Byli pracownicy Nordea Bank Polska twierdzą, że czują się oszukani przez władze PKO Bank Polski. Pomagali przy fuzji operacyjnej banku, dostali zapewnienie utrzymania zatrudnienia, a zamiast tego wręczono im wypowiedzenia lub przeniesiono na gorsze stanowiska. PKO BP twierdzi, że pomoc przy fuzji była dobrowolna i nie miała wpływu na utrzymanie miejsc pracy w Trójmieście.
2015-05-19 22:16
to normalne przy każdym przejęciu firmy :-(
2015-05-19 20:05
zlikwidowalam wszystkie konta w banku operuje gotowka i jestem szczesliwa da sie zyc bez konta wierzcie mi
2015-05-19 21:31
a na allegro jak kupujesz? rachunki jak płacisz? poczta? bezposrednia wizyta w banku/uslugodawcy? Jak dla mnie to sredniowiecze i strata kasy i czasu ;)
2015-05-19 21:13
nic dziwnego, że ich zwolnili
2015-05-19 20:01
hahahah kiepsko us z kasa byc jak Banki wywalaja sie w powietrze
2015-05-19 18:49
Poszkodowani pracownicy powinni wystąpić ze zbiorowym pozwem przeciwko byłemu lub obecnemu pracodawcy !
2015-05-18 08:44
Ludzie, a czego się spodziewaliście???
Nikt nie kupuje innej firmy po to, aby utrzymywać koszty, ale po to aby zyskać na ich ograniczeniu - to się nazywa "efekt synergii". Kto jak kto, ale bankowcy powinni o tym wiedzieć...
PKO BP ma i tak potężne zatrudnienie, a koszty pracy w Trójmieście są jedne w najwyższych w Polsce - od początku było wiadomo, że dużo ludzi stąd nie zostawią, to nie miało ekonomicznego sensu.
2015-05-18 13:48
tymbardziej, ze jak widac zwolnili ludzi raczej z niskich stanowisk.
2015-05-18 17:14
i tu byś się bardzoooooo zdziwił :)
2015-05-18 17:31
ok, ale pani z banku mowi, ze kazdemu dano odprawe, natomiast pani ktora sie skarzy na lamach trojmiasto.pl nic na ten temat nie wspomina. wg mojego rozeznania dostali odprawy w wysokosci trzy-szesciomiesiecznych zarobkow.
2015-05-18 19:18
i kolejna wtopa... NIE wszyscy dostali odprawy, pomimo stażu itp. (pomijając fakt, że od początku "gwarantowane" były porównywalne stanowiska), poza tym jeśli chodzi o wysokość odpraw, to zależało od stażu i propozycji, którą się otrzymało, więc duża część jeśli już coś dostała to dużo niższe.
2015-05-18 19:39
to wracamy do punktu wyjscia, zwolnili tych na najnizszych stanowiskach.
2015-05-18 21:11
no tak masz rację, bo degradacja do najniższego możliwego stanowiska z obniżeniem wynagrodzenia o kilkadziesiąt procent to nie jest oficjalne zwolnienie (skutkujące obniżeniem odprawy do jakiś marnych groszy)... albo pożegnanie kogoś po kilku latach pracy bez odprawy to też nie jest zwolnienie, przecież nikt nikomu nic na papierze nie dawał. Nieważne, że od ponad pół roku mówiono co innego... Nieistotne jest też wysyłanie kobietom na macierzyńskim i tym w ciąży "wspaniałych" ofert, nie do odrzucenia. Masz rację zwolnili plebs - z ogromnym doświadczeniem, umiejętnościami, wieloletnim doświadczeniem, o ugruntowanej pozycji, po kilku już awansach. Wszystko w białych rękawiczkach. Z elegancją się pożegnali, nie ma co. Proponuje, żebyś dotarł do tych osób "na najniższych stanowiskach" np. wieloletnich kierowników, specjalistów i ekspertów i u źródła dowiedział się komu i w jaki sposób podziękowali za współpracę...
2015-05-19 17:36
jak byli takimi specjalistami jak piszesz: 'z ogromnym doświadczeniem, umiejętnościami, wieloletnim doświadczeniem, o ugruntowanej pozycji'
to dlaczego placza ze likwiduja ten bajzel?
chyba bez trudu pownni znalezc inna prace?
po co ten lament - jak stocznie likwidowali to nikogo to nie obchodzilo, a to byl zaklad przemyslowy najwiekszy w regionie. oprocz tego ze dawal prace stoczniowcom to jeszcze zakladom wspolpracujacym: hutom, producentom silnikow i maszyn.
tu nalezalo protestowac i lamentowac.
a ten bank o ktorym piszesz wiekszego pozytku naszej gospodarce nie przynosil.
2015-05-19 16:40
Przecież PKO to kolejny matecznik WSI. Liźnijcie trochę historii, moje zadziwione lemingi, to się przestaniecie dziwić. Władze PKO rekrutują się ze służb, których podobno już nie ma. A nici prowadzą na wschód.
2015-05-19 13:07
kontakt, obsługa kredytu to była masakra. Nie żałuje teraz tych osób.
2015-05-19 12:18
Byłem klientem NORDEA, teraz bez mojej zgody trafiłem do PKO BP.
To jest dramat!
Bank, który nie szanuje klientów!
Niewiele mogę załatwić przez internet, przez telefon. Ze wszystkim zapraszają do Oddziału. A tam? Zawsze kolejka emerytów. Nie mam już siły. Wycofuję wszystko z PKO BP. Może powrócę na starość i będę im robił sztuczny tłok w Oddziale.
2015-05-19 11:31
kiedy wreszcie ta cała " gawiedź" bankowa - rzekomo wysoko wykształcona nauczy się walczyć o swoje tak jak np. górnicy. Już powinna być okupacja siedziby banku, palenie opon, demonstracja w Warszawie itp. A tak to ich bank rozgrywa jak chce. Ręce opadają - może oni rzeczywiście w takim razie nie zasługują na więcej jak 2 tys. brutto.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
