• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zasiłek do 24 maja. Rodzice maluchów mają wybór

Wioletta Kakowska-Mehring
4 maja 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Okres pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego został wydłużony o 21 dni - od 4 do 24 maja 2020 r.  Okres pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego został wydłużony o 21 dni - od 4 do 24 maja 2020 r. 

Już oficjalnie ogłoszono, że rodzice dzieci do lat ośmiu mogą się ubiegać o zasiłek opiekuńczy aż do 24 maja. Potem rozważane jest uruchomienie szkół. O zasiłek mogą się też ubiegać rodzice maluchów, pomimo że żłobki i przedszkola mogą pracować już od 6 maja.



Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów na podstawie przepisów dodatkowy zasiłek opiekuńczy nadal będzie przysługiwał rodzicom dzieci w wieku do ósmego roku życia oraz opiekunom dzieci do 16 lat, jeśli mają orzeczenie o niepełnosprawności, i do 18 lat w przypadku orzeczenia o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności oraz rodzicom dzieci, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. Okres pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego został wydłużony o 21 dni - od 4 do 24 maja 2020 r. 

- Jednak od 6  maja otwarcie placówek jest możliwe, ale nieobowiązkowe. Decyzja zależy od organu założycielskiego i powinna być podjęta we współpracy z powiatowymi służbami sanitarnymi, po przeanalizowaniu sytuacji epidemiologicznej w rejonie oraz po konsultacji z rodzicami. Nawet jeżeli władze samorządowe zdecydują o otwarciu placówek, rodzice mają wybór, czy posłać do nich dziecko, czy nie. Jeśli mimo otwartego żłobka lub przedszkola się na to nie zdecydują, to będą mogli dalej bez obaw pobierać dodatkowy zasiłek opiekuńczy - wyjaśnia Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy województwa pomorskiego ZUS.
Przypomnijmy, że w wypadku dzieci do ósmego roku życia liczy się data urodzin. Zasiłek należy się nie dłużej niż dzień przed ósmymi urodzinami. I tak, gdy dziecko kończy osiem lat, np. 5 maja tego roku, to zasiłek od 4 maja już się nie należy. Gdy osiem lat skończy np. 20 maja tego roku, to rodzic może wnioskować o zasiłek tylko do 19 maja.

Co ważne, dodatkowy zasiłek nie wlicza się do maksymalnego okresu zasiłkowego (60 dni), mającego zastosowanie w przypadku "zwykłego" nieprzewidzianego zamknięcia placówki, które nie ma związku z obecną sytuacją i ryzykiem rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Jeśli prowadzimy własną działalność, to wniosek o zasiłek można złożyć w ZUS lub za pomocą Platformy Usług Elektronicznych ZUS. Jeśli wypłatą zasiłków zajmuje się pracodawca, to wystarczy złożyć u niego oświadczenie. Wzór oświadczenia można pobrać na stronie internetowej www.zus.pl.

- Trzeba jednak zaznaczyć, że środki na zasiłki pochodzą z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Nie stanowią one obciążenia dla pracodawców - wyjaśnia Krzysztof Cieszyński.
Przypomnijmy, że zasiłek opiekuńczy wynosi 80 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Oblicza się go za każdy dzień sprawowania opieki nad dzieckiem, także za dni wolne od pracy. Podstawą do naliczania jest przeciętna pensja z ostatnich 12 miesięcy.

Opinie (83) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • jaki zasiłek!? mają już pincet i wystarczy! (5)

    • 43 64

    • Dla widzów TVNu jest kolejna grupa ludzi do rzucania obelg? (3)

      Opiekujesz się dzieckiem, to jesteś menelem, śmieciem i darmozjadem. To ten elektorat POKO , który składa się niby z "ynteligencjy"

      • 15 22

      • Najlepiej tylko kopulować, rodzić i mówić "mnie się należy, dejta mnie bo ja bidna i ni mam nic" (2)

        • 22 18

        • Lecz się

          najlepiej przez telefon, żeby głupotą nie zarażać.

          • 5 3

        • to PiS

          • 0 0

    • Na zasiłek sobie zapracowali

      • 5 10

  • (2)

    Już niedługo zasiłek nie będzie potrzebny bo większość matek straci pracę i będzie mogła pozostać w domu

    • 81 16

    • (1)

      Mam nadzieje, tylko blokują etat.

      • 16 30

      • z takim podejściem ..sorki ale chyba kasa w biedrze

        • 1 3

  • A może by się tak trochę pracodawcy wykazali ???? (5)

    Był czas, że jeszcze nikt nic nie stracił, a zaczynali od zwolnień i obcinali wynagrodzenia. Każda hiena znajdzie sobie okazję, aby kogoś okraść mimo umowy na którą godziły się obie strony.

    • 56 22

    • Pracodawcy nie tracą, a nie zyskują (2)

      To nie są straty, tylko mniejsze dochody, czasami ich brak.

      • 11 7

      • Ekonomia to za duzo dla ciebie... Jak nie traca? Mają opłacić czynsze, energie, wynagrodzenia i to jak praktycznie nie mają przychodu, a jeśli mają to dużo mniejszy.... To z czego pokryć koszty nie mówiąc o jakimś zarobku bo społecznie tego nie robią.

        • 13 8

      • koszta ... są jeszcze koszta

        • 1 1

    • pracdawcy sie wykaza

      zwolnia delikwenta. a jak chcesz zostac pracodawca i byc do dyspozycji firmy 24 \h 7 dni w tygodniu i byc bogatym jak pracodawcy(lol) to wystarczy zalozyc firme. a czemu tego nie zrobisz?? to Ci powiem czemu. bos nierob, len , a do tego skonczone bydle. jesli wiesz o co chodzi w tych 2 kwestiach to objasniam Ci 3 dlaczego tak napisalem. nie liznales,nie sporbowales a juz oceniasz 2 czlowieka. jestes bydlakiem i tyle Ci powiem

      • 8 6

    • ale z tą hieną to można do każdego, do pracownika przecież tak samo

      bo chce dostawać postojowe za nicnierobienie. Prawda jest taka że jedni na drugich psioczą a są z tej samej gliny. Każdy kasę ciągnie w swoją stronę. A co do umowy to ta umowa dopuszcza zwolnienie pracownika.

      • 1 0

  • dej dej wiencej (4)

    Dziecioroby mają raj, kasa z nieba i do pracy nie muszą chodzić

    • 42 78

    • (2)

      to rob dziecko a nie biadolisz skoro tak zazdrościsz

      • 15 8

      • nie ma czym .... fałdy dawno obrosły to małe coś

        • 6 0

      • Trzeba mieć czym

        • 4 0

    • wiem że to za twoje, dziękuję

      • 1 1

  • (5)

    Oki gorący temat. W pracy gadają o tym codzień. Dostaje lekkie "sygnały " ze biorę opieką na dzieci. Tylko tumany nie widzą,ze biorę mniejsze pieniądze niż reszta.

    • 29 29

    • (4)

      bierzesz mnie za nic, czyli i tak bierzesz za dużo, nie widzisz tego?

      • 15 13

      • (1)

        Akurat pracodawcy to nie kosztuje ani grosza. Wiec wspolpracownikom nic do tego. Tez dostaje co rusz pelne "wspolczucia" smsy sugerujace jakiez to bede miec trudnosci wrocic do prcy. Juz nawet na nie nie odpisuje bo nie chce mi sie udawac zyczliwosci. Nie moja to wina ze przedszkole zamkneli. Po to za nie placilam by dziecko opieke mialo. A ostatnio placilam za to ze budynek stoi.

        • 19 15

        • Współpracownicy

          wykonują twoją pracę, więc jednak coś im do tego. No chyba że pracujesz w takiej dziedzinie, że obłożenie pracą jest obecnie małe, albo i tak nic nie robisz, więc nie ma znaczenia, czy jesteś w pracy czy nie

          • 1 0

      • Ja nie widzę... (1)

        Za NIC? A opieka przez cały dzień, gdy dziecko normalnie powinno być w szkole? A nauka z dzieckiem, gdy to powinno się uczyć normalnie w szkole? Biorę mniej za pracę, którą normalnie powinni wykonywać inni!

        • 7 3

        • Tylko wszystkie dzieci maja naukę zdalna, a nie tylko te do 8 roku życia.
          9 latek i owszem sam w domu zostanie ale nie zawsze dopilnuje lekcji.

          • 1 0

  • A jakiż to wybór?! (5)

    Czy narazić się na utratę pracy czy zaryzykować życie własnego dziecka?! Na ile je wyceniacie? Bo dla mnie np.jest bezcenne i wybór jasny. Wszystkim rodzicom polecam przemyśleć swój własny system wartości!

    • 57 31

    • (2)

      Totalny nonsens , dzieci najczesciej przechodza chorobe bezobjawowo,ani jedno dziecko w Polsce jeszcze na COVID19 nie umarlo wiec po co ta panika.

      • 17 13

      • Widać, że sam dziecka nie masz (1)

        W Polsce jeszcze nie, ale zaraz tak, jeżeli ludzie powysyłają dzieci do placówek. Po to ta "panika" panie ignorancie. Pomijam, że jak dziecko zachoruje, to trafi do szpitala, a rodzice przez DWA tygodnie nie będą go mogli nawet odwiedzić, bo trafią na przymusową kwarantannę! Czy Ty zdajesz sobie sprawę co to znaczy dla takiego malucha? Żadne pieniądze nie są warte fundowania mu takiej traumy.

        • 19 16

        • Akurat wychowałem dwójkę dzieci i to w czasach kiedy opieka Zdrowotna była dużo gorsza niż obecnie a dzieci umierały na dziecięce choroby takie jak szkarlatyna dyfteryt czy koklusz bo nie było szczepionek. Obecnie mamy szczepionki na większość chorób a i tak niektórzy rodzice świadomie nie chcą szczepić dzieci i narażają je na niebezpieczne choroby i inne które z nimi mają kontakt. Obecnie problem jest inny, dla dzieci COVID19 nie jest niebezpieczny ale dzieci mogą przenosić tę chorobą bezobjawowo i to jest problem więc nie stanowią niebezpieczeństwa dla siebie tylko dla personelu który się nimi zajmuje.

          • 18 5

    • Naprawde uwazacie, że wysyłka dziecka 24 maja coś zmieni?

      Skad w ludziach tak olbrzymia wiara w ustawy, nakazy i regulacje? Na pewno 24ego maja wszystko stanie się bezpieczne.

      • 15 3

    • Ja do przedszkola oddam dziecko

      Niech się hartuje przed jesienią....im szybciej tym lepiej

      • 6 1

  • Oj człowieki człowieki...

    wytrujecie się sami... swoim jadem. Pozdrawiam

    • 43 4

  • (2)

    A powyzej 8 lat to juz dorosli?

    • 48 9

    • Oczywiście, muszą się zająć sobą

      Ich rodzice w tym czasie mają pracować za siebie i za współpracowników na zasiłku

      • 19 0

    • wedlug piso fili to dziecko powyżej 8 lat jest dorosłe

      • 3 0

  • (12)

    czyli jesli dziecko skończyło 8 lat. szkoła jest zamknięta a ja wracam do pracy to dziecko zostaje samo? jak to rozwiązujecie?

    • 36 8

    • (4)

      Mój skończył 8 lat w marcu, i tak zostaje sam , mam go pod telefonem

      • 17 9

      • Współczuje sytuacji

        • 14 5

      • Dziwnie to brzmi .

        • 3 1

      • Dzieci bez opieki (1)

        Dzieci bez opiek bodajże do 12 czy 13 roku życia nie wolno zostawiać samych bo to jest karalne według Kodeksu Karnego

        • 8 3

        • tylko ze pis ma swoje kodeksy równiejsze

          powyzej 8 lat to juz nie dziecko wg pisowców, dlatego tylu tam tych fili (cenzura, regulaminy, wolnosc slowa, zrozum)

          • 3 1

    • Nie panikuj Małgorzato. (3)

      Ja w wieku 6 lat zostawałem sam . Trzeba dzieci uczyć samodzielności.

      • 11 14

      • I rozumiem ze wtedy tez były lekcje zdalne. To zasadnicza różnica, kiedy dziecko zostaje samo, po powrocie z zajęć szkolnych, a kiedy cały dzień jest samo i do tego ma pełen wachlarz lekcji, które musi ogarnąć.

        • 5 1

      • (1)

        ja gdy miałem 4 latka ujrzałem dwóch braci na księżycu a pozniej widzialem jak brali juz co popadnie, a teraz gdy już dorosłem ci dwaj z księżyca działają jakby osobno, jeden ponoć z niebios a drugi ze stolicy biorą od nas co sie tylko da a mówią o nich jakby nadal byli krową mlekodajną z jakiejś bajki a to zwykłe... krasnoludy, fuj

        • 3 0

        • zapomniałeś , że z tej parki tylko jeden był mądry i zaradny , znalazł żonę załozył rodzinę ... ten drugi to jakis taki opóźniony , markotny , niedorobiony czy co ?... zawsze drugi ...kompleksy wychodza

          • 0 0

    • Ja mam jeszcze młodsze - rozwiązałam problem 5 lat temu ;)

      • 1 4

    • (1)

      Wystarczy, że drugi z rodziców pracuje w tym czasie w innych godzinach, albo ma wolne. Nie wszystkie firmy pracują od pn do pt i tylko od 7 do 15.

      • 0 6

      • tak to nie prawda, albo prawda tonie z pisem

        przy racie za mieszkanie to ja tyram dwa etaty już 7 rok, i teraz to wychodzi na to że dziecko ma tylko 6 godzin na dobe opieke, i to wtedy kiedy śpie na zmiane

        • 0 1

  • zasada prosta (16)

    jesli mysli ktos ze bede dokladal do ineteresu siedzac 24 godziny na dobe 7 dni w tygodniu to sie mylicie ludzie. pewien prog nie moze zostac przekroczony. jesli zostanie zwolnie jednego pracownika czy 2 a na reszte przekaze obowiazki. jesli myslicie ze bycie pracodawca to jest zabawa to czemu nie spobujecie tego krolestwa? :) prosze sprobowac :) . jesli myslicie ze nikt u mnie nie bedzie chccial pracowac to sie mylicie. nie powiem jaka firme prowadze ale nie narzekam na dobor odpowiednich pracownikow bo tez place dobrze ale za to wymagam. zycie to nie bajka :) jesli myslicie ze pracodawcy tak jak ja beda sie litowali nad pracownikami a sami beda zewszad dostawac po tylku np jak od naszego wspanialego panstwa to sie mylicie. jesli myslicie ze bedziecie donosic na pracodawce i pracodawca nie ma kolegow czy kolezanek czy w pipie czy w innych instytucjach tez sie mylicie.ma kazdy . MY tez jestesmy ludzmi i tez mamy rodziny i mamy swoj czas. nie zyjemy 2 zyc tylko jedno i jesli mamy 7 dni w tygodniu 24 h na dobe siedziec dla firmy i dla pracownikow to wszystko ma swoja cene i pewnego progu sie nie przeskoczy. jesli dalej beda daniny od panstwa a nam bedzie zabierane to bedziemy obcicnac etaty albo pracownikom stalym obcinac umowy,przeciez to proste jak budowa cepa i nie mowie to w zlosci tylko dla uswiadomienia ludziom.prosze bardzo. jesli tak chcecie ludzie to bedziecie tak mieli, ja chce pracownika.nie rozkapryszona mamuske lub leniwa mamuske ktorej sie pracowac nie chce i dla ktorej najwiekszym obciazeniem na swiecie sa nic nie winne dzieciaki ze na taka matke trafily.
    p.s. jeszcze niech zus podwyzsza 2 razy to ze 2 razy umowy na 1\2 etatu.moze potem na 1\4 etatu a jak trzeba na 1\8 etatu . a jak bedzie trzeba umowa-zlecenie a jak bedzie bardziej trzeba to bedzie umowa -samozatrudnienie i wtedy jak zaczniecie placic z wlasnej kieszeni zobaczycie co ma pracodawca... a my rece od tego wtedy burdelu umywamy. takze macie ludzie wybor. pozdrawiam

    • 37 35

    • Halo tu ziemia (1)

      Jak jesteś pracodawcą to bierzesz też na siebie odpowiedzialność za pracownika, w trudnych sytuacjach też. Ludzie pracują i oddają czas, zaangażowanie, zdrowie itd. ok, dostają pieniądze, ale również za gotowość do pracy pomimo różnych życiowych perypetii. Tutaj jest sytuacja jedyna! od x lat, tak naprawdę bezprecedensowa! Tak trudno JEDEN miesiąc przyhamować i pokazać klasę? Tak naprawdę pracodawcy są to winni pracownikom. Jak ktoś tego nie widzi, to zwykły wyzys.

      • 18 8

      • jemu się marzy mieć fimę i "murzynów" pracujących na jego konto , taki właściciel firmy a nie szef na stanowisku

        • 4 0

    • Ale Cię poniosło... wyluzuj

      • 3 3

    • A pocałuj ty mnie w zad. Jak się skończy ta zadyma to jadę do Niemiec do pracy. (1)

      Zakładam własną działalność i mam święty spokój na budowie pracując jako elektryk. Polski pracodawca to najgorsze co się może pracownikowi przytrafić.

      • 13 4

      • wiadmo , Polak Polaka zawsze chce wy..ać , kiedys ta zasada obowiązywała wyłącznie za granica ... teraz w kraju to też norma

        • 1 0

    • Nie rozumiem (4)

      Kompletnie nie rozumiem tej wypowiedzi: jakie mamuśki siedzące w domu? To nie za siedzenie w domu jestem na tym zasiłku, tylko dlatego, że choć jestem pracującą matką to aktualnie państwo nie zapewnia mi opieki nad moim 5-letnim dzieckiem. Czy mam je zostawić samo w domu dla "dobra pracodawcy", a jeśli tego nie zrobię, to oznacza automatycznie, że jestem złym pracownikiem??? Nadmienię, że do tej pory nawet z powodu choroby dziecka nie brałam wolnego, gdyż z dzieckiem zostawali dziadkowie. Ale dziś nie mogę prosić i narażać moich schorowanych i starszych rodziców (oboje po 76 lat) na zarażenie, bo nigdy bym sobie nie wybaczyła, gdyby przeze mnie coś im by się stało. I w tym wyjątkowym czasie naprawdę trzeba się wyżywać na takich osobach jak ja? Proszę o odrobinę empatii, czyli zastanowienia się, co by Państwo zrobili z malutkimi dziećmi w obliczu tego co się dzieje. Naprawdę zostawialiby Państwo dzieci w domach??? I proszę nie pisać o prywatnych opiekunkach, bo znalezienie odpowiedzialnej opiekunki graniczy z cudem w normalnych czasach, kiedy to można spokojnie przeprowadzać z nimi rozmowy, a uczynne sąsiadki też mają swoje lata i nie bardzo teraz się wszyscy wyrywają do wielogodzinnej, codziennej pomocy czemu też się nie dziwię. Życzliwości wzajemnej i szacunku nam wszystkim życzę.

      • 19 5

      • (3)

        A nie możecie się zgadac z koleżankami z osiedla i codziennie inna siedzi z waszymi dziećmi? Tym sposobem tylko jeden dzień w tyg siedzialabys w domu a resztę dni wywiazywalabys się z umowy zawartej z pracodawca. Jest dużo sposobów, wystarczy pomyśleć albo odpalić internet.

        • 1 9

        • Nie każdy ma koleżanki na osiedlu...

          wystarczy pomyśleć Aniu.

          • 7 1

        • Dla przypomnienia jest to nie zgodne z prawem

          Póki co pod jednym adresem zgodnie z prawem nie powinny przebywać osoby mieszkające w różnych miejscach.

          • 8 0

        • rozumiem aniu że nie jeździsz sama autem do pracy , poprstu dogadałaś się z koleżankami i każda innego dnia wsyztsie zawozi do pracy i odwozi do domu

          • 3 2

    • Każdy ma wybór. Prawda. Skoro prowadzenie działalności Cię przerasta wybierz etat. Albo 1/4. Jak będzie za dużo pracy to 1/8. A jeśli decydujesz się na zatrudnienie pracownika pamiętaj o takich rzeczach jak etyka. Bierzesz na siebie pewna odpowiedzialność. Jeśli tego nie rozumiesz współczuję. Przede wszystkim pracującym w twojej firmie. Business prowadzi się zazwyczaj z minimalnym poziomem wiedzy społecznej.

      • 7 4

    • Szanowny Pracodawco (1)

      to Ty tworzysz miejsca pracy i dzięki tobie mniej zaradni lub z innych powodów wybierający etat zarabiają pieniądze. To wszystko prawda i z pewnością ciężko jest prowadzić działalność, gdy duża część kadry w pracy się nie stawia. Ale to tylko jedna strona medalu.

      Druga jest taka, że Tobie za usługę lub produkcję też ktoś płaci. Jeśli roboty nie wykonasz, to zapłaty nie będzie. A uzmysłowić sobie musisz, że robotę tę wykonujesz dzięki swoim pracownikom, bo sam byś jej fizycznie, czy umysłowo nie wykonał. Tak więc redukcja etatów w perspektywie sprawi, że sam też wykonasz mniej zamówień i przypuszczalnie mniej zarobisz. Mimo widma wzrostu bezrobocia nie ma na rynku tak dużej zastępowalności i rotacji pracowników, żebyś mógł sobie dowolnie składem rotować i wymieniać pracowników jak maseczki jednorazowe.

      Tak więc pieniądze pracowników biorą się z Twojej działalności, ale Twoje pieniądze biorą się z ich pracy. Rozliczenia i ewentualną wymianę krnąbrnych pracowników zostaw na czas spokojny.

      P.s. nie strasz ludzi znajomymi w pipie, bo wystarczy, że któryś z pracowników po złości pofantazjuje na temat koronawirusa i całą budę sanepid wyśle Ci na kwarantannę. Szanujmy się wzajemnie i pomagajmy, jeśli możemy.

      • 11 1

      • Pracownik = przedsiębiorca

        Gdyby tylko ludzie zrozumieli, że pracownik to jest przedsiębiorca, który sprzedaje swoje usługi pracy oparte na przygotowanym państwowo kontrakcie zwanym Kodeks Pracy to byśmy nie mieli tych kłótni pracownik/pracodawca.

        • 4 0

    • (1)

      Zgadzam się w całej okazałości. Jestem na JDG i ilość płaconych podatków (mimo liniówki) plus brak jakiejkolwiek ochrony ze strony państwa jeżeli chodzi o mój biznes już ostro odczuwam i urlopy minimalizuje. Pasożyty na UOP nigdy nie zrozumieją, że bycie na swoim to ryzyko i stres. A zatrudniaie ich w bantustanie jakim jest Polska to tragedia.

      • 1 3

      • No tak praca na UOP nie wiąże się z żadnym ryzykiem

        Wręcz przeciwnie, bo wybór pracodawcy często opatrzony sporym ryzykiem lub nawet można by rzec w ciemno. Część osób przed pandemią zachęcona wyższymi płacami zmieniła pracę, bo nowy obiecywał złote góry, a czasem zmieniła miejsce zamieszkania. A teraz, gdy kończy się okres próbny pracodawca nie przedłuża im umowy, bo może, a co oni winni tej pandemii nie, ale to oni teraz lecą na bruk. Nowych ofert brak, więc mocno współczuje tym zwolnionym. Więc pamiętaj ryzyko zawsze jest po obu stronach barykady, i mniej więcej jest ono podobnie rozłożone.
        A tekst o dołożeniu tym co zostaną dalej mnie rozwala. Bo słyszę to od zawsze, że dokłada mi się obowiązków mimo, że nie wynikają one z umowy i ustaleń, a gdy pytam o podwyżkę, to słyszę, że teraz nie mogę. A potem nagłe zdziwienie, że ktoś odchodzi, a jak założy działalność to hejt, że jak on śmie odbierać mi zlecenia.

        • 3 0

    • hah

      Pamiętaj jaki jest układ - ja pracuję a ty mi za to płacisz płacisz mi za pracę !

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane