• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiedy pracodawca może odmówić urlopu szkoleniowego?

Paweł Kasprzyk
17 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Pracodawca powinien zawrzeć z pracownikiem podnoszącym kwalifikacje zawodowe umowę określającą wzajemne prawa i obowiązki stron. Pracodawca powinien zawrzeć z pracownikiem podnoszącym kwalifikacje zawodowe umowę określającą wzajemne prawa i obowiązki stron.

Obowiązkiem pracodawcy jest ułatwienie pracownikowi podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Nie oznacza to jednak, że w każdym wypadku zobowiązany jest do udzielania urlopu szkoleniowego.



Mój pracownik uczy się zaocznie i niedługo przystępuje do egzaminów. Wiedziałam o tym fakcie, ale nigdy nie wspominał o tym, że będzie potrzebował urlopu szkoleniowego. Ostatnio, kiedy nie chciałam podpisać mu urlopu wypoczynkowego powiedział, że w takim razie wnioskuje o urlop szkoleniowy. W jakich przypadkach mam prawo mu odmówić?
Na pytanie odpowiada Paweł Kasprzyk z Kancelarii Radców Prawnych Kasprzyk Waliszewski.

Paweł Kasprzyk, radca prawny Paweł Kasprzyk, radca prawny
W art. 17 Kodeksu pracy ustawodawca wprowadził ogólną zasadę, w myśl której pracodawca ma obowiązek ułatwienia pracownikom podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Jednakże nie w każdym przypadku "ułatwienie" to wiąże się z koniecznością udzielenia pracownikowi urlopu szkoleniowego.

Celem udzielenia odpowiedzi na zapytanie czytelniczki należy w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na treść art. 103 (1) Kodeksu pracy, stanowi on:
§ 1. Przez podnoszenie kwalifikacji zawodowych rozumie się zdobywanie lub uzupełnianie wiedzy
i umiejętności przez pracownika, z inicjatywy pracodawcy albo za jego zgodą.
§ 2. Pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje zawodowe przysługują:
1) urlop szkoleniowy;
2) zwolnienie z całości lub części dnia pracy, na czas niezbędny, by punktualnie przybyć na obowiązkowe zajęcia oraz na czas ich trwania.
§ 3. Za czas urlopu szkoleniowego oraz za czas zwolnienia z całości lub części dnia pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia.

Urlopu szkoleniowego udziela się w dni, które są dla pracownika dniami pracy, zgodnie
z obowiązującym go rozkładem czasu pracy, a jego wymiar kształtuje się w następujący sposób:
1) 6 dni - dla pracownika przystępującego do egzaminów eksternistycznych;
2) 6 dni - dla pracownika przystępującego do egzaminu maturalnego;
3) 6 dni - dla pracownika przystępującego do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe;
4) 21 dni w ostatnim roku studiów - na przygotowanie pracy dyplomowej oraz przygotowanie się i przystąpienie do egzaminu dyplomowego.

Czy planujesz podnosić swoje kwalifikacje zawodowe?

Wymaga podkreślenia, iż pracodawca powinien co do zasady zawrzeć z pracownikiem podnoszącym kwalifikacje zawodowe umowę określającą wzajemne prawa i obowiązki stron. Na mocy takiej umowy pracodawca zobowiązuje się przyznać pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje zawodowe w formie wskazanej w umowie co najmniej uprawnienie do urlopu szkoleniowego oraz zwolnienie z całości lub części dnia pracy na czas niezbędny, by punktualnie przybyć na obowiązkowe zajęcia, oraz na czas ich trwania z zachowaniem oczywiście prawa do wynagrodzenia.

Pracownik natomiast zobowiązuje się do podnoszenia kwalifikacji zawodowych w formie wskazanej w umowie i dołożenia należytej staranności w dążeniu do ukończenia kursu, szkolenia czy studiów. Zatem dopiero w przypadku zawarcia z pracownikiem takiej umowy, uzyskuje on prawo do urlopu szkoleniowego. Od tej zasady jest tylko jeden wyjątek, nie ma obowiązku zawarcia umowy, o której mowa powyżej, jeżeli pracodawca nie zamierza zobowiązać pracownika do pozostawania w zatrudnieniu po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych.

Więcej porad prawnych


Konkludując, jeżeli pracownik czytelniczki odbywa studia zaoczne, to prawo do urlopu szkoleniowego nabędzie on tylko wtedy, gdy studiuje z inicjatywy pracodawcy bądź za jego zgodą, a dodatkowo zawarł z pracodawcą odpowiednią umowę regulującą kwestię wzajemnych praw i obowiązków w związku z odbywanymi studiami.

Jeżeli między pracownikiem a pracodawcą nie są stosowane powyższe zasady, to wówczas pracownikowi zdobywającemu lub uzupełniającemu wiedzę i umiejętności mogą być przyznane:
1) zwolnienie z całości lub części dnia pracy bez zachowania prawa do wynagrodzenia,
2) urlop bezpłatny, w wymiarze ustalonym w porozumieniu zawieranym między pracodawcą i pracownikiem. W tym przypadku jest zatem konieczne porozumienie między pracownikiem i pracodawcą.

Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl

O autorze

autor

Paweł Kasprzyk

radca prawny, Kancelaria Radców Prawnych Kasprzyk Waliszewski

Kasprzyk Waliszewski Kancelaria Radcow Prawnych

Miejsca

Opinie (14)

  • Dane firmy poproszę (6)

    Żeby wiedzieć kogo unikać. Zatrudniając studenta należy się liczyć z tym, że zdarzy mu się egzamin w tygodniu pracy, tak samo jak z sytuacją, że może zachorować. Nie jest to sytuacja która ma miejsce co tydzień i widać, że Pani pracowników swoich nie szanuje.

    Przez wszystkie lata studiów zaocznych ŻADEN pracodawca nie odmówił mi wolnego na egzaminy czy załatwienie jakichkolwiek spraw związanych z uczelnią. I to się szanuje,

    • 39 9

    • Zrozumienie (5)

      "Ostatnio, kiedy nie chciałam podpisać mu urlopu wypoczynkowego powiedział, że w takim razie wnioskuje o urlop szkoleniowy"

      To nie Pani swoich pracowników nie szanuje, tylko trafiła na cwaniaczka

      • 9 11

      • Dokładnie (4)

        Widać że Specjalista jeszcze musi się nauczyć czytania ze zrozumieniem oraz obycia w życiu. Studenciak po prostu uparł się że weźmie wolne, i chce szantażować pracodawcę kruczkami - na szczęście prawo działa w obie strony. Jak studentowi źle, to niech zmieni pracę.

        • 2 9

        • Rozumiem bardzo dobrze i ... (3)

          Oto co ja widzę tutaj:
          Pracodawca zupełnie nieświadomy tego, że studenci często dowiadują się z dnia na dzień, że mają egzaminy w tygodniu pracy, zamiast w weekendy pomimo studiów zaocznych (przerabiałam to przez 5 lat i niestety nikt specjalnie dla zaocznych nie będzie przyjeżdżał w weekend tylko każe się im przyjeżdżać wtedy kiedy mają dzienni).
          Pracownik chciał wykorzystać urlop wypoczynkowy na egzamin, zamiast na wakacje, żeby nie robić pracodawcy problemu.
          Pracodawca odmawia, więc pracownik szuka sposobu na zaliczenie studiów bez konieczności płacenia kilkuset lub nawet kilku tysięcy złotych - w zależności od przedmiotu, uczelni i innych rzeczy.

          Można powiedzieć, że jest roszczeniowy, że wymaga i kombinuje, ale widać, że piszący te komentarze nie studiowali zaocznie i na pewno łatwiej się żyje na utrzymaniu studiując dziennie, ale studia zaoczne i praca uczą życia.

          Także powiedzcie mi, kto tutaj komu utrudnia życie?
          Nie chcę gdybać ale wcale się nie zdziwię jeśli w ogłoszeniu szukając pracownika napisała "najlepiej student", żeby ponosić niższe koszty zatrudnienia.

          • 9 0

          • (2)

            Oj prawda, prawda. Bardzo duży i prestiżowy uniwersytet też nam robił takie numery w trakcie roku. Dlatego należy zabrać stamtąd papiery i poszukać może mniejszej i mniej prestiżowej uczelni, za to szanujacej ideę zaoczności i nie robiacej sobie jaj ze studenta który ciężko pracuje by ją opłacić.
            W sprawie urlopu na UOP i pracownik i pracodawca powinni spotkać się pośrodku, ale to nie może być tak by egzaminy jednego z pracowników niszczyły plan urlopowy calej firmy

            • 1 0

            • Faktycznie 1 dzień zrujnuje wszystkim życie :) (1)

              Tym bardziej, że od dawna już firmy robią wszystko jak najmniejszym kosztem i zamiast zatrudniać więcej ludzi to zatrudniają na styk i dają zakres obowiązków gdzie każdy robi za 3. Najlepsi są tacy, którzy po odejściu pracownika nie szukają nowego tylko jego robotę w dziale robią ci, którzy zostali :)
              Wytłumaczenie przełożonego/szefa "dacie rade, to można zrobić w 2 osoby a was jest 3" i wraca za biurko mając w d... to że jeszcze pół roku wcześniej w 4 wyrabiali się praktycznie na styk :)

              W żadnej firmie w której pracowałem nie było problemu, wystarczyło spytać ziomka z działu czy nie będzie problemu żeby ogarnął (tu też bywa różnie ale osobiście nie miałem problemu) i szło się do przełożonego/szefa aby podpisał urlop bo jak człowiek szedł najpierw po podpis to i tak przeważnie słyszał "jak ziomkowi nie przeszkadza to ok".

              • 3 0

              • Dokładnie tak, ludzi jest na styk a pracy więcej niż pracowników więc czasem jeden nieplanowany dzień robi, zwłaszcza jak inni są już na swoich urlopach i naprawdę nie da się zastąpić . Są też w pracy stanowiska jednoosobowe i takich osób za bardzo nie ma kto zastąpić albo jest z tym problem. Poza tym nikt tu nie napisał że chodzi tylko o jeden dzień.
                Jest takie powiedzenie " Jak bardzo istotny z punktu widzenia firmy jest pracownik dowiaduje się kiedy prosi o urlop, a jak mało istotny kiedy przychodzi po podwyżkę "

                • 2 0

  • (2)

    I właśnie po to są umowy o pracę. Gdyby to było zlecenie gdzie nie ma płatnego urlopu to nawet nie trzeba było by się nikogo pytać o wolne. A tak umowa o pracę zobowiązuje obie strony do ustalenia terminu urlopu. Odmawiając pracownikowi prawa do urlopu trzeba mieć naprawdę solidne argumenty w ręku, inaczej trzeba się liczyć z utratą pracownika. Kolizja pracy z ważnym aspektem życia osobistego a w tym wypadku nawet elementu potrzebnego do zbudowania przyszłej ścieżki zawodowej wychodzi zawsze na niekorzyść pracy, której ostatnio u nas nie brakuje.

    • 5 0

    • Oczywiście, że sytuacja powinna zostać prawnie odwrócona (1)

      To świadczenie pracy powinno być każdorazowo ustalane, a nie dni wolne.

      • 0 1

      • Tak działają umowy cywilne które można szybko rozwiązać, w obie strony.
        Jeśli zależy ci na lepszej organizacji i zapewnieniu ciągłości zatrudnienia to zawierasz inne umowy.

        • 1 0

  • Kiedy ma dobry humor

    • 0 0

  • Należy podpisać

    umowę z pracodawcą, inaczej nie ma na co liczyć.

    • 3 0

  • Ja wole pracowac na wlasny rahcunek (1)

    zadnych etatow i zaleznosci od kogos, nie ma nic gorszego, wole miec mniej ale swoje

    • 5 4

    • dla każdego co innego jest ważne. Ja lubię pracować na etacie, ponieważ zawsze mam od kogo się uczyć (czy to przełożony, czy organizacja, czy jakiś uzdolniony kolega/koleżanka). Wszystkiego dobrego!

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane