• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmiana stanowiska po podniesieniu kwalifikacji

Andrzej Fortuna
22 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (16)
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje z inicjatywy pracodawcy lub za jego zgodą może przysługiwać urlop szkoleniowy, jak również mogą zostać przyznane dodatkowe świadczenia, w szczególności pracodawca może pokryć opłaty za kształcenie, przejazd, podręczniki i zakwaterowanie. Pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje z inicjatywy pracodawcy lub za jego zgodą może przysługiwać urlop szkoleniowy, jak również mogą zostać przyznane dodatkowe świadczenia, w szczególności pracodawca może pokryć opłaty za kształcenie, przejazd, podręczniki i zakwaterowanie.

Podnoszenie kwalifikacji zawodowych często bywa okupione różnymi wyrzeczeniami związanymi z godzeniem pracy z nauką. Wielu pracowników decyduje się jednak na ten krok z myślą o lepszym stanowisku i zarobkach. Jednak czy pracodawca ma obowiązek awansować pracownika, który podniósł swoje kwalifikacje? Okazuje się, że nie zawsze.



Porady prawne w serwisie Praca



Mam pytanie związane z przekwalifikowaniem w zakładzie pracy. Jestem zatrudniona na stanowisku salowej na czas nieokreślony, w sierpniu obroniłam dyplom z pielęgniarstwa. Od września mam prawo do wykonywania zawodu. Mimo że złożyłam podanie o przekwalifikowanie, do tej pory pracuję na stanowisku salowej. Od września przyjęto ok. 18 osób, niestety mnie i dwóch moich koleżanek dyrekcja nie chce przekwalifikować, tłumacząc się brakiem miejsc. Moje pytanie brzmi: czy pracodawca ma obowiązek przekwalifikowania mnie, czy taka decyzja leży w dobrej woli dyrekcji?
Na pytanie odpowiada Andrzej Fortuna - radca prawny z kancelarii Radcy Prawnego Fortuna

Andrzej Fortuna, radca prawny Andrzej Fortuna, radca prawny
Na wstępie wskazuję, że przepisy Kodeksu pracy zawierają regulacje odnoszące się do podnoszenia przez pracownika kwalifikacji zawodowych z inicjatywy pracodawcy lub za jego zgodą. Pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje z inicjatywy pracodawcy lub za jego zgodą może przysługiwać urlop szkoleniowy, jak również mogą zostać przyznane dodatkowe świadczenia, w szczególności pracodawca może pokryć opłaty za kształcenie, przejazd, podręczniki i zakwaterowanie. Wzajemne prawa i obowiązki stron powinny być uregulowane w osobnej pisemnej umowie zawieranej z pracodawcą. Zawarcie tej umowy jest obowiązkowe, jeśli pracodawca zamierza zobowiązać pracownika do pozostawania w zatrudnieniu po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych.

Zawierając umowę, strony mogą określić, że kontynuacja zatrudnienia po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji będzie odbywała się na korzystniejszych dla pracownika warunkach, w tym np. na innym stanowisku i za wyższym wynagrodzeniem. Innymi słowy, strony mogą się porozumieć, że pozytywne ukończenie szkolenia przez pracownika i zdobycie przez niego nowych uprawnień będzie podstawą do zmiany warunków zawartej umowy o pracę.


Jeśli jednak pracownik podnosi bądź zdobywa nowe kwalifikacje z własnej inicjatywy i nie zawarł z pracodawcą takiego porozumienia, to samo zdobycie nowych uprawnień nie powoduje automatycznie, że pracodawca ma obowiązek zatrudnić pracownika na innym stanowisku. Określenie stanowiska (jako rodzaju pracy) zgodnie z art. 29 § 1 Kodeksu pracy stanowi obligatoryjny - i uznawany za najistotniejszy - element umowy o pracę. Zmiana stanowiska wymaga zatem co do zasady zgodnej woli obu stron.

Czy podnosisz swoje kwalifikacje zawodowe?

Nawet jeśli pracodawca prowadzi rekrutację na wolne stanowisko - to, co prawda, powinien on rozpoznać także kandydatury dotychczasowych pracowników, niemniej pracownicy ci wcale nie mają pierwszeństwa w zatrudnieniu. Pracodawca ma prawo samodzielnie ocenić kwalifikacje i umiejętności ogółu kandydatów i podjąć decyzję co do wyboru - w swojej ocenie - najlepszej osoby.

Na pracodawcy spoczywa natomiast obowiązek przestrzegania zasady równego traktowania w zatrudnieniu i obowiązek zakazu dyskryminacji. Jak stanowi art. 183a § 1 Kodeksu pracy, pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony, zatrudnienie w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy. Zgodnie z art. 183b § 1 Kodeksu pracy za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu uważa się różnicowanie przez pracodawcę sytuacji pracownika z jednej lub kilku przyczyn określonych w art. 183a § 1, którego skutkiem jest w szczególności odmowa nawiązania stosunku pracy albo pominięcie przy awansowaniu - chyba że pracodawca udowodni, że kierował się obiektywnymi powodami.


Zgodnie z art. 183d Kodeksu pracy osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę.

Zastrzegam, że nie znając szczegółów sprawy, nie sposób ocenić, czy w tej konkretnej sprawie można zarzucić pracodawcy nieprawidłowości. W szczególności nie jest wiadome, jakie warunki były wymagane od kandydatów (czy poza posiadanymi uprawnieniami pracodawca nie wymagał np. określonego stażu pracy na danym stanowisku), ani czy pracodawca prowadził klasyczną rekrutację na stanowisko pracownicze, czy może pracodawca zawarł z nowymi pielęgniarkami umowę w ramach przeprowadzonego otwartego konkursu ofert na udzielanie świadczeń zdrowotnych (zatrudnienie na tzw. kontrakcie). Nie jest również wiadome, kiedy czytelniczka złożyła wniosek o przekwalifikowanie - a więc, czy pracodawca otrzymał ten wniosek przed, czy po zakończeniu rekrutacji. Przede wszystkim nie jest wiadome, czy tutaj faktycznie mogło dojść do jakiejkolwiek dyskryminacji.

O czym jednak warto pamiętać na przyszłość - nowelizacja Kodeksu pracy, która weszła w życie 26 kwietnia 2023 r., nałożyła na pracodawcę obowiązek informowania pracowników w sposób przyjęty u danego pracodawcy o możliwości awansu, jak również o wolnych stanowiskach pracy. W uzasadnieniu projektu nowelizacji wskazano, że pracownicy powinni być informowani o procedurach awansu i o wolnych stanowiskach pracy oraz powinni mieć możliwość uczestniczenia w takich procedurach i ubiegania się o wolne stanowiska pracy. Celem nowelizacji było zachęcenie i ułatwienie pracownikom powrotu do pracy po okresie urlopu rodzicielskiego, przy czym oczywiście nowa regulacja ma zastosowanie do wszystkich pracowników. Niemniej także i ten obowiązek pracodawcy ma jedynie charakter informacyjny - a nie daje obecnym pracownikom pierwszeństwa przy rekrutacji na inne stanowiska pracy.

O autorze

autor

Andrzej Fortuna

radca prawny z kancelarii Radcy Prawnego Fortuna

Miejsca

Opinie (16) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • No dobra, ale... (1)

    wiadomo, że szpital może nie mieć stanowiska dla osoby, która się przekwalifikowała, ale tutaj przyjęto 18 nowych pielęgniarek, jak rozumiem. Zatem można było przynajmniej dać szansę tej pani i jej koleżankom, jakaś rozmowa kwalifikacyjna, czy coś. Tym bardziej, że już tu pracują, więc jakieś obycie na oddziale mają.
    W tym przypadku trzeba chyba szukać pracy gdzie indziej, jak robią przedstawiciele innych zawodów.

    • 3 0

    • Odpowiedź jest prosta

      Na stanowisko pielęgniarki są chętni a na salowej nie. Jak zmieni jej stanowisko to nie będzie miał nikogo do czarnej roboty. Jedyne co pozostaje to się zwolnić i poszukać innego szpitala.

      • 0 0

  • za komuny bylo proste,jak mial ukonczonczona podstawowke to zostawal dyrektorem,po srednim urzednikiem,po wyzszym brygadzista .

    • 0 0

  • (2)

    co ludzie mmają za pomysły to nie wiem.

    zrób może kurs z zarządzania i od razu zażądaj stanowiska dyrektorskiego...

    • 4 3

    • Xx (1)

      Połowa to nawet nie wie co znaczy zarządzanie zasobami ludzkimi.
      Większość to ma kupę skończonych licencjatów za pieniądze lub koneksje tak to dzisiaj wygląda w drapieżnym świecie.

      • 2 1

      • Jak cos potrafisz to pracujesz.

        Jak nic nie potrafisz to uczysz.
        A jak nie potrafisz uczyć to zarządzasz :) sprawdza się w życiu.

        • 1 0

  • Znawca pseudo mecenas

    Nigdy nie udzielił konkretnej odpowiedzi. Zawsze kręci dookoła Mańki.

    • 3 0

  • Wysstarczy byc z pis , jedyne kwalfikacje . (2)

    • 14 4

    • ....serioooo ? (1)

      .....a jakie kwalifikacje trzeba mieć u poko-0szołomo ? fakultet z kitrania chajsu w nogach od stołu wystarczy ,czy trzeba znać jeszcze znać biegle obsługę toreb z biedry ? dla kolegi pytam jak coś ;)

      • 2 3

      • serio. Takiego nepotyzmu to jeszcze nie było.

        Mało która z tych osób, działaczy pisowskich, ma jakiekolwiek kwalifikacje. Nie mówię tu tylko o słynnym Oskarku... Ale nawet na stanowiskach ministerialnych, no i cała reszta co ma dwie lewe ręce:) No, ale ty jeszcze żyjesz przeszłością jak po rządziło.

        • 1 1

  • ,,,,,

    Mimo że czasy się zmieniają to dalej są
    potrzebni tacy pracownicy jak gumowe
    ucho z każdego kąta coś usłyszą i przekażą.
    Nigdy nie wolno się spowiadać lub opowiadać ze swojego życia prywatnego
    bo nigdy nie wiesz kto cię w odpowiednim momencie załatwi.
    W życiu tak bywa że większości są to ludzie którzy ci słodzą i poklepują lub przytakują po ramieniu.

    • 9 0

  • W polskim folwarcznym systemie zarządzania zmiana stanowiska następuje poprzez "zasiedzenie" lub wchodzenie w 4 litery osobom na wyższych stanowiskach.

    • 7 0

  • Opinia wyróżniona

    Podnoszenie kwalifikacji to podnoszenie dochodów firm

    ktore owe kwalifikacje przydzielają. Dla pracownika to nic nie zmienia. Mamy mnostwo wykwalifikowanych na papierze osób, ze studiami, z certami itp. A w praktyce malo ktora osoba sie zna i nadaje do wykwalifikowanego stanowiska :)

    • 6 3

  • nie stanowisko jest wazne,ale kaska

    • 6 1

  • (1)

    Nikt tu Ameryki nie odkrył za komuny była już atestacja stanowisk. Robiono komisję na salkach z trzech osób i pracownik był odpytywany jeśli zdał został przekwalifikowany.
    Teraz to tylko po znajomości lub innym kluczem wymyślonym przez górę tak to się kręci.

    • 9 0

    • Jak masz plecy w dobrej formie to zmienisz stanowisko.

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane