- 1 4500 zł dla każdego? Płaca minimalna będzie rosła (236 opinii)
- 2 L4 na wypalenie zawodowe? (39 opinii)
- 3 Benefity są potrzebne, ale grunt to dobra pensja (112 opinii)
42 tys. nowych pracowników ze Wschodu w Trójmieście
W gastronomi, handlu, budownictwie, produkcji - wzrost liczby obcokrajowców, szczególnie tych ze Wschodu, jest widoczny w Trójmieście na każdym kroku. Nic dziwnego: obywateli Ukrainy, Białorusi i Rosji, którzy w Trójmieście szukają legalnego zatrudnia, jest prawie trzy razy więcej, niż przed rokiem.
- Wspólnota płaci im tyle samo, ile poprzednim firmom, ale teraz na czystość nikt nie narzeka. Wreszcie jest porządek - cieszy się pan Stanisław.
W McDonaldzie podaje mi "kawu" uśmiechnięta dziewczyna, jej kolega ze wschodnim akcentem kasuje osobę obok. Pytam managera, czemu zatrudniają Ukraińców, a nie Polaków?
Odpowiada bez zastanowienia.
- Bo Polacy nie bardzo chcą takiej pracy. Dla nas to bez znaczenia, kogo zatrudniamy, ale chętnych Polaków jak na lekarstwo, więc korzystamy z pracowników ze Wschodu. Ich polski jest komunikatywny, szybko się uczą, są zaangażowani - przekonuje, ale prosi o anonimowość, bo firma nie jest dumna, że trudno jej o pracowników.
Podczas przedświątecznej wizyty w Fabryce Elfów, moim dzieckiem opiekowała się młoda dziewczyna. Choć jej polski był naprawdę niezły, końcówki słów zdradzały wschodnie pochodzenie. Weronika przyjechała z Białorusi rok temu. Była uśmiechnięta, uprzejma i bardzo angażowała się w zabawę z dziećmi.
Spytałam czy osobom ze Wschodu trudno jest znaleźć pracę w Trójmieście.
- Jeśli komuś zależy, to nie ma problemu. To nie moje pierwsze zlecenie dla tej firmy. Jeśli się sprawdzisz, to zostajesz - bez względu na to, czy jesteś Polakiem, Ukraińcem czy Białorusinem - przyznaje.
Statystyki: ponad 42 tys. obcokrajowców ze Wschodu rozpoczęło pracę w Trójmieście
Pracowników z Ukrainy, Białorusi i Rosji możemy dziś w Trójmieście spotkać na każdym kroku. Po pierwsze z ekonomicznej strony jest to dla nich najbardziej opłacalne, po drugie dotyczą ich inne - łatwiejsze - procedury, niż osób przyjeżdżających z innych krajów. Zatrudniając obywatela z Ukrainy, Białorusi, Rosji, Armenii, Mołdawii i Gruzji przez pierwsze pół roku wystarczy złożone przez pracodawcę oświadczenie w Urzędzie Pracy.
Dopiero dłuższy okres zatrudnienia, lub inna narodowość chętnego do pracy, wymaga otrzymania zezwolenia z Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. Zezwolenie może być wydane tylko jeśli starosta i wojewoda ocenią, że nie ma możliwości zatrudnienia pracownika w oparciu o rejestr bezrobotnych i osób poszukujących pracy. W ubiegłym roku takie pozwolenie dostało 70 proc. starający się o zatrudnienie obcokrajowcy pracodawców.
W minionym roku, w Gdańskim Urzędzie Pracy zarejestrowano prawie 32 tys. oświadczeń pracodawców o zatrudnieniu cudzoziemców z sześciu uprzywilejowanych krajów. Zdecydowana większość z nich to obywatele Ukrainy (29 483), którzy stanowią 92 proc. wszystkich zgłoszonych. Dalej za Ukraińcami do Gdańska przyjeżdżają Białorusini (1808) i Rosjanie (309), dopiero za nimi w statystykach pojawiają się mieszkańcy Mołdawii(212), Gruzji (46) i Armenii(30).
W porównaniu do roku 2015 liczba oświadczeń wzrosła z 11 tys., czyli praktycznie trzykrotnie.
W Gdyńskim Urzędzie Pracy, gdzie swoje oświadczenia składają także pracodawcy z Sopotu, w sumie zarejestrowano ponad 10 tys. oświadczeń o zatrudnieniu pracownika ze Wschodu. Podobnie jak w Gdańsku, obywatele Ukrainy odpowiadają za 92 proc. z nich. Dalsza reprezentacja w liczbach wygląda proporcjonalnie jak w Gdańsku: Białorusini (526), Rosjanie (136), Mołdawianie (58), Ormianie (20) i Gruzini (19).
To oznacza, że do w sumie 747 tys. Trójmiasta dołączyła grupa ponad 42 tys. obcokrajowców, i to tylko tych ze Wschodu.
Do tego musimy dodać liczbę obcokrajowców pozostałych narodowości starających się o zezwolenia w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. Do Oddziału ds. Cudzoziemców złożono w 2016 r. prawie 11 tys. wniosków o zezwolenie na pracę, w ostateczności urząd wydał prawie 8 tys. zgód. Niestety nie był w stanie podać nam narodowości, które wchodzą w skład tej liczby. Z tego powodu nie możemy dodać jej do 42 tys., ponieważ część z podanych 8 tys. dotyczy dłuższego pobytu pracowników ze Wschodu.
Co robią pracownicy ze Wschodu?
Według statystyk prowadzonych przez Gdański Urząd Pracy, w zdecydowanej większości są zatrudnieni do prostych prac. W 2016 dotyczyła ich ponad połowa wszystkich deklaracji pracodawców. Ponad jedna trzecia to robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy. Dla porównania: pracownicy biurowi to mniej niż 1 proc. wszystkich, legalnie zatrudnionych, pracowników ze Wschodu.
Pracownicy-obcokrajowcy wzbudzają sporo emocji. Nie u pracodawców, bo ci cieszą się z siły roboczej, szczególnie w pracach, które nie są atrakcyjne dla mieszkańców Trójmiasta i coraz większe problemy ze znalezieniem kadry wstrzymywały czy to produkcję czy budowy. Część osób uważa jednak, że pracownicy ze Wschodu zabierają im pracę.
Pytam o to Weronikę, która pracowała w Fabryce Elfów. Czy usłyszała od kogoś, że zabiera mu pracę?
- Nikt mi tak nigdy nie powiedział. Ale zobacz, mnie zatrudniają na takiej samej stawce, jak Polaków, którzy znają język doskonale. Osoba, która tak mówi, powinna pomyśleć: a może to ze mną jest coś nie tak, skoro ktoś, kto zna język słabiej i nie ma żadnych znajomości, dostaje pracę, której ja nie mogę dostać? - odpowiada Weronika.
Miejsca
Opinie (571) ponad 100 zablokowanych
-
2017-01-16 11:13
Londyn
Zauważcie że oni pracują a nie żebrzą.
- 5 5
-
2017-01-16 11:17
Dlaczego na zachodzie ludzie niecha wykonywac niektórych prac? Bo maja w bogatych krajach tak wysoki socjal ze im sie nieoplaca
I te luke zapełniają Polacy!!!
W Polsce Socjal nie istnieje dopiero teraz pojawił sie tylko ułamek jtych n\c o sa na zachodzie w kwocie 500+!!Ale tylko dla wybranych .
Bo Polska jest biednym krajem ,Polcy wkoncu juz niechc a byc niewolnikami i niechca pracowac za grosze niechca tez emigrowac z własnego kraju chca godnie zarabiac .
I dzieki temu własnie warunki pracy miały sie zaczac poprawiac i w miał byc oczekiwany wzrost płac!!
Niestety cwaniaki złodzieje czyli posrednicy czasowi itp zaczeli sciagac ukrainców czyli niewolników bez kwalifikacji którzy odbieraja prace Polakom i zablokowali wszelkie zmiany!!!
Dlatego coraz wiecej przestemst spowodowanych ukrainców ,gwałcicieli ,czy wypadków budowlanych bo na ukrainie gdzie jest korupcja jak w Rosji ,przestemstwa posloplite bezkarne im sie wydaje ze tutaj jest tak samo i mozna bezkarnie robic co sie chce!- 13 2
-
2017-01-16 11:18
Ukraina massive atack (3)
Pracuje w firmie gdzie Ukraińcy stanowią większość dostają takie same pieniądze z językiem tragedia pracują po 12h z czego połowę przechodzą za 3000 na zleceniu Polacy za 2000 na umowie 8godzin i wszystko trzeba ogarnąć gonią jak psów Ukraińcy tego nie umie tamtego nie zna je tak mamy w naszej ojczyźnie po 6dni w tygodniu za mniej niż nierozgarniety przybysz
- 14 6
-
2017-01-16 11:30
'massive attack' jak już .. (2)
Jesteś pewien co do swojego perfekcyjnego języka, który tak bardzo krytykujesz u swoich ukraińskich kolegów? Może lepiej wyłącz komputer i przeczytaj jakaś książkę zanim kolejny raz zdecydujesz się napisać taką 'tragedie', panie rozgarnięty.
- 5 7
-
2017-01-16 11:35
zdrajca ! (1)
- 0 3
-
2017-01-16 11:55
czyżby?
Wolę pracować z kimś kto słabo zna język polski, ale dobrze angielski, niż z kimś kto nie zna dobrze żadnego języka i jeszcze próbuje się wywyższać. Ten pierwszy się szybko nauczy polskiego, a drugi będzie Cię tylko irytować.
Nie piszę o żadnej narodowości bo idiotów i ludzi niekompetentnych spotkasz w każdym kraju. Jeżeli ktoś bez dobrej znajomości języka, kontaktów i dobrego dyplomu zabiera Ci pracę, to nie nadajesz się do niczego i nie masz prawa narzekać :)- 3 4
-
2017-01-16 11:26
Bardzo dobrze że ukazał sie ten art (1)
ludzie nie zdają sobie sprawy jak negatywnie odbija się na trójmiejskim rynku pracy obecność pracowników ze wschodu
stawki idą w dół
nieliczne przypadki dobrze pracujących ukrainców nie zmienią ogólnej sytuacji
niech ktoś popyta w stoczni jak pracują ukraincy i jak się zachowują nie mówiąc już o tym że dostają podobną kase do naszych tyle że nasi są na samozatrudnieniu i muszą jeszcze wszystkie składki opłacić i żyć
a ukrainiec robi jak mu czapka stanie kase łyka część odsyła a za reszte codziennie nakukany jak ruski w święta
dla ludzi pracujących w stoczni to nie jest nowość od 4-5 lat na to patrzymy zaczęło się od jednej brygady a potem sprowadzili tego całą mase to są ciekawe historie i dopiero wam szczęka opadnie- 32 3
-
2017-01-16 13:44
opowiadaj
chętnie poczytamy
- 1 1
-
2017-01-16 11:28
toby rozwiązywało problem kiepskiej demografii...
- 2 1
-
2017-01-16 11:30
Stolarz
Ktoś musi napędzać gospodarkę, normalna kolej rzeczy. Pracowałem w kilku firmach trójmiejskich i żaden pracodawca nie odprowadzał normalnych podatków tylko koperty to jak tu się dziwić że kraj biedny a wszyscy za granicą. Pisząc że niska jakość ich pracy to zapraszam na zachód zobaczyć co nasi tu wyprawiają i nauczyć się żyć z innymi z Europy nie wliczając to tych w chustach. Historia to inna sprawa jak ekonomia kraju.
- 7 3
-
2017-01-16 11:38
Cnoty i przywary
Za cnoty uważa się np. roztroprność, męstwo, umiarkowanie, za przywary zaś głupotę, tchórzostwo czy impulsywność.
Które z nich przebijają się przez wypowiedzi forumowiczów? Tak szczerze (kolejna cnota), warto sobie odpowiedzieć, co nas w rzeczywistości otacza.- 4 1
-
2017-01-16 11:47
UPA i OUN (2)
jestem zdania, ze jeżeli przyjezdni z Ukrainy nie utożsamiają się w jakikolwiek sposób z UPA i OUN to powinni mieć jak najbardziej otwarta drogę do pracy. Pracując u nas powiększają nasz i swój dobytek a nie odstają od nas tak jak inne narody.
- 6 8
-
2017-01-16 12:15
a jak chcesz to sprawdzać? (1)
Policja Myśli jak w 1984 Orwella ?
- 5 0
-
2017-01-16 17:04
hehe, myślozbrodnię właśnie popełniłem
zaśmiałem się z prezesa,
idę się zamozaaresztować- 1 0
-
2017-01-16 11:52
Dobrze byłoby to jakoś ucywilizować.
U nas to jeszcze jakoś wygląda. Ale nie tak dawno temu pod Warszawą byłem świadkiem jak drobne cwaniaczki przebierały w Ukraińcach jak na jakimś targu niewolników. Tam to naprawdę jest jeszcze Azja.
- 10 0
-
2017-01-16 11:53
Fantastyczni i sumienni pracownicy. (1)
Moje 5 apartamentow sprzata mloda Ukrainka, wszystko ogarniete i zadnych problemow. W kasynie Cristal gdzie czesto spedzam wieczor jest kilka ukrainek pracujacych jako krupierki i na szatni i na recepcji. Jedna wyjatkowo sympatyczna. Rynek pracy powinien byc wolny od wiz i pozwolen.
- 4 23
-
2017-01-16 16:05
rynek pracy to powinien być wolny od takich JANUSZY jak Ty
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.