• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nawet 20 tys. zł na założenie firmy

VIK
3 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Nawet 900 osób będzie mogło skorzystać w I kwartale br. z różnorodnych form wsparcia oferowanych przez Gdański Urząd Pracy. Nawet 900 osób będzie mogło skorzystać w I kwartale br. z różnorodnych form wsparcia oferowanych przez Gdański Urząd Pracy.

Wysoka dotacja na założenie własnej firmy, płatny staż, a może szkolenie? W Gdańskim Urzędzie Pracy ruszył nabór na najpopularniejsze formy wsparcia dla bezrobotnych, zatrudnionych już pracowników oraz samych pracodawców. Z decyzją o skorzystaniu z oferty GUP nie należy zwlekać. Przyjmowanie wniosków kończy się 7 lutego lub po wyczerpaniu limitu miejsc.



Nawet 900 osób będzie mogło skorzystać w I kwartale br. z różnorodnych form wsparcia oferowanych przez Gdański Urząd Pracy. Na gdańszczan czekają wysokie dotacje inwestycyjne na założenie własnej działalności gospodarczej, płatne staże u pracodawców, a także szkolenia podnoszące kwalifikacje zawodowe oraz bony na zasiedlenie.

Dotacje, staże, szkolenia i bony - formy wsparcia dla bezrobotnych



W przypadku popularnych dotacji na firmę wysokość wsparcia w 2020 r. będzie wynosić do 20 tys. zł, a o jej uzyskanie mogą się ubiegać zarejestrowani w GUP bezrobotni. W ramach pierwszego w tym roku naboru, który prowadzony będzie od 3 do 7 lutego, udzielonych zostanie łącznie 100 dofinansowań. O połowę z nich będą się mogły ubiegać kobiety powyżej 30. roku życia, a także mężczyźni spełniający jeden z następujących warunków: wykształcenie maksymalnie średnie, ukończone 50 lat, status osoby niepełnosprawnej lub pozostawanie bez zatrudnienia przez nieprzerwany okres 12 miesięcy. Kolejnych 50 dotacji rozdysponowanych zostanie wśród osób młodych, które nie ukończyły 30. roku życia (w przypadku gdańszczan poniżej 25. roku życia dodatkowo wymagany będzie okres zarejestrowania w GUP nie dłuższy niż cztery miesiące).

Z kolei do wyczerpania limitu miejsc prowadzone będą nabory bezrobotnych zainteresowanych podjęciem szkolenia, płatnego stażu lub uzyskaniem bonu na zasiedlenie. Z pierwszej formy wsparcia skorzysta w I kwartale br. 60 osób, ze staży 120 bezrobotnych, a na pokrycie kosztów zamieszkania w związku z podjęciem zatrudnienia, innej pracy zarobkowej lub działalności gospodarczej poza miejscem dotychczasowego zamieszkania przyznanych zostanie pięć bonów.

Krajowy Fundusz Szkoleniowy i refundacje dla pracodawców



O przyznanie wsparcia z Urzędu Pracy mogą ubiegać się również pracodawcy i ich pracownicy. Od 3 do 6 lutego prowadzony jest nabór wniosków o dofinansowanie z Krajowego Funduszu Szkoleniowego kosztów kształcenia ustawicznego. Rozwiązanie to w I kwartale br. pozwoli 600 osobom uaktualnić swoje kwalifikacje i dostosować je do aktualnych wymogów szybko zmieniającej się gospodarki.

Firmy mogą się również ubiegać o refundację kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy do kwoty nieprzekraczającej 20 tys. zł, a także organizację staży bądź prac interwencyjnych, czyli zatrudnienia bezrobotnego przez pracodawcę z dofinansowaniem przez urząd pracy części jego wynagrodzenia. W I kwartale br. udzielonych zostanie łącznie 10 refundacji, 60 staży oraz 15 prac interwencyjnych. Nabór wniosków prowadzony jest w trybie ciągłym, do wyczerpania limitu miejsc.
VIK

Miejsca

Opinie (93) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Mam komputer, drukarkę, auto

    Po co mi 20k jak i tak nie może to pójść na zakup/najem nieruchomości czy towar?!

    Te dotacje są tylko po to by kombinować

    • 0 0

  • Trochę nie tego..

    Kto normalny, w mieście, gdzie mnóstwo jest pracy zostanie na 12 msc bezrobotnym? W tym czasie chyba należy pracować na czarno, bo jakoś żyć trzeba, a osoba w miarę ogarnięta nie pozwolili sobie na nie zarabianie. Pomóżcie osobom przedsiębiorczym trochę wcześniej, już w pierwszym miesiącu bycia na bezrobociu, żeby faktycznie to nie było.

    • 0 1

  • jakis żart!!

    Nie pisz głupot redaktorku,bo jak osobiście starałem sie o dotację na założenie firmy remontowej,to mnie odesłali z kwitkiem mówiąc,że "za duża konkurencja" budowelanka,a fryzjerka dostała 40 tysi bez gadania.To jak to jest??fryzjer nie ma konkurencji?aż tak ich brakuje???

    • 0 0

  • (2)

    W wiekszosci wypadkow aby dostac dotacje wystarczy byc kobieta, za sam fakt posiadania macicy juz jest sie na uprzywilejowanej pozycji, i nie ma znaczenia czy to kursy, szkolenia, dotacje, zapomogi czy inne. Nie wazne sa predyspozycje, szanse na rynku pracy, czy realne potrzeby, wazne, ze ma sie dwa cycki i juz wszystko zalatwione. Nie ma sensu skladac papierow jak prawie w kazdej pozycji jest pytanie o plec.

    • 15 6

    • Coś mamusia za mocno po łbie waliła ,ze nie lubisz kobiet , a le chyba miała rację bo też bym ciebie w pusty dzban walnął (1)

      • 3 3

      • A widziałeś głupku

        choć jeden raz warunki przyjęcia na szkolenie, dotacje lub inną pomoc z urzędu? Tak właśnie jest - kobiety bez ograniczeń, faceci - czasem nawet kilkanaście warunków do spełnienia

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Niezdrowa konkurencja dla istniejących i pożywka dla cwaniaków (1)

    Moim zdaniem takie preferencyjne dotacje to tylko niezdrowa konkurencja dla istniejących firm oraz pożywka dla cwaniaków, którzy pobierają kasę z założenia mierząc w likwidację firmy jak tylko będzie to możliwe bez konieczności zwrotu dotacji.

    • 38 4

    • zus i podatki wyniosą powyżej tych 20 tysięcy

      • 1 0

  • Jestem matką 2 dzieci. (2)

    Dzieci mają 1,5 roku i 2,5 roku. Zanim poszłam na zasiłek macierzyński, byłam zatrudniona na czas określony, więc jak skończył się zasiłek macierzyński, to przeszłam na ten dla bezrobotnych. Od urodzenia dwójka dzieci jest zapisana do żłobka państwowego. Na chwilę obecną, oboje czekają w kolejce. Jeśli chodzi o żłobek prywatny, to w okolicy gdzie mieszkam, musiałabym za niego płacić 900 zł za dziecko i to po uwzględnieniu bonu żłobkowego. To oczywiście ceny bez wyżywienia. Za wyżywienie dla dwójki dzieci, musiałabym zapłacić jeszcze dodatkowe 500-550 zł. W efekcie, gdybym chciała podjąć pracę, to na żłobek musielibyśmy wydać z mężem około 2300 zł/mc. Obecnie zasiłku dla bezrobotnych już nie pobieram, ale też nie mogę znaleźć pracy za min 3200 zł / Brutto. To minimum jakiego oczekuję, bo zarabiając mniej, nawet nie zarobię na ten żłobek dla dzieci. Zwiększą się też nasze wydatki na paliwo lub bilety, bo przecież do pracy będę musiała dojechać, a dzieci do i ze żłobka też trzeba będzie zawieść. Tak więc z mojego punktu widzenia, jeszcze długo będę na bezrobociu, min 2 lata, zanim młodsze dziecko nie pójdzie do przedszkola. Tak więc nie szukam jakiejkolwiek pracy, nie dlatego, że nie chce mi się pracować, ale dlatego, że jak pójdę do pracy, to z mężem będziemy mieli mniej pieniędzy na życie.

    • 5 0

    • (1)

      Weź kredyt - B.Komorowski

      • 0 1

      • Tu nawet nie chodzi o kredyt, a raczej o paradoks, że praca może zwyczajnie się nie opłacać. Gdyby mąż zarabiał mniej, to jeszcze załapalibyśmy się na social, typu dodatek mieszkaniowy. Wówczas musiałabym zarobić jeszcze więcej, aby w naszym budżecie domowym było więcej pieniędzy. Na chwilę obecną, jak pójdę do pracy za mniej jak 3200 zł, to jeszcze do tego dopłacimy...

        • 0 0

  • Po raz pierwszy w życiu czuję się dyskryminowany (6)

    Jestem pełnosprawnym mężczyzną z wykształceniem wyższym, trochę po trzydziestce i nie uśmiecha mi się być bezrobotnym przez 12 miesięcy. Czyli nie spełniam ani jednego wymagania. A wystarczyłoby być kobietą.
    Trudno, tacy jak ja muszą sfinansować się sami.

    • 29 3

    • nie obrażaj ikony tego kraju

      kobieta = Matka Polka = wzór wszelkich cnót

      krócej pracuje, dłużej żyje na emeryturze, dodatkowe punkty przy rekrutacji na studia, kursy tylko dla kobiet, dotacje tylko dla kobiet

      Wprowadzić jeszcze tylko możliwość aborcji do 8 miesiąca (na koszt podatnika oczywiście) i wszystkie możliwe przywileje zostaną osiągnięte. Straszny patriarchat w tej Polsce

      • 2 0

    • jesteś po prostu nieudacznikiem (2)

      • 1 6

      • Czy można mówić, że jestem nieudacznikiem skoro sam sfinansuję sobie działalność?

        • 3 0

      • czego nie zrozumiałeś?

        3 głębokie wdechy mogą nie wystarczyć

        • 1 1

    • W dzisiejszych czasach najlepiej jest być... (1)

      No tak, zgadł Pan, chodzi o część od roweru. To teraz jest modne, na czasie.Tzw. mniejszość chroniona!

      • 4 2

      • Oj jaki jesteś biedny kobiety ci przeszkadzają , geje itd , weż się lepiej k...a do roboty

        a nie szukaj winnych mięczaku

        • 3 1

  • Pan Kacper już skorzystal (4)

    • 75 17

    • A (1)

      u psychiatry byłeś?

      • 0 1

      • a po co?

        • 0 0

    • #dojna zmiana

      • 1 0

    • Jego żona też.

      • 19 4

  • Swoi dostaną (2)

    Już pewno rozdysponowane

    • 78 4

    • Kacper Płażyński dostał nie tak dawno, na założenie kancelarii prawniczej. (1)

      Wystarczyło to, że zarejestrował się jako bezrobotny. To chyba jedyny bezrobotny prawnik w Gdańsku.

      • 0 1

      • #dojna zmiana

        I zapewne jeden z niewielu, który dostał w takim tempie pełną pulę.

        • 0 1

  • dotacja

    Najpierw rozliczcie tych , którym już daliście, bo się śmieją.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane