- 1 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (111 opinii)
- 2 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (100 opinii)
- 3 Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne? (9 opinii)
- 4 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (233 opinie)
- 5 Podwyżki na Politechnice Gdańskiej. Związki odrzucają propozycję rektora (353 opinie)
Trójmiejskie Biura: butikowe biuro Blue Media w Sopocie
Bohaterem kolejnego odcinka cyklu Trójmiejskie Biura jest firma Blue Media, która w swojej sopockiej siedzibie pokazuje, że przyjazna przestrzeń sprzyja zarówno pracy, jak i regeneracji. Wnętrze zostało urządzone w taki sposób, by z jednej strony usprawniać pracę, a z drugiej - umożliwiać pracownikom spędzanie tam wolnego czasu z rodziną czy przyjaciółmi. W poprzednim odcinku odwiedziliśmy biura firmy Ciklum w Gdańsku. Kolejny odcinek już za miesiąc.
Przede wszystkim klimat
Firma Blue Media jest dostawcą rozwiązań do obsługi transakcji elektronicznych i wsparcia sprzedaży online. Aranżacja biura w sopockim Domu Zdrojowym (Powstańców Warszawy 6 ) miała przede wszystkim nawiązywać do miejsca, w którym firma się znajduje.
- Dwa lata temu członkowie zarządu postanowili stworzyć butikowe biuro, które będzie korespondować z lokalizacją w sercu Sopotu - opowiada Dominika Kotuła-Gibas, HR & administration manager.
Otaczający biuro taras umożliwia podziwianie zarówno morza i lasu, jak i ścisłego centrum Sopotu.
- Aktualny wystrój wnętrza zawdzięczamy przede wszystkim jednemu z członków zarządu. Pan Andrzej Antoń uwielbia aranżację wnętrz i design, co miało odzwierciedlenie podczas urządzania biura. Współpracowaliśmy także z różnymi projektantami i dostawcami usług, w tym przede wszystkim z Łukaszem Malikiem i firmą Ladeco - dodaje Dominika Kotuła-Gibas.
Biuro przyjazne środowisku
Jednym z założeń Blue Media jest promowanie proekologicznych postaw i zdrowego stylu życia. Z tego względu na tarasie regularnie odbywają się zajęcia jogi dla pracowników, w hali garażowej znajdują się miejsca na rowery, na dachu umieszczone zostały panele słoneczne, praktycznie co roku organizowane są kursy żeglarskie, a część pracowników tworzy grupę triathlonową.
Tworzenie udogodnień takich jak miejsca do przechowywania rowerów, łazienek z prysznicami czy przestrzeni do suszenia ubrań ma na celu ułatwianie prowadzenia aktywnego trybu życia. W dużej kuchni pracownicy mogą przyrządzać zdrowe posiłki, korzystać z ekspresu czy kostkarki do lodu.
Kontakt z naturą
Dzięki dużemu, otaczającemu biuro tarasowi pracownicy mogą wypić kawę z widokiem na morze lub popracować na zewnątrz. Taras jest ciekawym miejscem zarówno do pracy, jak i spotkań nieformalnych. Pracownicy biura bardzo chętnie spędzają tu czas.
- Chcieliśmy stworzyć takie biuro, które będzie przyjazne. Zależało nam na miejscu, w którym będą się dobrze czuli i chętnie spędzali czas. Udostępniamy biuro także po godzinach. Pracownicy mogą przyjść tutaj ze swoimi rodzinami lub znajomymi, posiedzieć i napić się kawy na tarasie - podkreśla Dominika Kotuła-Gibas.
Stylistyka wnętrza
Aranżacja biura opiera się na zastosowaniu naturalnych materiałów. Przeważa tutaj połączenie drewna z kamieniem, które możemy zaobserwować na każdej kondygnacji. To pewnego rodzaju baza kolorystyczna, która świadczy o finalnym odbiorze wnętrza. Ciepłe wybarwienie drewna podkreśla przytulny, przyjazny charakter wnętrza, a czarne kamienne akcenty dodają przestrzeni wyrazu.
Centralnym punktem wnętrza jest dwustanowiskowa recepcja, z której możemy przejść do różnych części biura. W poczekalni znalazła się sofa Vitra projektu Ronan& Erwan Bouroullec z 2009 roku. W recepcji znajdują się fotele Egg projektu Arne Jacobsena oraz sofa Preben fabricius & Jorgen Kastholm Knoll. Granatowe wybarwienie tapicerki w połączeniu z drewnem podkreśla elegancki wymiar wnętrza.
Za recepcją znajduje się otwarta przestrzeń do pracy, czyli tzw. open space. Meble są ustawiane w zależności od potrzeb. Zespół pracuje w większych i mniejszych grupach projektowych. Dzięki mobilnym rozwiązaniom pracownicy mogą bez problemu konsultować dany projekt.
Białe i czarne wyposażenie jest funkcjonalne i nie odwraca uwagi od głównych połączeń kolorystycznych. Otwarte przestrzenie zostały wyposażone w mobilne rozwiązania, które umożliwiają dzielenie powierzchni wedle potrzeb.
Ważną rolę odgrywają również przeszklenia. Dzięki nim wnętrze jest optycznie większe, a dodatkowo podziały pomieszczeń nie są zbyt wyraźnie zaznaczone. W ten sposób możliwe było uzyskanie spójnego, optycznie powiększonego wnętrza.
W gabinecie znalazły się sofy produkcji Poul Kjarholm zaprojektowane w latach 1929-1980. Całkowitego efektu dopełniają niebanalne wzory. Lampy w kształcie heksagonów oraz okrągłe systemy nagłaśniające urozmaicają aranżację sufitu.
W łazienkach oraz na korytarzach został zastosowany naturalny kamień pierre blue. W pozostałych pomieszczeniach kamień pierre blue pojawia się jako element dębowej podłogi położonej metodą "w jodełkę".
Na piętrach znajdują się pokoje przeznaczone dla mniejszych zespołów projektowych. Pomiędzy przestrzenią do pracy znalazła się także sala konferencyjna z widokiem na tzw. open space. Obok sali konferencyjnej została umieszczona kuchnia, która jest miejscem integrującym pracowników. Przygotowując wspólnie kawę czy czekoladę, spożywając posiłki lub grając w piłkarzyki mają okazję się lepiej poznawać.
Chcesz pokazać biuro w tym cyklu? Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: j.puchala@trojmiasto.pl.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (64) 4 zablokowane
-
2018-10-05 11:54
bardzo fajnie to wygląda! (1)
- 9 4
-
2018-10-08 09:15
Fred idź popływać bo kozaczysz
- 0 0
-
2018-10-05 11:53
Piękne biuro w pięknym miejscu (2)
A teraz hejterzy pracujący w call center koło wysypiska w Szadółkach będą mieć używanie. Witamy w Polsce.
- 11 25
-
2018-10-07 23:48
wlasnie
stałeś/stałaś się hejterem
- 0 1
-
2018-10-05 16:59
Kurcze, a ja jak byłem w call center play'a
To musiałem pracować nad Realem na Przymorzu...
- 8 0
-
2018-10-05 08:27
Szesc lat gnilem za biurkiem (3)
Nigdy wiecej
- 53 9
-
2018-10-05 13:13
korporacja cię zje , przeżuje i wypluje (2)
a na koniec będziesz miał karton i 10 min na opuszczenie sali . Zrobiłem teraz praktykę hydraulika ...jade robie usterkę i kasuje 150 dziennie mam 600 minimum i nikomu się nie kłaniam w pas ani nie wchodzę w du...
- 24 6
-
2018-10-06 10:09
Wchodzisz w d*pę klientowi (1)
Zarabiając pieniądze zawsze jesteśmy od kogoś uzależnieni, albo od szefa albo od klientów
- 5 3
-
2018-10-07 16:09
W niektórych branzach to klienci wchodzą w d...
Trzeba to umiejetnie i uczciwie rozgrywac oczywiscie
- 1 0
-
2018-10-07 13:25
Biuro świetne, ale przestrzeń do pracy Beznadziejna.
Niestety, ale open space i bieganie do lockera nie sprzyja skupieniu uwagi. Tak to mogą pracować telefonistki, dla programistów to strzał w stopę.
- 5 0
-
2018-10-05 08:36
Lokalizacja i widok bardzo fajne, ale (8)
jak zobaczyłem openspace to bardzo dziękuję za takie biuro. Trudno o chwilę skupienia w tych warunkach, o czym świadczą choćby wszędobylskie słuchawki i "pokój do skupienia". Produktywność spada drastycznie w takich warunkach.
- 104 9
-
2018-10-05 09:55
Open space to najgorsze co może być!!! U mnie w LPP strasznie ciężko się skupić na kreatywnej pracy!!! (5)
Wszędzie na świecie odchodzi się od biur typu openspace. Produktywność spada wraz ze wzrostem ilości osób w pomieszczeniu.
- 31 4
-
2018-10-05 22:02
(2)
Czy to prawda, że płacą słabo, tzn średnią krajowa około 5000 brutto?
- 3 3
-
2018-10-06 10:11
LPP to hybryda wszystkiego co najgorsze (1)
Korporacja + polska firma. Czyli połączenie korpowyzysku z polską mentalnością zarządczą. Zachodnie firmy wymgają ale przynajmniej zapłacą.
- 8 2
-
2018-10-07 12:35
Załóż firmę i zobaczymy czy będziesz tak szczekał
Najwiecej do powiedzenia o pracodawcach mają ci co nigdy nie prowadzili działalności i nie mają pojęcia jakie koszty ponosi pracodawca aby utrzymac stanowisko pracy dla takiego nieudacznika jak ty. I ile zabiera panstwo pieniędzy...ale najlepiej poszczekać że to pracodawca jest zły i mało płaci...
- 1 3
-
2018-10-05 18:52
Ja też pracuje w LPP (1)
I jakoś nie siedze w openspace, tylko w pokoju jeszcze z paroma osobami: )
- 0 11
-
2018-10-07 12:32
No widzisz a ja mam w Lpp prawie 40 osób w openspejsie
- 4 0
-
2018-10-05 12:17
Jeden gada, drugi mruczy, trzecie wystukuje rytm na blacie, a z kolejnego biurka wali wędzonką ze śniadania, (1)
czyli openspace.
- 34 3
-
2018-10-05 13:18
czasem i rybką z cebulką ;)
- 16 1
-
2018-10-05 11:38
Używajcie ludzie swojego języka (7)
Czytam w Angli cyt.HR & administration manager :))) beka z tych ang. nazw w PL nie ma polskich?
- 30 8
-
2018-10-05 22:15
(1)
W Anglii nie ma administration manager. Jest office manager, facilities coordinator ewentualnie administative coordinator. To pierwsze to poprostu nieudolne tłumaczenie kierownika administracji.
- 8 0
-
2018-10-07 10:03
brawo, cekalem na ten komentarz
niestety w PL ludzie chwalą się że znają język, a jak przychodzi co do czego to dukają i ich znajomosc angielskiego jest na poziomie takim, że jak zamawiają bilet to mówiwą "bajlet plis". smutne ale taka prawda. poltuny nie uczą się języków a mają sie za bog wie kogo. smutne ale prawdziwe.
- 1 1
-
2018-10-05 11:49
Byłoby ładniej-Kierownik od spraw administracyjno kadrowych. Ale my musimy jak muły naśladować zachód (1)
Nie wiem ...to chyba taki nasz kac po kumunie i kierownikach....
- 25 4
-
2018-10-05 14:27
Jeśli już to "do spraw".
- 4 0
-
2018-10-05 14:23
Jest polska nazwa
Na to stanowisko: Kadrowa
- 11 2
-
2018-10-05 14:19
Ma to swój sens
Też uważałem, że HR to taka głupia nowomowa, ale w obecnych warunkach biurowych ma to sens. HR pośredniczy między właściwymi kadrami/księgowością a pracownikami. Kadry/księgowość nie musi się użerać z d**ilami nie potrafiącymi wypełnić papierka, a pracownicy nie muszą się użerać z upierdliwą biurokracją wymagającą od nich świstka gdy chcą spuścić kupę w kiblu. Cały syf i d**ilizm spływa na ludzi w HR.
PS Jestem programistą, nie HRowcem.- 10 1
-
2018-10-05 12:22
Jeżeli firma ma głównie klientów z zagranicy to anglojęzyczne nazwy stanowisk ułatwiają komunikację. Tylko i aż tyle.
- 13 7
-
2018-10-07 08:28
Elegancko wykończone
Starczyło 1000zl za m2?
- 1 0
-
2018-10-07 07:40
Połączenie biura i czasu z rodziną....dziękuję ale nie!!
Trzeba raz na zawsze oddzielić ziarno od plew!!!
- 2 0
-
2018-10-06 16:43
Tu niby butikowe biuro z pomyslem, a nagle wredny openspace, okropnosc!
- 5 0
-
2018-10-06 10:36
Open space (1)
Typowy jest w kulturze amerykańskiej w Europie lubimy siedzieć w pokojach najlepiej z drzwiami. Warto poczytać pracę Edwarda Halka na temat postrzegania przestrzeni w różnych kulturach.
- 7 1
-
2018-10-06 10:37
edit: Edwarda Halla
oczywiście
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.