- 1 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (76 opinii)
- 2 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (226 opinii)
- 3 Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne? (9 opinii)
- 4 Podwyżki na Politechnice Gdańskiej. Związki odrzucają propozycję rektora (353 opinie)
- 5 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (218 opinii)
Od maja podwyżka dla nauczycieli
Średnie wynagrodzenia nauczycieli od 1 maja tego roku wzrosną o 4,4 proc., a subwencja oświatowa o 1,6 mld zł - prezydent podpisał nowelizację Karty nauczyciela. Senat proponował, aby pensje wzrosły o 20 proc., ale Sejm zdecydował o odrzuceniu poprawek.
- Celem nowelizacji Karty nauczyciela jest podwyższenie średniego wynagrodzenia nauczycieli. W wyniku wprowadzanych zmian - od 1 maja 2022 r. do 31 grudnia 2022 r. - średnie wynagrodzenie nauczycieli zostanie zwiększone o 4,4 proc. Podwyższenie wynagrodzeń dla nauczycieli nastąpi nie później niż do 30 czerwca 2022 r., z wyrównaniem od 1 maja 2022 r. - podano w komunikacie.
Z nowej regulacji wynika, że w 2022 r. część oświatowa subwencji ogólnej zwiększy się o 1,6 mld zł. Pieniądze pochodzą z rezerwy celowej budżetu państwa, przeznaczonej na zmiany systemowe w finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego, w tym w finansowaniu zadań oświatowych.
W czwartek Sejm zdecydował o odrzuceniu poprawek Senatu do tej noweli. Senat proponował, aby średnie wynagrodzenie nauczycieli wzrosło o 20 proc., a subwencja o 10 mld zł.
Ile wyniesie podwyżka?
Średnie wynagrodzenie brutto nauczycieli ma wynieść od maja:
- nauczyciel stażysta - 3693,46 zł (podwyżka o 155 zł)
- nauczyciel kontraktowy - 4099,74 zł (podwyżka o 173 zł)
- nauczyciel mianowany - 5318,58 zł (podwyżka o 225 zł)
- nauczyciel dyplomowany - 6795,97 zł (podwyżka o 286 zł)
Rozporządzenie nie zmienia kwot minimalnego wynagrodzenia brutto nauczycieli. Wciąż będzie ono wynosiło.
- nauczyciel stażysta - 2949 zł
- nauczyciel kontraktowy - 3034 zł
- nauczyciel mianowany - 3445 zł
- nauczyciel dyplomowany - 4046 zł
Na średnie wynagrodzenie nauczycieli składa się wynagrodzenie zasadnicze i wszystkie dodatki do niego. Dodatków jest kilkanaście (wśród nich są m.in. stażowy, funkcyjny, za wychowawstwo, za pracę w trudnych warunkach, za prace w nocy, za godziny ponadwymiarowe, a także nagrody). Jak wskazują związkowcy, przeciętny nauczyciel dostaje tylko kilka z nich.
Opinie wybrane
-
2022-04-29 14:43
(6)
Jak zwykle hejt...żale o niską jakość kształcenia, nieróbstwo. Lepiej spójrzcie na to jak swoje dzieci wychowujecie, jak na każdym kroku kantujecie pisząc za bombelki prace domowe, rozwiązując testy podczas zdalnej nauki, i jak to w domu się mądrzycie, że nauczyciele są durn#i i nieogarnięci, jak włazicie z girami w proces nauczania, awanturujecie
Jak zwykle hejt...żale o niską jakość kształcenia, nieróbstwo. Lepiej spójrzcie na to jak swoje dzieci wychowujecie, jak na każdym kroku kantujecie pisząc za bombelki prace domowe, rozwiązując testy podczas zdalnej nauki, i jak to w domu się mądrzycie, że nauczyciele są durn#i i nieogarnięci, jak włazicie z girami w proces nauczania, awanturujecie się o każdą dwóję. Chcecie dobrej jakości nauczania no to sory, ale za jakość się płaci. Wydaje się wam, że dobry nauczyciel z pasją pójdzie do szkoły za 4000 brutto?
- 231 17
-
2022-05-08 14:00
zgoda, za 4 patyki brutto nie zxnajdziesz dobrego nauczyciela
i właśnie dlatego takie głąby leniwe "uczą" w szkołach państwowych, a w prywatnych niewiele lepiej, bo większość z nich to "przechowalnie" dzieci "zapracowanych" rodziców
- 0 0
-
2022-05-03 17:20
(1)
Prawda jest taka, że nauczyciele nie mają pojęcia o prawdziwej pracy i są kompletnie oderwani od rzeczywistości. Pomijam fakt, że w dzisiejszych czasach dobrego nauczyciela to można ze świecą szukać
- 1 5
-
2022-05-04 00:13
Z tzw. prawdą jest jak z d*pą każdy ma swoją
- 0 0
-
2022-05-03 13:18
(1)
Prace domowe?? Pogrzało. Może jeszcze niech się uczą w domu same! Dziecko po wyjściu ze szkoły powinno być jeśli nawet już, to z odrobioną pracą własną pod okiem i z pomocą pedagoga.
- 1 6
-
2022-05-10 16:06
lol
może jeszcze z dyplomem powinno wyjść- 0 0
-
2022-04-29 17:08
W punkt!!!
- 25 2
-
2022-05-04 14:18
Zawiść ludzka nie zna granic...
Prawda jest taka, że praca nauczyciela w polskiej szkole jest bardzo trudna. Widać to po komentarzach. Rodzice są tak wymagający, jakby dzieci posyłali do amerykańskiej szkoły. Każdy ma wielkie oczekiwania, rodzice, dyrekcja organ prowadzący, kuratorium. Śmieszne pieniądze, które zarabiamy spowodowały, że z mojego grona odeszło jakieś 60% ludzi.
Prawda jest taka, że praca nauczyciela w polskiej szkole jest bardzo trudna. Widać to po komentarzach. Rodzice są tak wymagający, jakby dzieci posyłali do amerykańskiej szkoły. Każdy ma wielkie oczekiwania, rodzice, dyrekcja organ prowadzący, kuratorium. Śmieszne pieniądze, które zarabiamy spowodowały, że z mojego grona odeszło jakieś 60% ludzi. Odchodzi realnie każdy, kto może. Te babki co mają bogatszych mężów, te co idą na pomostową emeryturę.
Ciekawe jest to, że w mojej szkole nie ma żadnej nowej osoby od kilku lat. Są 4 wakaty wolne!
Po nauczaniu zdalnym dzieci nie potrafią się znowu same uczyć. Rodzice w domu, żeby był spokój dają im telefon i dziecko do nocy gra, bo tata chce mecz obejrzeć i piwo wypić.
Ciężka praca i widać, jak oceniana w społeczeństwie spowoduje, że ta oferta nie jest już od kilku lat atrakcyjna. Zostaną tylko Ci co się boją zmiany pracy, brakuje im 2 -3 lat do emerytury. Śmiejcie się dalej i atakujcie nauczycieli, ale nie sądzę, żeby za 4-5 lat była kadra w polskich szkołach. Wspomnicie moje słowa- 8 1
-
2022-04-29 13:03
To jest obniżka a nie żadna podwyżka. (22)
Wszystko poniżej inflacji jest obniżaniem uposażenia a nie podwyżką.
- 259 24
-
2022-04-29 14:53
(21)
Dziwię się tym wszystkim ludziom, którzy ukończą wyższe studia z matematyki lub fizyki i idą pracować do szkoły.
- 14 3
-
2022-04-29 22:12
(7)
Idą bo się nie nadają nigdzie indziej. A później mamy nauczycielkę fizyki która całą godzinę poświęca na demonstrację jak papierki przyczepiają się do naelektryzowanej linijki.
- 5 4
-
2022-04-29 23:24
(6)
Ok, faktycznie przesadzam. Papierki demonstrowała 20min. Pozostałe 25min było rozdzielone między sprawdzanie listy obecności oraz demonstrowanie że plastelina jest plastyczna poprzez ugniatanie jej i zachęcanie nas do tego.
- 3 4
-
2022-04-29 23:26
Może dlatego, że po porządnych studiach z fizyki można robić inne rzeczy (5)
Dostając na start tyle, co nauczyciel na najwyższym stopniu, a po kilku latach doświadczenia 2 do 3 razy tyle.
- 4 1
-
2022-04-29 23:40
(4)
To może zacząć od sprawdzianu kompetencji i kontroli jakości lekcji? I duże podwyżki dla tych którzy sprostają wymaganiom, a dla tych którzy tylko wegetują zwolnienia? Bo podwyższanie pensji beznadziejnym nauczycielom w nadziei na to że kilku dobrych się skusi i przyjdzie do pracy brzmi jak żart
- 2 2
-
2022-05-01 18:20
(1)
A narzędzia do pracy to w każdej szkole są? Internet, multimedia, odczynniki i wyposażone pracownie?
- 4 0
-
2022-05-01 22:58
U mnie były, a i tak nikt z nich nie korzystał.
- 1 1
-
2022-04-30 00:00
Racja, tylko kto będzie uczył po wyrzuceniu tych wegetujących (1)
Bo to ciężki kawał chleba i nie wiadomo, czy nawet po dwukrotnych podwyżkach ustawi się kolejka chętnych i zarazem kompetentnych. No i klasyczny problem czyli kto ma to oceniać. Kuratorium ze swoimi durnymi programami nauczania i ekspertami-teoretykami?
- 7 1
-
2022-04-30 08:18
Choćby nikt miał nie uczyć po wyrzuceniu tych beznadziejnych to wyjdzie na to samo. Jeśli lekcja matematyki w liceum polega na czytaniu definicji pola trójkąta i odpytywaniu z tego po kolei każdego to równie dobrze może jej wcale nie być.
- 1 0
-
2022-04-29 18:54
(2)
Do szkoły nie idzie się pracować po matematyce czy fizyce tylko po pedagogice czyli studiach humanistycznych. Taki jest wymóg, matematyków i fizyków zatrudniać w państwowych szkołach nie wolno, musi być humanista po pedagogice, no chyba że ktoś skończył 2 zupełnie różne kierunki i pochwali się tym drugim dyplomem a o tym że dodatkowo jest
Do szkoły nie idzie się pracować po matematyce czy fizyce tylko po pedagogice czyli studiach humanistycznych. Taki jest wymóg, matematyków i fizyków zatrudniać w państwowych szkołach nie wolno, musi być humanista po pedagogice, no chyba że ktoś skończył 2 zupełnie różne kierunki i pochwali się tym drugim dyplomem a o tym że dodatkowo jest matematykiem nie wspomni.
A dlaczego idą pracować w szkole? Bo dostają ponad 50zł za godzinę pracy na początek, a po kilku latach automatyczny awans i ponad 100zł za godzinę pracy. Mało gdzie tyle można zarobić. Do tego co kilka lat można brać roczny płatny urlop, szybsza emerytura, prawie 4 miesiące wolnego co roku, a praca jest lekka, polegająca jedynie na wydawaniu poleceń i nadzorowaniu jak pracują inni.- 4 26
-
2022-04-29 20:16
Bzdury (1)
Co za głupoty opowiadasz! Odnośnie kwalifikacji-poczytaj rozporządzenie, a nie ferment siejesz! Studia kierunkowe - magisterskie, plus uprawnienia pedagogiczne. Ja będąc nauczycielem mianowanym, mam 32 pln za godzinę. Zamilknij więc, bo piszesz bzdury z palca wyssane.
- 18 1
-
2022-05-02 22:04
Stażysta 18 zl netto 2022 rok
- 2 0
-
2022-04-29 16:08
(9)
Już nikt nie przychodzi właśnie.Stąd rotacje i nadgodziny już zmęczonych matematyków.
- 21 1
-
2022-04-29 18:44
Zmęczonych korepetycjami
- 3 3
-
2022-04-29 16:46
(1)
Albo przychodzi na chwilę taki student, studentka, która boi się swojego cienia.Widzi ogrom obowiązków, odpowiedzialności, uczniów i ich rodziców i zwiewa.
- 19 1
-
2022-04-29 17:06
O tak, tak.Dokladnie tak jest.
- 6 1
-
2022-04-29 16:31
(5)
Gdyby wszyscy na raz odeszli z pracy podwyżki byłby od razu. Ale gdzie taka matematyczka po 50 robotę równie lekką znajdzie więc po co przeplacać.
- 7 24
-
2022-04-29 20:13
(3)
Lekką? Spróbuj 30 osobników nauczyć, z czego połowa ma dysfunkcje.
- 15 2
-
2022-04-29 21:22
(2)
Przecież i tak nikt postępów na serio nie weryfikuje. Do mojej firmy przychodzą młodzi ludzie że średnim wykształceniem i większość ma spory problem z policzenieniem kartonów na palecie to za co mają być te podwyżki jak prostych rzeczy nauczyć nie potraficie tylko papierki kolorowe na prawo i lewo rozdajecie.
- 5 7
-
2022-04-29 22:02
Zapłaćmy jeszcze mniej nauczycielom, na pewno ich jakość będzie większa. (1)
Natomiast tobie, jeżeli jesteś szefem tej firmy, radzę zrobić to samo. Jak zapłacisz trochę więcej to przyciągniesz lepszych pracowników. Jest takie powiedzenie: "Za tanie pieniądze, psy mięso jedzą".
- 15 1
-
2022-05-01 18:18
O to to to ! W punkt!
- 2 0
-
2022-04-29 20:01
Oczywiście a potem płacz że trzeba płacić za korepetycję lub prywatną szkołę.
Kasę która teraz państwo oszczędzi na nauczycielach, my wydamy dodatkowo na edukację naszych dzieci. Ciągłe pogarszanie jakości edukacji to realny problem. Kończyłem jedynie szkoły publiczne, które zapewniły mi solidną edukację. Nie chodziłem na żadne korepetycję. Jednak w tamtych czasach edukacja publiczna coś znaczyła a nauczyciele zarabiali średnio. Teraz rozglądam się za prywatną placówką dla mojego syna.
Jak PiS nie ma pieniędzy dla nauczycieli to może "wystarczy nie kraść"?- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.