• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ochrona prawna ciężarnej zatrudnionej na umowie zleceniu

Mariusz Królczyk
15 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Aby skorzystać z zasiłku chorobowego i macierzyńskiego, zleceniobiorca powinien zdecydować się na ubezpieczenie chorobowe. Aby skorzystać z zasiłku chorobowego i macierzyńskiego, zleceniobiorca powinien zdecydować się na ubezpieczenie chorobowe.

Kobiety zatrudnione na umowach cywilnoprawnych często boją się, że po zajściu w ciążę zostaną bez źródła dochodu. Czy te obawy są uzasadnione?



Jestem zatrudniona na umowę zlecenie na czas nieokreślony. Mój pracodawca odprowadza za mnie ZUS, a ja dobrowolnie z mojego wynagrodzenia opłacam składki chorobowe. W najbliższym czasie planuję powiększenie rodziny, jednak mam kilka związanych z tym wątpliwości:
  • Jaki procent wynagrodzenia dostanę będąc na zwolnieniu z powodu ciąży? Kto będzie wypłacał mi te pieniądze - ZUS czy pracodawca?
  • Słyszałam, że prawo chroni mnie przed zwolnieniem w trakcie ciąży. Co w przypadku, gdyby pracodawca chciał mnie zwolnić? Czy to mu się opłaca finansowo?
  • Czy po porodzie będę w jakikolwiek sposób zabezpieczona finansowo?
  • Jak wygląda kwestia rocznego urlopu macierzyńskiego? Czy mi przysługuje? Kto za niego płaci?

Na pytanie odpowiada Mariusz Królczyk, prawnik z Kancelarii Prawnej Griffin.

Mariusz Królczyk, prawnik

Mariusz Królczyk, prawnik
Ochrona prawna kobiety, która zaszła w ciążę lub planuje założyć rodzinę, a wykonuje pracę na podstawie umowy zlecenia jest możliwa. Względem takiej kobiety nie będą przysługiwać wszystkie przywileje przewidziane np. w Kodeksie pracy, ale przyszły rodzic ma prawo do skorzystania m.in. z zasiłku chorobowego lub macierzyńskiego, jeżeli opłaca składkę na ubezpieczenie chorobowe.

Ubezpieczenie chorobowe



W pierwszej kolejności warto przypomnieć, że składki na ubezpieczenia społeczne z tytułu umowy zlecenia są zarówno obowiązkowe, jak i dobrowolne. Do obowiązkowych składek należy składka emerytalna, rentowa i wypadkowa, z kolei składka dobrowolna jest tylko jedna i jest to składka chorobowa.

Składka chorobowa umożliwia zleceniobiorcy pobieranie zasiłku chorobowego w czasie, kiedy nie może wykonywać pracy, np. podczas choroby, która zbiega się z ciążą, lub w sytuacji ciąży zagrożonej. Jej dobrowolność przejawia się tym, że to sam zleceniobiorca decyduje, czy z jego wynagrodzenia taka składka będzie odprowadzana. Należy jednak zwrócić uwagę, że jeżeli zleceniobiorca chce opłacać składkę na ubezpieczenie chorobowe, musi wyrazić to w formie pisemnej, a dokument o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym musi być czytelny, wyraźny i niebudzący żadnych wątpliwości (por.: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 14 kwietnia 2016 r., sygn. III AUa 1211/15).

Przystąpienie do ubezpieczenia społecznego nie jest czynnością prawną prawa cywilnego, do której można stosować przepisy Kodeksu cywilnego, np. przepisów pozwalających na złożenie oświadczenia woli w sposób dorozumiany. Niestety samo opłacanie składek, bez złożenia dokumentu wyrażającego wolę przystąpienia do ubezpieczenia chorobowego, również nie jest wystarczające do objęcia takim ubezpieczeniem. Dlatego każdy zleceniodawca powinien upewnić się, czy złożył stosowny dokument.

Zasiłek chorobowy



Czy kobiety w ciąży są dobrze chronione przez polskie prawo?

Zgodnie z treścią art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. 1999 nr 60 poz. 636 ze zm.), dalej jako ustawa, jeżeli ubezpieczony jest ubezpieczony dobrowolnie, np. w związku z umową zleceniem, nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 90 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego. Oznacza to, że pierwsze świadczenie może zostać wypłacone zleceniobiorcy dopiero po 90 dniach od momentu zgłoszenia woli do przystąpienia do ubezpieczenia chorobowego, a także pod warunkiem, że nie zrezygnuje z niego w ciągu tych 90 dni. Warunek ten dotyczy również kobiety w ciąży.

Wysokość zasiłku chorobowego została uregulowana w art. 11 ww. ustawy. Dla kobiety ciężarnej miesięczny zasiłek chorobowy wynosi 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku, czyli średniej wynagrodzeń zleceniobiorcy z ostatnich 12 miesięcy lub średniej z ostatnich wynagrodzeń, jeżeli zleceniobiorca nie przepracował jeszcze roku. W przypadku umowy zlecenia zasiłek chorobowy w całości pokrywany jest przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Zwolnienie zleceniobiorcy w trakcie ciąży



Zakaz wypowiedzenia lub rozwiązania umowy z pracownikiem w ciąży wynika z treści art. 177 Kodeksu pracy i odnosi się jedynie do stosunku pracy. W takiej sytuacji pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy. Niestety przepis ten nie ma zastosowania w przypadku wykonywania pracy na podstawie umowy zlecenia. Oznacza to, że zleceniodawca może rozwiązać umowę zlecenie ze zleceniobiorcą - kobietą, która jest w ciąży. Aby dowiedzieć się, w jaki sposób umowa zlecenie może zostać rozwiązana, należy sięgnąć do samej umowy i postanowień w niej zawartych.

W przypadku, gdyby zleceniodawca rozwiązał umowę zlecenie ze zleceniobiorcą przebywającym na zwolnieniu lekarskim z powodu niezdolności do pracy w trakcie ciąży, zasiłek chorobowy będzie wypłacany do momentu, na jaki zostało wystawione zwolnienie lekarskie. Należy jednak mieć na uwadze treść art. 8 ustawy, który określa maksymalny okres trwania niezdolności do pracy w trakcie ciąży jako 270 dni. Tym samym, pomimo rozwiązania umowy zlecenia, kobieta w ciąży przebywająca na zwolnieniu w dalszym ciągu będzie mogła korzystać ze świadczenia.

Urlop macierzyński a zasiłek macierzyński



Urlop macierzyński wynika z treści art. 180 Kodeksu pracy i podobnie jak zakaz wypowiedzenia lub rozwiązania umowy z pracownikiem w ciąży odnosi się jedynie do stosunku pracy. Alternatywą dla urlopu macierzyńskiego, przede wszystkim dla kobiet pracujących na podstawie umowy zlecenia, jest zasiłek macierzyński. Zasiłek macierzyński przysługuje ubezpieczonej, która w okresie ubezpieczenia chorobowego albo w okresie urlopu wychowawczego m.in. urodziła dziecko.

Aby skorzystać z zasiłku macierzyńskiego na podstawie umowy zlecenia należy, tak jak w przypadku zasiłku chorobowego, być objętym dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Do zasiłku macierzyńskiego nie ma zastosowania okres karencji, znaczenie ma jedynie fakt posiadania ubezpieczenia chorobowego w dniu porodu.

Zasiłek macierzyński przysługuje przez okres 52 tygodni. Przez pierwsze 20 tygodni odbywa się na zasadach urlopu macierzyńskiego, a przez kolejne 32 tygodnie na zasadach urlopu rodzicielskiego, jednak należy pamiętać, że w przypadku umowy zlecenia zleceniobiorcy przysługuje jedynie wypłata zasiłku. Również analogicznie jak w przypadku zasiłku chorobowego, jeżeli umowa zlecenie zostanie rozwiązania w trakcie pobierania zasiłku macierzyńskiego, to świadczenie w dalszym ciągu będzie wypłacane.

Wysokość zasiłku macierzyńskiego wynosi 80 proc. podstawy wymiaru zasiłku, czyli średniej wynagrodzeń zleceniobiorcy z ostatnich 12 miesięcy lub średniej z ostatnich wynagrodzeń, jeżeli zleceniobiorca nie przepracował jeszcze roku. Jednak zarówno w stosunku do zleceniodawcy, jak i pracownika, co do zasady świadczenie zostaje podzielone na dwa etapy. W pierwszej kolejności rodzicowi przyznaje się 100 proc. zasiłku przez okres sześciu lub ośmiu tygodni, a następnie przez resztę czasu 60 proc. zasiłku. Jeżeli rodzic chce, żeby przez cały okres zasiłku macierzyńskiego był mu wpłacany jeden, stały wymiar świadczenia, tj. 80 proc., powinien w nieprzekraczalnym terminie 21 dni od porodu złożyć stosowny wniosek w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Zasiłek macierzyński jest w całości wypłacany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. (por.: art. 30a oraz 31 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. 1999 nr 60 poz. 636 ze zm.).

Porady prawne w serwisie Praca


Innym świadczeniem, z którego rodzic może skorzystać w związku z urodzeniem dziecka jest tzw. becikowe, z kolei osoby, którym nie przysługuje zasiłek macierzyński mogą skorzystać ze świadczenia rodzicielskiego, kojarzonego również pod nazwą "kosiniakowe". Dodatkowo, w zależności od sytuacji finansowo-materialnej, w której znajdą się rodzice dziecka, w przyszłości można skorzystać z innych ulg, zasiłków i programów rządowych.

Podsumowując, należy uważnie i dokładnie podchodzić do uprawnień przysługujących kobietom w związku z zajściem w ciążę lub urodzeniem dziecka, ponieważ nie wszystkie przywileje osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę znajdą zastosowanie wobec osób wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia. Aby skorzystać z zasiłku chorobowego i macierzyńskiego, zleceniobiorca powinien zdecydować się na ubezpieczenie chorobowe.
Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl

O autorze

autor

Mariusz Królczyk

prawnik, Kancelaria Prawna Griffin

Kancelaria Prawna Griffin

Miejsca

Opinie (71) 3 zablokowane

  • (2)

    Problem jest w tym, że wiele kobiet natychmiast bierze zwolnienie jak tylko zorientuje się że jest w ciąży. Nogi do góry i stękają nawet jeżeli są to zwykłe dolegliwości związane z następującymi trymestrami. Też jestem kobietą, własną ciążę i przez pierwsze 4 miesiące czułam się fatalnie, bardzo dużo wymiotowałam więc doskonale rozumiem dolegliwości i dyskomfort związany ze "stanem błogosławionym" ale chodziłam do pracy i opuściłam tylko dwa dni do samego końca. To użalanie się nad sobą przy każdej nadarzającej się okazji jest grubą przesadą. Kobiety na całym świecie pracują dzień w dzień w różnych warunkach i dają radę. Świetnie rozumiem dlaczego pracodawcy nie chcą zatrudniać młodych kobiet w wieku rozrodczym.

    • 21 14

    • (1)

      Zgadzam sie w pelni. Sama pracowalam do samego konca. Prace mam odpowiedzialna i stresujaca. Komentarze w stylu ze szkodze dziecku od wielu kobiet wokol. A potem sie dziwia ze stanowisko nie zaczekalo, skoro 8 msc siedzialy na l4 a potem min rok na urlopie plus wykorzystanie zaleglego.

      • 5 6

      • Tak? Powiedz mi to w oczy i mojemu pracodawcy przez którego straciłam ciążę !

        • 9 7

  • Jedna uwaga

    Moja żona urodziła drugie dziecko w 2016 roku. Zarabiała w okolicach ówczesnej najniższej krajowej. Idąc na macierzyński doradziłem aby wzięła najpierw 100% zasiłku a później 60%, bo to bardziej opłacalne, niż pobieranie przez cały okres 80% wynagrodzenia. Kadrowa z jej zakładu pracy dziwiła się temu, bo wszyscy jak szli na macierzyński to brali 80% wynagrodzenia przez cały czas. A chodzi o to, że żona jak miała dostawać 60% wynagrodzenia, to dostawałaby około 900 zł, ale ponieważ objęło ją wprowadzone w 2016 kosiniakowe, to ZUS wyrównał ten zasiłek do 1000 zł.

    • 6 2

  • (3)

    Zatrudniona na umowe zlecenie na czas nieokreslony? A to ciekawe

    • 19 0

    • (2)

      Co w tym ciekawego? Umowy podpisanej na czas nie określony nigdy w życiu nie widziałeś? To jak ty płacisz rachunki za prąd?

      • 0 3

      • (1)

        Ciekawe, bo umowa zlecenie w swojej istocie jest umową czasową inaczej jest wątpliwość co do jej właściwości.

        • 2 0

        • Oczywiście, że nie masz racji: pracodawca ma prawo zawrzeć umowę na czas nieokreślony (przy wykonywaniu stałych czynności) i to prawo jest nagminnie nadużywane. Poza tym, tak w praktyce: co ma zrobić pracownik, jak pracodawca proponuje mu taką umowę? Przecież wiadomo, że zaakceptuje. I kto się tym zainteresuje?

          • 0 1

  • Żonie w trakcie ciąży kończy się zlecenie. Co wtedy? (3)

    • 0 0

    • nic. Zlecenie to zlecenie. Kończysz zleconą pracę i już. (2)

      • 8 0

      • (1)

        Czyli wystarczy dawać krótszy okres zleceń by zabezpieczyć się przed wypłacaniem świadczenia przez całą ciążę?

        • 6 0

        • W żadnym wypadku nie wypłaca się świadczenia przez całą ciążę

          • 1 0

  • Ciąża (1)

    Ciąża to nie choroba. Ale jestem za tym żeby iść na zwolnienie To jest jedyny moment Jedyne 9 miesięcy które możesz leżeć pachnieć nudzić sie nic nie robić i mieć pieniądze Nam ciężarnym należy się odpoczynek przed ciężka praca z dziećmi! Ja tak zrobiłam i jestem bardzo z tego zadowolona Najlepsze 9miesiecy jakie miałam Wynudzilam się za wszystkie czasy chociaz te 9 miesięcy nie da nam siły na kolejne 2lata nieprzespanych nocy wić dziewczyny polecam leniuchowanie 9miesiecy

    • 7 17

    • Dramat

      Len śmierdzący z Ciebie, inaczej tego nie skomentuje :)
      Niestety przez Twoja postawę cierpią kobiety, które musza isc na zwolnienie np. ze względu na zagrożona ciążę - oskarża się je o robienie sobie wakacji, kiedy przezywają koszmar każdego dnia.

      • 8 3

  • (3)

    Tez poszłam na zwolnienie później na macierzyński a teraz wykorzystuje cały wychowawczy - mam dwoje dzieci. Realizuje się w inny sposób - jestem zadowolona - dzieci bezpieczne - mąż zaopiekowany. To jedyny czas dla rodziny. Nie przespałam nocy od 5 lat - jestem zawsze kiedy rodzina mnie potrzebuje. Tego nie da się przeliczyć na pieniądze. Mój mąż ma firmę i zatrudnia kobiety w wieku produkcyjnym - nie ma ciśnienia ze zajdą w ciąże.

    • 7 10

    • Ciaza

      Super!!! dobro dzieci jest najważniejsze I żyją w miłości ️

      • 3 6

    • (1)

      A kilka lat później zastanawianie się dlaczego nikt nie chce mi zatrudnić, przecież miałam tylko 10 letnia przerwę w pracy. Też mam dziecko i dobrze zarabiającego męża, ale nigdy nie chciałabym byc na jego utrzymaniu.

      • 7 2

      • Do pracy wracam za rok - etat na mnie cały czas czeka. Nie jestem na utrzymaniu męża - co to za jakiś farmazon. To ze opiekuje się własnymi dziećmi zamiast płacić 2500 zł opiekunce jest chyba bardziej logiczne ?! Z moim wykształceniem i doświadczeniem prace znajdę w każdej chwili. Pozdrawiam :)

        • 4 6

  • Do ciężarnych (3)

    Dlaczego reszta kolegów i koleżanek w pracy ma ponosić koszty związane z dodatkową robotą jaką rzuca babka idąca z dnia na dzień na zwolnienie w 3cim miesiącu ciąży? U mnie w pracy najwięcej zwolnień biorą mamuśki, które rzekomą jelitowke u dziecka potrafią "leczyć" 2tyg na L4, skandal. Chcesz mieć dziecko to nie każ reszcie płacić za swoje fanaberie rozrodcze.

    • 13 7

    • A to zapytaj się swojego pracodawcy

      Dlaczego musisz wykonywać pracę po pracowniku, który poszedł na zwolnienie/urlop to przecież rolą pracodawcy jest organizacja pracy.

      • 10 1

    • (1)

      nadużywanie przywilejów to rzeczywisty problem. jest padaka w robocie to od razu "oj, dziecko mi zachorowało" i pozamiatane. tylko też efekt tego taki, że ludzie boją się współpracować z takimi osobami, i jak mam możliwość odmówienia robienia projektu z kimś takim to to czynię.

      • 7 1

      • Zrozum wreszcie gimnazjalisto/studenciaku, że dla rodzica dziecko jest zawsze najważniejsze

        i żadne korporacyjne pierdzielenie o "pracowitości" i lojalności wobec firmy tego nie zmieni. Zrozum dzieciaku, że zajmowanie się dzieckiem to dla rodzica nie jest wypoczynek, to praca niemal zawsze dużo cięższa niż ta wykonywana w tyrce. A przede wszystkim puknij się w czoło: dzieci chorują, chorują częściej niż dorośli, a chorego dziecka nie można zostawić samego przynajmniej z miliona powodów. A L4 wystawiają lekarze, nie są wymysłem pracownika.

        • 7 5

  • Czy pracodawcy uważają, że ludzi się znajduje w kapuście?
    Już teraz narzekają na brak pracowników, przecież logiczne że jak się nowi ludzie nie urodzą to nie będzie komu pracować. Dlatego należy dbać o kobiety w ciąży jak o przyszłość narodu,bo przyszłość zaczyna się już dziś.
    Inna sprawa że umowa jest najprawdopodobniej błędnie zawarta i na miejscu tej pani probowalabym zmienić zlecenie na etat, bo z tego co pisze w jaki sposób praca jest zorganizowana - pachnie zwykłym etatem jak nic.

    • 8 7

  • jestem dziadem !- nie babą !

    tytuł właśnie taki , abyście się nie czepiali ,że to jakaś ciężarna baba się upomina i czegoś żąda ! - więc napiszę jako mężczyzna tak :- przywrócić niedawne jeszcze dobre i uważam naturalne zwyczaje należne ciężarnym Kobietom ! W końcu jak by nie było każdego z nas Matka w swym "brzuszku dżwigała" dlatego uważam też ,że nadal kobiecie w ciąży przynależą pewne prawa !!! jeżeli kobieta taka pracuje - automatycznie powinna być przesunięta do tzw. lżejszych mniej uciążliwych prac {powiedział bym nawet do tzw. pracy chronionej !, bezwarunkowa obsługa ciężarnej bez olejki { wszędzie ! } , ustępowanie miejsc siedzących ! ,należy jej się zewsząd szacunek ,opieka dobre słowo i uśmiech !

    • 7 0

  • (1)

    Witam moja córka nie pracuje jest w ciąży .Ubezpieczeń ja w pracy u mnie ,czy może dostać pieniądze na do żywienie i po porodzie na siebie i dziecko .

    • 0 0

    • Na pewno jakieś wsparcie będzie

      Wydaje mi się, że skoro nie ma prawa do ubezpieczenia z innego tytułu, dostanie gwarantowany 1000 zł macierzyńskiego z ZUS-u przez rok oraz prawdopodobnie również 500+. Pozdrawiam, życzę szczęśliwego rozwiązania i wiele sił Córce i Tobie

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane