- 1 Co przysługuje nam za pracę w święta? (15 opinii)
- 2 Etat zabiera nam życie (443 opinie)
- 3 Wyższe odszkodowania z ZUS (11 opinii)
- 4 Przeciętne wynagrodzenie znów w górę (189 opinii)
Współpraca Politechniki Gdańskiej ze specjalistami IT z LPP
Posłuchaj o szczegółach współpracy uczelni z Silky Coders - gdańską firmą z branży IT
Politechnika Gdańska i firma IT Silky Coders, spółka-córka LPP, właściciela marek Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay, oferują studentom matematyki udział w zajęciach prowadzonych przez specjalistów IT odzieżowego przedsiębiorstwa. Przedmiotem zajęć jest data science, czyli nauka o danych.
Przedsiębiorcy mogą w ten sposób podnieść poziom innowacyjności w swoich firmach, zaś naukowcy przekonać się, jak wypracowane przez nich rozwiązania teoretyczne sprawdzają się w praktyce.
Jedną z czołowych uczelni trójmiejskich pod względem kooperacji z biznesem jest Politechnika Gdańska. Wśród jej partnerów znajduje się firma Silky Coders z Gdańska. To prężnie działający software house, czyli przedsiębiorstwo zajmujące się tworzeniem oprogramowania.
Obecnie zatrudnia ono niemal 600 specjalistów IT, którzy reprezentują cały szereg specjalności, od analityków biznesowych, deweloperów, inżynierów danych, aż po testerów.
Współpraca trwa już od kilku lat
Choć firma Silky Coders powstała niedawno, bo w kwietniu ubiegłego roku, to tworzy ją zespół o wieloletnim doświadczeniu. Silky Coders to bowiem spółka-córka firmy LPP z Gdańska, czyli jednej z największych w naszej części Europy firm odzieżowych. Wcześniej działali pod szyldem LPP, ale niecały rok temu zarząd firmy zdecydował o wydzieleniu trzonu swojego działu IT i przekształceniu go w odrębny podmiot prawny.
Współpraca pomiędzy Silky Coders - wcześniej pod szyldem LPP - a Politechniką Gdańską, trwa już dobre kilka lat. Programiści z branży odzieżowej wielokrotnie byli prelegentami na różnego rodzaju konferencjach studenckich oraz angażowani się w działalność uczelnianego inkubatora przedsiębiorczości.
Natomiast od początku bieżącego roku akademickiego, studenci kierunku matematyka na Wydziale Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej PG - a dokładnie studiów drugiego stopnia - mogą brać udział w zajęciach prowadzonych przez pracowników Silky Coders.
Praktyczna nauka zawodu data scientist
Przedmiotem zajęć jest data science, czyli nauka o danych. W dużym uproszczeniu, polega ona na zbieraniu, przetwarzaniu i analizowaniu danych statystycznych, opracowywaniu ich, magazynowaniu i - co najważniejsze - uzyskiwaniu z nich konkretnych wniosków, które umożliwiają np. podjęcie trafnych decyzji biznesowych.
Warto wspomnieć, że osoby zajmujące się tą dziedziną IT należą obecnie do jednych z najbardziej poszukiwanych przez pracodawców specjalistów.
- Prowadzone przez nas zajęcia mają przybliżyć studentom, jak - na przykładzie naszej firmy - wygląda praca na stanowisku data scientist. Pokazać, w jaki sposób prowadzimy z powodzeniem projekty, jak tworzymy do nich algorytmy i jak wygląda w praktyce uczenie maszynowe w dziale data science. Dzięki temu studentom łatwiej będzie podjąć decyzję, jaką wybrać specjalność po opuszczeniu murów uczelni. Z kolei dla nas to okazja do zetknięcia się z niestandardowymi rozwiązaniami, które możemy później przetestować - tłumaczy Piotr Patrzałek, data scientist w firmie Silky Coders.
Szansa na wejście na rynek pracy
Jak zapewnia przedstawiciel uczelni, największą wartością zajęć jest oczywiście przekazywanie studentom praktycznej wiedzy o pracy w branży IT. To jednak nie jedyna korzyść. Wspomniane zajęcia stanowią także okazję dla najbardziej utalentowanych i zaangażowanych studentów do otrzymania propozycji stażu, który zazwyczaj jest przepustka do pełnoetatowej pracy.
- Studenci pracują z autentycznymi bazami danych, które posiada współpracująca z nami firma. Mają szansę na własnej skórze zmierzyć się z konkretnymi problemami, które rozwiązują na co dzień programiści zatrudnieni w branży modowej. Dla przykładu obecnie uczą się jak wykorzystać dane do optymalizacji ułożenia produktów na półkach sklepowych. Te zajęcia to także szansa płynnego wejścia na rynek pracy, co umożliwia program stażowy Silky Coders. Zresztą wielu pracowników tej firmy to przecież absolwenci naszej uczelni - komentuje dr inż. Marcin Styborski z Instytutu Matematyki Stosowanej Politechniki Gdańskiej.
Jedna z najszybciej rozwijających się dziedzin
Jak już wcześniej wspomniano, data science to jedna z najdynamiczniej rozwijających się dziedzin IT. Właśnie dlatego firma Silky Coders postanowiła postawić na ten obszar podczas spotkań ze studentami. Tym samym, studenci nie muszą się obawiać, że przyswajają wiedzę, która ma niewielkie przełożenie na praktykę czy nawet w ogóle wyszła z użycia. Działania specjalistów od data science to jeden z kluczowych elementów sukcesu firmy LPP.
- Intensywnie stawiamy na tę dziedzinę już od 6-7 lat, a nasze doświadczenia udowadniają, jak silny ma ona wpływ na skuteczność działań LPP. Data science ma nieocenione znaczenie nie tylko w organizowaniu łańcucha dostaw, ale również w segmencie e-commerce, czyli handlu w internecie albo prognozowaniu wielu aspektów, np. jak zatowarować każdy z salonów i w jakich interwałach zamawiać towary. Nauka o danych bardzo szybko się rozwija. Z każdym rokiem gromadzimy coraz więcej rekordów. To już nie tylko dane o wynikach sprzedaży, o zapasach czy produktach. Obecnie zbierane dane są znacznie bardziej urozmaicone - tłumaczy Andrzej Kryżewski, dyrektor działu Data Science w firmie Silky Coders.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-02-02 11:09
firma ok, są lepsze (4)
Silky coders całkiem ok na start w branży, ale ogólnie rynek ma ciekawsze oferty. Byłem, widziałem, pracowałem, poszedłem dalej
- 6 0
-
2022-02-10 10:20
Ja bym bardziej powiedział "są inne"
Bo to czy lepsze czy gorsze, to już kwestia podejścia. Jeden lubi tak pracować, drugi inaczej. Kasowo nie odstaje od rynku.
- 2 0
-
2022-02-04 06:25
Poszedłeś dalej ale sprecyzuj gdzie.
- 0 0
-
2022-02-02 13:22
(1)
Ile czasu tam byłeś widziałeś i pracowałeś, jak firma zatrudnia od pół roku?
- 3 1
-
2022-02-02 19:30
Prawie 2 lata tam siedziałem. Spółka istnieje od kwietnia 2021, ale wcześniej był to po prostu dział IT LPP, wiele się nie zmieniło dla pracowników w związku z tym przekształceniem
- 5 3
-
2022-02-03 10:54
Gdzies trzeba zaczac, byle ta nauka nie trwala zbyt dlugo. Nie pozdrawiam polskich pracodawcow cwaniakow
- 5 1
-
2022-02-03 10:19
PG to ciekawe miejsce produkcji pracowników IT na Zachód (3)
Czyli pieniądze z polskiego budżetu zasilają uczelnie produkującą pracowników wspierających budżety bogatszych krajów. Taki paradoks. Nauki ta niewiele, liczy się "dostosowanie nauczania do rynku pracy", dodajmy, niemieckiego, brytyjskiego i skandynawskiego rynku pracy.
- 3 5
-
2022-02-03 13:58
Bredzisz (1)
Pracownicy IT często pracują dla zagranicznych firm, ale są zatrudnieni w Polsce i płacą tu gigantyczne podatki.
Są tą grupą społeczną, którą nasz nie-rząd wyciska jak cytrynę.- 4 1
-
2022-02-03 17:04
...i tą, która będzie płakać, ale po cichutku
Na ulice nie wyjdzie, więc można ją gnoić bez umiaru. Nie to co na Śląsku..
- 2 0
-
2022-02-03 13:31
Nacjonaliści to jest ewenement ewolucyjny - nieprzystosowany, a żyje
To znaczy, że uczelnie mają kształcić gorzej (patrząc na standardy wschodnie)? Zlikwidujmy zatem uczelnie, po których jest dobrze płatna praca. Niech zostaną tylko kierunki pozwalające znaleźć pracę za głodowe pieniądze w Polsce, najlepiej w państwowym zakładzie lub urzędzie. A może boli Ciebie, że młodzi ludzie nie są zmuszani do pracy w kraju? Czy ich rodzice i dziadkowie nie płacili podatków w Polsce? Pomyśl zanim coś napiszesz, bo czasami lepiej siedzieć cicho i robić dobre wrażenie.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.