Jednym z najtrudniejszych wyzwań jest zapewnienie opieki, ale przede wszystkim wsparcia rodzinom, w których są osoby z niepełnosprawnością. Szczególną grupą są rodzice, którzy z jednej strony chcą jak najbardziej usamodzielnić swoje dzieci, ale mają również świadomość, że kiedyś będą musiały radzić sobie same, bo ich zabraknie.
Wiceprzewodniczący rady Miasta Gdyni, przedsiębiorca, wieloletni działacz na rzecz Gdyni i jej dzielnic. Prowadzi szkolenia z zakresu bezpieczeństwa w Internecie dla dzieci i młodzieży.
2022-12-03 12:02
Dom marzeń to wspaniała inicjatywa dla tych biednych ludzi.Wspierajmy takie akcje.
2022-12-05 01:21
Chore... itd.
2022-12-03 20:57
Halo halo tu Choroszcz panie doktorze proszę wrócić na oddział.
2022-12-03 18:19
Może są bardziej szczęśliwi niż ty.
2022-12-03 20:37
2022-12-03 12:14
Takie dzieci muszą mieć jeszcze mądrych rodziców i normalnych bo są dzieci dorosłe upośledzone a człowiek czasem widzi że są dosłownie chodowani w domu a balkon służy jako dwór.
Ci rodzice niektórzy nie szukają alternatyw dla zajęć dla dorosłych osób
jest to ciężkie ale są fundacje tylko trzeba trochę dopłacić i dać sobie samemu odprężeniu i tej chorej osobie
bo jak jest chodząca nie trzymać jej w czterech ścianach non stop a samemu obrastać w tłuszcz bo mi tak dobrze.
2022-12-03 14:07
osobom?
2022-12-03 12:50
2022-12-03 12:58
Po pierwsze: jak dorosłe osoby, to nie dzieci. Niepełnosprawni intelektualnie nie pozostają dziećmi przez całe życie. Po drugie, ciekawe , ile inicjatywy ma osoba, która 39 lat opiekuje się osobom niesamodzielną. Nie osądzaj, zrozum, pomóż
2022-12-03 12:15
to sugeruje, że środki unijne są na "dorzutkę", a pewnie z 85% z tego budżetu idzie...
2022-12-03 13:10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
