• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szpital Morski: pielęgniarki z onkologii złożyły wypowiedzenia

Piotr Weltrowski
12 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Jeżeli dyrekcja szpitala nie załagodzi sytuacji, pielęgniarki pracować będą tylko do grudnia. Jeżeli dyrekcja szpitala nie załagodzi sytuacji, pielęgniarki pracować będą tylko do grudnia.

Kilkanaście pielęgniarek pracujących w oddziale onkologii klinicznej Szpitala Morskiego im. PCK złożyło wypowiedzenia. - To forma protestu przeciwko złemu traktowaniu pracownic przez ich bezpośrednią przełożoną - mówi nasz informator. Dyrekcja szpitala z kolei na razie komentować sprawy nie chce, chociaż potwierdza, że wypowiedzenia złożono.



Spotkałe(a)ś się z mobbingiem w pracy?

Według naszego informatora spór między pielęgniarkami a oddziałową ciągnie się od dłuższego czasu. Kością niezgody ma być głównie grafik.

- Oddziałowa, której zadaniem jest ustawianie go, robi to w wyjątkowo złośliwy sposób. Chociaż istnieje kilka zmian, potrafi jednej osobie, o której wie, że najbardziej zależy jej na wolnych popołudniach, przez kilka tygodni dawać tylko i wyłącznie zmianę popołudniową. Pielęgniarki nie mają wpływu na ustalanie grafiku, nie jest on im także udostępniany. O wszystkim dowiadują się z minimalnym wyprzedzeniem. Nie mogą praktycznie ustalać sobie żadnych życiowych planów - opowiada nasz informator.

Dodaje, że do tego dochodzą inne zachowania, które nie powinny mieć miejsca: przełożona miała obrażać pielęgniarki, także w obecności osób trzecich i pacjentów.

- Już wcześniej dochodziło do spotkań w tej sprawie i prób załagodzenia sytuacji, ale ta poprawiała się góra na tydzień czy dwa i wszystko wracało do poprzedniego stanu - kontynuuje nasz informator.

Z tego powodu już wcześniej pojedyncze pracownice oddziału decydowały się na odejście z pracy. Tym razem jednak, solidarnie, wypowiedzenia postanowiło zgłosić kilkanaście pielęgniarek.

- Mogę potwierdzić, że wpłynęły do nas wypowiedzenia od pielęgniarek z oddziału onkologii klinicznej. Nie mam jednak wiedzy, co do powodów ich składania. W wypowiedzeniach nie ma mowy o żadnym mobbingu. Sprawę będziemy wyjaśniać. Jeszcze w czwartek zaplanowane jest pierwsze z serii spotkań w tej sprawie - mówi Elżbieta Kruszewska, zastępca dyrektora szpitala ds. medycznych. - Proszę zadzwonić w poniedziałek, kiedy z urlopu wróci dyrektor generalny, wówczas być może będziemy mogli przekazać więcej informacji na ten temat.

Jeżeli sytuacji nie uda się załagodzić, to szpital może mieć poważny problem - pielęgniarki, które złożyły wypowiedzenia, pracować będą tylko do grudnia, później praca oddziału onkologii klinicznej może zostać zdezorganizowana.

Oddział onkologii klinicznej jest jednym z elementów nowoczesnego i wciąż rozbudowywanego Gdyńskiego Centrum Onkologii działającego w ramach Szpitala Morskiego PCK. Na tym oddziale lekarze zajmują się głównie prowadzeniem chemioterapii. W ramach oddziału funkcjonuje też tzw. profil jednego dnia, czyli punkt dla osób, których stan nie wymaga stałej hospitalizacji, jednak muszą się one poddawać leczeniu chemicznemu.

Miejsca

Opinie (392) 3 zablokowane

  • Gratuluję Paniom odwagi

    Witam, przeszłam podobną sytuację, niestety nie posiadałam wsparcia innych pielęgniarek- strach? nie wiem. Odeszłam sama, tak jak kilka koleżanek przede mną.Zmieniłam pracę. Jestem szczęśliwa. Ale to co przeszłam- to moje :). Jedno co mogę dodać to, to że coraz głośniej słychać(w końcu) w tym środowisku o takich sytuacjach. Brawo koleżanki za odwagę. Pozdrawiam i trzymam kciuki. Przełożone na prawdę potrafią być wspaniałe- mam taką :)

    • 10 1

  • nikogo nie było nad nią?

    żeby to wyprostować?

    • 2 0

  • i zatrzymać? to po co władze w szpitalu?

    • 0 0

  • ... prawie wszędzie gdzie rządzą "wyuczone" pielęgniarki

    jest mobing , reżim, podejrzliwość jak w obozie pracy..
    tak , tak to obozy pracy ..paniom tylko brakuje pejcza...to co "dostały" od poprzedniej generacji to przekazują dalej a dostały, dostały wiedzą co..
    Nie potrafią teraz być człowiekiem, nie radzą sobie z tym stanowiskiem..całe swoje zawodowe życie marzyły żeby było inaczej a teraz jak mają na to wpływ ..to szablonowo robią to samo..jak automaty..
    Tragedia...człowiek jest zastraszony, krytykowany ..byle podtrzymać poczucie , ze jest niczym..
    Wiem , byłam świadkiem , ze pielęgniarki płączą na dyzurach a nic nie mogą zrobić , nie mogą tego przerwac , poddają się i choć po wyjsciu z pracy sa sobą, przyjmują to gnębienie z chorobliwą pokorą ..bo nie ma pracy!!!!!

    • 8 2

  • dziewczyny nie dajcie sie..

    • 7 2

  • każdy przejaw mobingu..

    zapisujcie w zeszycie ..i nie kłóćcie sie bo to jest najwieksza broń i radość oddziałowych!!!
    Skłócić pielęgniarki..
    Lekarze trzymają sztamę..zauważyłyscie?
    A pielęgniarki wojny między sobą a oddziałowe to wykorzystują.

    • 8 5

  • żenada (1)

    Panie Pielęgniarki chyba zapominają,że to pielęgniarka oddziałowa układa grafik pracy personelu.Najlepiej dac Paniom grafik aby same ułozyły-kumulacja wolnego bez urlopu potem kilka dni tzw maratonu i znowu wolne.Proszę nie zapominać,że ludzie w zkładach pracy równięz mają układane grafiki i MUSZĄ sie do nich dostosować.Swoje sprawy układają wg grafików a nie grafiki wg swoich spraw do załatwienia.Zachowały sie jak małe dziewczynki...

    • 5 10

    • Pani zapewne jest koleżanką owej Pani oddziałowej ,,,albo tak samo nieczułą służbistką ,,patrzącą tylko co powie przełożona i włazi pani zapewne lekarzom w d...

      • 0 0

  • PRACA

    Gdzie w takim razie można składać CV, zwolniły się miejsca pracy.

    • 3 3

  • no właśnie bo oddziałowa nie chciała mi zmienić grafika z mariolką i ona sobie pierwsza kupi te buty co ja chce i będę musiała dalej szukać

    • 4 4

  • oby sie przliczyły (1)

    Oby dziewczyny sie nie przeliczyły, znam sytuacje gdy większość pielęgniarek z OIOM w dużym uniwersyteckim mieście złożyły wypowiedzenia i dyrekcja zatrudniła nowe bez większego problemu, okres wypowiedzenia trwa 3 miesiące wiec nowe zdążyły sie wciągnąć,zresztą kilka nie musiało bo pracują już na OIOM w innych szpitalach a to jest dodatkowa praca.A Gdynia to duże miasto, a solidarności w wśród pielęgniarek nie ma.

    • 5 1

    • nowe

      i taka opcja jest,dyrkowie moga się nie złamać i w d*pie miec stare wyżeraczki .lepsze młódki(których nie ma) ktore mozna sobie lepic od poczatku

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane