- 1 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (212 opinii)
- 2 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (215 opinii)
- 3 Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne? (8 opinii)
- 4 Po stu latach ZUS wypłaci premię (76 opinii)
- 5 Podwyżki na Politechnice Gdańskiej. Związki odrzucają propozycję rektora (353 opinie)
Trójmiejskie Biura: siedziba DDS Poland w Gdańsku
W kolejnym odcinku cyklu Trójmiejskie Biura przedstawiamy biuro DDS Poland. Firma postawiła na dogodne położenie, wyraziste kolory i... modrzew syberyjski. W poprzednim odcinku pokazaliśmy gdyńskie biuro firmy Nordea Bank AB, a za miesiąc sprawdzimy, jak wyglądają wnętrza firmy ONE.
Agencja marketingowa DDS Poland jest studiem, w którym na co dzień pracuje zespół grafików, inżynierów i programistów. Jak sami o sobie mówią: tworzą treści, dostarczają technologie oraz pomagają markom rozwijać się w cyfrowej rzeczywistości. Przez kilka lat działalności firma przeszła zarówno przez małe, jak i wielkie projekty, dzięki którym umocnili swoją pozycję na rynku i rozbudowali zajmowane biuro.
Agencja marketingowa posiada własny, trzypiętrowy budynek, który został zbudowany na potrzeby firmy, a jest zlokalizowany w Osowej przy ul. Kielnieńskiej .
- Działamy od niespełna 13 lat, ale 10 lat temu pojawił się plan stworzenia biura, które nie będzie wymagało długich dojazdów do miejsca pracy. Jako że mamy klientów zarówno z Gdyni, jak i z Gdańska, to lokalizacja obok obwodnicy okazała się najlepszym rozwiązaniem - tłumaczy Paweł Noga, właściciel DDS Poland.
Zakupiono dom z działką, który został generalnie wyremontowany. W trakcie kolejnych dwóch lat została dobudowana kolejna część biura. To pozwoliło na dalszy rozwój firmy. Obecnie budynek to w sumie około 500 m kw. powierzchni.
Aranżacja wnętrza
- Aranżacja wnętrz jest poniekąd efektem naszej działalności. Jesteśmy firmą technologiczną, która w pewnym momencie zaczęła funkcjonować w branży marketingowej - mówi Paweł Noga.
Siedziba firmy dzieli się na dwie części - starszą i nowszą. Wszystko jednak zostało połączone kompozycyjnie, tak by stanowić integralną całość. Przestrzeń została zagospodarowana przede wszystkim pod względem funkcjonalnym.
W biurze jest tzw. strefa wejściowa z recepcją, sala konferencyjna, kuchnia, parking dla rowerów (wraz z prysznicami dla aktywnej sportowo kadry firmy), przestrzeń do gry w piłkarzyki i tenisa stołowego, a także tzw. zewnętrzna strefa chill-out, w aranżacji której swój udział miał trójmiejski artysta, Marek Looney Rybowski. Jego mural stanowi ciekawe tło do obywających się tu firmowych spotkań integracyjnych.
Firmowe barwy i szlachetne drewno
- Wiedzieliśmy, ile mamy dostępnego miejsca i jakie funkcje chcemy we wnętrzu zmieścić. Koncepcja przestrzeni wynika tak naprawdę z kilku aspektów. Przede wszystkim lubimy naturę, dlatego fasada budynku jest zrobiona z modrzewia syberyjskiego. Jednocześnie poprzez budynek chcieliśmy pokazać nasze podejście do różnych projektów. To najlepsza wizytówka naszej jakości i odważnych pomysłów - dodaje Paweł Noga.
Elementy z modrzewia syberyjskiego pojawiają się także we wnętrzu. Zarówno lada, jak i inne meble są wykonane z wysokiej jakości drewna i zostały zaprojektowane przez zespół DDS Poland. Kolorystyka zastosowana przy aranżacji wnętrza jest ściśle związana z działalnością firmy.
- Zielony od początku był naszym kolorem technologicznym. Różowy odnosi się do części agencyjnej, a niebieski do działalności medialnej. Konsekwentnie łączymy różne wariacje tych barw, odzwierciedlając ideologię naszego przedsiębiorstwa - podkreśla Paweł Noga.
Chcesz pokazać nam swoje biuro w tym cyklu? Prześlij trzy zdjęcia wnętrza na adres: j.puchala@trojmiasto.pl.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (81) 2 zablokowane
-
2019-01-04 14:22
pomieszali własne kolory
i wyszło bagno, nieład i bałagan. Co za lipa nie mogę na to patrzeć. Najlepsze jest to że tacy ludzie wciskają swoim klientom takie beznadzieje jako super nowoczesne i piękne wnętrza. Zajmijcie się lepiej marketingiem po projektować nie umiecie.
- 6 1
-
2019-01-04 08:48
Na zdjęciach,. (1)
nie zauważyłem za bardzo systemu P-POŻ?
Chyba nie potrzebny jest?- 17 7
-
2019-01-04 14:10
niepotrzebny..
- 1 0
-
2019-01-04 14:04
najgorsze w tym całym bałaganie architektonicznym
jest brak barierek / poręczy na schodach. Nie wiem czy wiecie czym to grozi. Skręceniem karku w pracy. Co za LIPA. To jest niedokończony budynek który znów nadaje się do remontu. Projektanci hahahahah, jak można taki błąd popełnić i takie coś zaprojektować jako siedzibę firmy. Tylko ludzie bez pojęcia zamawiają usługi u takich bezmyślnych ludzi
- 8 0
-
2019-01-04 13:38
Ciekawy projekt. Szkoda tylko, że sama ulica Kielnieńska psuje efekt.
- 2 3
-
2019-01-04 13:21
nie rozumiem takiego stylu
że co stół do piłkarzyków i ogólny nieład sof , puf itp to ma pomóc w pracy. Czy ma to niby oznaczać luzik w pracy? Czy tyle mają stresu że po pracy kładą się na tych pufach? co to salon czy plac zabaw?
Powinno być to skumulowane w jakimś pokoju. Cyrk bym to nazwał.- 10 0
-
2019-01-04 13:10
jak można zrobić różne wysokości sufitu
jak to wygląda ? jakieś kaskady na suficie. Projektanci za 0,10 gr za godz
- 3 0
-
2019-01-04 13:09
Rampa dla niepełnosprawnych
Wszędzie czysta przestrzeń tylko rampa dla niepełnosprawnych zaniedbana.
- 1 0
-
2019-01-04 13:09
zlew w kuchni
jak koryto dla świń, chyba 120 zł w leroy.
- 2 0
-
2019-01-04 13:01
styl wiesia z tico
pstrokato jak na placu zabaw. beton z różem i drewnem plus szarość. brakuje seledynu i granatu. masakra ludzie. Jedyne co tam jest fajne to nowe meble. A tak jakieś wnęki nie wypełnione, sufity z hakami i rurami jakimiś chamskimi. Projektanci biorą kasę za nic. Nie zapłacił bym złotówki za taki projekt i na końcu ktoś by tym dostał w pysk. Do remontu
- 7 1
-
2019-01-04 12:56
komu się podoba taki sufit
rury wiszą jak za komuny i to kilka rozmiarów większe. Wystarczy poskoczyć, zawiesić się i urwać. Może to jest do ćwiczeń? Poza tym beton z różowym to lipa. Co to za projektant- 7 latek???
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.