• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmiany dla kobiet w pracy tymczasowej

Agnieszka Śladkowska
8 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Może się okazać, że z intencji poprawienia sytuacji kobiet na rynku pracy wyjdzie jej pogorszenie. Może się okazać, że z intencji poprawienia sytuacji kobiet na rynku pracy wyjdzie jej pogorszenie.

Czekają nas zmiany w ustawie o pracy tymczasowej. Wśród kilku racjonalnych pojawiają się dwie, które niepokoją agencje pracy i bez wątpienia dotkną pracowników tymczasowych. Najbardziej kontrowersyjna dotyczy przedłużenia umowy do porodu dla pracownic, które przy jej zakończeniu będą przynajmniej w 12. tygodniu ciąży. Zdaniem pracodawców to idealny sposób, żeby w krótkim czasie zmniejszyć zatrudnianie kobiet przy dorywczych pracach.


Czy jesteś za wprowadzeniem zmian w ustawie o pracy tymczasowej dotyczących przedłużania umowy ciężarnym kobietom do dnia porodu?


Proponowane zmiany mają wejść od czerwca 2017 r. i na pewno zmienią rynek pracy tymczasowej. Z założenia - jak czytamy na stronie Ministerstwa Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej - projekt ma wpłynąć na "podniesienie standardów pracy tymczasowej, polepszenie warunków zatrudnienia pracowników tymczasowych". Na pewno do takich zapisów możemy zaliczyć np.: nowy obowiązek marszałków województw, którzy raz na kwartał będą musieli sprawdzać, czy agencje pracy tymczasowej nie zalegają z opłacaniem obowiązkowych składek na ubezpieczenia społeczne, czy też konieczność poinformowania na piśmie pracownika, przed zawarciem z nim umowy o pracę tymczasową, o uzgodnieniach między agencją a tzw. pracodawcą użytkownikiem.

Obok wielu kosmetycznych zmian mamy też dwie, których wpływ na rynek pracy tymczasowej będzie największy. Pierwsza z nich dotyczy czasu, w jakim pracownik może pracować u jednego pracodawcy użytkownika. Do tej pory ograniczano pracownikowi tymczasowemu możliwość współpracy przez jedną agencję nie dłużej niż 18 miesięcy u jednego pracodawcy użytkownika. To jednak dawało mu możliwość współpracy z kolejną agencją i wykonywanie nadal tych samych obowiązków w tej samej firmie. Obecnie pracownik będzie powiązany z pracodawcą użytkownikiem i przez trzy kolejne lata nie będzie mógł podjąć u niego zatrudnienia. Dla pracodawców takie rozwiązanie jest niekorzystne, ponieważ wpływa na dostępność pracowników, szczególnie w pracach, które wymagały doświadczenia. Pracodawcom dodatkowo zależało na przedłużeniu okresu pracy przez agencje u jednego pracodawcy do 24 miesięcy. Czego nie udało się zrealizować.

Najbardziej problematyczna jest jednak druga zmiana. Umowy o pracę tymczasową, które uległyby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulegają przedłużeniu do dnia porodu. Do tej pory art. 177 par. 3 K.p. nie obowiązywał przy umowach o pracę tymczasową. Co to oznacza dla agencji pracy? Jeśli okaże się, że zatrudniona do pomocy na miesiąc kasjerka, w momencie wygaśnięcia umowy będzie w trzecim miesiącu (12. tygodniu) ciąży, umowa przedłuży się do porodu. Nie trzeba dodawać, że w momencie zatrudnienia agencja nie będzie miała możliwości zauważenia, że kobieta spodziewa się dziecka i jej zatrudnienie na dwa tygodnie wiąże się tak naprawdę z półrocznym zobowiązaniem. Zobowiązaniem, które pozostanie tylko na barkach agencji, ponieważ projekt u pracodawcy się zakończył.

Swoje obawy wyrazili we wspólnym stanowisku pracodawcy RP: Analizując projektowane rozwiązanie trudno oprzeć się wrażeniu, że państwo po raz kolejny próbuje niejako "przerzucić" na pracodawców obciążenia, również te finansowe, związane z polityką prorodzinną. Z naszych wstępnych wyliczeń wynika, iż taka zmiana przepisów oznacza koszty rzędu ok. 300 mln zł miesięczne. Obawiamy się, że zaproponowana regulacja - wbrew intencji jej autorów - nie przyczyni się do poprawy sytuacji kobiet na rynku pracy. Efekt tych zmian może być wręcz odwrotny. Istnieje bowiem ryzyko, iż pracodawcy będą niechętnie zatrudniać młode kobiety.

Trójmiejskie agencje również obawiają się proponowanych zmian. Choć publicznie niechętnie wypowiadają się na temat możliwych rozwiązań, w kuluarach słychać już propozycje nieformalnego rozwiązania, którym ma być przynoszenie świeżego badania, żeby zmniejszyć szanse na zatrudnienie pracownika, któremu zależy jedynie na zasiłku macierzyńskim.

Opinie (48) 1 zablokowana

  • Precz z pracą tymczasową

    I wrednymi agencjami i chciwymi firmami. Tylko bogate korporacje stać na pracowników tymczasowych. Występują tak ludzi, zamiast zatrudnić normalnie.

    • 8 1

  • Niesmiało przypominam, (3)

    ze wymóg dostarczenia świadectwa o braku ciąży jest sprzeczny z obowiązującym prawem.A ten pomysł jest świadectwem tego jaka jest znajomość prawa w agencjach zatrudnienia !

    • 12 1

    • (2)

      Rtg to nie zaświadczenie braku ciazy tylko zdolności do pracy przy badaniach w medycynie pracy ;)

      • 3 0

      • a no wlasnie (1)

        Zażądajcie od kobiet żeby miały świeży RTG, żadna nie zrobi będąc w ciąży bo nie wolno się wtedy naswietlać! Czyli zamiast zaświadczenia o nie byciu w ciąży wystarczy aktualne RTG.

        • 3 1

        • To będą koleżanki na badania wysyłać :)

          • 1 1

  • Zmiany

    Osobiście pracuje przez agencje pracy tymczasowej już drugi rok u tego samego pracodawcy.wogole w tym zakładzie nie powinno być czegoś takiego jak tymczasem.umowa.tu sezon jest 365dni w roku a nawet więcej....jestem za.tylko nie wyobrażam sobie pracować 12tyg w ciąży w tym zakładzie

    • 5 0

  • HA (1)

    a dlaczego przedłużenie zatrudnienia ma pozostawiać pole do wyłudzenia zasiłków jak wynika z ankiety? Jeśli zatrudnienie będzie do dnia porodu to zasiłek ten zwyczajnie będzie się należeć i nie będzie potrzeby go wyłudzać. Wyłudzenia mają miejsca wtedy gdy takiego zatrudnienia nie ma wtedy jest do niego dopiero pole....

    • 1 1

    • Jasne.

      Powiedz to pracodawcy, który ma pracownika zbędnego, którego potrzebował na parę tygodni, a dostaje do w prezencie na dłużej. Co ma zrobić, skąd ma brać pieniądze na pensję dla tej osoby? Skąd ma wziąć zadania dla tej osoby? Może ma zwolnić kogoś, np siebie?
      Opieka nad kobietą w ciąży powinna być świadczona przez państwo, a nie pracodawcę. To jest uszczęśliwianie na siłę.
      Mówię tu tylko o pracy dorywczej, nie mówię tu o sytuacjach patologicznych, typu praca dorywcza przez 15 lat. Taki pracodawca niech płaci, słusznie niech płaci.

      • 4 0

  • Zlikwidować umowy cywilno-prawne!

    Generalnie konieczność automatycznego przedłużenia zatrudnienia np. z powodu choroby jest patologiczna.
    Np. taka sytuacja - pracownik ma umowę o pracę na okres próbny - miesiąc, po trzech dniach łamie nogę i wiadomo że przez pół roku nie będzie mógł świadczyć pracy....
    Pracownik powinien być chroniony tylko do końca umowy a dalej powinien to być interes tego co przyjmuje składki chorobowe i od ryzyka czyli ZUS.
    Dlatego kierunek zmian jest dobry zaś wykonanie już kuleje..
    I dlatego nie powinno być tańszych dla pracodawców umów cywilnoprawnych, - czyli korzyść ma pracodawca bo nie płaci części danin a pracownik jest pozbawiony części praw bo nie ma składek.
    To prowadzi do rozwarstwienia społecznego i podziału na grupę droższych pracowników ale z przywilejami publicznymi i grupę tańszych pracowników bez przywilejów. Do przodu jest tylko pracodawca.
    Umowy cywilno prawne wpływają też na zaburzenie konkurencyjności firm , bo jak firma która zatrudnia pracowników uczciwie na umowę o pracę ma konkurować długofalowo z firmą zatrudniającą na umowy zlecenia?
    Nie oszukujmy się ale praca kasjerki ma wszystkie znamiona umowy o pracę i tylko umowy agencyjne dają możliwość firmom legalnego ich obchodzenia

    • 5 0

  • Brak mi słów...

    Widać, że źle wypowiadać może się tylko taka osoba która nie miała okazji pracować przez agencje... Ja miałam... przez 1,5 roku a firma i tak nie chciała później miomo to mnie zatrudnić przez firme, bo jej się to nie opłacało tylko żeby przejść na kolejna agencje i pracować kolejne 1,5 roku. Według Was to jest ok!? Pracować tyle czasu i mieć co miesiąc nowa umowę!? Mam 30 lat męża i chcemy założyć rodzinę i nie mam prawa, bo ktoś pisze o wyzyskiwaniu Zusu... Co za ludzie tu się wypowiadają...!? Zastanówcie się 3 razy nim coś tu napiszecie, bo mierzycie wszystkich jedna miarą nie mając o niczym pojęcia...

    • 0 0

  • re

    Narzekacie na pracę tymczasową?
    Gdyby nie EuroKadra z Sopotu to pewnie bym dalej siedziała na bezrobociu, a tak mam naprawdę super zatrudnienie w dobrej firmie. Przez agencję miałam jedynie gorszy socjal, a warunki wynagrodzenia te same. Doceniajcie agencje zatrudnienia!

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane