• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Trójmieście legalna praca tylko dla Polaków?

Robert Kiewlicz
15 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
- Obcokrajowcy nie zabierają miejsc pracy Polakom. Podobnie, jak Polacy nie zabierają miejsc pracy Brytyjczykom, którzy chcą pracować. Wypełniają wyrwę w wielu sektorach wykonując przede wszystkim proste prace, do których nie można znaleźć chętnych na lokalnym rynku - twierdzą przedstawiciele przedsiębiorców z Trójmiasta. 

- Obcokrajowcy nie zabierają miejsc pracy Polakom. Podobnie, jak Polacy nie zabierają miejsc pracy Brytyjczykom, którzy chcą pracować. Wypełniają wyrwę w wielu sektorach wykonując przede wszystkim proste prace, do których nie można znaleźć chętnych na lokalnym rynku - twierdzą przedstawiciele przedsiębiorców z Trójmiasta.

W ostatnich miesiącach coraz trudniej nasycić rynek pracy. Nic dziwnego, że firmy sięgają po pracowników z zagranicy. To jednak nie załatwia problemu, gdyż na legalizację pobytu i zatrudnienia cudzoziemca czeka się w Trójmieście średnio ponad pół roku, kiedy w innych regionach trwa to maksymalnie dwa miesiące. Urzędnicy twierdzą, że to nie wina ich opieszałości tylko... braku rąk do pracy. Natomiast pracodawcy grożą przerejestrowaniem firm do miast, gdzie te procedury przebiegają bardziej płynnie.


Czy obcokrajowcy powinni bez trudu podejmować pracę w Polsce?


Stopa bezrobocia w województwie pomorskim w lutym wyniosła 7,4 proc. W tym samym czasie firmy z regionu zgłosiły 9,7 tys. wolnych miejsc pracy. Ta tendencja będzie rosła, a...

- Pomorski rynek pracy w perspektywie najbliższych miesięcy lub nawet lat jest niemal skazany na wzrost zatrudnienia cudzoziemców - zwłaszcza ze Wschodu, przy równoczesnym bardzo niskim wskaźniku bezrobocia. Zatrudnianie pracowników zza granicy w ocenie przedsiębiorców nie zagraża lokalnemu rynkowi pracy oraz pracownikom z Polski. Do pracy zatrudniani są cudzoziemcy najczęściej w branżach i na stanowiskach, na których trudno jest znaleźć pracownika lokalnego - mówi Tomasz Limon, dyrektor zarządzający Pracodawców Pomorza.
- To naturalne, iż w pewnym okresie rozwoju gospodarczego i społecznego, praktycznie we wszystkich krajach, społeczeństwo na pewnym poziomie rozwoju ekonomicznego nie chce podejmować niektórych prac ze względu na ich charakter i niskie płace. Obcokrajowcy są w takim wypadku zbawieniem dla rynku pracy, usług i przedsiębiorstw. Wystarczy cofnąć zegarek o kilka lat i spojrzeć za zachodnią granicę, do Niemiec by uzmysłowić sobie gdzie wtedy wielu z naszych rodaków pracowało. Wykonywali dokładnie te same prace co teraz wykonują obcokrajowcy. Oczywiście problem imigracji nie dotyczy tylko zawodów najprostszych, głównie usług.To również ogromna szansa na pozyskanie wysoko wykwalifikowanej kadry. Kadry, która warto pamiętać wykształciła się za koszt innego kraju ale za to zacznie pracować i produkować często w najbardziej produktywnym okresie swojego życia dla naszej gospodarki - dodaje Leszek Miazga, wiceprezes zarządu Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza.
Oddział ds. Cudzoziemców w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku od kilku miesięcy boryka się z ogromną liczbą obcokrajowców chcących zalegalizować swój pobyt i zatrudnienie. Ich sprawy ciągną się miesiącami. W wielu wypadkach pracodawcy muszą zrezygnować z zatrudnienia pracownika z zagranicy, ponieważ procedury legalizacji trwają zbyt długo. Chodzi nie tylko o licznych pracowników z Ukrainy. Ostatnio problemy miał jeden z trójmiejskich klubów sportowych. Legalizacja zatrudnienia brazylijskiego sportowca trwała bowiem ponad osiem miesięcy.

W urzędzie brak rąk do pracy

Co na to urzędnicy?

- Mówienie o przewlekłości procedur jest uproszczeniem. Legalizacja pobytu i zatrudnienia cudzoziemca w każdym kraju jest przedmiotem szczegółowego postępowania - np. w Szwecji uzyskanie zezwolenia na pracę dla cudzoziemca spoza UE trwa 16-26 miesięcy. Pracownicy Oddziału ds. Cudzoziemców są zobowiązani do starannego sprawdzenia zgodności stanu faktycznego z deklarowanym oraz przysługujących zainteresowanym uprawnień, a to wymaga czasu. Ponadto lawinowo rosnąca liczba spraw przy niemal niezmienionym stanie osobowym powoduje wydłużanie postępowań. W chwili obecnej jeden pracownik merytoryczny prowadzi ponad 600 postępowań administracyjnych jednocześnie - twierdzi Małgorzata Sworobowicz, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego.
Pracownicy Urzędu Wojewódzkiego mają ostatnio więcej pracy. To fakt, bo Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku należy do urzędów, w których mamy największy wzrostu liczby cudzoziemców starających się o legalizację pobytu i zatrudnienia w Polsce.

- Procedury są dłuższe w porównaniu do urzędów wojewódzkich w województwach, gdzie zainteresowanie cudzoziemców zamieszkaniem i pracą jest znacznie mniejsze niż w Pomorskiem. Z kolei w województwach, gdzie zainteresowanie jest porównywalne lub większe, stan osobowy odpowiednich komórek urzędu wojewódzkiego jest również większy, co może powodować w niektórych przypadkach szybsze procedowanie. My również potrzebujemy etatów i staramy się o nie, jednak ich uzyskanie jest pochodną możliwości budżetu państwa - dodaje Sworobowicz.
Firmy czekają na zmiany

Duże obłożenie sprawami dotyczącymi cudzoziemców jest także w urzędach: małopolskim, mazowieckim, wielkopolskim, dolnośląskim i śląskim. Z tą jednak różnicą, że np. w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu procedura legalizacji trwa maksymalnie dwa miesiące. W PUW te same procedury trwają od sześciu miesięcy wzwyż.

- W ostatnich miesiącach dostrzegliśmy bardzo sprawne rejestrowanie przez powiatowe urzędy pracy oświadczeń chęci zatrudnienia przez pracodawców osób zza granicy na okres sześciu miesięcy. Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają możliwość zatrudnienia pracownika na krótki okres jedynie na podstawie zgłoszenia, jednakże w przypadku zatrudnienia długookresowego procedury winny być bardziej przyjazne a biurokracja ograniczona. Proces wydawania zezwoleń przez Urząd Wojewódzki w Gdańsku powinien być znacząco skrócony i to w trybie pilnym. Oczywiście rozumiemy potrzebę kontroli nad przepływem pracowników spoza UE do naszego kraju oraz ewidencję zawodów deficytowych - jednakże dynamika, jaka panuje w biznesie wymaga również elastyczności urzędniczej. Mamy sygnały z innych województw, że proces wydawania zezwoleń na pracę przez Urzędy Wojewódzkie wygląda sprawniej - twierdzi Limon.
­­­­­­­­- Obcokrajowcy to korzyści nie tylko gospodarcze ale również społeczno-kulturowe. Wystarczy spojrzeć na charakterystykę naszego społeczeństwa, żeby stwierdzić, iż to oczywiste, że potrzebujemy tych ludzi jako pracowników. Za kilka lat to oni będą się nami opiekować na starość oraz dokładać się do naszych emerytur - dodaje Zbigniew Datta, ekspert RIGP ds. prawa i rynku pracy.
- Obcokrajowcy pracujący w przedsiębiorstwach krajowych to trend stale rosnący. Jedyne co nam teraz zostaje to wyłącznie umiejętnie to zjawisko wykorzystać. Dodatkowo od dawna nie stanowią oni silnej konkurencji dla rodzimych pracowników ale za to mogą stanowić o konkurencyjności krajowych firm - dodaj Leszek Miazga.
  • Rodzaj wykonywanej pracy przez pracowników z Ukrainy.
  • Średnie dochody w podziale na sektory.
  • Liczba godzin pracy obywateli Ukrainy w tygodniu.

Wyprą nas pracownicy z zagranicy?

Czy jedynie brak pracowników w odpowiednim dziale PUW powoduje, że procesy te są tak długotrwałe? Niechętnie na pracowników z zagranicy spoglądają związkowcy. W trakcie konsultacji z wojewodą pomorskim przedstawiciele NSZZ "Solidarność" stwierdzili, że jakakolwiek liberalizacja dostępu do rynku pracy spowoduje wyparcie przez cudzoziemców polskich pracowników z rynku pracy. Szczególnie chodzi tu o najliczniejszą grupę pracowników zagranicznych, czyli tych pochodzących z Ukrainy.

- Pracownicy z Ukrainy wybierani są ze względu na bliskość kulturową, mentalną oraz dość dobre kwalifikacje w zawodach oczekiwanych przez pracodawców. Ponadto pracownicy ci szybko uczą się języka polskiego oraz bardzo szybko opanowują technologie oraz standardy u nas wymagane - tłumaczy dyrektor Limon.
Według badań przeprowadzonych przez Narodowy Bank Polski zdecydowana większość z nich wykonuje proste prace fizyczne, niewymagające kwalifikacji, a przeciętny czas pracy w tygodniu wynosi 54 godziny. Średnie miesięczne zarobki wynoszą około 2,1 tys. zł netto, co nie jest kwotą wysoką mając na względzie, że pracują znacznie więcej, niż wynosi normalny etat w  Polsce. Jeśli chodzi o rodzaj wykonywanej pracy, to w zdecydowanej większości (70,7 proc.) są to prace proste, niewymagające kwalifikacji, takie jak zbieranie owoców, sprzątanie, opieka nad dziećmi i osobami starszymi lub prace na budowie. Drugą co do wielkości grupą (23,8 proc.) są robotnicy i rzemieślnicy wykwalifikowani, np. operatorzy maszyn, murarze, fryzjerzy, czy pielęgniarki. Pozostałe 5,5 proc. stanowią specjaliści (np.informatycy, nauczyciele lub prawnicy) oraz menadżerowie (głównie niskiego szczebla).

- Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że obcokrajowcy, głównie ze Wschodu, nie zabierają miejsc pracy Polakom. Podobnie jak Polacy nie zabierają miejsc pracy Brytyjczykom, którzy chcą pracować. Deficyt pracowników w kraju, z którym mamy obecnie do czynienia jest procesem wynikającym z kilku zjawisk - emigracji, demografii, ale też zmieniającego się statusu społecznego naszego społeczeństwa. Dlatego właśnie Ukraińcy wypełniają wyrwę w takich sektorach, jak budowlanka, przetwórstwo rybne, przemysł spożywczy, hotelarski czy gastronomiczny, wykonując przede wszystkim proste prace, do których nie można znaleźć chętnych na lokalnym rynku - mówi Trojmiasto.pl anonimowo jeden z przedsiębiorców z branży pośrednictwa pracy.
Firmy i pracownicy uciekną z Trójmiasta?

- Każdy urząd powinien zawsze pamiętać, że służy społeczeństwu w tym przedsiębiorcom i samej przedsiębiorczości. Firmy potrzebują, szybkich, sprawnych procedur. Dynamika biznesu jest dziś tak duża, że już nie tylko tygodnie, a dni, czy wręcz godziny decydują o sukcesie lub porażce projektu. Dlatego urzędy i instytucje odpowiedzialne za proces wydawania pozwoleń na pobyt i pracę powinny dołożyć wszelkich starań by procedury były sprawne i proste dla wszystkich. Rynek pracy jest dziś rynkiem pracownika stopa bezrobocia wynosi 7,5 proc w Pomorskim a w Polsce 8,6 proc. - mówi Miazga.
- Problem z uzyskiwaniem pozwoleń na pracę przez obcokrajowców, głównie z Ukrainy, to bardzo poważny problem natury nie politycznej, tylko przede wszystkim gospodarczej. Na pomorskim rynku przewlekłość postępowań administracyjnych to problem wielu podmiotów, przedsiębiorcy walą głową w mur, ponoszą realne straty bądź tracą potencjalne korzyści nie będąc w stanie efektywnie prowadzić działalności wskutek deficytu pracowników na lokalnym rynku - twierdzi jeden z trójmiejskich przedsiębiorców. - Urzędnik, osoba bezpośrednio odpowiedzialna za ten obszar może oczywiście doszukiwać się winnych gdzie indziej, bagatelizować problem albo na użytek wewnętrzny opisywać zjawiska w sposób, który nie ma pokrycia w rzeczywistości gospodarczej, tylko do czego to doprowadzi i kto na tym skorzysta, bo na pewno nie region. Przedsiębiorca znajdzie sobie przecież alternatywne rozwiązanie, przeniesie cześć działalności do innego, sprawniejszego i lepiej rozumiejącego interes ogółu województwa lub nawet za granicę, jeśli ma takie możliwości. Albo zwyczajnie poniesie straty.

Miejsca

Opinie (250) ponad 20 zablokowanych

  • (11)

    kto prowadzi rekrutacje do svarowskiego?

    • 19 6

    • nadjeżda z oksaną (1)

      • 22 3

      • a tramwaje tylko dla niemcow

        • 2 1

    • ukrainiec (2)

      • 8 3

      • zamiast uczyć się j.angielskiego, rosyjsku wróci do łask (1)

        • 1 1

        • ruski jest latwy, prawie taki sam jak polski

          niewielkie różnice

          • 0 0

    • sprawdź na ich stronie online, są ogłoszenia...znaczy się były jakiś czas temu, nie wiem jak teraz

      • 1 3

    • Ja (1)

      • 4 2

      • Ty?

        Ty to tam, kible sprzątasz.

        • 2 4

    • Zbigniew Swarowski

      Polak Gdańszczanin

      • 4 4

    • to Svarowski czy Swarowski? "v" jest z transkrypcji z cyrylicy czy z "zachodniego" szpanu?

      • 1 0

    • Wiozlem ostatnio dwoch panow taksowka. Jeden powiedzial ze musi zwolnic dwie dziewczyny i prosil drugiego o kontakt na ukrainki nawet bez przeszkolenia zeby zaoszczedzic. I tak to wyglada na calym swiecie i u nas tez do tego doszlo. Zadza pieniadza.

      • 17 0

  • A ukraińców coraz więcej. (21)

    I nie są wbrew pozorom oraz jak twierdzi red. Kiewlicz bliscy kulturowo czy mentalnie. Dzieli nas przepaść. Proszę sprawdzić co mówią i co robią ci tzw. "bliscy". Ja osobiście mam ich już dość.

    • 176 54

    • wyprowadź się.

      • 23 83

    • Totalna przepaść ! (4)

      pracowało u mnie w robocie 2
      jeden na szlifierni a drugi w warsztacie, tak jak ja ale na innej zmianie
      łazili kręcili się trafili na Trójcę: majstra, kierownika i szefa
      majster rzucił hasło idźcie do siebie
      ten ze szlifierni wyszedł za bramę i poszedł w świat
      a ten ode mnie zaczął warczeć o dyskryminacji
      czuby !
      jak mi ktoś z Trójcy mówi idź do siebie to idę na warsztat

      • 51 11

      • może ktoś to przetłumaczyć? (2)

        • 27 17

        • to taka propaganda neonazistów (1)

          udają wypowiedzi robotników. Jak blisko narodowcom do PRL :)

          • 13 23

          • Komunista, nazista... Żadna różnica.

            • 13 6

      • Spokojnie...

        Po pierwsze - nie wrzucajcie wszystkich Ukraińców do jednego worka, bo takie uproszczenia zazwyczaj nie mają sensu.
        Po drugie - większość z nas pamięta jeszcze jak się kiedyś za socjalizmu pracowało w Polsce choćby na budowach (jakość, wydajność, terminowość i cała reszta), ale to się ćwierć wieku temu zaczęło szybko zmieniać i jest coraz lepiej.
        Niestety, Ukraina ten czas przespała - więc nic dziwnego że pracownicy stamtąd mają inną mentalność niż my teraz, ale spokojnie - szybko się nauczą, albo... wrócą do siebie.
        Polacy też ciągle odstają wyraźnie od standardów pracy na Zachodzie...

        • 8 6

    • Za ukraińca firma dostaje 1900zł (4)

      I nie musi opłacać ubezpieczenia, zus itd.
      Nie, nie zabierają pracy Polakom. Dostają ją w prezencie od dojnej zmiany.

      • 49 12

      • ???

        Czegoś się chłopie nawachal albo jakich bajek nasluchal. Zatrudniam ukraincow na umowę o pracę place od nich zus podatki i zlotowki od państwa nie dostalem

        • 9 2

      • (2)

        Chyba chory jesteś, Umowa zlecenie dla ukraińca jest droższa, a załatwienie legalnej pracy to wiele miesięcy załatwiania. A ja chętnie polaków zatrudnię, tylko że takich nie mogę znaleźć.

        • 8 2

        • może chodzi o pieniądze?

          • 5 0

        • znaleźć nie możesz ? oj bidula, to płać więcej, a nie doisz ich ile wlezie i Dacią w leasingu się wozisz

          • 5 1

    • wiesiek też nie jest bliski kulturowo czy mentalnie (1)

      bliżej mu do hitlerowców

      • 10 12

      • Czy do Banderowców?

        • 9 6

    • nacjonalistyczne pie*rzenie

      • 9 12

    • To weź ty idz do pracy za 8 zł na godzne zamiast tego ukraińca, co? (3)

      • 7 10

      • pójde, daj adres (2)

        • 5 3

        • masz dobry zasieg neta na wsi (1)

          • 0 3

          • wieś z ciebie wychodzi

            • 1 0

    • Ja też

      Są leniwi i jeszcze trzeba ich gonić do pracy.

      • 9 3

    • Całkowicie się zgadzam

      • 1 0

    • co ty piepszysz.

      Przyjechałem z Ukrainy moja babcia, dziadek Polacy ale nie dzieli nas przepaść bo mam ukrainski paszport??

      • 1 2

  • bzdura (20)

    siejecie propagande POdyktowana wytycznymi z marszałkowskiego
    wystarczy przejść sie do stoczni po kilku firmach w 3 city gdzie pracują wschodni przybysze a prawda was zaboli co mieszkańcy trójmiasta o nich myślą
    co myślą o tym że przez nich stawki zarobków zaczynają znowu być narzędziem szantarzu jak 10 - 15 lat temu tylko dziś nie strasza że 10 bezrobotnych jest na twoje miejsce tylko że 100 ukrainców jest na twoje miejsce
    To nie jeste normalne... mówimy tu o zawodach typowych pracach nie niszowych brudnych itd to nie chodzi o szambiarzy czy zamiataczy
    sklepowe, kelnerki, barmani, pokojowe, spawacze, magazynierzy, monterzy itd
    ostatnio nawet pielęgniarki ciekawe co na to związek zawodowy pielęgniarek który ledwo co wywalczył dla nich ochłapy a teraz one dostają tanią konkurencje

    • 162 34

    • żeby walić błędy ortograficzne w dzisiejszych czasach, to trzeba być naprawdę wybitnym.

      Pokolenie androida....

      • 22 27

    • Serio, nawet jeżeli tam jest jakaś treść, to nie da się jej zrozumieć.
      I tacy analfabeci mają prawa wyborcze, wstyd...

      • 16 16

    • sam jestes bzdura

      akurat jesli chodzi o pielegniarki to w polsce jest ich zdecydowanie za malo. Jestesmy na końcu europy. w Polsce na 1000 pacjentów przypada 5 pielęgniarek gdzie w krajach zachodnich jest to przynajmniej 20-30 pielęgniarek na 1000 pacjentów.

      • 17 5

    • boszsz (13)

      jaka żenująca propaganda - ludzie rok czasu roboty szukają inni dojeżdżają po 100 km do zwykłego tyrania na budowach albo w sklepach czy galeriach a pan redaktor przytacza anonimowe źródło z agencji handlu pracownikówniewolników że obcy nam pracy nie zabierają tylko nisze wypełniają ...
      żal człowieku życia nie znasz napiszcie ile to proponują za prace ukrainiec dostanie 2000 zł i jest happy a Polak musi z tego wyżyć opłacić mieszkanie i przejazd i jeszcze dać coś dzieciakom i MUSI nie może
      Sorry ale Polska to nie jest jeszcze RFN czy UK jak będziemy zarabiać tyle co tam to ok
      a druga ważniejsza sprawa to jest to że Polacy 7 lat musieli czekać żeby po wstąpieniu do UE mogli normalnie pracować np w RFN a do naszej tak słabej gospodarki gdzie pracownik nie ma żadnych praw wpuszczają tanią konkurencje od tak poprostu to jest brak SZACUNKU do własnego narodu

      • 61 7

      • Polacy musieli czekać 7 lat po wstąpieniu do UE, żeby normalnie pracować w RFN? (2)

        A wiesz może kiedy będziemy mogli normalnie pracować w Czechosłowacji lub Jugosławii? Bo z tego co wiem, to Persowie zjeżdżają się tam od dawna. A ZSRR otworzył podobno rynek pracy dla mieszkańców Mezopotamii.

        • 11 14

        • Ciekawe, kiedy będziemy mogli bez wiz wjeżdżać do Austrowęgier?

          • 11 3

        • Republika Federalna Niemiec

          Nazwa RFN funkcjonuje do tej pory, "naukowcu".

          • 15 1

      • jak ktoś rok czasu szuka roboty (5)

        w Trójmieście albo innych dużych ośrodkach miejskich, gdzie bezrobocie jest na poziomie 3-4% to zwykły leń śmierdzący i nierób jest. Biedny Polak co łapę wyciąga do Państwa, żeby mu dało, najlepiej za darmo. Wystarczy się rozejrzeć - w sklepach, na przystankach, w skmkach wiszą reklamy z ofertami pracy. Ja bym się wstydził przyznać, że rok szukam pracy

        • 11 8

        • też mnie to dziwi (3)

          Na co drugim sklepie widzę ogłoszenie "przyjmiemy do pracy", na samym trojmiasto*pl jest 10 tys. ofert! Także serio?! Nie ma pracy?
          Ja rozumiem, że to na zasadzie "nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem", albo jak ktoś ma oczekiwania typu 5tys na rękę i służbowy samochód, to może szukać i rok pracy, ale mówić, że pracy nie ma w ogóle to mijanie się z prawdą

          • 7 10

          • tylko ze wiekszosc tych ogloszen to nierzetelni pracodawcy co im nie w smak dobry i z duzymi zyczeniami

            mam pracę, ale co jakiś czas lustruję czy nie ma może czegoś lepszego.
            Zna ktoś jakis portal gdzie ogłaszają się prawdziwi przedsiębiorcy gotowi dać pracownikowi 5-8 tys za to że zarobi dla nich 15-30? Czy wszędzie jest dam ci tys 1 zarobie na tobie 3?

            • 8 0

          • (1)

            I tak, i nie. Z wykształcenia jestem nauczycielem wczesnoszkolnym, po studiach szukałam pracy w zawodzie. Kiedy zaczynałam studia, mówiło się, że "wyż rodzi wyż" tj. że będziemy pracować z dziećmi osób urodzonych w trakcie wyżu demograficznego w latach '80, że dużo młodych ludzi = dużo dzieci. Prognoza się nie sprawdziła - kiedy kończyłam studia, masowo zwolniono kilka tysięcy nauczycieli w całej Polsce z uwagi na niż demograficzny (osoby z wyżu w dużej ilości powyjeżdżały za granicę za chlebem, część nie decyduje się na powiększenie rodziny ze względu na śmieciówki itd. - wszyscy znamy temat). W kolejnym roku było to samo. Podczas rozmów o pracę nie ukrywano, że pożądany byłby u mnie status studenta lub emeryta/rencisty, bo nie trzeba płacić ZUSu. Już ja widzę tę emerytkę, która biega za grupą dzieci po placu zabaw... albo studentkę, która jest średnio dyspozycyjna, bo przecież musi także chodzić na zajęcia. Oczywiście w międzyczasie pracowałam w innym miejscu - praca rozpoczęta na studiach i kontynuowana, żeby mieć się z czego utrzymać. Miejsce nieciekawe, chciałam zmienić środowisko. W pewnym momencie, po wielu miesiącach szukania, wysłaniu CV do wszystkich szkół w Gdańsku (!!!) i po wielu rozmowach o pracę j/w zrezygnowałam z szukania w konkretnym zawodzie i chciałam zatrudnić się gdziekolwiek - zaczęłam wysyłać CV do miejsc z innej branży, ale także na stanowiska "poniżej kwalifikacji" (tj. gdzie wystarczyło wykształcenie średnie). Nie byłoby dla mnie pracować np. w sklepie, wychodziłam z założenia, że skoro zarabiam, to nie kradnę i nie ma powodu do wstydu, jeżeli jakiś czas popracuję w takim charakterze. Co się okazało? Że byłam nieatrakcyjna dla takiego pracodawcy, bo skoro po studiach, to na pewno chce pracę na przeczekanie, na kilka miesięcy i potem ucieknę, jak znajdę coś lepszego. Oczywiście, rozumiem takie podejście i jako pracodawca też bym wolała kogoś pewniejszego. Niemniej jednak nie zawsze ktoś, kto szuka pracy rok, to leń. Nie każdy, kto szuka pracy, to bezrobotny.

            • 0 0

            • Zgubiłam słowo w jednym zdaniu, miało być "nie byłoby dla mnie problemem pracować np. W sklepie". Przepraszam :-)

              • 0 0

        • Dokładnie, ale są ludzie mający o sobie wysokie mniemanie,...

          ...którzy nigdy po skończeniu jakichś śmiesznych, nieperspektywistycznych ale według nich trudnych studiów, nie będą pracować w jakimś sklepie. Dlatego są ludzie, którzy szukają pracy kupę czasu, nie zdając sobie sprawy, że rynek w ich zawodzie jest już nasycony.

          • 2 2

      • (3)

        Zapomnialeś dodać że Ukraincy mieszkają po czterech na pokoju,mają jeszcze często zniżki np.od stoczni.A taki Polak zarabia dwa tys. a na samo mieszkanie i media musi wydać na dzień dobry 600-800 ,jeśli ma swoje ,bo jeśli wynajmuje to tyra tylko na wynajm i michę kartofli.To po prostu niewolnictwo i wegetacja w 21 wieku

        • 16 1

        • to teraz już wiesz czemu tak Polaków lubią zagranicą ;) (2)

          Może to da niektórym do myślenia, że Ukraińcy są tutaj dokładnie w takiej samej sytuacji jak Polacy w UK, czy w Niemczech.

          • 13 5

          • Jaki jest poziom zycia w Polsce a jaki w Niemczech czy UK? (1)

            Durny ignorancie

            • 7 10

            • a moze miedzy ukraina a pl

              jest taka roznica jak miedzy helmutami a polandia?

              • 6 3

    • (1)

      Bravo za komentarz!

      • 4 2

      • ale nalot ruskich troli

        nie można się opędzić

        • 0 0

    • Jako współpracownik powinieneś dbać o to, by Ukrainiec dostał te samo wynagrodzenie co Polak.

      Także związki zawodowe powinny dbać o to. Dzięki temu zatrudnianie Ukraińców nie odbije się zbytnio na twoim wynagrodzeniu. To jest właśnie Solidarność.

      Ale, zwykle na przeszkodzie stoi zawiść o cudzą pensję, lenistwo i strach.

      • 8 3

  • Tak, proste prace- ostatnio spotkałam w PZU (2)

    • 52 2

    • PZU zatrudnia w oparciu o własną działalność gospodarczą (1)

      Nie jest łatwo na ZUS zarobić, a co dopiero wyjść na plus wiec chętnych za dużo nie mają

      • 12 2

      • nie pisałam o agencie ubezpieczeniowym, proszę jechać do PZU na Przymorzu

        • 9 1

  • proste prace? (5)

    w pomocy społecznej, sklepie, knajpie, na budowie... coraz ich więcej

    • 67 2

    • W pomocy społecznej muszą być, bo swoim muszą pomagać...

      • 5 3

    • Jak nasi wyjeżdżają za granice to dobrze a jak do nas przyjeżdżają to już jęczycie

      • 5 4

    • " firmy z regionu zgłosiły 9,7 tys. wolnych miejsc pracy"

      To gdzie są te oferty? Wpisuje "umowa o pracę, pensja minimalna" i mam niecałe 300 ofert (z czego 90% nieaktualnych lub fejków).
      Skoro brakuje im pracowników to dlaczego ich nie szukają? Nie rozumiem tego!

      • 10 0

    • Trochę ściema w tym artykule (1)

      Chyba po to, żeby złagodzić emocje. Pracuję w oliwskim zagłębiu korpo, w centrum usług finansowych, rosyjski i ukraiński na wszystkich piętrach jest mocno słyszalny. I zapewniam, to nie serwis sprzątający czy techniczny, tylko pracownicy umysłowi. Czy nie było odpowiednio wykwalifikowanych Polaków na ich miejsca? Tego nie wiem, ale wiem, że sąsiedzi ze wschodu nie zajmują się tylko pracami w budowlance czy na kasie w markecie.

      • 3 0

      • Niech się zajmują. Może rzeczywiście nie było wykwalifikowanych Polaków, bezrobocie w Trójmieście jest bardzo małe. Same kwalifikacje to też nie wszystko, nie tylko doświadczenie się liczy, może byli jacyś Polacy w procesie ale coś innego nie zagrało. Ja mieszkałam w UK 6 lat i nie pracowałam przy "prostych pracach" tylko normalnych, takich jak Brytyjczycy wykonują. Kiedyś widziałam w TV wypowiedź mieszkańca Manchesteru, który złapany przez kamery o 9 rano w poniedziałek chodził nawalony po mieście i mówił, jak to Polacy mu zabierają pracę :) także nie bądźmy tacy. Każdy orze jak może i ci ludzie przyjechali tu za lepszym życiem, starają się - dajmy im żyć.

        • 1 3

  • okiem pracodawcy (47)

    Szukam ludzi do pracy branża budowlana na popularnym portalu (olx) w dziale praca znajduje 3 potencjalnych polskich kandydatów.
    Telefon nr1. Dzień dobry firma taka i tak prace wykończeniowe plus elewacje stawka 15 zł netto płatne tygodniowo transport na budowę i z powrotem. Odpowiedź za 15 zł na godzinę to se cwaniak szukaj dalej..cisza w telefonie.
    Telefon nr2.Dzień dobry firma taka i tak prace wykończeniowe plus elewacje stawka 15 zł netto płatne tygodniowo transport na budowę i z powrotem. odpowiedź Panie te dojazdy..korki rano, korki na powrocie a jakim autem jeździć. ?Mnie raczej 8 godzin dziennie najlepiej blisko domu interesuje. moja odpowiedź acha to dziękuję i pozdrawiam.
    Telefon nr3. (dla przypomnienia dzwoniłem kolo 10 przed południem)Dzień dobry firma taka i tak prace wykończeniowe plus elewacje stawka 15 zł netto płatne tygodniowo transport na budowę i z powrotem. odpowiedź (pan kolo 50 sądząc po głosie tonem wskazujacym na skonczona co dopiero impreze) szefuńciu kochany daj przemyśleć propozycję..a czy w razie czego mógłbym z kolegą.? (pewnie impreza jeszcze trwała) moja odpowiedź dziękuję miłego dnia.

    Zatrudniamy 10 Ukraińców płacimy 12 zł ale też ogarniam im mieszkanie ci z którymi były kłopoty wrócili na Ukrainę.
    Pytanie gdzie mam szukać sensownych Polaków do pracy.?

    • 110 49

    • jaki wniosek? (6)

      musisz podnieść stawke
      a jak bekniesz za poprawki bo ukraince spartolą to Ci patriotyzm wróci
      i zaczniesz zatrudniać Jurka z Kartuz a nie Sasze z Kijowa

      • 57 19

      • (4)

        Jeśli 15 zł netto przy 220 godzinach to mało to proponuje jechać do Helmuta tam was docenią.

        • 18 27

        • (2)

          220 godzin :D i 15 zł :D
          Pół życia w pracy, za 3000 zł to NIE JEST dobra płaca. Niewolnicy mniej pracowali...

          • 57 13

          • Współczesny niewolnik (1)

            Jakie pół życia,dolicz dojazdy,umycie się po brudnej robocie ,przygotowanie papu na następny dzień i spanie,to w robocie spędzasz dwie trzecie życia a nawet więcej.O tym że po takiej tyrówie nie masz siły na nic,i nie wsiadłbyś nawet na misss świata to już nie wspomnę

            • 45 3

            • No i jeszcze dolicz czas na kupienie tego jedzenia, pranie, sprzątanie i całą resztę konieczną do normalnego życia.
              Poza tym - ciężka praca fizyczna = musisz dużo więcej jeść, prać, zużyć dużo więcej ciepłej wody - a to wszystko generuje koszty.

              Z drugiej strony, lepiej tak potyrać choć parę miesięcy czy pół roku, trochę odłożyć i na spokojnie znaleźć lepsza robotę - niż siedzieć na d... w domu i narzekać że na nic nie ma pieniędzy.

              • 4 3

        • Póki nie podałeś godzin to uważałem że oferta jest w porządku, no ale 220h. Pewnie i tak trzeba trzaskać nadgodziny bo zawsze trzeba uwzględnić opóźnienia.

          • 23 4

      • Za chwilę do niego dotrze, że jest w plecy...

        ..bo upaińcy przebujali się cały miesiąc, ale nic nie zrobili :)

        • 24 6

    • Za 2400 netto nie dziwię się że Polacy wyjeżdżają (5)

      A jak zamawiam usługę to szefcio przychodzi i kalkuluje rbg po 80 do 150 zł hehe

      • 29 6

      • (4)

        Ale czemu widzisz w wycenie tylko 15 zł netto.?
        Jeśli dołączysz zus podatki koszty paliwa,amortyzacji sprzętu okazuje się ze dla "szefuńcia" zostaje 15 zł z rbh.

        • 15 12

        • (3)

          I co? Podchodzisz do pracownika z wyciągiem z banku i mówisz:
          "patrz ile muszę płacić, żebyś mógł pracować!" :D

          • 18 7

          • pretensje do Kaczyńskiego, który obiecał obniżyć podatki najbiedniejszym (1)

            to był ich główny punkt programu wyborczego
            i co?
            i po wyborach zapomnieli o najbiedniejszych

            drugim punktem bvył Smoleńsk,
            i co?
            to samo, nic nie robią,
            znaczy kłamali w tej sprawie też

            • 12 8

            • kłamali a teraz się obsadzają stanowiskami

              pisowcy zakłamani

              • 1 1

          • żeby na konto pracownika trafiła kwota minimalna czyli te 1450 zł to z konta pracodawcy musi wyjść kwota o tysiąc złotych większa czyli 2450 zł

            O uczciwego pracodawcę tak samo dzisiaj trudno jak o dobrego pracownika

            Dojazd na budowę nie jest żadnym bonusem bo i tak trzeba o 4 rano wstać żeby na miejsce zbiórki dotrzeć a pracę kończy się o zmierzchu albo i później
            Jeśli ludzie mają wybór to 15 zł - żadna okazja, a o wypadek łatwo, praca ciężka i do domu daleko
            A tak masz wszystkich pracowników w jednym miejscu, chętnych na nadgodziny i dyspozycyjnych bo oni tu nie przyjechali żeby żyć tylko zarabiać
            i tak samo sobie kalkulują Polacy na arbajtach

            Swoją drogą ja czekam na brukarza drugi rok! Jedna ekipa olała i nie przyszła, drugiej się termin obsuną więc czekam. Jak ktoś myśli że wystarczy mieć pieniądze i można przystępować do robót to nie wie co czyni.

            • 26 0

    • Ukraińcom opłacasz mieszkanie a nam nie chcesz opłacić?? (5)

      Chciwcu.

      • 36 13

      • (4)

        Dlatego właśnie Ty bys miał 15 na starcie a on ma 12 różnica to koszt wynajmu tzw łóżka w hostelu.

        • 11 6

        • (3)

          Za 15 to mogę najwyżej przez pierwszy tydzień pracować, żebyś mógł zobaczyć, czy nie kradnę narzędzi albo nie chleję w robocie.

          Potem płać jak człowiekowi, a nie niewolnikowi.

          • 43 6

          • (2)

            Ciekawe rzeczy piszesz, pracuję już prawie 15 lat, dla jednego z potentatów na rynku. Choć jestem fachowcem pierwszej wody, to zarabiam uczciwie około 15 zł/h netto Takie mamy czasy, więc synku, jak Ci dają 15 zł na godzi, to bierz, a nie wymyślaj. Bo bez szkoły i fachu w ręku, a mocny tylko w gębie, to tylko Konsul, w TV

            • 12 19

            • (1)

              Łooo, potentat na rynku... I młody, dynamiczny zespół, atrakcyjne wynagrodzenie :D
              Jakbym miał 18 lat, to może i 15 zł byłoby ok, jako praktykant.

              • 22 5

              • Daj spokój taki z niego pracownik że siedzi na trojmiescie i wypisuje głupoty zamiast pracować. Chyba że na zwolnieniu siedzi albo sie w kiblu zamknął.

                • 19 3

    • do pracodawcy (6)

      szukam pracy dla zięcia/27/.uczciwy ,pracowity,silny.jeśli możesz podaj namiary mailowe.chętnie podam swoje,jeśli odpowiesz na to zgłoszenie,dobrego dnia-pozdrawiam. W.S.

      • 8 1

      • (5)

        Nie wysyłaj maila pracodawco! Jak ten zięć sam nie znalazł roboty, to... uh...

        • 4 8

        • (4)

          lecz się na nogi,bo na głowę za późno....poza tym nie wcinaj się bez potrzeby w temat ,a do tego bez sensu ....

          • 7 3

          • (3)

            Znam z doświadczenia takich "uczciwych zięciów", którym robotę musi szukać mamuśka. Dwie lewe ręce, roszczeniowa postawa i olewanie roboty.

            • 15 6

            • (1)

              tornister na plecy i marsz do szkoły....

              • 1 3

              • No, zięciowi się nie chciało i teraz mamuśka szuka pracy u łaskawców :D A on taki zdolny, taki uczciwy, tylko ma pecha w tym złym świecie.

                • 4 2

            • Nie oceniaj wszystkich po sobie

              • 6 2

    • (3)

      Gdzie szukac sensownych Polaków? - Za granica!

      • 23 4

      • bardzo celna uwaga :)

        • 8 3

      • Oj za granicą też jest różnie.
        Są tacy, którzy potrafią doszczętnie zepsuć opinie o Polakach.

        • 13 1

      • Dobre...

        Chyba nie poznałeś zbyt wielu rodaków za granicą jeśli tak sądzisz....

        • 5 4

    • Skończ z konsumpcjonizmem (3)

      Jeżeli nie stać Ciebie nie pracowników zwłaszcza Polaków to zamknij m..dę, potem firmę i nie zatrudniaj. Daj godziwe pieniądze to i chętni ,,rodacy" się znajdą. Ogranicz swój konsumpcjonizm w postaci drogich telefonów i samochodów to i na godziwe wynagrodzenie motywujące do dobrej i wydatnej pracy się znajdzie. Dla Polaków nie dla Śmieci potomków bandery.

      • 23 13

      • Konsumpcjonizm Państwa Polskiego (1)

        Wypłata 15 zł netto na godz to nie wszystkie koszty. Przy 172 godzinach i wypłacie rzędu 2580 zł netto całowity koszt pracownika wynosi 4350 zł. Czyli 1800 zł za Ciebie weźmie ZUS.
        Do tego pracodawca musi zapłacić "kilka" dodatkowych danin:
        VAT 23%
        Podatek dochodowy 18%
        Podatek od nieruchomości. Stawki nieporównywalne z opłatą indywidualną
        Opłatę audiowizualną za każdy odbiornik
        Opłatę na kampanie społeczne za wprowadzane do obiegu materiały, które w przyszłości będą odpadami.
        Dodatkowo:
        BHPowiec
        PPOŻ
        Badania lekarskie pracowników
        Utrzymanie strony internetowej i hostingu
        Pozycjonowanie strony
        Ubezpieczenie OC firmy
        Ubezpieczenie OC samochodów służbowych
        Opłata za utrzymanie mocy przesyłowej
        ...

        Jest tego w masa. Do tego koszt utrzymania kredytu obrotowego. Podatki płacić trzeba a klienci płacą kiedy chcą. Więc kredyt na zapłatę podatków.

        Skoro to taki miód malina to czemu nie zakładacie działalności? Przecież to takie proste. Zakładasz firmę i możesz kupować drogie telefony czy limuzyny. I jeszcze możesz sobie kupić wyspę na bora bora w leasing.

        • 7 7

        • a kto ci każe mieć zarejestrowaną firmę w PL ?

          Litwa, Czechy, Słowacja

          • 5 3

      • Patrioto...skońc z konsumpcjonizmem

        Patrioto... skończ z konsumpcjonizmem i przestań kupować w Biedrze, Lidlu czy Kauflandzie. Idźdo P.Basi z warzywniaka i za zapas warzyw na tydzień pozostaw u niej stówkę. Później skocz do rzeźnika co mięso ma u siebie z patriotycznych krów i zostaw u niego kolejną stówkę. Daj zarobić Polakom, nie śmieciom potomkom bandery. Może wtedy pojmiesz, że skoro nie stać Cię na zakupy u Polaków to m...o ogranicz swój konsupcjonizm.

        • 10 3

    • To prawda! (1)

      Dokładnie, u siebie mam to samo. Ostatnio Polak z "polecenia" przepracował na budowie 10 minut. Powód: nie taki klimat.

      • 6 3

      • Albo że "za zimno" ^^

        • 0 0

    • spokojnie...

      Tam gdzie Ukraińców w czerwcu.
      Unia otwiera granice...
      Wiec się nie przyzwyczajaj...

      • 5 0

    • Upraszczasz

      • 3 0

    • przez ostatnie 3 lata zasuwałem jako pomocnik przy wyburzeniach, umowa zlecenie, 7-8 godzin/dzień, wolne weekendy początek pracy o 8, 14 zł netto/h

      za tachanie wiader z gruzem
      a Ty fachowców chcesz za 15 ?!

      • 14 1

    • Policz sobie jeden miesiąc po 15 zł i następny za to żyj. Potem napisz jak tam...
      Ogranicz konsumpcję to i na podwyżki się znajdzie. Jeśli Ty, często gęsto zmieniasz suva a twojego pracownika nie stać na punto w gazie, to z tego nic nie będzie.

      P.S. I jeszcze jedno. Emigrantów z PL w Anglii stać na normalne życie nawet pracując przy prostych pracach. W PL polaka nie stać na normalne życie pracując jak fachowiec... Ci ukraińcy też szybko będą uciekać jak tylko będzie okazja.

      • 16 3

    • Firma (1)

      Tez mam firme. Uwazasz ze 15 pln/h w trójmieście to uczciwa stawka?Daj zarobic to polscy fachowcy przyjdą. Ja place min 20 pln/h plus premia.

      • 10 2

      • podaj namiary i jestem u ciebie

        • 4 1

    • W Holandii na budowie (1)

      zarabiam 50 zł na rękę. Nie licząc vakantiegeld. Full legal ubezpieczenie emerytalne i zdrowotne. Praca za 12-15 zł na godzine znudziła mi się. Niech Ukraińcy też zarobią.

      • 7 3

      • szkoda tylko ze ze swojego kraju po to musiales wyjezdzac

        bylem niedaleko bo w niemcach i mialem min 8E i mieszkanie. Wrocilem bo czulem, ze moze cos u siebie jeszcze sprobuje i tak jeszcze max do jesieni. Zaluje Cie kolego, Siebie tez jak i wielu wielu innych. Tylko ze wiekszosc buraków co u nas nie potrafila nic zarabia wiecej za byle jaka granica mimo ze nic jeszcze nie potrafia.

        • 4 1

    • W zakładzie zlokalizowanym na wschodzie Lubelszczyzny nie da rady zejść poniżej 20/h. Na Pomorzu dzwonisz z piętnastakiem ?

      • 8 1

    • tom

      uwłacza ci takie dzwonienie?
      to ze będziesz potencjalnie im placic nie zwalnia Cie samego z pracy. Jeśli chcesz sobie kogoś znaleźć to musisz włożyć w to sporo pracy a nie plakać tu w komentarzach.
      To ze zatrudnianie obcokrajowców jest łatwiejsze świadczy bardziej o lenistwie niż o determinacji.
      Popraw sie Tom, bo wypadniesz z rynku.

      • 5 1

    • okiem szukającego pracy

      1) rozmowa umówiona na 15stą, stawiam się za pięć a sekretarka pełna zażenowania mówi "przykro mi, ale pan kierownik musiał wyjść na spotkanie z klientem, dzwonił do pana, ALE SIĘ NIE DODZWONIŁ" (brak połączeń nieodebranych w telefonie).
      2) rozmowa umówiona na 9:00. Od za pięć czekam w pokoju na dyrektora. 10 po. 15...20, 25 po wychodzę do sekretariatu spytać o co chodzi. Sekretarki nie ma. O w pół do wychodzę z budynku spotykając ja na schodach, jest zdzwiona że wychodzę nie poczekawszy. Podobno to normalne, a niektórzy czekali nawet godzinę....

      Nie jestem budowlańcem, ale domyślam się że pole pracowników fizycznych to specyficzny krąg ludzi i nie ma znaczenia czy to Polak czy Ukrainiec.
      Natomiast podejście pracodawców szukających specjalistów średniego szczebla to jest, mówiąc delikatnie, dramat.

      • 12 0

  • W Biedronce (8)

    Ostarnio robiąc zakupy Pani siedząca w kasie zdecydowanie zaciągała akcentem z ukeainy i jej koleżanka wykładająca towar również.

    • 51 6

    • w UK połowa na kasach zaciąga Tamil i Hindu

      reszta to emeryci i ludzie specjalnych potrzeb,
      i wszyscy są zadowoleni

      • 14 3

    • A na magazynie biedronki jest ich cala armia...nieroby

      • 3 8

    • (1)

      Człowieku, pisz po polsku... Kobieta, która robiła zakupy, miała wschodni akcent? Bo tak wynika z Twojej wypowiedzi.

      • 7 3

      • wyraźnie napisała, że zaciągała. co tu jest trudnego do zrozumienia?

        • 0 0

    • no to idż pracować za grosze do biedronki! ktoś ci zabrania? a szwagier myjący gary w

      lonynie to już jest ok?

      • 5 1

    • na drzwiach do maca w oliwie (1)

      Jest ogloszenie o prace. Po polsku i po... rosyjsku chyba (cyrylica). Zdziwilam sie i jakos tak nieswojo mi sie zrobilo...

      • 4 1

      • naucz się to się oswoisz

        alfabet jest taki sam jak nasz, znaczków się nauczysz w kilka dni
        i wszystko będziesz rozumiał prawie
        a że cyrylica w wielu krajach jest stosowana
        to i na wakacjach w Bułgari będziesz się czuł jak w domu

        • 3 4

    • W sklepach pracują p. z ukrainy już dość długo. Początkowo były bardzo miłe, grzeczne a teraz to strach o cokolwiek zapytać!!

      • 2 0

  • Tekst sponsorowany przez platformę nie obywatelską?? (3)

    Dla nowoczesnej platformy najważniejsze jest napchać kieszenie kolegom kosztem własnego społeczeństwa. Lepiej im zatrudnić cudzoziemca niż dać podwyżkę Polakowi. Bo dlaczego Polacy emigrują za pracą?

    • 63 20

    • przestań chlać

      • 3 8

    • lepiej zatrudnić Ukraińca, niż dać podwyżkę PISowcowi i utrzymywać tak tępego darmozjada (1)

      • 4 4

      • peowska gnido obudź się, chyba że sam zbijasz kokosy na Ukraińcach, co wcale mnie nie dziwi, złodziej zawsze będzie złodziejem

        • 3 0

  • A stawki w dół (1)

    Niech dalej zatrudniają tych rosków to niedługo będziemy robili za 2zł na H !!!

    • 72 9

    • może Ty będziesz robił, ja nie.

      • 0 1

  • Pierwszy raz administracja na coś się przydała; ) (5)

    Polska staje się Bangladeszem Europy, dawcą taniej siły roboczej, eksporterem specjalistów i importerem białych murzynów

    Nie zazdroszczę Ukraincom - oni przecież trafiają do tych januszy biznesu od których Polacy uciekają

    My tu socjalu nie mamy i żeby się utrzymać muszą dużo pracować i dzięki Bogu bo jak człowiek bez roboty siedzi a na jedzenie i dach nad głową ma, to głupie rzeczy się go trzymają, zamachy i inne takie arabskie urozmaicenia.....A u nas nie ma czasu na takie ekscesy...trzeba zapierniczać by przeżyć

    • 59 6

    • Bangladesz jest bardzo przyjemnym państwem (4)

      całkiem nieźle rozwiniętym,
      islamskich terrorytów wiesza się po krótkim procesie,
      ludzie są przyjaźni i inteligentni,
      gdyby w tak zwanej Polsce było jak w Bangladeszu
      to pierwszego dnia 3mln Polaków by wróciło

      • 8 4

      • Popieram. I słońce świeci i ludzie uśmiechnięci.

        • 8 1

      • (2)

        I cieplej niż u nas, o!

        • 4 1

        • (1)

          Tak, banany są przez cały rok, a nie tylko szcz*w i mirabelki sezonowo!

          • 8 1

          • pomidorów mają tyle, że aż krowy nimi karmią

            bo nie mają co robić z nimi,
            pycha

            • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane