- 1 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (234 opinie)
- 2 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (111 opinii)
- 3 L4 na wypalenie zawodowe? (39 opinii)
- 4 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (193 opinie)
Fala zwolnień na Pomorzu
Na Pomorzu przybywa firm, które planują zwalniać pracowników. Eksperci są podzieleni: część uważa, że najgorsze dopiero przed nami, inni, że wzrostu bezrobocia jednak nie będzie.
Ostatnio najgłośniej mówi się o zwolnieniach w Stoczni Gdynia. W wyniku decyzji Komisji Europejskiej, ta firma - największy na Pomorzu pracodawca - ma być zlikwidowana, majątek podzielony na części i sprzedany na licytacjach.
Część spośród ok. 5 tys. pracowników może znaleźć zatrudnienie u tych, którzy kupią fragmenty stoczni. Ilu dostanie taką szansę? Tego dzisiaj nikt nie wie. Wiadomo tylko, że ci, którzy pracę stracą, dostaną odszkodowania: od 16 do 49 tys. zł, w zależności od stażu.
Wiele wskazuje na to, że właśnie w Stoczni Gdynia może dojść do największych od lat zwolnień grupowych na Pomorzu. - Gdyby do tego doszło, jesteśmy już teraz gotowi do przeorganizowania pracy urzędu, tak by jak najsprawniej pomagać właśnie tym ludziom - mówi Ewa Andziulewicz, kierownik pośrednictwa pracy i poradnictwa zawodowego Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni. - Taki proces trzeba dobrze zaplanować, w takiej sytuacji nie ma uniwersalnych rozwiązań - dobrych dla wszystkich zwalnianych osób. Nie każdy przecież musi chcieć zmieniać zawód czy zakładać własną firmę.
To, że stoczniowcom w Trójmieście może być trudno znaleźć pracę, już teraz widać. - Jeszcze nie tak dawno w stoczni cały czas brakowało wielu pracowników. Mieliśmy np. 50 ofert pracy dla spawaczy, 100 dla monterów. Dzisiaj też mamy takie oferty, ale już nie dla kilkudziesięciu osób, a jedynie dla kilku - mówi Andziulewicz.
Trudna sytuacja dotyczy nie tylko stoczni. W październiku firma odzieżowa Natra w podtczewskim Rudnie zwolniła 48 osób, a działająca w tej samej branży firma Tean z Redy - 44 osoby (w obu przypadkach pracodawcy wskazali "przyczyny ekonomiczne"). 24 osoby straciły pracę w likwidowanej jednostce wojskowej w Wejherowie.
Miesiąc wcześniej, tylko w ramach zwolnień grupowych, na Pomorzu pracę straciło 61 osób.
Wzrasta także liczba firm, które zwolnienia grupowe dopiero planują. - W październiku plany zwolnień grupowych zgłosiło siedem zakładów z Pomorza, które planują zwolnić 139 osób - mówi Tomasz Robaczewski, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku. - Dla porównania, rok temu takie zgłoszenia dotyczyły tylko 57 osób.
Statystyki nie uwzględniają wszystkich ludzi, którzy tracą pracę. Część firm po prostu nie przedłuża umów z pracownikami zatrudnionymi na czas określony, inne pozbywają się pojedynczych pracowników.
- Bezrobocie na Pomorzu, a szczególnie w Trójmieście, należy obecnie do najniższych w Polsce, ale mimo wszystko nie jestem optymistą - mówi pracownik gdańskiego urzędu pracy. - Choć na razie, w statystykach, nie wygląda to źle, mamy nieoficjalne sygnały, że liczba firm, które planują zwolnienia, może się na początku 2009 r. zwiększyć.
- Ja nie spodziewam się wzrostu bezrobocia na Pomorzu - twierdzi z kolei Marcin Nowicki, ekspert rynku pracy z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. - Według naszych danych, na Pomorzu pracodawcy mają nawet kilkadziesiąt tysięcy wolnych miejsc pracy. Podejrzewam, że właśnie ten nadmiar ofert pracy zamortyzuje ewentualne zwolnienia.
Opinie (244) ponad 20 zablokowanych
-
2008-12-03 11:40
Stocznia, stocznia, stocznia... (4)
Kiedy się wreszcie skończy dyktat p........ związków zawodowych? Bandy chamowatych półgłówków, którzy potrafią tylko wszczynać burdy.
Odprawy, jakie odprawy? Z publicznych pieniędzy? Z naszych pieniędzy (bo czym innym jest FGŚS)? Niech wypracują zysk i z niego wyplacają sobie odprawy. A później lament, bo ZUS niewypłacalny, na szpitale nie ma, a banda roboli ruszy do sklepu dla odiotów po nowe HDMI.
Reorganizacja urzędu? Do łopaty k...., bo dróg i chodników w tej glinianej dolinie to za dużo nie ma!- 1 0
-
2008-12-03 11:51
dokładnie nakupują bzdetów na swieta z tych odpraw bo przeciez swieta są raz w roku heheheh to mnie smieszy najbardziej ale jak (1)
juz kase wywaqlą w aucham to wtedy bedzie a ja nie maa co dzieciom dac aaammmmm
- 0 0
-
2008-12-03 11:53
nie kupujcie pierogów w kerfurze booszszszszszs co tam jest za warsz ja sie pytam czy ktos wie co oni mielą???
- 0 0
-
2008-12-03 12:22
POPIERAM
to chołota która chleje codziennie, a kasjerka nie ma za co dziecku butów na zimę kupić bo pensję ma głodową i jeszcze z podatków się dokłada do piwa dla żuli ze stoczni- co to k... ma być?!!!
- 0 0
-
2008-12-29 08:40
i to jest przykład na napuszczanie
na siebie narodu - pieniędzy winno tyle już być w skarbcu , że dla wszystkich powinno być pod dostatkiem a nie ciągłe dziadowanie - a gdzie są - kto je przepuścił a raczej wyprowadził ?
- 0 0
-
2008-12-03 11:42
Szkoda mi was....
- 0 0
-
2008-12-03 11:44
eksport (1)
Zdaje się, że 80% polskiego eksportu kieruje się do Europy zachodniej. Wobec tego, skoro tam jest kryzys i mniej kupują/importują, to musi to uderzyć w polskie firmy eksportujące na Zachód. Cudów nie ma, nawet irlandzkich.
- 0 0
-
2008-12-03 11:48
wow
- 0 0
-
2008-12-03 12:01
Donalda T. Rad Światłych Sto, na Kryzysu i Dobrobytu Czasy Zarówno
Odcinek 1:
"Przypatrzcie się liliom, jak rosną: nie pracują i nie przędą. A powiadam wam: Nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, o ileż bardziej was, małej wiary!"
Odcinek 2:
"Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną; nie mają piwnic ani spichlerzy, a Bóg je żywi. O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki! Któż z was przy całej swej trosce może choćby chwilę dołożyć do wieku swego życia?"- 0 0
-
2008-12-03 12:05
Nie każdy przecież musi chcieć zmieniać zawód czy zakładać własną firmę. (4)
mówi Ewa Andziulewicz, kierownik pośrednictwa pracy i poradnictwa zawodowego Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni. :mi w urzedzie pracy w gdansku powiedzieli dokładnie odwrotnie pracowałam jako fryzjerka zakład sie ''rozpadł''poszłam do UP Gdansk 4 lata temu zarejstrowałam sie i czekałam na oferte bo tam trzeba było ;) w tym czasie urodziłam dziecko i nagle dostaje od nich po 4 latach ze ma sie zgłosic i zapisac na kurs fryzjerstwa bo mam zaległosci po 4 latach siedzenie i niepracowanie w zawodzie. a za tydzien znowu dostaje wezwanie i karza mi podjąc prace jak sprzataczka bo UP to nie ubezpieczalnia i mam isc do pracy !!! a z kursu mnie wypisują bo jeszcze sie nie zaczął!!!! teraz spzratam /zmienili mi zawód
- 0 0
-
2008-12-03 12:26
(3)
No i mają rację . To nie jest ubezpieczalnia.
Przez 4 lata nie udało Ci sie podjąc zadnej pracy?
Na twoje ubezpieczenie zdrowotne płaca ci którzy pracują.Równiez jako sprzataczki- 0 0
-
2008-12-03 13:00
ty j--- (2)
napisałam w skrócie ............. tylko tyle zrozumiałeś/łas ZMIENILI MI ZAWÓD!!!a urzedniczka w gdyni mówi tak:Nie każdy przecież musi chcieć zmieniać zawód czy zakładać własną firmę
- 0 0
-
2008-12-03 13:13
(1)
pytanie co mowią przepisy?
Po czterech latach nieskutecznego poszukiwania pracy(??) w zawodzie, mozna bezrobotnego przekwalifikowac czy nie?
Prawda jest taka, ze niektórym bezrobotnym na tym bezrobociu całkiem dobrze, składke zdrowotna maja za darmo, często gesto na czarno popracuja tu czy tam.
I sie kręci.
W imie czego tylko, osoby pracujace maja płacic za ich ubezpieczenie zdrowotne?
Nie dziwne zatem że pieniędzy w nfz-cie nie za wiele, bo jeden pracujacy musi zarobic nie tylko na swoja składke ale i na składke bezrobotnych , rolników,ich rodzin.
Więc kasy na zdrowie jest tyle ile jest.- 0 0
-
2008-12-03 13:29
i pewnie to ja jestem wszystkiemu winna ze mało kasy ma nfz heheheheh
- 0 0
-
2008-12-03 12:19
roboty jest pełno lecz pracy mało
najniższa krajowa to 1100zł - tyle co wynajęcie kawalerki bez opłat w Gdańsku gdzieś na zad... więc sorry ale jak ludzie mają godnie życ, minim. wynagrodzenie powinno byc w polsce w obecnej sytuacji 1800zł żeby PRZEŻYĆ!!! niech cały nasz rząd mnie pocałuję w ... za takie życie!!!
- 0 0
-
2008-12-03 12:40
ETOS (1)
a etos zwalnia?
wiecie cos?- 0 0
-
2008-12-03 19:44
Diverse podobno upadł???Czy nie??
- 0 0
-
2008-12-03 12:47
Jak rozwiązać problem głodu i bezrobocia w Polsce? (1)
Niech głodni zjedzą bezrobotnych...
- 0 0
-
2008-12-03 13:10
bezrobotni = głodni / głodni = bezrobotni
bezrobotni + głodni = ???
- 0 0
-
2008-12-03 13:05
a IMPEL zwalnia???????????/
wiecie cos??? bo to ZPCH i podobno takie zakłady maja zwolniac wszystkich krórzy nie mają grupy inwalidzkiej
- 0 0
-
2008-12-03 13:09
niech zwolnią wszystkich a najlepiej siebie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.