- 1 Co przysługuje nam za pracę w święta? (15 opinii)
- 2 Etat zabiera nam życie (443 opinie)
- 3 Przeciętne wynagrodzenie znów w górę (189 opinii)
Młodych z dyplomami co roku tyle samo od dekady
Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że niemal 41 proc. młodych Polaków od 25 do 34 roku życia posiada wykształcenie wyższe. 10 lat temu ten wskaźnik był na podobnym poziomie, choć w stosunku do poprzedniego roku spadł o niemal 2 p.p. Wynik Polski jest zbliżony do średniej Unii Europejskiej, ale daleko nam do liderów rankingu. W Luksemburgu niemal 63 proc. młodych dorosłych ma dyplom uczelni wyższej, w Irlandii niemal 62 proc. Jednak czy dyplom jest najważniejszy, aby osiągnąć sukces na rynku pracy?
W 2021 r. 41 proc. populacji młodych w wieku 25-34 lata w Unii Europejskiej miało wykształcenie wyższe. Istnieje wyraźna różnica między płciami. Kobiety zdecydowanie częściej niż mężczyźni otrzymują dyplom uczelni wyższej - 47 proc. kobiet i 36 proc. mężczyzn. Z analizy danych Eurostatu wynika, że chociaż odsetek mężczyzn z wyższym wykształceniem wzrastał w ciągu ostatnich 10 lat, tempo wzrostu było wolniejsze niż w przypadku kobiet. W rezultacie z biegiem czasu różnice między płciami się pogłębiły.
Cel UE to 45 proc. osób z dyplomem w 2030 r.
Państwa członkowskie Unii Europejskiej wyznaczyły sobie cel zwiększenia udziału populacji osób w wieku 25-34 lata z wykształceniem wyższym na poziomie 45 proc. w 2030 r. Niemal połowa państw członkowskich już go osiągnęła. Chodzi o Luksemburg, Irlandię, Cypr, Litwę, Holandię, Belgię, Francję, Szwecję, Danię, Hiszpanię, Słowenię, Portugalię i Łotwę. Polska w tym zestawieniu znajduje się na 18. miejscu. Przed nami jest jeszcze Grecja, Estonia, Malta oraz Austria. Natomiast najniższe udziały, jeżeli chodzi o liczbę młodych z wyższym wykształceniem, odnotowano w Rumunii (23 proc.), we Włoszech (28 proc.) i na Węgrzech (33 proc.).
W Polsce od dekady bez zmian
W 2012 r. liczba osób z wyższym wykształceniem w grupie 25-34-latków przekroczyła 40 proc. i od tej pory utrzymuje się na tym poziomie, choć przez kilka lat tendencja była wzrostowa.
- Od 2012 do 2017 r. liczba osób z dyplomem wahała się w przedziale od 40,8 proc. do 43,6 proc.
- Następnie w latach 2018 i 2019 utrzymywała się na poziomie 43,5 proc.
- W 2020 r. spadła do 42,4 proc.
- Największy spadek nastąpił w 2021 r., kiedy wróciliśmy do poziomu z 2012 r. W minionym roku odsetek młodych z dyplomem uczelni wyższej wyniósł 40,6 proc., co oddala nas od wyznaczonego przez Unię Europejską celu.
- Dyplom uczelni wyższej nadal ma ogromne znaczenie na rynku pracy, ale coraz częściej to nie ten element naszego CV jest najważniejszy. Teraz liczą się umiejętności nazywane "power skills", czyli takie, które pozwalają nam łatwo pracować w zespole, dostosować się, elastycznie reagować i uczyć się na bieżąco. Do tego rośnie prestiż i znaczenie rzemiosła, które często nie wymaga posiadania dyplomu. Niemniej zachęcam młodych ludzi, którzy mają pasję i wiedzą, czym chcą się zajmować, żeby podejmowali studia wyższe - podsumowuje Krzysztof Inglot.
Opinie wybrane
-
2022-05-30 19:03
(9)
To zależy, w niektórych zawodach potrzebny jest dyplom. W niektórych nie jest. Ja jestem chemikiem i w moim zawodzie po technikum (które i tak zostały zlikwidowane) mógłbym roztwory przygotowywać a po studiach mam szeroką wiedzę na dany temat. Mój dyplom był obowiązkowy przy rekrutacji w mojej pierwszej pracy po studiach. Generalnie nie jest to
To zależy, w niektórych zawodach potrzebny jest dyplom. W niektórych nie jest. Ja jestem chemikiem i w moim zawodzie po technikum (które i tak zostały zlikwidowane) mógłbym roztwory przygotowywać a po studiach mam szeroką wiedzę na dany temat. Mój dyplom był obowiązkowy przy rekrutacji w mojej pierwszej pracy po studiach. Generalnie nie jest to branża IT ale 1000-2000 powyżej średniej krajowej mam. Aha jeśli chcecie się wybić powyżej tych wszystkich z mgr zróbcie sobie inżyniera albo przynajmniej 1 dobrą podyplomówkę.
- 38 3
-
2022-06-01 17:34
Nie mieszaj tego co ...
...legalne, mieszaj to co nielegalne. Zarobki na pewno wzrosną.
- 4 0
-
2022-05-31 09:03
(3)
Z tą podyplomówką to palnąłeś, przecież to tylko produkcja papieru. Ludzie wpinają je do segregatorów i tylko pieniądze wydają.
- 10 2
-
2022-05-31 11:08
(2)
Nie zgadzam się, jest dużo dobrych podyplomówek, szczególnie na PG. Rekruter jak ma przed sobą 100 CV z mgr to widzi, że ktoś coś dodatkowo robi a wg mnie podyplomówka nie jest taka droga. Koszt 5k za rok nauki to często koszt 2-3 specjalistycznych weekendowych szkoleń. Ja zrobiłem na PG podyplomówkę i nie żałuję a i nowy pracodawca zainteresowany był tymi umiejętnościami.
- 4 1
-
2022-05-31 16:37
Podyplomówka to relikt socjalizmu (1)
Dla pracodawcy liczą się konkretne umiejętności w postaci doswiadczenia, kursow branżowych oraz certow. A kolejne sciemy od lesnych dziadkow maja wartosc tylko dla owych lesnych dziadkow pociskających te bzdety na uczelni.
- 5 5
-
2022-06-01 09:59
teoretyzujesz, wszystko zależy od tego co wybierzesz
np. taką podyplomówkę z analiz MES prowadzą praktycy którzy oprócz działalności uczelnianej mają nieźle prosperującą firmę. Podyplomówka nie uczyni cię doktorem ale uzupełni twoją wiedzę w zakresie innego kierunku na wydziale który kończyłeś i taki jest jej cel.
- 2 0
-
2022-05-30 23:58
najintensywniejszym konsumentem mocy obliczeniowej centum przetwarzania danych na PG (1)
Jest Wydział Chemii.
Więc może to nie branża IT ale IT znacznie lepiej znają i wykorzystują.- 6 0
-
2022-06-04 13:07
Liczenie reakcji, szykanie nowych związków z apomoca sieci neuronowych troche kosztuje ;)
- 0 0
-
2022-05-30 20:40
Przemysł chemiczny na Pomorzu to porażka (1)
Nawet po mgr inż zarobki na poziomie pracy bez większych kwalifikacji. Kto ogarnia to się zaraz przekwalifikowuje na inne branże.
- 10 2
-
2022-05-31 07:26
przemysł chemiczny ciężki? tak, laboratoria? tak ale przemysł farmaceutyczno-biochemiczny najgorszy nie jest, nie wszyscy się przekwalifikują na "programistów"
- 9 0
-
2022-05-31 05:56
(6)
To w dużej mierze wina nauczycieli - w szkole podstawowej wychowawczyni zachęcała nas do nauki, strasząc jednoczesnie, że jak nie będziemy się uczyć, to trafimy do technikum i na bezrobocie... Tylko LO, matura i na studia, obojętnie jakie, byle by mieć papierek. Tak to wyglądało u nas w szkole pod koniec lat 90.
- 67 6
-
2022-05-31 18:31
Zlikfidować wszelkie studia !!!
Ksiunżki spalić !!!
Mondrali rospendzić !!!
Sóweren je najmundrzejszy
i se poradzi. O !!!- 4 3
-
2022-05-31 09:59
Ja ukończyłem zawodówkę, technikum i studia
- 10 0
-
2022-05-31 08:49
(2)
Niestety, cześć rodziców również dołożyła swoje trzy grosze. Bo (za ich czasów) każdy magister to dyrektor. Zreszta później o czym opowiadać sąsiadom? Dzieckiem w zawodówce nie ma jak się chwalić. Wiec teraz mamy właśnie zatrzęsienie magistrów po wyższej szkole robienia niczego.
- 20 0
-
2022-05-31 09:33
A mechanik samochodowy (1)
kroi klienta nie mniej niż lekarz ze specjalizacją
- 12 0
-
2022-06-01 10:01
trochę przesadziłeś
ale to fakt, mechanicy zarabiają nieźle
- 5 0
-
2022-05-31 08:02
Szkodliwe straszenie
Technika to dobre szkoły, bo otrzymujesz jednocześnie wykształcenie ogólne i zawodowe. Nawet jeśli ze studiami nie wyjdzie, to nie idziesz pracować na zmywak. Z resztą na politechnice po technikum jest łatwiej.
- 24 3
-
2022-05-30 20:42
Obecnie poziom na większości kierunków jest żałośnie niski. (7)
Mamy najwyższy odsetek studentów w całej Europie.Teraz mamy niż demograficzny,młodzieży w rocznikach jest dwa razy mniej niż kiedyś,a studentów mamy 5 razy więcej niż 30 lat temu.Co się stało z poziomem można sobie wyobrazić.
- 80 10
-
2022-05-31 08:20
(2)
Gdyby nie prywatne uczelnie byłoby zupełnie inaczej, a na prywatne wystarczy mieć dużo szmalu i tyle
- 13 5
-
2022-05-31 08:39
(1)
A byłeś kiedyś na prywatnej uczelni? Bo ja na polibudzie, gdzie zajęcia prowadzą co prawda profesorzy, ale za to oderwani od rzeczywistości i współczesnych rozwiązań, i na prywatnej uczelni, gdzie uczą praktycy, którzy nie traktują cię jak śmiecia. A jak ktoś się nie chce uczyć to się nigdzie nie nauczy.
- 10 18
-
2022-05-31 15:35
Nie traktują Cię jak śmiecia tylko jak kogoś,kto nie potrafi się nauczyć.
Jeżeli ktoś nie potrafi się nauczyć to zwyczajnie oblewa egzamin.Moim zdaniem na polibudzie tylko dosłownie na kilku kierunkach usiłują jeszcze dbać o poziom.Na większości dostosowali ponprostu wymagania do możliwości studentów i poziom jest zawstydzająco niski.
- 10 4
-
2022-05-31 03:44
(2)
No właśnie z artykułu wynika że jesteśmy na 28 miejscu w Europie, nie na 1. Dlaczego wy nawet nie przeczytacie artykułu, tylko wypisuje IE te swoje pierdy?
- 13 2
-
2022-05-31 08:08
na 18. nie 28.... nie czytałes artykulu?
- 3 3
-
2022-05-31 07:57
najlepsze jest to że kolejnych 30 bezmyślnych mu przytakuje,
- 6 2
-
2022-05-30 23:56
a tam gdzie niski nie jest
jest niepotrzebny.
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.