety pracowały przez 8 miesięcy ciąży i nie było takiej masówki ze zwolnieniami,,,, o przyrost sie nie martwię ściągnie sie Murzynów z innych krajów i będziemy mieli w końcu drugą Amerykę- 1 3
-
2009-11-24 21:06
ja nie wierze ze to słyszę ty pewnie nie masz dzieci????
- 0 0
-
2009-11-20 10:14
Bitwa na prawników..???? (1)
Gratulacje Panie LUKE, widocznie "jak kuba bogu tak bóg kubie.." czy "trafił swój na swego"...Pracownik pracujący w normalnej atmosferze, w firmie, gdzie NORMALNIE traktuje się ludzi, nie będzie pierwszy chętny do nadużyć. Jakoś ja sobie radzę zatrudniając zwyklych , przeciętnych ludzi z rodzinami, gdzie dzieci choruja, matki rodzą , jak u wszystkich nas.Powiem ci więcej, biznesmenie: pokaż mi babę, która mając stałą pensję, dzieci na utrzymaniu, będzie kombinować, zwalniać się po kilku miesiącach albo zabrawszy z mojej firmy kontakty handlowe zwijać się "na swoje".. to z kolesiami nagminnie takie numery. Kobieta to pracownik wierny jak pies, jak się go dobrze traktuje. I jakoś jeszcze wiążę koniec z końcem , kryzys mnie nie zjadł. A skoro chwalisz się, że ganiasz po sądach, to widocznie nie z nią pierwszą..Nie radzisz sobie i tyle, a ludzie zawsze będą tylko ludźmi.
- 12 1
-
2009-11-21 14:53
"pokaż mi babę", "wierna jak pies" - dalej rozmawiamy o kobietach w pracy ?
- 1 3
-
2009-11-24 21:04
a ja pracowałam do 8 miesiąca , moja koleżanka do 9 i jak się chce i dobrze znosi ciąże to można i są już dwa pozytywne przykłady wróciłam do pracy jak mały miał 8 miesięcy więc też w miarę szybko , właśnie mija 7 miesiąc pracy i co ? i dostaje wypowiedzenie 30 oczywiście z miejsca mnie zwalniają ponieważ prowadzę lipną działalność bo bez tego nie byłabym wcale zatrudniona , sprzedaje samochody a zarabiam 1500 zł wiec jakoś mi nie żal mojego szefa że go niby ciężarne rolują , ja tego nie zrobiłam i on mnie wyrolował............ ehhh co za życie
- 0 0
-
2009-12-01 01:43
męska świnia...
Może i zdarzają się takie przypadki... Z resztą sama miałam do czynienia z taką sytuacją... Ale może najwyższy czas żebys przystawił sobie tą pięsc do nosa to może trochę poprzewraca Ci ten świński mózg na odpowiednie miejsce... Każdy orze jak może. I w pewnym stopniu chwalę za pomysł tej Pani i odwagę :). Dobrze Ci tak-widocznie zasluzyles ...
- 0 0
-
2009-11-19 12:41
a kto zatrudni matke dwójki dzieci?? (4)
a kto zatrudni matke dwójki dzieci- nikt bo ma dzieci ,przyszłą matke -też nikt bo w ciąży, młodą mężatkę - też nikt bo może zajdzie w ciążę ---- kurka mać chore to jakieś jest czy mi się tylko wydaje ??
- 23 4
-
2009-11-20 11:52
na taką rzeczywistość ekonomiczną sami się zdecydowaliśmy, (1)
więc czemu teraz narzekamy ? Chcieliśmy sklepy pełne towarów - mamy, chcieliśmy znieść obowiązek pracy - mamy zniesiony, brzydziliśmy się interwencjonizmem państwowym - jest w zaniku, uwierzyliśmy " niewidzialnej ręce rynku " - to ta teraz dała nam po du.ie...
Czy dziwnym jest fakt, że przedsiębiorca chcący się utrzymać na rynku musi minimalizować koszty - szczególnie osobowe, żeby zmieścić się z własnymi cenami w otoczeniu konkurencji ? Dla mnie jest to oczywiste tak, jak oczywistym jest fakt, że młoda kobieta niesie duże ryzyko w zakresie generowania tych kosztów poprzez częstsze i dłuższe zwolnienia lekarskie, które dezorganizują pracę i wymagają co chwilę organizowania zastępstwa i ponoszenia w związku z tym dodatkowych kosztów. Zakład pracy to nie towarzystwo wzajemnej adoracji, tylko miejsce, gdzie się pracuje w celu zarabiania pieniędzy. W związku z powyższym dziwić się nie należy,że pracodawca mając do wyboru zatrudnić młodą kobietę czy mężczyznę wybierze mężczyznę. Polskich przedsiębiorców nie stać na takie koszty, więc sytuacja jest taka, jaka jest i dopóki państwo nie zainterweniuje w tej sprawie, to nic się nie zmieni- 2 2
-
2009-11-20 19:44
no i dlatego
no i dlatego firmy przyjazne mamom to te, w ktorych mozna pracowac w domu, albo gdzie mozna ustawic takie zmiany godzinowe, ktore nie zaklocaja porzadku w pracy i w domu, i wtedy nie trzeba organizowac zastepstw i podwyzszac sobie kosztow przez szkolenia nowych pracownikow... czyz nie prosciej dac laptopa, komorke i pozwolic pracowac matce z domu? to tylko kwestia rozwiazania informatycznego i odrobiny dobrej woli pracodawcy... osobiscie znam takie przypadki, ze wtedy kobiety bardzo chetnie pracuja az do dnia porodu i od razu po macierzynskim (nie wychowawczym), jak tylko odzyskaja sily i uporszadkuja zycie z nowym czlowieczkiem, wracaja wlasnie w ten sposob do pracy...
- 4 0
-
2009-11-21 10:40
A ta z dorosłymi jest już za stara ? Chociaż ma odchowane i mnóstwo czasu .Pracodawcy muszą sobie chyba sworzyć cyborgi
- 0 0
-
2010-06-25 10:20
Masz racje
tak jest naprawde w wiekszosci firm. Tylko nie liczne firmy sa przyjazne matkom. Bo kobieta ktora ma dziecko to jak sie mowi w mojej firmie zawsze jest zagrozeniem.
- 0 0
-
2009-11-19 18:07
Eh..
szkoda że polskie przyszłe mamy nie mają takich warunków pracy i życia jak w Skandynawii...
- 12 1
-
2009-11-19 20:18
Ostatnio jakoś poważne tematy się tu porusza, a nie ciągle te foteliki i foteliki
Jedno jest pewne obecnie wyglada to tak, że matki rodz,ą idą na 3-4 miesiące macierzyńskiego i od tego czasu dzieci wychowywane są przez obcą osobę czyli opiekunkę lub rózne instytucje jak żłobek, przedszkole. Rodzice dziś mają znikome kontakty z własnymi dziećmi. Jest tyle rzeczy, które trzeba kupić, a na nie wszystkie trzeba zarobić, a żeby zarobić trzeba pracować od rana do wieczora. Kółeczko się zamyka i pracodawca dyktuje warunki.
- 7 0
-
2009-11-19 20:29
Matka dwójki dzieci
Jest niezłe wykształcenie, kilka lat doświadczenia, wywalczone przedszkole dla dwójki dzieci i ... zero w temacie praca. Nikogo nie obchodzi, że mąż może również wziąść zwolnienie, że jest dziadek z autem na emeryturze, babcie.. Jest przecież wielu singli chętnych do podjęcia pracy..
Wiedziałam, że ciężko będzie ale nie spodziewałam się, że aż tak .- 13 2
-
2009-11-19 23:04
Przez takich pracodawców rośnie nam kolejne pokolenie patologii
Bo rodzice nie mają czasu na wychowanie.
- 6 3
-
2009-11-19 23:18
do LUKE'a - właśnie - wszystko ładnie pięknie (2)
a sam masz dzieci drogi przedmówco??
jeżeli tak to rozumiem ze zona popylała do pracy zaraz po urodzeniu tudziez ewentualnie- w drodze poświecenia- po macierzyńskim, bo najważniejszy jest pracodawca...
no coż - nie powiem ze podziwiam, ale intryguje mnie postawa, ze jest dla ciebie sprawa malej wagi, kto i jak dlugo zajmuje sie twoim dziecieciem.
"ortodoksyjnosc" twoich pogladow jest dla mnie porazajaca.
rozumiem rozterki i dramaty przedsiebiorcy, ale akcje rodza reakcje - brak poszanowania i wyzysk pracownika (m.in.praca ponad sily,ponad godziny, brak instytucji do opieki nad dziecmi, multi koszty) generuje inne skrajne zachowania i wszystko w temacie...- 6 4
-
2009-11-20 10:14
To nie ma znaczenia, czy ma (1)
Jak jestes "obeznana w temacie" to powinnas wiedziec, ze kochajace i troskliwe mamy na stanowisku dyrektora potrafia byc jeszcze gorsze niz mezczyzni.
Zaloz wlasny biznes i zobacz, co w tym kraju oznacza zatrudnic czlowieka - a dopiero potem krzycz o prawa. Sam fakt, ze LUKE kogokolwiek zatrudnia swiadczy o jego determinacji - ja bym juz dawno wyniosl wykonawstwo do Indii lub Chin.- 3 2
-
2009-11-20 19:45
A niech wyniesie do Indii, bedzie przynajmniej jasna sytuacja skad ta bieda, bo tak to niby sie pracuje a nic sie z tego nie ma.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.