• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coaching kariery, konsultacje CV i próbne rozmowy rekrutacyjne. Dla kogo i za ile?

Aleksandra Wrona
18 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (91)
Najnowszy artykuł na ten temat Praca detektywa: wymagania, predyspozycje, zadania
Stresuje cię wizja rozmowy kwalifikacyjnej? Możesz przećwiczyć ją i dopracować z zawodowymi rekruterami. Stresuje cię wizja rozmowy kwalifikacyjnej? Możesz przećwiczyć ją i dopracować z zawodowymi rekruterami.

Szukasz pracy? Przygotowujesz się do aplikowania o wymarzoną posadę? A może chciałbyś coś zmienić w swoim życiu zawodowym, ale nie jesteś pewien co? Na rynku pracy istnieją firmy, które pomagają nie tylko odnaleźć swoją wymarzoną ścieżkę zawodową, ale też przygotować profesjonalne CV i przećwiczyć rozmowy rekrutacyjne. Dla kogo przeznaczone są takie usługi i ile kosztują?




Czy masz w planach zmianę swojej ścieżki zawodowej?

- Zdecydowanie polecam przygotowanie się do poszukiwania nowej pracy z profesjonalnym doradcą zawodowym. Taka osoba pomoże nam określić nasze mocne strony, przygotować skuteczne dokumenty aplikacyjne, udoskonali nasz profil na Linkedinie i przygotuje do rozmów kwalifikacyjnych. Takie wsparcie przyda się zarówno osobom na początku zawodowej drogi, jak i bardziej doświadczonym pracownikom - mówi Natalia Bogdan, Prezes Zarządu, Jobhouse.

Coaching kariery



Coaching kariery, zwany inaczej doradztwem kariery, może wydawać się pojęciem nieco enigmatycznym. Na czym dokładnie polega?

- Większość osób poszukujących nowych wyzwań zawodowych ponosi klęskę, i to nie dlatego, że nie umieją szukać, albo nie znają rynku pracy - tłumaczy Hanna Kąkol, Dyrektor Zarządzający, Perfect Consulting. - Couch kariery pytaniami pomaga znaleźć odpowiedź na fundamentalne pytania, m.in. co lubię robić, co umiem robić, co sprawia mi frajdę, czego nie potrafię, czego nie umiem, z kim lubię pracować, jaki jest mój cel zawodowy.
Olga Staszewska-Wic, doradca Kariery w firmie Jobhouse tłumaczy, że doradztwo w zakresie kształtowania kariery zawiera takie elementy jak weryfikacja dotychczasowej kariery zawodowej i  i potencjalnych możliwości rozwoju, określenie celu zawodowego i najbardziej skutecznych sposobów jego osiągnięcia, pracę nad CV oraz doradztwo w zakresie skutecznego poszukiwania nowych możliwości zatrudnienia i budowania profesjonalnego wizerunku na rynku pracy.


- Usługa doradztwa kariery generalnie jest skierowana do wszystkich osób planujących zmianę pracy i chcących się do tego procesu odpowiednio przygotować, ale również do licealistów stojących przed wyborem dalszej ścieżki edukacyjnej, studentów rozpoczynających studia stojących przed wyborem praktyk bądź stażu zawodowego, studentów ostatnich lat studiów, chcących wejść na rynek pracy w celu zdobycia pierwszego doświadczenia zawodowego, osób młodych z niewielkim doświadczeniem zawodowym, chcących zbudować profesjonalny wizerunek na rynku pracy podkreślając swoje mocne strony i kompetencje będące wartością dodaną dla pracodawcy, doświadczonych biznesmenów oraz managerów wyższego szczebla chcących świadomie dokonać zmian w swoim życiu zawodowym - wymienia Olga Staszewska-Wic, doradca Kariery w firmie Jobhouse.
- Coaching może być wsparty profesjonalnym testem Kompas Kariery, by poznać swój potencjał osobowości zawodowej i swoje kompetycje na skali, a widząc ich natężenie - mieć czarno na białym - w czym jestem najmocniejszy i jaka praca do mnie pasuje, a jaka praca nie jest dla mnie - tłumaczy Małgorzata Prawdzik, właścicielka firmy doradztwa personalnego Talenty i rezultaty.
W jednej z firm coaching kariery to od 3 do 6 sesji, koszt sesji to ok. 200 zł. Inna oferuje jedno trzygodzinne spotkanie za 300 zł. Test "Kompas kariery" wraz z opracowaniem, raportem i omówieniem wyników to koszt 600 zł.

Dobre CV pomoże nam wyróżnić się wśród innych kandydatów. Warto podkreślić w nim umiejętności, których szuka konkretny pracodawca. Dobre CV pomoże nam wyróżnić się wśród innych kandydatów. Warto podkreślić w nim umiejętności, których szuka konkretny pracodawca.

Konsultacja CV



Konsultacja CV może być kolejnym krokiem po coachingu kariery albo samodzielną usługą. Większość osób, które od dawna nie szukały ani nie zmieniały pracy przygotowuje CV według starych szablonów i wzorów dostępnych w internecie. Jak twierdzą rekruterzy, obecnie zupełnie inaczej patrzy się na profile potencjalnych kandydatów. Zamiast skupiać się na opisywaniu wszystkich etapów kształcenia warto podkreślić doświadczenie i umiejętności pasujące do firmy do której rekrutujemy. Tym sposobem każda rekrutacja będzie wymagała modyfikacji w naszym życiorysie.

- Usługa "Skutecznego CV" pomoże tak napisać CV by pracodawca, na którym zależy kandydatowi odezwał się z zaproszeniem na rozmowę. Klient otrzymuje konkretne wskazówki co zmienić w CV i jak przekonać do posiadanych atutów - mówi Małgorzata Prawdzik, Talenty i rezultaty.

Próbna rozmowa rekrutacyjna



Ciekawą i stosunkowo nową formą przygotowania się do zmiany pracy jest uczestnictwo w próbnej rozmowie kwalifikacyjnej.

- Po odbyciu symulacji rozmowy rekrutacyjnej z doświadczonym rekruterem klient dowie się jak naprawdę jest oceniany. Tych informacji raczej nie otrzyma po spotkaniu z pracodawcą. Dzięki tej prawdziwej informacji zwrotnej, klient będzie wiedział jak lepiej przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej. W efekcie dobrze wypadnie u pracodawcy bo stres będzie mniejszy, a pewność siebie wyższa - mówi Małgorzata Prawdzik, Talenty i rezultaty.
Przygotowanie do rozmowy o pracę oferuje też firma Coactive. Jak możemy przeczytać w ofercie obejmuje ono przygotowanie do rozmowy i odpowiedzi na mniej lub bardziej typowe pytania rekruterów, przećwiczenie prezentowania swoich osiągnięć, a także mocnych i słabych stron. Rekruterzy popracują też z kandydatem nad pierwszym wrażeniem, wyrażeniem oczekiwań finansowych czy zostawianiem po sobie dobrego wrażenia.

W jednej jednej sesji takich konsultacji to 250 zł, dwie sesje to 480 zł, a trzy 660 zł.

Miejsca

Opinie (91) ponad 10 zablokowanych

  • to jest artykuł sponsorowany?

    Jako taki powinien być odpowiednio oznaczony, jako reklama.

    • 0 0

  • Jest też Centrum Rozwoju Talentów, (3)

    Którego usługi są bezpłatne i cieszą się dużą popularnością oraz dobrymi opiniami. Szkoda, że autorka tekstu o tym nie wspomniała, bo nie każdy ma takie środki, o których mowa w tekście.

    • 105 1

    • Nie polecam (1)

      Obie pierwsze agencje to pełen brak profesjonalizmu, wykorzystują pomysły zwalnianych pracowników i liczą się tylko z kasą a nie potencjalnym kandydatem. Wielu doradców zawodowych na LinkedIn zaoferuje swoją pomoc za darmo. Miałem do czynienia i z Panią Hania i Panią Natalia i Panią Olga skupiały się na wynikach płatnych testów które sam musiałem dodatkowo opłacić. 35 minut rozmowy to koszt 250 zł z czego opowiadałem o swoim doświadczeniu zawodowym choć było opisane w cv. Ponadto nie mają wiedzy technicznej same ogólniki i naciagactwo.

      • 3 0

      • Dzięki za info

        • 1 0

    • Centrum rozwoju talentów, jak i inne lepsze i gorsze od prezentowanych w artykule nie zapłaciły portalowi za reklamę, więc nie zostały wspomniane, przecież tutaj tak działają wszystkie rankingi. Szkoda, że te posty sponsorowane nie są oznaczone w odpowiedni sposób.

      • 80 0

  • Wysyłam cv i zapominam

    Po jakimś czasie dzwoni telefon, zapraszają na rozmowę. Co oni mogą mi ciekawego zaproponować? Pierwsze dwa, trzy pytania i wiem, że są zainteresowani lub nie. Czasami potrzebują zapełnić lukę rekrutacyjną i zapraszają, by odhaczyć kolejną rozmowę. Trwonią mój cenny czas i kompromitują się propozycją wynagrodzenia.

    • 3 0

  • Rekruterzy! (9)

    Często zadajecie pytanie: "Dlaczego pan/pani chce pracować w tej firmie?". Oczekujecie ideologicznej odpowiedzi o misji, powołaniu, spełnieniu marzeń, rozwoju itp. Zdradzę wam pewną tajemnicę. Otóż ponad 99% ludzi chce pracować, aby zarobić pieniądze za które kupią jedzenie, odzież, opłacą mieszkanie itd. Przestańcie więc pajacować i doceniajcie szczerość kandydatów.

    • 96 1

    • W jednej firmie powiedziałem, że mieszkam blisko i nie chcę już pracować na nocki

      Blisko, bo nie chcę jeździć w korku do pracy. Wybrali kogoś, kto zgodził się pracować za mniej. I jest młodszy.

      • 1 0

    • Mnie kiedyś rekruter zapytał ogólnikowo: Dlaczego chce pani pracować?. Odpowiedziałam - bo nie lubię jeść co drugi dzień.

      • 8 0

    • (1)

      Nie jestem z HR ale mysle, ze to pytanie ma na celu zbadanie czy potrafimy klamac i jak nam to idzie. Innymi slowy bada nasze kompetencje dyplomatyczne, ktore przydaja sie na wiekszej liczbie stanowisk niz sie wydaje. Jesli w ramach pracy uczestniczy sie w jakis spotkaniach, nawet nie z zewnetrznymi klientami czy kontrachentami, to bezgraniczna szczerosc wcale nie jest zaleta.

      • 8 13

      • Albo sprawdzają czy potrafimy tak kit wciskać jak one :)

        • 7 5

    • (2)

      Chodzę ostatnio na takie rozmowy. Dla jaj, robię z rekruteraów d**ili, którymi w rzeczywistości są. Przykładowa odpowiedź na pytanie - dlaczego chce Pan u nas pracować, to - nie interesuj się, bo kociej mordy dostaniesz. Itd, itp. Jak narazie nikt nie docenił mojej kreatywności.

      • 29 27

      • (1)

        Chciałeś być śmieszny, a wychodzisz na chama. Zachowanie 10 latka, kilka poziomów niżej niż hrowe pytania xD

        • 29 17

        • skończ....

          prlić ,gość ma racje, niezawodny sposób na te hr, uj oszołomstwo to walić od razu z grubej rury , ja np. odsyłam do swoich wpisów na 3m, efekt jest piorunujący hehe

          • 7 12

    • Nie to też bawi, szczególnie u typowych firm które mają do zaoferowania nic poza rotacja xd. Taki cross na Przymorzu. Czemu pan chce zmienić pracę? Gdzie pan się widzi za 5 lat? Można odpowiedziec: a czemu szukacie kogoś nowego, bo może poprzedni się zwolnił nie widząc u was perspektyw??

      • 27 3

    • Rekruterzy biorą od pracodawcy od 1,5 do 2,5 krotności wynagrodzenia brutto przyszłego pracownika. Przy kontraktach menadżerskich ich wynagrodzenie bywa i większe. Tworzą więc tą całą otoczkę, weryfikują, sprawdzają, robią tabelki, opowiadają cuda. Tak naprawdę o kasę idzie. Nigdy ich nie używałem przy poszukiwaniu pracy i nigdy z nich nie korzystałem poszukując kogoś do pracy. Szkoda na nich prądu. I standardowedlaczego pani/pan chce pracować w tej firmie - bo kocham prowadzić autobus lub od dziecka chciałem robić tabelki w excelu

      • 33 4

  • Najgorsze są przejęcia pracowników

    Zostajesz na tym samym stanowisku, a zmienia się
    pracodawca. Po pierwszej wypłacie otrzymujesz mniej pieniędzy i narasta rozgoryczenie. Co potem?

    • 0 0

  • Pytania?

    Dwaj sędziowie z Rzeszowa mieli być nakłaniani do sfałszowania wyniku egzaminu na aplikację sędziowską, który zdawała córka Stanisława Piotrowicza, polityka PiS, a obecnie sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Dowodem zapis rozmowy sędziów.

    • 2 0

  • Najważniejsza rzecz - jeśli zmieniasz pracę, upewnij się że w nowej ciebie przyjmą (najlepiej jak podpiszesz już umowę) dopiero wtedy składaj wypowiedzenie w starej pracy. Inaczej możesz się przejechać na tym i zostać z niczym.

    • 8 0

  • CV

    Każdy rekruter czy osoba pracująca w HR mówi co innego jeśli chodzi o poprawienie cv. Ile osób tyle zdań. Jeśli firma kogoś potrzebuje to nie patrzy na jakość cv tylko jego zawartość.

    • 5 0

  • Po co to wszystko gdy wystarczy mieć książeczkę partyjną pzprpis i dużo wazeliny (2)

    Aby odnieść dochodowy sukces

    • 40 11

    • Przecież po to zmienili zasady naboru do Spółek Skarbu Państwa, żeby upchnąć misiewiczów bez żadnych kwalifikacji. (1)

      Kiedyś kandydat na stanowisko w Spółce Skarbu Państwa musiał mieć odpowiednie wykształcenie kierunkowe/doświadczenie, dzisiaj wystarczy legitymacja partyjna/odpowiednie nazwisko/koneksje. Kucharka może zostać prezesem SN, konkubina może zasiadać w kilku radach nadzorczych, teść może zostać prezesem zarządu, koleżanka może być w radzie nadzorczej Orlenu, aptekarzowi mają żołnierze hołd oddawać itp itd

      • 9 2

      • Nie aptekarzowi

        Tylko zamiataczowi aptecznemu. Obecnie z licencjatem zrobionym na "uczelni" pewnego ubogiego zakonnika.

        • 1 0

  • Trzeba sobie jasno powiedziec pare rzeczy (1)

    Te pier*olenie że pracowników nie ma to jest śmiechu warte. Jakiś czas temu robiliśmy taki eksperyment w kilku znanych portalach o pracę. Robiliśmy fake-cv, wysyłali smyczy praktycznie wszędzie. I zarówno super CV z doświadczeniem, z jezykami, studiami itd. Zarówno taki mix doświadczenia i bez doświadczenia. Pomijam już fakt, że wiele firm ma od xx lat to samo ogłoszenie na to samo stanowisko tylko dla reklamy. Ale do rzeczy. Na xxx cv odezwało się dosłownie kilka firm. Z tych kilku już podczas rozmowy dało się wyczuć że oni nie szukają pracownika tylko zajmują się... szukaniem. Kolejna sprawa - zarobki. Tajemnica byle tylko mniej dać niż pracownik powie. Na jedna rozmowę poszedł mój znajomy (oczywiście nie po pracę bo ja ma) tylko żeby zobaczyć co zaoferują. 2 godz rozmowa, setki durnych pytań, zadań itd. A na koniec oferta - 4400 brutto (pn-sob) ale i tak jeszcze nie podjęli decyzji bo mają "wielu kandydatów". Znajomy opowiadał, że jak wszystko się skończyło, to powiedział że to jest zwykła kpina z tego spotkania i oferty finansowej i tych xxx pytań (bo to był salon samochodowy, proste stanowisko) to jacy byli wielce oburzeni... Wiec tak to wygląda nasz rynek pracy. Idziemy dalej z tym naszym ku*widołkiem.kazdy normalny kraj, który myśli o swoim rozwoju, przyszłości i dobrobycie wykorzystuje tania siłę roboczą. Jest to normalne, naturalne i moim zdaniem nie ma w tym nic dziwnego. Setki tys ludzi pracuje np w Holandii, sporo z nich pracuje nie za 10k euro miesięcznie tylko za 1,5-2k euro miesięcznie, czyli najniższa krajowa. A u nas? Tyle najechali tego, zamiast naturalnie z tego korzystać, to się robi jakieś ustawy dla banderowców o równych płacach. My mając mądrych ludzi a nie sterowanych z brukseli czy liżących jaja banderowcom, byśmy byli w 20 lat liderem europejskim, podkreślam - Liderem. Mamy tylu mądrych i pomysłowych ludzi, a robi się z nas pośmiewisko na każdym rogu, robi się wszystko żebyśmy się nie bogaciło tylko ciągle byli takimi biedakami...

    • 7 5

    • oczywiście,że tak. Liudzie do pracy są po prostu się ich nie zatrudnia. Brakuje realnych chęci zatrudniania

      a nie pracowników. z resztą prawda jest taka,że jeżeli nie jesteś wybitnym specem, to godne zarobki możesz tylko osiągnąć pracując dla siebie.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane