• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koronawirus a praca. Odpowiedzi na najczęstsze pytania

Aleksandra Wrona, Szymon Szuksztul
14 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Sytuacja związana z koronawirusem nie pozostaje bez wpływu na rynek pracy. Niektóre firmy już zdecydowały się na pracę zdalną, inne obejmują kwarantanną osoby wracające z zagranicy i zaopatrują miejsce pracy w środki dezynfekcji. Taka sytuacja budzi wiele wątpliwości zarówno wśród pracowników, jak i pracodawców.


W najbliższym czasie:


Przedsiębiorstwa, które świadomie zarządzają ryzykiem, monitorują na bieżąco zidentyfikowane wcześniej zagrożenia, oceniają prawdopodobieństwo ich wystąpienia i podejmują odpowiednie działania, by im zapobiec lub zminimalizować negatywne skutki. Jednak nie wszystkie firmy są przygotowane, by "z marszu" zmierzyć się z poważnym kryzysem, który może wywołać pandemia.

- Jeśli w firmie są procedury związane z identyfikacją i zarządzaniem ryzykiem, należy sprawdzić, czy uwzględniają ryzyka związane z pandemią i postępować zgodnie z ustalonymi wcześniej krokami i scenariuszami. Jeśli takich procedur nie ma lub nie dotyczą tego rodzaju zagrożenia, to ostatni moment, by w trybie pilnym uzupełnić te braki. Zapewnienie ciągłości działania firmy i dbałość o bezpieczeństwo pracowników to w sytuacji kryzysu najważniejsze zadania zarządu - mówi Igor Gielniak, doradca w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów specjalizujący się w zarządzaniu kryzysowym w firmach (turnaround management).

Koronawirus w Trójmieście: wszystkie informacje



"Wielu klientów zwraca się do nas z pytaniami dotyczącymi uprawnień pracodawcy w kontekście koronawirusa" - przyznają trójmiejscy prawnicy. Pracodawcy zastanawiają się m.in. nad środkami bezpieczeństwa, które powinni przedsięwziąć, podczas gdy pracownicy zobligowani do wychodzenia z domu często obawiają się o swoje bezpieczeństwo.

Odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania udzielił nam radca prawny Szymon SzuksztulKancelarii Prawnej Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni Sp.p. w Gdańsku.

Czy pracodawca może nakazać pracownikom pracę w domu?



Szymon Szuksztul, radca prawny: Ustawodawca we wprowadzonej 2 marca Ustawie o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (powszechnie znana jako specustawa w sprawie koronawirusa) w art. 3 jak najbardziej daje pracodawcy możliwość wydania pracownikowi polecenia pracy zdalnej poza zakładem pracy, czyli w ramach tzw. "home office". Co do zasady, zgodnie z kodeksem pracy, praca zdalna wymaga zgody zarówno pracodawcy, jak i pracownika, jednakże wspomniana specustawa pozwala pracodawcy na skierowanie pracownika do pracy zdalnej w drodze polecenia. W ramach polecenia służbowego pracodawca powinien wskazać pracownikowi, w jakim okresie ma wykonywać pracę zdalną oraz zapewnić środki do jej wykonywania np. poprzez udostępnienie służbowego komputera, telefonu lub zapewnić dostęp do oprogramowania niezbędnego do wykonywania pracy.

W przypadku otrzymania takiego polecenia pracownik powinien się do niego zastosować, a odmowa wykonania polecenia może zostać uznana za naruszenie obowiązku starannego i sumiennego wykonywania pracy wskazanego w art. 100 §1 Kodeksu pracy, a co za tym idzie może skutkować nałożeniem na pracownika kary pieniężnej albo stanowić podstawę do rozwiązania umowy o pracę. Podstawowym obowiązkiem pracownika jest bowiem obowiązek wykonywania pracy w sposób zgodny z przepisami i zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy oraz stosować się do wydawanych w tym zakresie poleceń i wskazówek przełożonych; współdziałać z pracodawcą i przełożonymi w wypełnianiu obowiązków dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy.

W zaistniałej sytuacji związanej z koronawirusem skierowanie pracownika do pracy zdalnej ma na celu zapewnienie wszystkim pracownikom bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, stąd też w świetle ustawy pracodawca może wydać pracownikowi polecenie pracy zdalnej, jeżeli uzna, że ma to na celu przeciwdziałanie COVID-19.

Czy mogą nakazać przebadanie pracowników, gdy ci wrócili z krajów objętych wysokim ryzykiem zarażenia (gł. Włochy)?



Co do zasady, jak wskazano również w komunikacie Państwowej Inspekcji Pracy, przepisy Kodeksu pracy oraz aktów wykonawczych do tej ustawy nie uprawniają pracodawcy do skierowania pracownika na badania lekarskie tylko z tego powodu, że np. jest przeziębiony i wrócił z krajów objętych wysokim ryzykiem zarażenia. Niemniej jednak należy podkreślić, iż zgodnie z art. 207 Kodeksu pracy pracodawca ma obowiązek chronić życie i zdrowie pracowników poprzez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, jak również jest odpowiedzialny za stan bezpieczeństwa i higieny pracy. Choćby z uwagi na ten podstawowy obowiązek pracodawcy, wydaje się zasadnym, aby pracodawca mając na uwadze zdrowie pozostałych pracowników, zlecił pracownikowi przeprowadzenie badań kontrolnych.

Czy pracodawca może wprowadzić szczególne procedury dot. BHP w związku z epidemią koronawirusa?



W ramach obowiązku wymienionego w odpowiedzi na poprzednie pytanie pracodawca może podjąć wszelkie działania zmierzające do zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, w tym wprowadzić szczególne procedury, które nie powinny przy tym naruszać warunków umowy o pracę zawartej z pracownikiem, aktów wewnątrzzakładowych (takich jak np. regulamin pracy) oraz obowiązujących przepisów prawa pracy. W szczególności pracodawca może w ramach "nowych, szczegółowych procedur" wydać pracownikom polecenia w zakresie dezynfekcji rąk po wejściu do zakładu pracy, sposobu korzystania z odzieży roboczej, mienia powierzonego czy precyzyjne określić zasady pracy zdalnej w przypadku skorzystania przez pracownika z tzw. "home office" dopuszczalnego u pracodawcy.

Czy pracownik na kwarantannie pracuje zdalnie? Czy dostaje normalnie pensję?



Pracownik objęty kwarantanną w związku z koronawirusem będzie uprawniony do otrzymania wynagrodzenia chorobowego od pracodawcy lub zasiłku chorobowego od ZUS, w zależności od okresu, w jakim pozostaje w kwarantannie. Warunkiem uzyskania uprawnienia do wynagrodzenia jest przedłożenie pracodawcy decyzji sanepidu o objęciu kwarantanną. Wynagrodzenie takie wynosi 80 proc. wynagrodzenia za pracę, które otrzymałby pracownik w ww. okresie. Jednocześnie pracownik może umówić się z pracodawcą, że w czasie kwarantanny będzie wykonywał pracę zdalną na zasadach uzgodnionych przez obie strony i wynikających z wewnętrznych procedur obowiązujących u pracodawcy. W takim przypadku pracownik będzie uprawniony do 100 proc. wynagrodzenia, jakie otrzymywałby, gdyby pracował w dotychczasowych warunkach, w zakładzie pracy.

Kina w Trójmieście zawieszają działalność


Czy pracownik, który boi się chodzić do pracy, może wymusić na pracodawcy pracę zdalną?



W odpowiedzi na to pytanie należy odnieść się do art. 210 Kodeksu pracy, który stanowi, iż pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy w przypadku, gdy warunki pracy stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia pracowników. W orzecznictwie podkreśla się, że przepis ten powinno się interpretować możliwie jak najbardziej szeroko, więc jeżeli zachodzą uzasadnione przesłanki przemawiające za tym, że pracodawca nie podejmuje działań umożliwiających zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, wtedy pracownik może wstrzymać się od wykonywania pracy po uprzednim zgłoszeniu swoich zastrzeżeń przełożonemu. Z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia, np. jeżeli pracodawca nie zapewni odpowiednich środków czystości/dezynfekcji pracownikom mającym bezpośredni kontakt z klientem np. pracującym w branży gastronomicznej. Na dzisiaj brak jest natomiast konkretnych ustawowych uregulowań umożliwiających pracownikowi żądanie od pracodawcy skierowania do pracy zdalnej. Co ważne, powinno się indywidualnie rozpatrywać możliwość zlecenia pracownikowi pracy zdalnej, zwłaszcza biorąc pod uwagę rodzaj wykonywanej pracy.
autor

Szymon Szuksztul

radca prawny, kancelaria Kawczyński i Kieszkowski

Miejsca

Opinie (108) 2 zablokowane

  • Niedługo pracodawcy nie będą mieli z czego (2)

    wypłacać pensji i płacić składek pracownikom. Zaczną się redukcje etatów.

    • 37 4

    • Co za ściema.

      • 0 0

    • Tak nie będą mieli...

      no proszę ja Was prywatnie najniższa krajowa, "okradanie" co miesiąc - płacenie mniejszej składki ZUS. Pracownicy potem emerytura głodowa. Nikt o tym nie myśli co jest tu i teraz a po latach płacz i zgrzytanie zębami. Ilu jest prywaciarzy co płaca godnie i normalnie ZUS...? No ilu...? Tak wiem posypią się komentarzy załóż firmę zatrudnij płać. Zmień pracę weź kredyt. Frustracja narodowa +10. W tym akurat się zgadzamy. Pozdrawiam

      • 13 15

  • Pracuję jako sprzedawca.

    Przychodzą do nas chorzy ludzie, starsze osoby i nieodpowiedzialni rodzice mający zupełnie gdzieś to co się dzieje i urządzający sobie spacery z dziećmi. Mam w domu osoby znajdujące się w grupie ryzyka. Nie chcę przynieść tego do domu, a co chwilę słychać o kolejnych przypadkach, albo podejrzeniach zakażeniem mających miejsce w moim mieście i w mojej okolicy.
    Co mam zrobić w takiej sytuacji, złożyć wypowiedzenie?

    • 0 0

  • (3)

    A co ze sprzedawcami ? W sklepach, na bazarach powinni stać teraz tylko właściciele.

    • 18 1

    • czyli (2)

      90 % ludzi ma zdechnąć z głodu? Bo np. według takiego nakazu była by czynna tylko jedna Biedra, Lidl zamknięty, bo właściciele tyrają w niemczech itd.?

      • 3 3

      • (1)

        Jest pełno malych sklepików gdzie moze sprzedawać własciciel. Kiedyś nie było biedr. Lidlu itp i jakoś z głodu nikt nie zdychał.

        • 6 3

        • i na małej powierzchni za chwilę pełno byłoby zarażeń. Jak lubisz jak ktoś ci

          nad uchem dyszy koronawirusem to twoja sprawa.

          • 0 0

  • A co z pracą w stoczni (6)

    W sytuacji gdyby np. u któregoś z marynarzy ze statków stojących w gdańskiej Remontówce wykryto by koronowirusa? Czy w takiej sytuacji zakład zostałby zamknięty?

    • 31 0

    • Tak na kwarantannę (1)

      • 6 0

      • po co mu to powiedziałeś? Za chwilę pojawi się ogłoszenie "szukam chorego na covid,

        żeby się z nim spotkać i móc iść na kwarantannę"

        • 0 0

    • oby

      szkoda że dopiero teraz

      • 0 0

    • zamknąć stocznie !

      • 2 0

    • Zakład zostanie zmilitaryzowany i będziecie pracować na rozkaz

      • 3 1

    • Tam to dopiero mieszanka narodowa jest. Pierwszy zaklad do zamkniecia na 2 tygodnie...

      • 5 0

  • Jestem sprzątaczką , właśnie ja tworze te higieniczne warunki pracy, natomiast jestem w grupie ryzyka, ponieważ choruje przewlekle ale niestety musze pracować nie mam wyjścia, okres próbny, a zależy mi na tej pracy :)

    • 2 0

  • W moim korpo w Gdyni (ponad 1000 pracowników) jest bardzo wielu obcokrajowców, dobrze ze jest praca z domu na kazdym stanowisku. (5)

    Zabawne jest to, że we Wtorek przyszedł mail o tym, ze odwołuja wszelkie zbędne spotkania. Tymczasem w Czwartek wszystkich spędzili na spotkanie o koronawirusie by powiedzieć, ze nie należy robić spotkań i być ostrożnym :D

    Ważniejszym pracownikom nieoficjalnie kazali już na początku tygodnia pracować wyłącznie z domu.

    W oficjalnej korespondencji, jeśli ktoś nie ma dzieci to poprosili o pracę z biura. To dopiero nierówne traktowanie.

    • 59 2

    • Będą płakać, jak pojawi się pierwszy przypadek (1)

      Sporo osób wybierze 80% za nic niż 100% za pracę z domu i nie będzie komu robić. Najdziwniejsze jest to, że opory są też na stanowiskach, gdzie naprawdę nie ma różnicy (oprócz oczywiście poczucia kontroli), no i gdy sam pracownik nie ma z tym problemu.

      • 8 0

      • ja juz sobie obiecalem, ze jak liczba chorych przekroczy 1000

        to ide na l4, jak mi internista nie da to pojde do psychiatry..... a obawy mam uzasadnione bo w moim malym korpo prezesi siedza bezpiecznie w domu a reszta w robocie, pare osob jest juz na kwarantannie

        • 3 0

    • Ważniejszym?

      Czyli wartość ludzka jest mierzona w oparciu o co?!

      Co to za firma?!?!

      • 2 0

    • He he

      U nas to samo

      • 4 0

    • napisz co to za firma niech spoleczenstwo sie dowie kto szanuje pracownika

      • 13 1

  • Praca w galerii (1)

    Dzień dobry.
    Właśnie dostałam smsa, że mam jutro przyjść do pracy w sklepie odzieżowym mimo, że sklep znajduje się w galerii. Czy pracodawca ma prawo zmusić nas do przyjścia i np. robić inwentaryzacje w chwili kwarantanny ?

    • 0 3

    • Ty nie masz kwarantanny. Oczywiście, że musisz przyjść do pracy i zarabiać na swoją pensję, sklepy są zamknięte dla klientów a nie dla pracowników.
      Jeśli się tak bardzo boisz to weź po prostu bezpłatny urlop.

      • 0 0

  • (8)

    Idę do psychologa i mówię że się boję i mam różne myśli.
    Dostaje zwolnienie na pół roku.
    Sto procent płatne, oczywiście chodzę na konsultacje co miesiąc.
    Za pół roku wypoczęty i z radością wracam do pracy.

    • 13 10

    • No chyba jesteś policjantem

      • 1 0

    • Taaa (3)

      Moja koleżanka tak robi, i od pół roku lata po imprezach, koncertach, wystawach...a my za nią w pracy zasuwamy

      • 6 1

      • (1)

        ja bym z pracy wyleciał

        • 5 1

        • Po pół roku wracam do pracy. Do jakiej pracy? Jak przez tyle czasu można było się obejść bez ciebie, to Gulczas jak myślisz?

          • 9 0

      • jesteście Polakami, musicie więcej pracować!!!

        • 2 0

    • Chyba psychiatra?

      • 3 0

    • nie fantazjuj

      1.psycholog nie jest lekarzem i nie wystawia zwolnienia
      2.zus zla 100% płatne jest tylko dla kobiet w ciąży lub w razie wypadku przy pracy

      • 15 0

    • bardzo miłego

      tylko czy będziesz miał do czego wracać. Skutki nawet najczarniejszego scenariusza to mało w porównaniu z gospodarczym armagedonem który nastąpi. Zywnośc już podrożała o 10 % w ciągu tygodnia. W bankomatach brakuje gotówki. Hiperinflacja gwarantowana. Gdyby nie doraźna pomoc z Unii Polska by zbankrutowała w kilka tygodni. Dlatego dostaliśmy trzy razy większą pomoc niż zaorane przez zarazę Włochy.

      • 6 1

  • Praca w PAN (2)

    Polska Akademia Nauk, Gdańsk. Ponad 200 osób zatrudnionych. Dyrekcja pozwoliła na pracę zdalną wyłącznie pracownikom powyżej 65 roku życia. Śmiech na sali, niesprawiedliwe traktowanie i totalny brak odpowiedzialności.

    • 1 1

    • (1)

      Biblioteka Wojewódzka tak samo, praca zdalna dla kilkunastu osób z czyli dyrekcja i siedziba główna a ponad setka ma siedzieć w filiach, bo jest" stosunek pracy".

      • 1 0

      • Dokładnie, te 65+ dotyczy nielicznych, w tym samego dyrektora oczywiście.

        • 1 0

  • Dzieci powyżej 8 roku życia

    Jak zapewnić opiekę dziecku 8-letniemu? Ma siedzieć samo w domu przez 2 tygodnie bo rodzice muszą iść do pracy?

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane