Jesteś gotowy na awans, a szef tego nie dostrzega? Uważasz, że czas już na podwyżkę, ale nikt nie kwapi się ci jej dać? Przekonaj szefa, że warto. O tym jak skutecznie i uczciwie osiągnąć w pracy upragniony cel opowiada Tymoteusz Klocek, trener StudioHR
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
2011-10-10 07:39
co za obora co za szkoła
2011-10-10 08:26
Po co wydawać pieniądze na szkolenie, jak cała literatrura dostępna jest w internecie i bibliotekach. Tak jak w "Buntowniku z wyboru", wyrabiasz kartę biblioteczną i masz całą wiedzę dostępną dla siebie. Robienie lub kupowanie czegoś dla papierka mija się z celem.
2011-10-10 11:44
pracodawcy wymagają papierka, a ten twój buntownik z wyboru zdaje się pracował jako cieć za minimalną.
2011-10-10 14:29
a co innego nauczyć się stosować w praktyce.
2011-10-10 21:08
manipulacja to spowodowanie aby dana osoba zrobiła coś czego nie chce lub nie jest do tego przekonana - i jest to niedopuszczalne......Nauka zdrowej argumentacji i uczciwej komunikacji - popieram :).... jestem ciekawa z jakiej szkoły wywodzi się ta nauka?
2011-10-10 21:11
już wiem - szkoła AT - :) znam :)
2011-10-10 21:47
taaaaa, jakbym miał 20 lat to bym to kupił, ale mam 37 lat i szczebelki zaliczałem następnie z nich spadałem (rozwiązanie firmy), później znowu awansy, rzadko kiedy miało to coś wspólnego z tym tutaj, trzeba nie manipulować ale pracować 36 godzin na dobę. A kino, urlop i rodzina; zapomnij, kasa w zęby i idź spać, tylko nie dłużej jak 4-6 godzin, bo następny wskoczy na twoje miejsce.
2011-11-23 20:45
Witajcie,
pozwólcie, że podziele się swoją opinią na temat tego konkretnego szkolenia u tego konkretnego trenera w tej konretnej firmie.
Pewnie pojawią się w Waszej głowie myśli, może komentarze nawet na tym forum dotyczące mojego wpisu, ja jednak - w przeciwieństwie do Was wiem o czym mówie - bo wziąłem udział w tym szkoleniu.
Z ogromną przyjemnością mogę Wam je polecić.
Są solidne podstawy w postaci teorii, popartej badaniami, są ćwiczenia i warsztaty.
Temat okazał się głębszy niż myślałem - oczywiście jak na każdego tego typy szkoleniu okazało się, że część tej wiedzy potrafię i wykorzystuje - mniej lub bardziej prawidłowo - mniej lub bardziej skutecznie.
Szkolenie pozwoliło ustematyzować wiedzę.
Czasami nazwanie lub pokazanie rzeczywistego efektu tego co robimy, jak się zachowujemy, co mówimy powoduje ,że efekt - cel - staje się dla nas jasny.
Dodatkową wartością dla mnie była szczerość - szczerość ze strony Trenera - ucziwośc ocen, nawet tych krytycznych wobec mojej osoby.
Mam nadzieje, że w natłoku zajęć nie zapomnę i będe stosował to czego się nauczyłem.
Pozdrawiam Tymoteusza i wszystkich uczestników z którymi miałem okazje współpracować przez te dwa dni.
Grzegorz.
2012-03-27 23:49
powinni trafic do marketu na kase
2012-04-06 11:38
Ja nie wiem ale poprawna forma to Manager a nie meneger. Szkoła się przyda tylko komu?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
