- 1 Czy chorobowe, to to samo, co zdrowotne? (15 opinii)
- 2 Czy pracodawca może skrócić urlop? (16 opinii)
- 3 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (236 opinii)
W rejonowych Urzędach Pracy są oferty z Holandii (obrabiacze metalu), Litwy (posadzkarz), Norwegii (murarz, malarz) czy Hiszpanii (elektryk). Ten ostatni zatrudniony zostaje na rok z możliwością przedłużenia z pensją roczną 14 tys. euro brutto (40 godz. tygodniowo, możliwe nadgodziny). Pracodawca zapewnia zakwaterowanie i wyżywienie. Wymagane jest doświadczenie i podstawowa znajomość języka hiszpańskiego.
Podobni do nas
Najwięcej ofert jest jednak z Irlandii (kosztorysant, elektryk, fryzjer, rzeźnik) i Szkocji (operator maszyn, spawacz). - W Irlandii bardzo szanują i cenią Polaków - mówi Dariusz Wołodźko, redaktor naczelny miesięcznika "Polski Caravaning", który rozmawiał niedawno z miejscowymi pracodawcami. - Poza tym jesteśmy trochę do siebie podobni, choćby przez katolicyzm, zbliżoną historię i podobny sposób zabawy.
70 zł za godzinę
Fryzjer w Irlandii rocznie może zarobić brutto 20 800 euro rocznie plus premie (39 godz. tygodniowo), wymagana jest znajomość języka angielskiego w stopniu dobrym i 2-letnie doświadczenie w pracy. Spawacz w Szkocji może liczyć na wynagrodzenie 10,5 funta za godz. brutto, czyli ok. 70 złotych (39 godz. tygodniowo, możliwe nadgodziny). Wymagana komunikatywna znajomość języka angielskiego i doświadczenie na danym stanowisku. Więcej informacji znaleźć można na stronie Eures Polska, krajowego oddziału Europejskich Służb Zatrudnienia www.eures.praca.gov.pl.
Opinie (117) 5 zablokowanych
-
2006-09-07 16:12
do nelki
kuzyn pracuje w irlandii bo tu go nikt nie chciał znajomi zostawili biznes w polsce i teraz placzą w irlandii bo tu nie mają po co wracac a ja za zaproszenie dziękuje mnie tu dobrze na braki finansowe nie narzekam :))
- 0 0
-
2006-09-07 16:11
żona zofia
masz racje smutasy takie jak ja , zupelnie bez poczucia humoru , to ciezki orzech do zgryzienia .
To Ci Pa .- 0 0
-
2006-09-07 16:10
nie denerwuje sie tylko wypowiadam :))poza tym wiem ile można zarobić w polsce i ....
- 0 0
-
2006-09-07 16:08
Moze przyjedziecie i sami sprawdzicie jak jest na prawde, a nie gadacie bzdury nie znajac realiow.
Pozdrowienia z Irlandii ;)- 0 0
-
2006-09-07 16:01
żono
bez nerwacji.
Zgadzam się że napiwków 2x tyle co pensja - i tak mi właśnie wychodzi 3 tys.- 0 0
-
2006-09-07 16:00
Do Marka
od razu widac ze nie posiadasz ani poczucia humoru ani nie znasz słowa przenośnia itp więc nie wazne co studiowalam i tak tego nie ogarniesz
- 0 0
-
2006-09-07 15:55
Do żona zofia,
skoro studiowalas , to powinnas wiedziec , ze 200% zgody , to cos , czego nie ma .
Jestes usprawiedliwiona , jezeli byla to romanistyka , tam o procentach nie ucza .- 0 0
-
2006-09-07 15:49
A to , ze sfrustrowanych klientów na Monciaku nawet po sezonie nie brakuje ( pozostawie bez przykladow ) w to wierze .
Jeden w stoczni pracowal po 26 godzin na dobe , ale on po prostu codziennie o 2 godziny wczesniej wstawal .- 0 0
-
2006-09-07 15:48
do Czarnej
po 1) staraś i nieruchawa to mowisz o amfie po 2)na monciaku za czasów studenckich też pracowalam w knajpie i z napiwków mialam 2 razy tyle co pensji więc wiem,że karen pisze prawde i po 3) zgadzam się z karen w 200 %
- 0 0
-
2006-09-07 15:42
Nie obijałam się, ciężko zasuwałam, ale niestety nie wyrobię dzień w dzień 2 miesiące po 15-16 godzin i nie powiesz mi, że ktokolwiek normalny, nie jadąc na amfie wyrobi.
Na szczęście mam inną pracę, nie muszę nikomu zazdrościć.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.