Rada Ministrów będzie mogła wydawać rozporządzenia w sprawie przyznania dodatkowych zasiłków opiekuńczych po wakacjach. Jak powiedział, w rozmowie z PAP, Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, decyzja o ewentualnym przyznaniu zasiłku będzie zależała m.in. od sytuacji epidemicznej.
2020-08-20 08:19
Ja mogę się zaopiekowac jakimś dzieckiem.
Nie pracuje to i mogę pomóc komuś w nagłym wypadku.Bo nie wiadomo jak sytuacja się rozwinie.
2020-08-20 08:29
Jak to zapłacić za opiekę nad bombelkiem, tylko znają słowa "dej mi dej mi".
2020-08-20 17:27
Podaj nr telefonu
2020-08-20 14:32
z jakiej racji znowu zasiłki.a co mają powiedzieć rodzice dzieci 9,10,11 płatków przecież to sa też dzieci które wymagają opieki dorosłych.
2020-08-20 17:28
Mówisz poważnie ?
2020-08-20 15:59
W chwili obecnej gdy nie ma opieki rodzice musieli wrócić do pracy i nagle nie obawiają się zostawić dzieci w żłobkach,czy przedszkolach,a zachorowań jest dużo więcej niż było wszystko pozamykane. Wróci wrzesień, sytuacja raczej się dużo nie zmieni, przywracą zasiłek i nagle znów rodzice zaczną się bać,a raczej Ci którym nie chce się pracować.
2020-08-20 17:30
Tylko niech sanepid nie zamyka przedszkoli to dzieci będą chodzić i wszystko będzie ok.
2020-08-20 18:06
Nie przyszło komuś do głowy że zakłady pracy same sugerują pójście na taki zasiłek,co by było korzystniej oczywiście dla zakładu.Niestety 80%najniższej krajowej to żaden rarytas ale lepsze to niż zwolnienie z pracy.Wiec myślcie trochę zanim wyzywacie od nierobów.
2020-08-20 18:14
Witam od marca podjęłam się zasiłku mając 3 dzieci sama mój zakład jest mały więc wpadłam w sidła Zusu i powiem tak wzięłam opiekę na najmłodsze dziecko z czego za marzec otrzymałam zasiłek w lipcu za pozostałe miesiące jeszcze nie pragnę dodać że jest to 80%i odejmuja od tego podatek żałuję że nie miałam pomocy bliskich gdyż od marca do czerwca stałam się dziadem a pani z centrali z ZUSu pow że to nie jej wina że pracuje w takim małym zakładzie pracy bo tak bym miała wypłatę świadczeń od razu nie wiem czy też ktoś ma tak jak ja ale niestety nie dostałam po dzień dzisiejszy wyrównania za pozostałe miesiące i może być pandemia ale ja już dziadować nie mam zamiaru pozdrawiam
2020-08-20 20:32
W przypadku zamkniecia placowki powinien byc zasilek, ale w zadnym innym. Rodzic sie obawia? Epidemia bedzie trwala 5 lat i przez 5 lat bedzie wyplacany zasilek? Skoczy sie fala wypowiedzen i oburzeniem kobiet, ze nikt ich nie chce zatrudnic. Sa firmy, w ktorej mija pol roku zanim pracownik zacznie robic cokolwiek wartosciowego (tak jest w mojej pracy). Skad moj szef ma wytrzasnac ludzi, ktorzy przejma prace kobiet na zasilku? Dwie mamy, ktorym umowa sie konczyla w lipcu-sierpniu, nie mialy przedluzonych umow. Nikt nie bedzie ryzykowal cyrku od wrzesnia. Podczas rekrutacji mielismy nieoficjalne wytyczne by nie przyjmowac do pracy kobiet przed 35 rz. Wiec nie przyjmujemy, nawet jak maja kwalifikacje. Taka rzeczywistosc i to w panstwowej instytucji.
2020-08-21 08:28
lewych l4, ciążowych l4 płatnych 100%, macierzyńskich, 500+, 300+, talonów itd. A robić nie ma komu. A ci co robią to wszystko utrzymują.
2020-08-21 09:00
Przecież nie ma komu robić. Sam sobie zaprzeczasz
2020-08-23 12:39
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
