• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co nas czeka? Największe wyzwania dla rynku pracy

VIK
8 lipca 2023, godz. 11:00 
Opinie (107)
Automatyzacja to jedno z wyzwań, jakie czeka rynek pracy. Automatyzacja to jedno z wyzwań, jakie czeka rynek pracy.

Sztuczna inteligencja, starzenie się populacji, migracje pracowników, brak odpowiednich kwalifikacji i zielona transformacja to największe wyzwania, jakie stoją przed rynkiem pracy do 2030 r. - prognozują eksperci Personnel Service. Jedne zawody znikną, w ich miejsce pojawią się nowe, a od pracowników będą oczekiwane inne umiejętności.



- Zmiany na rynku pracy do 2030 r. będą postępowały dynamicznie. Największe zamieszanie zrobi sztuczna inteligencja, która jest rewolucją porównywalną, a może nawet większą niż dotychczasowe rewolucje przemysłowe. Mówimy o kasowaniu całych zawodów, które staną się niepotrzebne. W ich miejsce oczywiście powstaną inne, ale pytanie, na ile szybko uda się wykształcić pożądane kompetencje wśród pracowników. Do tego cały czas mierzymy się z innymi zjawiskami, jak starzenie się społeczeństwa, migracje pracowników, nierówności płacowe czy wyzwania związane z zieloną transformacją. To wszystko wydarzy się do 2030 r. i warto mieć świadomość tych zmian i już teraz próbować się na nie przygotować - mówi Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy.


Największe wyzwania dla rynku pracy



Sztuczna inteligencja. Lista zawodów zagrożonych przez robotyzację i sztuczną inteligencję obejmuje m.in. kasjerów i sprzedawców w sklepach detalicznych, pracowników obsługi klienta i telemarketerów, operatorów central telefonicznych, taksówkarzy i kierowców samochodów dostawczych, kontrolerów ruchu lotniczego, pracowników produkcji i montażu, magazynierów i pracowników logistycznych, agentów ubezpieczeniowych i pośredników kredytowych, pracowników banków, sekretarki oraz asystentów biurowych, asystentów prawnych, robotników budowlanych i remontowych, rolników, pracowników ochrony i monitoringu, tłumaczy. Coraz szersze wykorzystanie AI odbije się w znacznym stopniu na pracownikach, co zatrudnieni już teraz dostrzegają. Z "Barometru Polskiego Rynku Pracy" Personnel Service wynika, że 12 proc. osób zna kogoś, kto w ciągu ostatniego roku w wyniku automatyzacji wdrożonej w firmie stracił pracę. Natomiast z raportu Goldman Sachs opublikowanego w tym roku wynika, że sztuczna inteligencja może zastąpić 300 mln etatów. Warto śledzić, co zmienia się w zawodzie, który wykonujemy, i na bieżąco nabywać nowe umiejętności.


Starzenie się populacji. Zwiększający się odsetek osób starszych prowadzi do obciążenia systemu emerytalnego i opieki zdrowotnej. A trendy demograficzne są nieubłagane. Z prognoz GUS wynika, że liczba ludności w wieku 60+ w Polsce w 2050 r. wyniesie 13,7 mln. Osoby te będą stanowiły ok. 40 proc. ogółu ludności. Zatem coraz mniejsza liczba pracujących osób będzie musiała finansować emerytury dla coraz większej grupy seniorów. Może to prowadzić do wzrostu obciążenia podatkowego, wydłużenia wieku emerytalnego, a także zmian w systemie świadczeń emerytalnych, aby zrównoważyć rosnące koszty. Jednym z rozwiązań jest promowanie przedłużania aktywności zawodowej i stwarzanie warunków dla seniorów, by chcieli jak najdłużej zostawać na rynku pracy.

Migracje pracowników. W wyniku wojny na Ukrainie w Polsce szacuje się, że przebywa ok. 2 mln Ukraińców. Część z nich to wykwalifikowana kadra, jednak większość pracuje poniżej swoich kwalifikacji. Z drugiej strony wciąż mamy do czynienia z emigracją Polaków (często wysoko wykwalifikowanych), którzy emigrują za lepszymi warunkami pracy i płacą. Z szacunków Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że za granicą przebywa obecnie 2,3 mln Polaków, z czego ok. 1,7 mln żyje na emigracji co najmniej rok. Mamy do czynienia ze swoistym paradoksem, Polska jednocześnie przyjmuje dużą liczbę imigrantów z Ukrainy, którzy często pracują poniżej swojego potencjału, oraz traci wykwalifikowaną kadrę polskich pracowników, którzy znajdują lepsze możliwości za granicą. Może to prowadzić do braku równowagi na rynku pracy oraz ograniczenia potencjału rozwoju.


Brak kwalifikacji. Na rynku pracy rośnie zapotrzebowanie na specjalistów w dziedzinach technologii i nauk ścisłych, co prowadzi do konkurencji o talenty. Ten trend jest związany z coraz większą potrzebą umiejętności cyfrowych w wielu branżach i ta luka w kolejnych latach będzie rosła. Aby sprostać temu wyzwaniu, ważne jest inwestowanie w edukację, szkolenia zawodowe i rozwój umiejętności cyfrowych wśród młodych ludzi. Konieczne jest również dostosowanie programów nauczania do dynamicznie zmieniających się wymagań rynku pracy.

Nierówności społeczne. Wprowadzenie sztucznej inteligencji (AI) do różnych obszarów życia może przyczynić się do pogłębienia nierówności społecznych. Po pierwsze, dostępność i umiejętność korzystania z technologii AI nie są równomiernie rozpowszechnione w społeczeństwie. Po drugie, wprowadzenie automatyzacji i sztucznej inteligencji może prowadzić do utraty miejsc pracy dla niektórych grup społecznych. Pewne stanowiska, zwłaszcza te o niższych kwalifikacjach, mogą zostać zastąpione przez technologie AI, co może prowadzić do bezrobocia i wzrostu nierówności dochodowych. Jednocześnie osoby posiadające umiejętności technologiczne i zdolności adaptacyjne mogą odnosić korzyści z postępu technologicznego, co zwiększa różnice w dochodach i dostępie do zasobów.


Zielona transformacja. Już w 2025 r. zaczną obowiązywać przedsiębiorców nowe wytyczne, które przedstawiła Komisja Europejska. To projekt dyrektywy w sprawie sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw, zwanej CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive). To zwiększy zapotrzebowanie na "zielone" miejsca pracy, które obejmują szeroki zakres obszarów, takich jak energia odnawialna, efektywność energetyczna, recykling, transport publiczny, budownictwo ekologiczne czy rolnictwo ekologiczne. W tych dziedzinach istnieje rosnące zapotrzebowanie na specjalistów o różnych kwalifikacjach, od inżynierów i techników po specjalistów od zarządzania projektem i ekspertów w dziedzinie zrównoważonego rozwoju. I to jeden z kierunków zdobywania nowych umiejętności, który może się opłacić.


Praca zdalna. Adaptacja do nowego modelu pracy wymaga zmiany kultury organizacyjnej, co okazuje się nie jest takie proste. Z raportu CBRE wynika, że powrót pracowników do biur jest większym wyzwaniem, niż zakładano. W krajach Europy Środkowo-Wschodniej ponad połowa firm zgłasza obecną frekwencję w biurach na poziomie 40 proc. lub niższym, a tylko 9 proc. ma średnią na poziomie wyższym niż 60 proc. Im większa firma, tym częstsze wizyty pracowników w przestrzeni biurowej, ale sytuacja nadal się stabilizuje i większość pracodawców oczekuje wzrostu frekwencji w najbliższym czasie. Część będzie jej nakazywać, ale w formule hybrydowej. Jest to jednak kluczowa zmiana, zwłaszcza z punktu widzenia młodszego pokolenia na rynku pracy, które traktują pracę zdalną jako coś koniecznego.
VIK

Opinie (107) 8 zablokowanych

  • (6)

    Powodzenia z automatyzacją rozwożenia towaru po punktach np: apteki, małe sklepy, stacje benzynowe. Kto w tym jeździ wie o co chodzi.

    • 48 16

    • AI to melodia przyszłości w większości wymienionych zawodach. Jeszcze 30-50 lat może coś z tego będzie.

      • 7 1

    • (3)

      Za kilkadziesiąt lat, kiedy drony będą tańsze niż ludzie to też ulegnie automatyzacji.

      • 12 4

      • (2)

        Kilkadziesiąt lat? To żebyś się nie zdziwił, bo Amazon i kilka innych firm już dostarczają przesyłki dronami do klientów w niektórych krajach.

        • 17 4

        • U nas będą te drony zestrzeliwać

          Tak jak taksówkarze zajeżdżają drogę uberom

          • 15 1

        • zgadzam się z Tobą odnośnie Amazona. Drony to przyszłość i nie ma się co okłamywać, że będzie inaczej.
          Jak komuś się ta rzeczywistość nie podoba, która jest de facto kreowana przez największe koncerny świata to już jego własny problem. Tak czy siak, będzie musiał się dostosować do niej ( czytaj zmienić zawód ).

          Wielu szefów dużych firm co wdrażają rozwiązania oparte na AI stara się jakoś uspokajać pracowników, że nie będzie zwolnień z tego powodu, ale to jest czyste kłamstwo!!
          Szef chat gpt czy jakiegoś innej firmy powiedział, że wg szacunków AI zastąpi 80% zawodów i nie można się z nim nie zgodzić, kto robi w AI to wie, że to prawda.

          Kolejną sprawą jest np firma Routers ( ta od informacji btw), poczytajcie sobie jaki start up kupiła ostatnio i po co.

          Zwolnienia będą, bo jak to szef KFC nie dawno powiedział w jednym z wywiadów to policzyli i wyszło, że robot stał się tańszy w utrzymaniu niż pracownik i w tym kierunku będą iść zwłaszcza najwięksi gracze.

          • 5 2

    • Drony nie będą zbyt efektywne

      Latanie niby nie wymaga infrastruktury, ale energetycznie jest beznadziejne. Transport na masową skalę zapewni jedynie jeżdżenie. Pojazdy autonomiczne sterowane AI mogłyby spokojnie dziś wykonywać tę funkcję, barierą są na razie ograniczenia prawne (coś jak Red Flag Act). AI (na razie)nie ma ułańskiej fantazji, chętnie współpracuje z innymi i podporządkowuje się regulacjom. No i nomen omen - uczy się - na swoich i cudzych błędach. Z tej nauki korzystają natychmiast wszystkie instancje w przeciwieństwie do ludzi, którzy muszą uczyć się indywidualnie. Rozproszona AI, to będzie nowa jakość transportu.

      • 1 0

  • (4)

    Prawda jest taka : Polska 23.50 brutto za 1 godzinę , Niemcy 12 euro brutto za godzinę

    Polska emerytura 1500 zł , Niemiecka emerytura 1500 euro dziękuję i wszystko jasne , oczywiście będą głosy że koszty życia w Niemczech są wyższe ale siła nabywcza polskiej pensji a siła nabywcza niemieckiej pensji np ile bochenków chleba kupisz itd

    • 46 7

    • (1)

      Dokładnie , dajcie ludziom w Polsce równe płace jak na zachodzie 3000-4000 tyś. i więcej euro i będą ludzie pracować do 70 toku życia.
      Koszty życia niestety w Polsce są dużo wyższe niż w Niemczech

      • 15 7

      • co to znaczy dajcie? musza wpierw tyle zarobić

        pracujac u niemca w fabryce jako pracownik produkcji, nie zarobisz tyle, co inzynier w tej samej fabryce w Monachium

        • 0 2

    • 1500 euro? Niestety mniej. Poza tym mieszkanie ok. 800 euro . (1)

      27 % emerytów w Niemczech poniżej granicy ubóstwa.
      Jesteś sam (a) to b. duży problem

      • 6 3

      • To i tak więcej zostaje niż polskim emerytom przed opłatami ;)

        • 5 0

  • Do 2050 roku (8)

    Populacja ziemi ma byc zredukowana do 1 miliarda. Obecnie jest 8 miliardow. Po 2030 roku ma byc globalna wojna, gdzie glownym graczem beda Chiny.

    • 26 25

    • Taka wojna Chin, Indii i Pakistanu z Korea Płn. do kompletu to najlepszy prezent dla świata jaki mogą zrobić ludzie xD.

      • 9 1

    • Zapomniałeś jeszcze do tego worka wrzucić rusków

      oni też mogliby się wytłuc, nie gorsze z nich dzikusy

      • 8 5

    • (3)

      Yhy. A kto tak zaplanował? Unia Europejska? NATO? Może Microsoft?

      • 7 2

      • Sztuczna inteligencja tak mówi !

        • 1 0

      • (1)

        Forum w Davos cymbalku na które jeździ Duda i Morawiecki a wcześniej Sikorski Tusk Kwaśniewski itd

        • 6 3

        • I ty też tak najwidoczniej z nimi jeździsz skoro wiesz co tam postanowili w kuluarach

          • 2 0

    • A jakie wpadną liczby w najbliższym totku?

      Opowiedz coś więcej

      • 2 0

    • ci co sobie dali - juz maja po ptokach ...

      • 0 0

  • A tam, część się nauczy i nastawi na nowy rynek (4)

    a reszta będzie kombinować i kraść. Jak do tej pory.

    • 30 3

    • Jestem tego przykładem, skończyłem (3)

      Studia które obecnie są do niczego (farmacja) żeby się rozwijać i znaleźć prace w innej branży musiałem przejść gehennę ale dałem radę. Człowiek sie robi starszy i mózg tez spowalnia,niestety ale jak musisz i masz nóż na gardle to dasz radę sie nauczyć wszystkiego. Młodzi w pracy początkowo się tylko uśmiechali, potem zaczęli pomagać teraz już praktycznie nie widać różnicy wieku choć dzieli mnie z niektórymi prawie 20 lat. Wszystko jest do ogarnięcia, zależy tylko od naszej desperacji.

      • 5 0

      • (2)

        Czemu farmacja jest do niczego? Przy coraz większej liczbie aptek?

        • 6 0

        • I przyszłych pandemi

          • 9 0

        • Kończysz trudne studia, a potem pracujesz jako sprzedawca za ladą, cały czas na stojąco, a zarabiasz pewnie trochę powyżej minimalnej. Raczej średnia perspektywa.

          • 3 1

  • Nie strasz, nie strasz, bo...

    • 10 8

  • To tylko pokazuje, że za kilka lat będzie dobrze.

    • 3 9

  • (4)

    Uśmiałem się za wszystkie czasy. "Nie ma ludzi do pracy"... Jak słyszę ten bzdetny frazes to na śmiech mnie bierze. Po prostu nie jest łatwo znaleźć niewolnika gotowego pracować za jamłużne u Januszy byznesu lub w
    obozach pracy typu produkcja na nocnej zmianie. Nadal panuje jakieś śmieszne przeświadczenie, że dla Ukraińca/Gruzina nasza minimalna krajowa za ciężka pracę to biznes życia, dla którego będzie gotowy tracić zdrowie. Jakby ludzie z innych krajów mieli w DNA wpisane chcec robienia na naszych cwaniaków i ich leasingi xD. Głupota! Ludzie się znajdą, ale nie przy głodowych stawkach...

    • 69 5

    • Ludzi do pracy brakuje - ale nie wszędzie tylko w metropoliach (2)

      i tylko do ciężkiej pracy za nędzne grosze - koszt wynajęcia kawalerki to od 2500 a zarobki 3000-4000 to nic dziwnego, że brakuje chętnych.
      Też bym za tyle w 3city nie pracował, tylko kopał tunel w Norwegii, żył z socjalu albo kradł (zresztą za 2 tygodnie się stąd wyprowadzamy).
      Stąd też postępujące rozwarstwienie społeczne i pojawienie się nowej klasy - tak zwanego prekariatu. Prekariat to ludzie z metropolii, wykonujący najmniej opłacane prace, najczęściej tymczasowe - ludzie mieszkający po 10 w jednym mieszkaniu na piętrowych łóżkach, najczęściej imigranci, ludzie bez praktycznych szans na dojście do czegokolwiek w życiu bo inflacja i rosnące szybciej od płac ceny mieszkań uniemożliwiają kupno pierwszej nieruchomości.
      Mieszkanie które teraz opuszczamy, na 90% zostanie przerobione na hostel dla prekariuszy lub "apartament" dla turystów.

      • 16 0

      • (1)

        Dokładnie. Trójmiasto jest przereklamowane. Rynek pracy na poziomie Bydgoszczy a ceny jak w Berlinie xD. I tak nie mogłem zrozumieć co te wszystkie słoje widzą w tym fajnego, że są gotowi połowę pensji wydać na sam wynajem xD, nabijając kabzę cwaniakom

        • 3 0

        • Nie wiem jaki jest rynek pracy w Bydgoszczy

          Ale mieszkałam wcześniej w innych dużych miastach, jak Poznań, Wrocław i Warszawa i powiem tak w Gdyni pracy nie ma, a w Gdańsku jest podobnie jak we Wrocławiu, a dużo lepiej niż w Poznaniu i Warszawie pod względem pensji i wymagań

          • 0 0

    • to ciekawe, bo brakuje tez informatyków za 30tys /miesiac

      jak tu twoja teoria? Od wiekszej placy nagle pojawi sie magicznie wieksza pula specjalistow z 10 letnim doswiadczeniem?

      • 0 0

  • Czeka nas wyjazd Polakow i najazd ludzi chcacych pracowac za grosze

    • 18 4

  • bzdura kompletna firemki z umów smieciowych.Niema zadnej sztucznej inteligencji jest tylko program który samodzielnie nic nie (1)

    Boty w obsludze klienta tylko denerwuja klientów bo do niczego wiecej sie nie nadaja trzeba ich wyzywac by łaczyli z człowiekiem do obsługi w prostych sprawach.
    Ale zato mamy jak pisza bezwartosciowe nowe stanowiska czyli do tak zawnego bicia piany specjalisty który bedzie tłumaczyl ze lepiej drugowac na kartkach dwustronnie niz na pojedynczej :)
    a Juz widze by ci specjalisci przekonywali ze ekologiczne jest wchodzenie na 20 pietro biurowca po schodach niz jazda winda bo to oszczedza energie elektryczną i klimat :)

    • 34 5

    • Sztuczna inteligencja to nie jest ani żadna inteligencja ani tym bardziej rewolucja

      to zwykły marketing, nowa nazwa dla starej jak świat analizy danych - jednak analizy szerszej, co jest możliwe dzięki większej mocy obecnych komputerów.

      • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

  • Praca Ostatni post: 1 tydzień temu
    (1 post)

Najczęściej czytane