• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siedem zamiast ośmiu godzin pracy? Projekt już jest

Wioletta Kakowska-Mehring
10 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Krótszy czas pracy pewnie spodoba się pracownikom, gorzej z pracodawcami. Choć przez brak rąk do pracy być może i im ten pomysł się spodoba. Wiele jednak zależy od branży. Krótszy czas pracy pewnie spodoba się pracownikom, gorzej z pracodawcami. Choć przez brak rąk do pracy być może i im ten pomysł się spodoba. Wiele jednak zależy od branży.

Skróćmy czas pracy na stulecie niepodległości - to hasło promujące inicjatywę partii Razem, która rozpoczyna zbiórkę podpisów pod ustawą skracającą czas pracy. 40-godzinny tygodniowy czas pracy w Polsce to obecnie najdłuższy w Unii Europejskiej. Średnia unijna to 38 godzin, a czasem z racji układów zbiorowych wymiar jest dużo niższy od tego, który przewiduje prawo.


Czy popierasz projekt partii Razem, dotyczący skrócenia dnia pracy?


Trzy lata temu media rozpisywały się o eksperymencie, który przeprowadzono w jednym ze szwedzkich domów opieki. Skrócono tam czas pracy do 6 godzin dziennie. Wówczas zapytaliśmy mieszkańców Trójmiasta, czy 6-godzinny czas pracy zmotywowałby ich do efektywniejszego wykonywania obowiązków. Aż 85 proc. stwierdziło, że tak, bo dzięki temu spędziliby więcej czasu z rodziną lub mogliby realizować swoje pasje. Tylko 15 proc. oceniło, że nie, gdyż pracowaliby tak samo jak teraz, więc i tak musieliby zostać po godzinach, aby ze wszystkim zdążyć.

W tej sytuacji właśnie ogłoszona akcja partii Razem pewnie spodoba się Polakom. Wprawdzie nie wnioskują oni o skrócenie dnia pracy do 6 godzin, a tylko do 7, ale zawsze coś. Razem chce, żeby ustawowy tydzień pracy został stopniowo skrócony do 35 godzin - właśnie zaczęła się akcja zbierania podpisów w tej sprawie. Żeby projektem zajął się Sejm, partia musi zebrać 100 tysięcy podpisów.

Projekt "Pracujmy krócej" przewiduje stopniowe skracanie czasu pracy - począwszy od 38 godzin w 2019 roku, aż do 35 (7 dziennie) w 2021 roku. Ustawa wprowadza też proporcjonalne zmiany w branżach o niestandardowym czasie pracy. Jak przypomina partia Razem, ośmiogodzinny dzień pracy został wywalczony sto lat temu, zaraz po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, więc ich zdaniem nie ma powodu, żebyśmy pracowali dziś tyle samo co 100 lat temu.

- Od ministra Morawieckiego regularnie słyszymy, że polska gospodarka ma się świetnie. Pora, żeby zyskali na tym pracownicy. Polska gospodarka potrzebuje innowacyjności i zaangażowania. Skrócenie czasu pracy to szansa na impuls dla polskich przedsiębiorstw. Myślenie w kategoriach długich godzin spędzanych w biurze, niskich stawek i wyzysku powinno należeć do przeszłości. Dlatego apelujemy do innych partii, żeby poparły nasz projekt - mówi Adrian Zandberg z zarządu krajowego Razem.

Według danych OECD pod względem liczby przepracowanych godzin (1928 godziny rocznie) zajmujemy drugie miejsce w całej Unii Europejskiej, a piąte na świecie. Raport Ipsos Global wskazuje Polskę jako jedenasty najbardziej zapracowany kraj świata. Z kolei według Komisji Europejskiej Polacy to jeden z najbardziej zapracowanych narodów Unii, prześciga nas tylko Grecja. I choć i my, i Grecy powinniśmy pracować 40 godzin tygodniowo, to faktycznie spędzamy w niej odpowiednio 42,5 i 44 godziny. Na drugim biegunie mamy Francuzów, którzy dzięki układom zbiorowym w wielu gałęziach gospodarki już dawno wprowadzili sześciogodzinny dzień pracy.

Opinie (271) 3 zablokowane

  • Co to za bzdury.7 godzin pracy za 14zl netto.Kpiny .....a robol i tak 10 lub 12 godz na zleceniu bedzie tyral.W Polsce zawsze bedą nas doic bo nikt juz nie wyjdzie na ulice aby walczyc o swoje.

    • 0 0

  • Nareszcie !!! (19)

    W końcu dobry pomysł brawo dla partii RAZEM- zbliżamy się do Europy z tej pozytywnej strony!!! jeszcze tylko zarobki nam zostały do wyrównania z unijnymi......i wtedy będzie można powiedzieć ze jesteśmy Europejczykami:)))

    • 157 78

    • To takie proste!!!!!

      Proponuję, żebyś założył swoją firmę i zatrudnił ludzi w stawkach europejskich i ograniczył czad pracy nawet do 20 godzin tygodniowo. Dlaczego tego nie zrobisz??????????????? Ja wiem czemu, ale wytłumaczenie mogłoby zostać potraktowane jako obelga. Zajmij się praca póki szef Cię jeszcze nie namierzył i nie zwolnił !!!!!!!

      • 0 0

    • Owszem,ale daleko nam będzie,gdy nie pogonimy (2)

      przemożnego wpływu kościoła kat.na życie społ-gosporarcze.

      • 6 6

      • akurat to jest najmniejszy problem (1)

        nie mówię że nie jest ale nie ta skala

        • 2 4

        • akurat KOŚCIÓŁ to jest NAJWIĘKSZY problem Polski

          bo to obca, wroga Polakom siła
          niszcząca demokrację i inteligencję w tym kraju

          • 0 1

    • Czyżby...? (12)

      Tylko że zarobki wynikają z wydajności - niedawno ponoć zrównaliśmy się w PKB ze Szwecją. Sęk w tym, że tam mieszka jakieś 4 razy mniej ludzi, a więc 10 milionów Szwedów wytwarza tyle dóbr (albo inaczej - dóbr o takiej wartości) co 38 milionów Polaków - i nie pomoże nam żadne sztuczne podwyższanie płacy minimalnej (bo to jedynie napędzi inflację), ani narzekanie na tzw. "Januszy biznesu". Piekarz w Polsce zarobi 8 tys. jeśli ludzie będą sobie mogli pozwolić na chleb za 6 zł, więc ci z kolei muszą zarabiać podobnie - a to wszystko napędzają firmy wysokich technologii, z know-how, które zarabiają krocie na całym świecie i tym samym mogą odpowiednio wysoko płacić swoim pracownikom. U nas nie widzę na razie nawet światełka w tunelu, bo obecna władza stawia na państwowe (czyli niewydajne, leniwe i w ogóle niczyje), rozleniwia obywateli (500+), a w szkole zamiast informatyki i fizyki promuje religię i historię (pisaną ostatnio na nowo).
      Jeśli więc ktoś sądzi że coraz krótsza praca sprawi że będziemy bogatsi, to życzę powodzenia. Idąc tym tokiem rozumowania gdybyśmy w ogóle nie pracowali, to będziemy jeszcze bogatsi :)

      • 47 6

      • (1)

        A może jest tak że ktoś nie chce byśmy się uczyli właśnie fizyki i informatyki. Z jakiegoś podwodu poziom szkolnictwa wyższego jest jednym z najniższych na świecie. Ktoś albo nas nie lubi, z jakichś powodów, i ustalił ze tak mam być, albo po prostu taki jest porządek na świecie. Jedni maja lepiej inni gorzej. A wiec skoro nie fizyka czy informatyka to chociaż historia - byśmy chociaż mieli świadomość kim jestesmy i ze wcale tak nie musi być, albo religia, jeśli nie ma dla nas żadnej szansy :). Pozdro dla pis

        • 1 3

        • oczywiście, we wszystkich koloniach watykanu edukacja jest niszczona

          w Polsce tak samo

          Polska Iranem Europy

          • 0 1

      • Szwecja już się konczy (3)

        Ta przepaść technologiczna pomiędzy Polską a Szwecja jest oczywiście ogromna. Poziom wykształcenia, organizacja pracy, infrastruktura, poziom korupcji, przepisy prawa, własny przemysł, międzynarodowe marki. To jest ta przewagą której Polska nawet nie próbuje nadgonic. Szwecja jednak zaczyna się kruszyć poprzez zbyt wysokie podatki, ogólny socjal który demotywuje, wysokie koszty pracy i konflikty wewnętrzne związane z imigrantami. Znam firmy amerykańskie które zaczynają przenosić zaawansowana technologicznie produkcję że Szwecji do Polski. Oczywiście Polacy wykonują ogromną pracę nad swoim rozwojem, niestety państwo cały czas im w tym nie pomaga. Trochę jest lepiej ostatnio ale to kropla w morzu

        • 2 3

        • Z tym socjalem w Szwecji pełna zgoda, ale nie o tym mowa w artykule. Poza tym Szwedzi najpierw zarobili na to i mają 4 razy wyższą wydajność pracy niż my, a dopiero potem zaczęli popuszczać pasa. U nas populiści ("nie wierzcie im że nie ma pieniędzy...") otumaniają ludzi, że jakieś mityczne siły chowają ich pieniądze i za cenę głosu przy urnie wywalają wspólną, ciężko wypracowaną kasę, która powinna być przeznaczona na rozwój... a jak zabraknie to pożyczą - w końcu to nie oni będą ją w przyszłości oddawać (ich guru nie ma nawet potomka, więc po nim choćby potop). Martwi mnie to, że aż tak dużo "ciemnego ludu" łyka tą demagogię.

          • 2 0

        • Wiele szwedzkich sklepów odmawia płatności gotówką.

          Jedynie 25% Szwedów jest za wyeliminowaniem gotówki. Mimo to społeczeństwo zagłaskane socjalną polityką nie potrafi się zmobilizować by temu przeciwdziałać. Nie ma gwarancji, że brak gotówki nie przerodzi się w totalne ekonomiczne ubezwłasnowolnienie.

          Wystarczy, że w Szwecji stanie się to co stało się na Cyprze wiosną 2013 roku. Ludzie pozostaną bez środków do życia, skazani na łaskę państwa. I nie musi to być wcale wynikiem implozji sektora bankowego. Bez gotówki będzie można każdego odciąć od kapitału wg. własnego widzimisię, czy to z pobudek politycznych czy też za niepłacenie podatków. Można też sobie wyobrazić jakie będą skutki ew. działań hakerskich.

          • 2 2

        • Szwedzi płacą jedne z największych w Europie podatków – niemal 62%

          • 0 0

      • dokładnie tak (1)

        jak zawsze podaję przykłąd Niemiec, obywateli 2 razy więcej, a gospodarka 10 razy większa. Mają większą automatyzację produkcji i na jednego przypada więcej wytworzonych dóbr. Rozwój cywilizacyjny i poprawa bytu bierze się z pracy. Najłatwiej spojrzeć na problem wydajności w ten sposób że łatwiej rolnikowi jest się wyżywić mając kombajn niż kosę. Zamiast tony zboża skosi 50 ton i część wymieni na mięso, miód i orzeszki. Tak samo z całą gospodarką.

        • 14 0

        • dodatkowo, sami tę automatyzację tworzą.

          Cały świat używa ich maszyn albo je kopiuje. Polskie maszyny to rzadkość nawet w Polsce

          • 7 0

      • niestety nie - to wynika z rozwarstwienia pomiedzy najlepiej i najgorzej zarabiającymi (3)

        u nas masz pariasów z 2000 brutto i dyrektorów z pensjami 30.000 zł plus

        • 11 12

        • Bzdury.. (2)

          Twarde liczby mówią, że aby być w 5% najlepiej zarabiających wystarczy u nas zarabiać około 7 tys. A te mityczne 30 tys i więcej to zarabia jakiś ułamek procenta, co w porównaniu do, jak ich określasz, "pariasów" jest marginesem. Za to sporo osób w większych miastach zarabia 4-6 tys. Gdzie więc to rzekome rozwarstwienie?

          • 13 7

          • (1)

            To jest smutne. 7k to jest sporo, owszem, ale to tyle, co zarabia przeciętny Niemiec przy cenach porównywalnych jak u nas. 5% osób żyje na europejskim poziomie. A reszta? Ja wiem, trzeba się było uczyć i takie tam. Ale nie piekarze, sprzątaczki, szwaczki, sprzedawcy też są potrzebni, nie każdy może być dyrektorem. I jasne, sprzątaczka nie ma tak odpowiedzialnej pracy jak lekarz, ale żołądek już ma taki sam. Pracuję za najniższą krajową w niby dobrym zawodzi, z dobrym wyksztalceniem. Mam problem żeby się samej utrzymać (nikt mi mieszkania nie sprezentowal ani zasiłku nie dał) - jak mam myśleć rodzinie?

            • 20 1

            • niestety twój przypadek nie jest odosobniony

              ale nie wyjdziemy nigdy z tego bagna jeśli teraz, ledwie wiążąc koniec z końcem, zaczniemy mniej pracować. Dóbr a zatem i pieniędzy z tego tytułu nie przybędzie. Mniejsza wydajność, albo większe koszty to mniejszy zysk.

              • 5 1

    • shdj

      chcesz mnien pracowac wiecej zarabiac i mnien wydawac..

      • 0 0

    • Wybierzcie mnie. Obiecuję podniesienie płacy minimalnej do średniej UE. A teraz pomyśl, co by się stało, gdyby ktoś to wcielił w życie.

      • 1 0

  • MInusują tylko poganiacze niewolników i inne Janusze biznesu (2)

    Pomysł super. Trochę efektywniej sie popracuje i można lecieć do rodzinki. Firmy by chciały żeby śmigać 12 dziennie najlepiej 7 dni w tyg za miskę ryżu. Nie brać ich glosu pod uwage. Zawsze się mogą posiłkować ukraincami januszki

    • 35 28

    • Śmigać 12/7 za 1500 netto.

      • 1 0

    • Plusujący to natomiast ludzie bez podstawowej wiedzy o ekonomii

      • 1 1

  • Bardziej realny pomysł to 38 godzinny tydzien pracy.

    Np w poniedziałki i piątki po 7 godzin. Jeśli chodzi o rządzących, to nikt przy zdrowych zmysłach nie poprze projektu, w którym będziemy mieli krótszy czas pracy, niż w krajach rozwiniętych.

    • 0 0

  • 7 godzin dziennie ale dla wszystkich. dla nauczycieli którzy "pracują" 18 godzin lekcyjnych w tygodniu również! (65)

    niech pracują jak każdy!

    • 232 166

    • (7)

      Ty masz pojęcie ile godzin pracuje nauczyciel ? Wszyscy tylko widzą ile mamy lekcj idziennie.Czy ktoś pomyśli jakie są dzieci, jaka młodzież?Myślicie , że stanę pod tablicą powiem co trzeba i uczniowie to przyjmą? A ciekawe czy ktoś chciałby tyle zarabiać co nauczyciel? Nikt nie zauważy że mamy rady pedagogiczne , zebrania z rodzicami, zespoły samokształceniowe, poza tym organizujemy dla Waszych dzieci wycieczki. Ja w niedzielę, tak w niedzielę ,wyjeżdżam z moją klasą na tygodniową wycieczkę w Bieszczady.Nie uważam tego za wielkie poświęcenie, ale też nie uważam tego za cud, miód. Jaka to jest odpowiedzialność mieć 16- latków 24 godziny na głowie.Czy ktoś pojechałby z Was? Więc niech każdy robi swoje i nie zazdrości innym.

      • 38 16

      • Masz rację,

        jednak przyjmij także, że ludzie pracujący w takim banku przy obsłudze klientów. Wiesz jak upierdliwi , złośliwi, aroganccy, roszczeniowi, wyprowadzający z równowagi, tępi, itp. potrafią być ludzie? Ile ta pani w okienku musi się nagimnastykować z uśmiechem na ustach (i roztrzęsionymi rękami), żeby wyrobić swoje limity za 2tys. miesięcznie, z 26 dniami urlopu w roku i praca po godzinach (niepłatną), żeby się wyrobić? Żeby nie przyszła lalunia i nie zaczęła jej straszyć sądem, że przelew poszedł nie dziś tylko jutro.
        W niedzielę choć bank jest zamknięty to kilka razy do roku wysyłają ich na szkolenia na drugi koniec Polski tak, że trzeba wyruszyć w niedzielę przed obiadem. Tez musza się dokształcać, zdawać egzaminy itp. Ale to nauczyciele maja swój związek, który o nich walczy i o ich pensje. Znam kilku nauczycieli. Może nie są bogaci ale żyje im się dobrze. Pamiętajcie - nauczyciel to misja a nie zawód. Pozdrawiam

        • 0 0

      • (1)

        Jak tak Ci ciężko przepisywać dzieci pod tablicą i organizować wycieczki to idź do stoczni czyścić zbiorniki w zębach za 13zl

        • 5 7

        • Nie po to pięć lat studiowałam aby w stoczni pracować. Ja się uczyłam a ty zbiorniki w "zębach" czyściłeś Miku za 13 zł.

          • 2 0

      • (2)

        Mam mamę nauczycielkę. Uważam, że nauczycielom się w d... przewraca. Nie wszystkim, ale większości tak. PS. Na wycieczkę jechać nie musisz.

        • 16 15

        • ja mam szwagra zbijacza palet, im też się przewraca w d... (1)

          Pracuje 30 minut dziennie, resztę czasu chleje. Dostaje 10zł za godzinę ale jakby przeliczyć na realny czas pracy wyszłoby 160zł

          • 15 6

          • Jak nie wyleciał z tej pracy, tak, ma dobrze ;)

            Jeżeli pójdziesz na kurs wieczorowy żeby podnieść kwalifikacje, też możesz go sobie wliczyć do czasu pracy?

            • 1 0

      • Nauczycieke w szwecji pracuja po 8?9 h dzienie a testy sprzwadaja komputerowo polscy nie iki kto idzie na nauczia nieuk tylko

        • 7 13

    • Wierz mi, że nauczyciele też by woleli mieć tak liczone i o 15 zostawić sprawy służbowe w pracy, a nie iść z nią do domu. (15)

      • 99 38

      • Chcesz mi powiedzieć, że nauczyciel co roku zapomina, czego uczy i musi się przygotowywać od nowa? (11)

        Mało tego, chcesz mi powiedzieć, że sprawdzanie prac trwa 22 godziny tygodniowo?

        Macie klasy po 1000 osób, czy jak?

        • 56 65

        • Stajemy się niewolnikami i nawet tego nie dostrzegamy. (5)

          „Geniusz klasy rządzącej polega na tym, że powstrzymała ona większość ludzi przed kwestionowaniem niesprawiedliwości systemu.” Gore Vidal

          • 13 1

          • Cytat

            " Podaj mi szybko dobrą piłkę na skrzydło" Arturo Vidal

            • 0 0

          • Głupota i ignorancja pana z pierwszego postu poraża. (3)

            Ignorancja - bo wypowiada się na temat, o którym nie ma bladego pojęcia, a głupota - bo się tego nie wstydzi. Posmakuj najpierw tego zawodu, popracuj przez rok, a następnie wypowiadaj swoje mądrości. Wierz mi, jeśli pracowałbyś 18 godzin tygodniowo to po miesiącu straciłbyś posadę. Dodatkowo dzieciaki zjadłyby cię na lekcji a rodzice na zebraniu, więc prawdopodobnie sam byś wcześniej zrezygnował.

            • 23 7

            • (2)

              Nikt nikomu nie każe być nauczycielem! Wiadomo, że to specyficzna praca i że trzeba będzie się użerać z dzieciakami oraz też ich rodzicami. Jednak w innych zawodach człowiek też musi się użerać np. z różnego rodzaju klientami, petentami czy pacjentami. Tyle, że tam praca trwa zwykle dłużej. Taki przykład dla kontrastu pracy nauczyciela to pielęgniarka na oddziale SOR w szpitalu pracująca na 12-godzinnej zmianie. Miałam okazję obserwować ich pracę i naprawdę podziwiam i współczuję jednocześnie.

              • 10 8

              • Przepraszam, ale jaki związek ma z tym wszystkim pielęgniarka?

                Post dotyczy realnej pracy nauczyciela. Jeśli ktoś udowadnia, że nieprawdą jest to mityczne 18 godzin tygodniowo to od razu zaczyna się porównywanie do innych zawodów. Po co? Wybrałem zawód nauczyciela. TAK - to ciężka praca, ale ją lubię, NIE - nie pracuję 18 godzin tygodniowo tylko co najmniej 40. NIE - nie chcę zmieniać zawodu. Dziękuję.

                • 3 1

              • Nie martw się. Pielęgniarka za taki dyżur przytula niezła kasę. Jakby jej się podobało to by zmieniła miejsce na mniej wymagające za mniejsza kasę.

                • 7 8

        • (4)

          Sprawdzanie prac to jedno, użeranie się z rodzicami idiotami na wywiadówkach mocno po godzinie 15 to drugie. Do tego dochodzą wycieczki, gdzie opiekę sprawujesz 24h/dobę*3 doby = 72h - prawie dwa tygodnie Twojej 8 godzinnej "harówki" w 3 dni. Do tego kilka godzin indywidualnego naucza dzieciaków "z problemami" wynikającymi w głównej mierze z tego, że rodzić ma dzieciaka głęboko w poważaniu i nie ma czasu nim się zając. Przygotowywanie apeli, rozmowy w mopsie czy innych instytucjach w przypadku dzieciaków zaniedbanych czy bitych, zeznawanie na policji czy sądzie, przygotowywanie zdolniejszych dzieciaków do konkursów i olimpiad, siedzenie na durnych ale wymaganych prawem biurokratycznych spędach typu rada nauczycielska, zespół przedmiotowy i wiele, wiele innych działalności. Ale Ty wiesz lepiej, że nauczyciel pracuje 18h.
          A tak poza tym: zdecydowana większość nauczycieli zarabia poniżej 3000 na rękę - za tyle to ja na prawdę nie robiłbym więcej niż 18h tygodniowo (a oni robią).

          • 35 12

          • Słyszałam o tym, że praca nauczyciela w szkole to nie tylko same lekcje, ale jak się tylko dzwoni do szkoły, to co się słyszy? Pani nauczycielki już nie ma, bo już skończyła lekcje i poszła do domu.

            • 9 4

          • Typowa nauczycielka,rodzice to idioci,dzieci też są idiotami, tylko ona najmadrzejesza z całej wsi.

            • 17 16

          • a o tym ze siedzisz na czterech literach w wakacje, ferie, długie weekendy to już nie napiszesz jak ciężko jest :))

            • 19 13

          • za tyle (3000zl) na reke to wiekszosc z nas marzy robic 40 godzin tygodniowo

            • 14 17

      • (1)

        No tak. Bo tylko nauczyciele zabierają pracę do domu. Obudzcie się. Ludzie pracują po 3-4 razy więcej od was.

        • 10 7

        • Praca

          Niech nie zabierają zadań do domu żeby sciemniać tylko jak każdy wykonają ją w swoim miejscu pracy

          • 4 4

      • Więc może zatrudnij się na umowę agencyjną. Będziesz pracować od 10 do 12 godz codziennie a w sobotę 8 godz.Oczywiście bez urlopu i bez zwolnień lekarskich bo zapłacisz kary np 5000.I uprzedzam odpowiedź ,tak pracują ludzie z różnym wykształceniem a nawet sporo z wyższym. Zejdźcie wreszcie na ziemię. Najkrócej w całej Europie pracują nauczyciele w Polsce i najmniej przykładają się do pracy.

        • 10 11

    • (13)

      Ale że nauczyciele pracują także poza godzinami lekcyjnymi to Ty wiedz!

      • 39 13

      • (11)

        A kto im każe? Nie mogą sprawdzać prac w trakcie okienek w szkołach?

        • 22 43

        • (9)

          Nie mam okienek

          • 25 10

          • (7)

            Ja mam okienka. Jednak w mojej dwuzmianowej szkole nie ma miejsca, żeby spokojnie sprawdzić sprawdziany - mały pokój nauczycielski na ponad 100 nauczycieli, zajęcia do 17.30 w salach lekcyjnych, nawet w piwnicy.
            Nie wspomnę o braku dostępu do komputera, drukarki czy ksera. Tak, tak, nauczyciele w większości nie mają takich udogodnień. Żebym mogła przygotować sprawdzian, karty pracy itp., muszę przygotować je na własnym komputerze, wydrukować na własnej drukarce, do której kupuję za własne pieniądze tusze, papier itp.
            W żadnym urzędzie pracownik nie kupuje tuszu do drukarki, w żadnym sklepie pracownik nie kupuje rolek papieru do kasy fiskalnej. W każdej (lub niemal każdej szkole) nauczyciel kupuje sam tusze, papier i tysiące innych rzeczy.
            Też jestem za tym, żeby nauczyciele pracowali od 7 do 15 lub 8 do 16. I ani minuty dłużej. Jak większość pracowników w innych zawodach. Wszystkie rady pedagogiczne, zebrania z rodzicami i konsultacje również w godzinach pracy, a nie do 21.00. Żadnych telefonów do rodziców w sprawie ich dzieci po południu i wieczorem. Jestem za!
            Zapraszam wszystkich przedmówców do pracy w szkole na jedyne 18 godzin:))) Pozdrawiam.

            • 23 6

            • (3)

              Nie kłam, na każdym zebraniu z rodzicami zbiera się pieniądze na tusz do drukarki,papier itd.Albo nauczyciel melduje_może ktoś z państwa przyniesie ze swojej firmy? To raczej nieetyczne namawiać ludzi do kradzieży.

              • 8 8

              • Nieetyczne jest kłamstwo na forum. (2)

                Osobiście nigdy nie zbierałem od rodziców żadnych pieniędzy a pracuję od 14 lat. A ty piszesz, że robię to na każdym zebraniu i jeszcze namawiam ludzi do kradzieży. Mam nadzieję, że masz na to solidne dowody, bo będziesz się z tego tłumaczył w sądzie. Pozdrawiam.

                • 7 6

              • (1)

                Nie kłam. W szkole podstawow ej i gimnazjum co miesiąc zbierano na papier i tusz.Mam dwoje dzieci z 13 letnią różnicą wieku i w każdym przypadku było to samo.Nie wspomnę o malowaniu sali za pomocą pieniędzy i pracy rodziców. I jeszcze jedno nie strasz mnie sądem. Nie jestem twoją uczennicą .

                • 4 4

              • Mnie oszukała pani w sklepie

                Więc napiszę na forum, że wszyscy sklepikarze to złodzieje. Skoro nie jesteś uczennicą yo wiesz już, że za swoje słowa ponosimy odpowiedzialność. Do zobaczenia.

                • 1 0

            • Pracuje w małej firmie (2)

              Ostatnio skończyły się papierowe ręczniki.
              Poszedłem i kupiłem.

              Mogę teraz jęczeć, że mi źle, bo muszę wydać 20 PLN na miesiąc na papier?

              Laptop kosztuje 40h Twojej pracy, nie mów mi, że nie masz dostępu do komputera...

              Nienawidzę robienia z siebie ofiar...

              • 6 19

              • (1)

                gratuluje mentalności frajera :)

                • 9 2

              • To teraz idź na strajk nauczycieli.

                I powiedz im jakimi frajerami są, jak pracują w domu, na prywatnym sprzęcie :)

                • 4 3

          • i nie ma niczego - jak mówił kononowicz

            • 15 5

        • okienko to ty masz w głowie

          • 1 2

      • Pozostali ludzie też zabierają pracę do domu. Tylko że oni spędzają w zakładzie minimum 40 godzin a nie 18

        • 6 4

    • Oho, odezwał się ten, co w szkołę kamieniami rzucał... w tym kraju nie może być dobrze, skoro zawód nauczyciela wciąż nie jest szanowany...

      • 1 0

    • Skoro nauczyciele pracuja tylko 18h w tygodniu to zmien prace ! Szkola czeka ! (1)

      • 6 2

      • Nie może - za głupi jest, a edukację skończył na podstawówce.

        • 1 0

    • (4)

      To trzeba było zostać nauczycielem, a nie teraz wypisywać bzdury.

      • 37 17

      • (3)

        I bym musiał siedzieć i płakać, jak mi źle całe dnie?

        Nauczyciel dyplomowany zarabia na rękę 35pln/h.
        Średnia płaca wynosi 22pln/h netto.
        Żeby nie dobijać, policzyłem, że godzina pracy ma 60, a nie 45min...

        • 19 18

        • na razie nie płaczesz tylko stawiasz zarzuty (2)

          idź i zostań tym nauczycielem

          • 11 10

          • Stawiam zarzuty, że człowiek, który wcale nie ma źle (1)

            Placze i strajkuje, bo mało zarabia...

            • 7 4

            • idź zostań nauczycielem skoro im tak dobrze i przestań marudzić

              poza tym górnicy też strajkują, lekarze też strajkują, pielęgniarki tez strajkuję

              chcesz nam wmówić, że im wszystkim jest tak dobrze?

              • 2 0

    • Nie jestem nauczycielem, ale z Twojego rozumienia tematu wynika, że taki Kamil Stoch (4)

      pracuje rocznie tylko 30 minut. Tyle czasu jest w powietrzu podczas zawodów.

      • 87 20

      • Dokładnie tak jest. (3)

        Z tego samego powodu konsultant w IT może wziąć kilkanaście tysięcy za jedną godzinę pracy...

        Ale mówimy tu o wolnych zawodach, nie o umowie o pracę i etacie.

        No, chyba, że Stoch ma dniówkę, a nie płacone za zwycięztwa?

        • 18 17

        • Twój nauczyciel nic nie powinien zarobić (2)

          Nie wywiązał się z zadania.

          • 10 6

          • Taka nauka we współczesnej szkole. (1)

            Ważne, żeby znać na pamięć dzieła jakichś ćpunów, pisać możesz nie umieć :)

            • 3 3

            • widać, że ksiądz pedofil tłukł cię biblią po łbie

              • 0 3

    • (1)

      Ludzie, oni jeszcze w domu siedzą, sprawdzają te durne sprawdziany, chodzą na "dyskoteki", wywiadówki itp, nikt im za to dodatkowo nie płaci. Chcielibyście się z tymi dzieciakami użerać?

      • 5 4

      • Sprawdziany

        Niech nie biorą zadań do domu żeby sciemniać tylko jak każdy wykonają pracę w miejscu do tego przeznaczonym czyli w szkole

        • 3 4

    • Nauczyciele (6)

      A pensum,poprawianie kartkówek,sprawdzianów,wypracowań,przygotowanie się do lekcji a ty po pracy przygotowujesz się do następnego dnia,nie pijesz piwo albo leżysz do góry brzuchem.

      • 11 17

      • Obecnie nauczyciele mają gotowe scenariusze lekcji i nawet gotowe sprawdziany w swoich Ksziążkach Nauczyciela od wydawnictw. Takie ściągi po prostu...

        • 2 1

      • (4)

        Nauczyciele tak płaczą, że muszą pracować w domu, że muszą tam sprawdzać kartkówki i przygotować się do lekcji. A ile osób musi siedzieć po godzinach w pracy albo zabierać ją domu żeby się wyrobić?? Nie jesteście jakimś ewenementem albo szczególnie pokrzywdzeni. Za każdą dodatkową godzinę lekcyjną wykraczającą poza 18 dostajecie dodatkowo płatne, o socjalu już nie wspomnę. Tak mało też nie zarabiacie w porównaniu do innych. Wiem, bo zajmuję się księgowością szkół. Bajki o tym, jak wam źle możecie opowiadać osobom nie posiadającym wiedzy, jakie macie warunki płacowe.

        • 15 6

        • trzeba się było uczyć (3)

          niech zarabiają 2 razy więcej.
          Sprawdź w słowniku słowo ZAWIŚĆ
          Jakbyś był bardziej ogarnięty, to byś w księgowości kokosy zarabiał, zamiast płakać jak to oni wspaniale zarabiają

          • 4 8

          • Trudno zarabiać w księgowości kokosy, skoro pracuje się w niej od niespełna 3 miesięcy beż żadnego wcześniejszego w niej doświadczenia. Nie jestem zawistny, tylko nie lubię jak ktoś jest hipokrytą.

            • 2 0

          • Haha sami powinniście się uczyć. Znam nauczycielkę, która się chwali że poza lektura mi żadnej książki nie przeczytała. Kobieta przed emeryturą.Wstyd.Takich mamy nauczycieli. I zaraz będą minusować.

            • 2 1

          • Co innego, jak ktoś zarabia więcej

            Co innego, jak przy okazji płacze wniebogłosy jak mu źle i co roku urządza strajk...

            • 6 1

    • W takim razie niech do czasu pracy nauczycieli wliczy się czas spędzony na przygotowaniu lekcji i sprawdzaniu klasówek. No i niech pensja będzie wynosić odpowiednio za 40 godz. a nie 18.

      • 2 1

    • ciekawe czy pracodawcy nie zmniejszyli by wtedy płacy pracownikom, bo nie będą płacić jak za 8 godzin pracy, należy o tym pomyśleć czy to się opłaca pracować krócej za mniejszą kasę czy dłużej za większą

      • 2 2

    • Mr

      A chciałbys przez 8h dziennie słuchać krzykow dzieci?

      • 8 4

    • i pensja też 7/8?

      nie idę na to, i tak pracuję dziennie 9-10 godzin a teraz dostałbym mniej kasy

      • 6 1

    • Ale Ty gupi

      • 3 3

  • Właśnie zachód moze pracować po 35 godz bo wschód robi po 40. Gdzieś niewolnictwo musieli umieścić.

    • 2 0

  • Kpina

    Jesli budowlaniec elektryk itp zawody zarabiaja 18 zl roboczogodzina to gdzie tu sens aby godnie zyc.Chca 7 godzin pracy podstawa 30 zl.

    • 0 0

  • Taaa..co z tego jak w galeriach handlowych ludzie nadal będą pracować po 12h dziennie..zmniejszą ilość godzin pracy, a razem z tym zmniejszą pensje..

    • 0 0

  • Cała Polska pracuje 7 godzin! (2)

    • 37 34

    • (1)

      widzisz , społeczeństwo jest tak zmanipulowane , że nawet jak ktoś chce dla nich zrobić dobrze to stają oporem - no chyba że ktoś za nic pieniadze daje .. o to to, a tak to "chcemy pracowac światek piatek i niedziela i to po 12 godzin i nikt nam nie będzie mówił co i jak ma być " ... hehehehe totalna Idiokracja

      • 5 1

      • bo to wolskie świnie na łańcuchu z różańca

        • 0 1

  • Polska ciągle musi gonić Zachód (13)

    jeszcze nie czas na ograniczenie godzin pracy

    • 85 102

    • (1)

      Sama sobie goń. Polska istnieje już ponad 1000 lat a np USA tylko 240 i już dawno nas wyprzedzili. A więc ja mam gdzieś ten wyścig i wole sobie pożyć. A na pensję i tak nie narzekam

      • 12 5

      • głupi jesteś i bredzisz jak potłuczony katotalib, nigdy nie było takiego kraju Polska

        Polska została założona w 1945 roku na podstawie umowy Stalina i Watykanu
        jako obóz pracy i źródło dzieci do gwałcenia dla czarnej stonki pedofilskiej z Rzymu

        • 0 1

    • (1)

      neoliberalny bełkot

      • 2 4

      • jak zatem nazwać twoją wypowiedź?

        kryształową mądrością?

        • 0 0

    • (6)

      Mamy pracować, żeby nadgonić i żeby kolejne pokolenia miały lepiej? Może nam też szkoda życia, żeby przesiedzieć całe w pracy. Nie zostawiajmy zmian na później, życie mamy tylko jedno...

      • 33 6

      • (5)

        Tak, a potem mamy dług publiczny na 1 bln złotych, bo liczy się tu i teraz. Skoro mamy nie zostawiać zmian na później, to może zaczniemy uchwalać budżety bez deficytu, żeby nie pakować dzieci i wnuków w długi, zanim się jeszcze urodzą?

        • 12 6

        • Ale o nie my naszą pracą ten dług powiększamy. (4)

          Powiększa go rządząca partiokracja swoim rozdawnictwem. Skrócenie czasu pracy nic nie ma do tego.

          • 8 4

          • ma, bo jak będziemy mniej pracować to mniej wyprodukujemy (3)

            więc przełoży się to na ceny produktów

            • 2 5

            • (2)

              Jest coś takiego jak optymalizacja procesów. Można robić więcej w krótszym czasie...

              • 7 0

              • (1)

                Optymalizacja ,chyba w biurze zamiast 10 kaw 9.idz na akord to się zoptymalizujesz.

                • 0 1

              • Nic nie rozumiesz

                Można unowocześniać, automatyzować.. tylko potrzebne są kompetentne osoby na kluczowych stanowiskach, a nie pociotki

                • 0 0

    • Polak

      A kiedy "będzie czas"? Jak wszyscy wyjadą lub zdechną?

      • 1 0

    • Bo?

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane