• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Praca zdalna wciąż bez regulacji w Kodeksie pracy

Wioletta Kakowska-Mehring
26 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Według Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej projekt zmian w Kodeksie pracy jest gotowy i  wkrótce ma trafić na tzw. Komitet Stały Rady Ministrów. Według Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej projekt zmian w Kodeksie pracy jest gotowy i  wkrótce ma trafić na tzw. Komitet Stały Rady Ministrów.

Czy twój pracodawca uregulował zasady pracy zdalnej? - zapytaliśmy w ankiecie. Tylko 23 proc. głosujących odpowiedziało, że "tak, mamy wypracowany model takiej pracy", 12 proc. zaznaczyło, że nie pracuje zdalnie, a aż 65 proc., że "nie, nic nie ustalano, wszystko wychodziło w tzw. praniu". Choć ankietę opublikowaliśmy w maju 2020 r., to do dziś niewiele się zmieniło. Pracodawcy z pracownikami relacje wypracowali sami i wciąż czekają na obiecane regulacje w Kodeksie pracy. A co z tym projektem?



Obecnie pracujesz zdalnie?

Kilka dni temu decyzją ministra zdrowia Adama Niedzielskiego administracja publiczna obowiązkowo przeszła na pracę zdalną. Minister zaapelował też do pracodawców, by "w miarę możliwości praca zdalna stała się standardem". Wczoraj przejście na tryb zdalny części uczniów i szkół ogłosił Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.

Niestety, wciąż nie ma zmian w Kodeksie pracy, które uregulowałyby pracę zdalną. Tylko niektóre aspekty porusza tzw. ustawa covidowa, ale diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach, a tych nie reguluje żadna ustawa. W tej sytuacji wszystko zależy od indywidualnych ustaleń i zaufania między pracownikiem a pracodawcą.

Czytaj też:

Urzędy znowu przechodzą na tryb zdalny. Co się zmieni dla mieszkańców?



A co mamy dziś? Mamy wciąż obowiązujące regulacje szczególne na czas pandemii, czyli art. 3 Ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2021 r. poz. 2095, z późn. zm.). W związku z tym w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w okresie trzech miesięcy po ich odwołaniu, w celu przeciwdziałania COVID-19 pracodawca może polecić pracownikowi wykonywanie przez czas oznaczony pracy określonej w umowie o pracę poza miejscem jej stałego wykonywania (praca zdalna).

Czytaj też: 5 pomysłów na pracę zdalną w Trójmieście. Praca zdalna - oferty, stawki, wymagania

Niestety wciąż jest wiele nieścisłości, które miały być doprecyzowane przez zmiany w Kodeksie pracy np. dotyczących przepisów BHP, sytuacji lokalowej pracownika czy urlopów. Tu obie strony, czyli pracownik i pracodawca, wciąż muszą polegać na opiniach prawników. A pytań jest sporo, bo czy przechowywanie służbowych dokumentów w prywatnym mieszkaniu nie powinno być uznane jako wypożyczenie miejsca na ich przechowywanie wraz ze sprawowaniem opieki i nadzoru nad tymi dokumentami, kto odpowiada za ochronę danych, gdy pracujemy z domu, czy pracodawca ma prawo sprawdzić, czy faktycznie pracujemy z domu i czy... jesteśmy trzeźwi.

Porady prawne w serwisie Praca



Praca zdalna. A co z kosztami za prąd czy z ochroną danych?



Koronawirus a praca. Odpowiedzi na najczęstsze pytania



Kto odpowiada za ochronę danych osobowych, gdy pracujemy zdalnie?



Home office a wypadek przy pracy



Inspektor pracy nie skontroluje nas w domu, gdy pracujemy zdalnie



Co dalej z regulacjami? Zmiany miały się dokonać na początku 2021 r. Mamy już rok 2022, a ustawa wciąż jest tylko projektem. Ostatnie poprawki do projektu ustawy zostały poddane opiniowaniu 29 września 2021 r. Pod koniec ub. roku w wykazie prac legislacyjnych projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw miał wyznaczone planowane przyjęcie przez Radę Ministrów w IV kwartale 2021 r. Niestety, nie udało się. Jednak według Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej projekt zmian w Kodeksie pracy jest gotowy i  wkrótce ma trafić na tzw. Komitet Stały Rady Ministrów, następnie musi być przyjęty przez Radę Ministrów, a w dalszej kolejności zostanie przekazany do Sejmu RP.

Co ma uregulować ustawa? W Kodeksie ma pojawić się definicja pracy zdalnej i regulacje związane z tą formą wykonywania obowiązków zawodowych. Celem ustawy ma być zapewnienie pracodawcom i pracownikom instrumentu dla budowania porozumienia w sprawie ułożenia warunków takiej współpracy. Opiniowane są m.in. następujące aspekty:
  • ustalenie dokładnego miejsca wykonywania pracy zdalnej,
  • możliwość wykonywania pracy zdalnej na wniosek pracownika,
  • sytuacje, w których to pracodawca zleca wykonywanie obowiązków zawodowych zdalnie,
  • regulacja warunków lokalowych i technicznych pracownika,
  • unormowanie prawa kontroli pracownika przez pracodawcę w miejscu wykonywania pracy zdalnej,
  • regulacja warunków rozwiązania zgody na pracę zdalną,
  • przepisy i kontrola BHP.

Opinie (111)

Wszystkie opinie

  • czy w naszym kraju wszystko musi być uregulowane? (9)

    • 23 12

    • Musi (3)

      inaczej ani pracodawca ani pracownik nie są w żaden sposób chronieni przed sobą.

      • 14 4

      • (1)

        Jakos w innych krajach nie byly potrzebne specjalne regulacje. Wystarczyla rzadowa rekomendacja np. w UK, a reszta spoczywa na pracodawcy. W Polsce mam dziwne wrazenie, ze jak PiS zacznie to regulowac to wyjdzie z tego taki burdel jak z nowego walu.

        • 4 7

        • Burdel to jest jak nie ma bata na Januszexa.

          • 4 2

      • ale wszystko jest już dobrze uregulowane

        nie potrzeba dodatkowo regulować tylko dlatego że ktoś pracuje z domu

        • 0 0

    • (4)

      Nie musi, do póki jest dobrze - wtedy faktycznie to działa. Gorzej jak coś się wydarzy, gdy w grę wchodzi odpowiedzialność i odszkodowania, wtedy zaczynają się problemy: czy to już była praca czy jeszcze nie?

      • 5 0

      • (3)

        ale co może ci się stać z winy pracodawcy w czasie pracy zdalnej? Możesz spaść z krzesła albo wsadzić rękę w drukarkę co najwyżej. Niemniej będzie to twoja wina bo przeszedłeś szkolenie BHP. Zatem jakoś trudno mi sobie wyobrazić co jest tu aż tak istotne by to regulować. Za swoje błędy jako pracownika i tak odpowiadasz bo popełniasz je w czasie pracy.

        • 0 0

        • bo nie wiemy, czego nie wiemy... (2)

          I wtedy takie konstatacje typu "bo co sie moze stac?"
          Dowiadujesz sie, jak ubezpieczyciel odmawia wyplaty...

          • 0 0

          • (1)

            ale co ci ma ubezpieczyciel wypłacać z polisy pracodawcy skoro to u siebie zrobiłeś sobie kuku? Poza tym skoro my tego nie wiemy to co ma wiedzieć ustawodawca? To nie wyrocznia która jest od nas mądrzejsza, za to z łatwością może coś schrzanić bo nie przewidzi negatywnych konsekwencji swoich działań bo "nie wie czego nie wie"...

            • 0 2

            • no to jestes w pracy

              Czy nie jestes?

              • 2 0

  • (8)

    no i bardzo dobrze. Po co regulować coś co bez regulacji działa bardzo dobrze? Zaraz jakiś mądry urzędnik zrobi takie regulacje, że żadnemu pracodawcy nie będzie się opłacać dawać możliwość zdalnej pracy pracownikom.

    • 88 9

    • bardzo dobrze dla pracodawcy - praca wykonana, a nie trzeba pokrywać kosztów (6)

      wody, prądu, ogrzewania, sprzątania - pracownik zapłaci we własnym rachunku

      • 14 8

      • (3)

        Uwzgledniajac koszty i czas transportu- i tak jest na plus

        • 20 6

        • Mieszkam 700 m od firmy (2)

          • 2 6

          • (1)

            Bo w dzisiejszych czasach to sie pracuje cale zycie w jednym miejscu:) Bez sensu ciagle zmieniac mieszkanie- za duzo fatygi.

            • 8 0

            • Dokładnie. Ja zmieniłam pracę, pracuję zdalnie dla firmy z Krakowa i zarabiam drugie tyle co w pracy "700 m od domu".

              • 3 0

      • Pracownik jednocześnie wydaje mniej na dojazd i jest 2h do przodu dziennie.

        • 7 0

      • groszowe sprawy

        • 1 1

    • Działa dobrze póki jest dobrze - wtedy faktycznie to działa. Gorzej jak coś się wydarzy, gdy w grę wchodzi odpowiedzialność i odszkodowania, wtedy zaczynają się problemy: czy to już była praca czy jeszcze nie?

      • 4 3

  • Czy Wy też do video spotkań nakładacie tylko górę a pozostajecie w gaciach? (7)

    No bo po co inaczej ? ;-)

    • 16 10

    • Tak, szczeglonie latem, a co chodzi?

      • 6 1

    • ja odwrotnie

      • 9 0

    • Ja nic nie nakładam

      mam tło w kolorze ciała, a twarz smaruję sadzą

      • 5 0

    • Jeszcze nigdy nikt nie wymagal video spotkan.

      Owszem sa tacy, co pokazują twarz i otoczenie domu/mieszkania ale to zrozumiale, dla lansu. Natomiast pracuje zdalnie 3 lata dla 2 firm i nikt nie wymagal wlaczenia kamery nigdy. Zawsze wystarczy voice.

      • 2 2

    • ja gacie nakładam codzienie, nawet bez video spotkań

      • 0 0

    • tak, ale mój kumpel a zarazem kierownik czasem nawet bez góry przychodzi na spotkanie

      jeśli tylko w kilku się spotykamy na mniej oficjalnym meetingu. Ale na oficjalnych też mu nie przeszkadza że z tyłu krząta się żona albo syn i podaje mu np. kawe do biurka. Pełen luz ogólnie.

      • 0 0

    • U mnie zawsze kiepsko działa internet i wyłączam kamerkę

      • 1 0

  • Xxx

    Co się dziwić w kodeksie jeszcze starych naleciałości nie mają uregulowane a co dopiero to tu się nikomu do niczego nie spieszy nie ma jak dowolność interpretacji
    hulaj dusza piekło niebo . Porządek z umowami śmieciowymi też miał być zrobiony ale nikt tego nie rusza tylko pod publikę od czasu do czasu coś tam się o tym wspomina wszyscy grają na zwłokę .
    Przestańcie już w zakładach pracy lub nowo przyjętym pracownikom nawijać makaron na uszy tego słodzenia, lukrowania i piania nie da się słuchać .
    Wiadomo pracownicy a szczególnie w handlu mają pouczenie by w stosunku do klientów lała się wazelina z każdej strony tylko weźcie pod uwagę że klientom też już na wymioty się zbiera od tego słodzenia bo masz być człowiekiem znać swoje wartości a nie usłużny sługa w stosunku do pracodawcy i klienta .
    Nie róbmy z siebie sami niewolników i nie zatracamy człowieczeństwa .

    • 4 4

  • Opinia wyróżniona

    Regulacje prędzej czy poźniej będą. Bo kasę od ludzi trzeba jakoś ściągać. (3)

    Np. oszczędzając na dojazdach pracownik dostanie mniejszą premię, a praca zdalna jako, że nie daje w pełni dyspozycyjności pracownika może być przyczyną obniżenia podstawy albo zmniejszenia ilości dni urlopowych. Zgodnie z ustawą. Nową. Coś jeszcze ?

    • 6 3

    • +Jeszcze nie ma jak ustalić, kto ma płacić za prąd - komputery i monitory swoje żrą.

      • 5 0

    • Na czym polega ta mniejsza dyspozycyjność pracownika? (1)

      • 6 0

      • To taka zagadka dla obywatela, aby się nie nudził od zbyt logicznych i jasnych przepisów.

        • 0 0

  • Popularyzacja pracy zdalnej to jedyne dobre co ta cała pandemia przyniosła (4)

    Ja osobiście oszczędzam prawie 3h na dojazdach dzięki pracy zdalnej.

    • 50 4

    • Ja podobnie, ale korki jak były tak są (1)

      To co by się działo na drogach bez pandemii?

      • 9 1

      • To co się działo przed pandemią?

        • 3 0

    • pandemia przyniosła wzrost poziomu higieny rodaków (1)

      m.in. częściej myją ręce

      • 6 0

      • Nie koniecznie

        Ja kąpałem się przed każdą wizytą w biurze. Na zdalnej potrafi robić to nawet raz na tydzień. Za to są dodatkowe oszczędności na szamponie i kosmetykach.

        • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Jest ok (5)

    Nie ruszajmy tego, będzie lepiej dla wszystkich.

    • 59 6

    • nie jest dobrze ale zgadzam się, lepiej pisowcy niech tego nie ruszają

      • 16 1

    • pewnie narodowy czempion Szasin

      by się za to zabrał

      • 5 1

    • Popieram

      Jak się za to wezmą to na pewno ze szkoda dla pracowników i pracodawcy pewnie też.

      • 7 1

    • Zgadzam się, niech strony decydują jak chcą współpracować

      zmuszaniu do pracy zarówno zdalnej, jak i z biura stanowcze nie.
      Zamiast tego może ktoś by się zajął tematem zmuszania pracowników do pracy zdalnej (znam przypadek gdzie człowiek musiał wynająć biurko za własne pieniądze), noszenia masek, bezpłatnych nadgodzin, wyjazdów służbowych (gdzie za czas i jedzenie pracownikowi też mało kto płaci) - jak komuś brakuje problemów, to zapraszam do pierwszego lepszego Sądu Pracy lub nawet do poczytania opinii o pracodawcach.

      • 2 1

    • a co z rodziną pracownika "zdalnego" ? czy ktoś wie że to problem dla biernych "zdalnych" ?

      • 1 6

  • (11)

    O pracę zdalną to przede wszystkim trzeba się prosić... i może łaskawie będzie zgoda...

    • 24 5

    • (7)

      No jak pracujesz fizycznie to faktycznie moze byc ciezko o zgode.

      • 4 4

      • Ja pracuję przy komputerze, mam zero kontaktu z innymi pracownikami, nie obsługuję klientów (6)

        A i tak muszę pracować stacjonarnie, bo tak się widzi przełożonym. Taka mentalność...

        • 12 1

        • (1)

          I bardzo dobrze wszyscy nie mogą w domku siedzieć bo wcześniej czy poźniej leserować probują. A jak szef za ścianą to od razu większa motywacja do życia i pracy.

          • 0 13

          • Ta motywacja, to chyba dla szefa

            Ludzie są w stanie efektywnie pracować tylko przez określoną ilość czasu. To, że ktoś pracuje w biurze nie sprawia, że pracuje więcej, to ma nawet swoją nazwę: "bezrobocie w miejscu pracy". Jeśli widzisz sens w tym, że trzyma się na siłę pracownika pod ręką, żeby przepalał czas i energię na kawkowanie, przeglądanie Internetu, pogaduszki, albo siedzenie na toalecie, to chyba powinieneś zmienić punkt widzenia. I w domu i w biurze pracuje się tyle samo, różnica jest taka, że w domu po wykonaniu zadań można otwarcie zająć się czymś innym, podczas gdy w biurze po wykonaniu swoich obowiązków ludzie symulują, że coś robią. Praca w domu jest nawet efektywniejsza: nigdy nie słyszałem, żeby ktoś pracując w domu korzystał z L4, natomiast w biurze bez przerwy kogoś nie ma.

            • 14 1

        • A ja z kolei nie mam możliwości przyjscia do biura (stoi puste z polecenia pracodawcy) (3)

          i pracuję z zaziębionym 3 latkiem w domu choć wolałbym pojechać do biura :/

          • 4 2

          • A zaziębionego 3-latka posłałabyś do przedszkola? (2)

            • 3 0

            • nie, zostawił z drugim rodzicem (1)

              • 1 1

              • To niech się drugi rodzic nim zajnie kiedy ty pracujesz

                • 1 0

    • (2)

      Zalezy od branzy. W mojej jest tak, ze nikt juz mnie do biura nie zagna, a nawet jesli to szybko zmienie firme na taka gdzie moge pracowac zdalnie.

      • 7 0

      • Co to za branża, może zmienię specjalizację? (1)

        • 1 0

        • ja mam tak samo jak on, tyle że mnie nikt nie chce gnać bo zauważyli że bez różnicy

          czy praca w domu czy w biurze. Branża okrętowa i offshore - projektowanie.

          • 0 0

  • Administracja publiczna tylko w wypowiedzi p. Niedzielskiego przeszła na pracę zdalną (2)

    Całe deklaracje Ministra i propaganda nijak mają się do rzeczywistości. W administracji publicznej nadal pracujemy stacjonarnie, gdyż całe PIsowskie kierownictwo boi się nawet własnego cienia i nie potrafi podjąć decyzji o przejściu na pracę zdalną nawet w sytuacji gdy Minister powiedział,że to obowiązek. A propaganda poszła do ludu,że w administracji są na zdalnej... brak słów.

    • 12 2

    • Taka mentalność

      • 1 0

    • bo oni są na zdalnej ale od petenta

      • 0 0

  • (3)

    Zdalne naucznie jest super. Pracuje się tak mniej więcej od 9 do 13. Nigdzie nie trzeba dojeżdzać, praca w ciepełku przy kawce i wygodnych kapciach z jednym okiem na serial.

    • 23 8

    • Zazdro? (2)

      Było się uczyć, też byś miał taką pracę.

      • 2 7

      • Fakt. Moglem sie uczyc. (1)

        Moze bym byl telemarketerem na pracy zdalnej w domu. A tak to zasuwam w szpitalu przy operacjach, wymieniajac czesci.

        • 3 4

        • luzuj gacie, już się tak nie pusz, przecież on pisał do autora tamtego tekstu

          i nie mów że to byłeś ty bo wtedy byś nie zazdrościł

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane