- 1 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (74 opinie)
- 2 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (226 opinii)
- 3 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (217 opinii)
- 4 Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne? (9 opinii)
- 5 Podwyżki na Politechnice Gdańskiej. Związki odrzucają propozycję rektora (353 opinie)
Premie i podwyżki dla pracowników sądów
Pracownicy sądów dostaną premie po 1000 zł brutto jeszcze przed świętami, a po nowym roku podwyżki w wysokości 200 zł brutto - wynika ze wstępnego porozumienia między resortem sprawiedliwości a związkami zawodowymi.
Czytaj też: Pracownicy sądów protestują. W Gdyni sprawy odwołane
Wszystko wskazuje na to, że akcja okazała się skuteczna. Wczoraj podpisano porozumienie. Zgodnie z nim przed świętami wszyscy pracownicy sądów, niezależnie od funkcji i stanowiska, otrzymają 1000 zł brutto nagrody. Co więcej, pracownikom sądów może zostać przyznana także nagroda uznaniowa, o której wysokości decydują dyrektorzy sądów, średnio jest to 534 zł brutto. Wypłatą nagród mogą być objęci pracownicy, którzy pracują w sądach przynajmniej sześć miesięcy. Natomiast od nowego roku każdy pracownik otrzyma podwyżkę wynagrodzenia o 200 zł brutto.
Jednak czy ta propozycja jest satysfakcjonująca okaże się jutro w południe. Porozumienie podpisały związki zawodowe, a protest był oddolny. Protestujący umawiali się na portalach społecznościowych. Nie wiadomo zatem, czy ustalenia między związkami a resortem są wiążące. Pracownicy sądów oczekiwali 1000 zł podwyżki dla każdego pracownika, która miała zostać rozłożona na dwa lata.
Dlaczego protestowali? Wielu spośród asystentów i protokolantów, pomimo wyższego wykształcenia i wieloletniego stażu pracy, zarabia tzw. najniższą krajową. Sekretarz sądowy zarabia zaledwie ok. 2,8 tys. zł brutto, starszy sekretarz 3,5 tys. zł brutto, a księgowa ok. 4,3 tys. zł brutto. Z kolei archiwista dostaje tylko 2,7 tys. zł brutto, a stażysta 2,6 tys. zł brutto. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób rezygnuje z pracy w administracji sądowej.
Przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe trwa protest i wyją syreny (38 opinii)
Opinie (99) 4 zablokowane
-
2018-12-20 14:02
teraz urzędnicy na L4 :) 1000 zł podwyżki. Miasto postoi 2 tyg. to się monetki znajdą.
- 1 2
-
2018-12-20 17:33
Kto nie chce pracować w adm. sądowej - państwowej posadzie - wystąp - mój syn chętnie weźmie taką prace i będzie pracował za te 2800 zł , choć tyle, by mieć ciepło i spokojną głowę. !!!!
- 1 1
-
2018-12-30 20:33
Sady
Im podwyżki tak naprawdę zaco?
formalnie posady pełnia a życie pokazuje
Sprawy większości spadają odwlekaja
Rabia se jaja z nas masa ``uprawdoppdobienstw '' śledztwa źle prowadzone stosowanie aresztow zaduzo
Ale podatnik zapłaci za wakacje- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.