- 1 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (44 opinie)
- 2 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (225 opinii)
- 3 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (216 opinii)
- 4 Podwyżki na Politechnice Gdańskiej. Związki odrzucają propozycję rektora (353 opinie)
- 5 Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne? (9 opinii)
Kadrowiec już niepotrzebny, a specjalista HR?
Podczas konferencji specjaliści HR wymienili się doświadczeniami.
Wymiana doświadczeń, poznanie panujących na rynku trendów i przyszłych tendencji w zakresie kreowania polityki personalnej były najważniejszymi celami "Wyzwań HR" - największej konferencji branżowej na Pomorzu. Jakie wyzwania stoją przed współczesnym zarządzaniem zasobami ludzkimi?
HR partnerem strategicznym dla biznesu?
HR walczy o swoją strategiczną pozycję w organizacji. Kiedyś rola HR sprowadzana była do funkcji administracyjnej. Rola "kadrowca" ewoluowała w stronę "partnera biznesu". Obecnie zarządy firm zdecydowanie kierują się się ku HR-owi, szczególnie kiedy w przedsiębiorstwie pojawiają się gwałtowne zmiany organizacyjne. Dział zarządzania zasobami ludzkimi pomaga zarządom łagodzić trudne sytuacje, znajdować optymalne rozwiązanie i wspiera firmę w poukładaniu jej na nowo. Myślenie kategoriami szeregowego pracownika, jak i zarządu, oraz spełnianie potrzeb obu stron, to jeden z mierników sukcesu dobrego HR.
Elastyczny styl zarządzania ludźmi?
Ważną kompetencją HR jest umiejętne dobranie stylu zarządzania i elastyczność w zakresie spełniania oczekiwań pracowników reprezentujących różne pokolenia. Z jednej strony mamy styczność z nową generacją pracowników - pokoleniem Y, które jest dynamiczne, nie boi się wyzwań i innowacji, nie lubi ograniczeń i potrzebuje większej swobody w działania. Z drugiej strony należy pamiętać o odpowiednim zarządzaniu doświadczonymi pracownikami z pokolenia 50+, których rola i wiedza jest również niezwykle ważna dla rozwoju firmy.
Employer branding, social media i komunikacja?
- Patrzę na relację kandydat - pracodawca i zauważam, że pracownicy totalnie nie rozumieją potrzeb pracodawców, nie wiedzą jak się z nimi komunikować, a to powoduje, że nie mogą spotkać się ci, którzy tak naprawdę siebie potrzebują, czyli pracownik i pracodawca - stwierdza Beata Kapcewicz, dyrektor zarządzający ArchitekciKariery.pl
Nowoczesne technologie i wykorzystanie w procesach HR czyni organizację bardziej konkurencyjną. Odpowiednia komunikacja między firmami i potencjalnymi kandydatami na rynku pracy może być kluczem do sukcesu. Firmy zaczynają świadomie kreować swój wizerunek, działać w obszarze employer branding i social media.
Zarządzanie kompetencjami pracowników
Określenie i zbadanie kluczowych kompetencji dla przedsiębiorstwa i poszczególnych stanowisk w firmie to kolejne ważne zadanie dla HR. Wdrożenie modelu kompetencji pracowników pozwala na systemowe zarządzanie polityką personalną w firmie. Dzięki temu, udaje się zidentyfikować na rynku pracowników o kompetencjach istotnych dla organizacji. Poprawnie wdrożony model kompetencji ułatwia też zbudowanie systemu ocen pracowniczych, systemów motywacyjnych, polityki szkoleniowej i ścieżek kariery w firmie. Grupa Lotos SA dzięki temu rozwiązaniu zbudowała programy rozwojowe dla przyszłych liderów organizacji.
- Kluczową sprawą jest doskonalenie kompetencji liderskich pracowników. To wyzwanie dla każdej firmy, aby menedżerowi tworzyli zgrany zespół i pociągali za sobą innych w kierunku realizacji strategii firmy - stwierdziła Joanna Tyszka, dyrektor biura zarządzania zasobami ludzkimi w Grupie Lotos.
Zarządzanie talentami?
HR będzie zajmował się pozyskiwaniem talentów o wysokim potencjale, czyli przedsiębiorczych pracowników, którzy będą brali odpowiedzialność za swoje projekty i będą aktywnie uczestniczyć w rozwoju firmy. Eksperci HR zmierzą się także z tworzeniem jasno sprecyzowanych ścieżek kariery dla talentów i przyszłych liderów oraz wdrażanie rozwiązań, które sprawią, że inwestycja w talenty się opłaci i nikt nie ucieknie do konkurencji.
Ambasadorzy wartości?
Dużym wyzwaniem jest też wzmacnianie systemu wartości i właściwe ich wdrażanie do organizacji.
- Praca to nie tylko dostarczanie wyników, ale także sposób, w jaki się ją wykonuje. Dobry HR-owiec powinien pełnić rolę ambasadora wartości w firmie i być liderem emocjonalnym dla organizacji - stwierdza Szymon Kudła, trener i założyciel Centrum Szkoleniowego JET.
Przed ekspertami z dziedziny zarządzania zasobami stoi wiele wyzwań. Zmierzyć się z nimi potrafić będzie tylko mądry HR. A mądry HR to prawdziwy skarb dla przedsiębiorstwa, który sprawnie komunikuje się i mediuje między funkcjami strategicznymi a operacyjnymi, amortyzuje zmiany, przygotowuje organizację do rozwoju, wdraża innowacje i buduje konkurencyjność organizacji, czerpiąc z jej największego kapitału - ludzi.
Wydarzenia
Opinie (65) 3 zablokowane
-
2011-06-16 10:10
aby zatrzymać dobrych pracowników - trzeba im dobrze płacić ....reszta to głupoty... (13)
....no ale HR-owcy twierdzą inaczej.....:-)
ciekawe kto płaci za takie imprezy w sheratonie ?
swiat stanął na glowie przez ten cholerny SOCJAŁ !!!!!- 69 11
-
2011-06-16 14:33
jak to kto?
uczestnicy!
- 6 0
-
2011-06-16 16:25
(11)
Szanowni Państwo.
Za takie konferencje płaci się z własnej kieszeni. Tu możecie Państwo zobaczyć ile kosztuje taka impreza w Sheraton - ie : http://www.wyzwaniahr.pl/data-i-miejsce/.
Powstaje w Polsce bardzo dziwny trend - opinie w internecie zamieszczają ludzie niezadowoleni ze swojej pracy, którzy jest wiecznie szukają, szukają, szukają a nie znajdują oraz którym internet daje anonimowość.
Dział HR zajmuje się budowaniem strategii personalnej i prędzej czy później będzie potrzebny w każdej firmie, tak jak księgowość, sprzedaż, marketing, logistyka itd.- 9 13
-
2011-06-16 16:53
dlaczego niezadowoleni? (8)
Jestem bardzo zadowolony z tego co robię i moje święte prawo uważać to za głupote.
Z Pani komentarza można wywnioskować jak bardzo zadufane w sobie jest to środowisko- 15 3
-
2011-06-16 18:39
(7)
Tak, masz prawo uwazac to za glupote, ale rzeczywistosc pokazuje, ze nie masz racji.
Gdyby dzialy HR byly niepotrzebne to nikt by ich nie utrzymywal. A jednak, szczegolnie w korporacjach maja bardzo duze znaczenie i placi sie im wcale niemale pieniadze. Sam w jednej pracuje (choc nie w hr) i nie uwazam, zeby mieli mniej wazne obowiazki niz inne dzialy.
Zadufane w sobie jest to srodowisko? No zupelny nonsens - inaczej nie umiem tego nazwac. HR - human... akurat oni sa bardzo otwarci na innych ludzi, bo bardzo czesto maja z nimi stycznosc. Chociazby rekrutacja - no bedac osoba rekrutujaca nie da rady byc zadufanym w sobie.
Podpisujesz sie inż. co potwierdzilo moje przypuszczenia. Pan inzynier, jego praca jest najtrudniejsza i najwazniejsza na swiecie, a on sam jest w nia zapatrzony. Taka czesto(zaznaczam - nie zawsze) jest prawda o Was, Panie inzynierze - czas otworzyc oczy i zobaczyc, ze pracuja i calkiem niezle sobie radza rowniez ludzie NIE po politechnice. Tylko gdzie indziej niż Ty, w innych branzach - sprobuj poszerzyc horyzonty, inzynier przeciez wszystko potrafi, no nie?- 6 7
-
2011-06-16 19:48
poszerzyłem, dlatego powstał mój wczesniejszy wpis (5)
wszystko i jeszcze więcej. Ludzi się szanuje jeśli wykonują pracę potrzebną. Firma specjalistyczna, która potrzebuje porządnego pracownika o specjalistycznych umiejętnościach nie będzie zatrudniała kogoś, kto nie ma pojęcia o branży. Jak Pan sobie wyobraża rekrutacje np. energoelektronika,energetyka, nanotechnologa, dentystę, chirurga etc.? O jakie umiejętności zawodowe pan spyta? Słucham? Jeśli taka poważna firma wyśle laika (inaczej tego nazwać nie można) do poszukiwania talentów to oznacza to nic innego jak brak profesionalizmu.
Banalny atak- najtrudniejsze, najważniejsze. Chyba każdy inż. będzie szanował absolwentów medycyny, matematyki. Sorry, ale po prostu HR, PR itp. nie mieszczą się w tym zbiorze i trzeba się z tym pogodzić, a nie strofować jak mama dziecko w stylu 'nie popisuj sie'- 11 2
-
2011-06-16 20:12
(4)
Kolego, ci tzw. HaeRowcy świetnie nadają się do pozyskiwania telemarketerów, ankieterów, komiwojażerów, shelves managerów, akwizytorów i innych, gdzie konkretne kompentecje nie mają znaczenia ;)
- 14 1
-
2011-06-16 22:53
Tak i ich ulubiona sciema. (3)
Damy Panu znać o wynikach rekrutacji bez względu na wynik.
Czekasz, czekasz, czekasz i wpisujesz ich firme na swoją czarną liste.- 9 0
-
2011-06-16 22:55
A przepraszam jest coś lepszego. (1)
Ile by Pan chciał zarabiać?
HAHHAHHAHAHAHAHA MILION KUR..... !!!!!- 12 0
-
2011-06-18 15:35
To prawda w tym poje...ym kraju nie piszą w ogłoszeniach ile płacą,
tylko chcą sie dowiedziec ile chcesz.
Najlepiej kur..a jakbyś powiedział że jeszcze im dopłacisz.- 5 0
-
2011-06-17 21:51
jak widzi Pan(i) swoją przyszłość za 5 lat?
- to kolejny standardzik :)
- 9 0
-
2011-06-20 19:19
Kaśko, wicie
w mojej firmie rozwijającej się ponad przeciętność tego kraju ciągle zatrudniamy nowych pracowników. Nie oznacza to, że zmieniamy tych, którzy pracują. Poszerzamy zespół. Na szczęście bez udziału HR i innych im podobnych tworów. I mamy lepsze wyniki niż korporacje gdzie nad przyjęciem magazyniera pochyla się szanowne grono ekspertów. Naczytaliście się książek i wyuczyliście regułek. Macie super testy i narzędzia do oceniania. Wszystko jednak w zderzeniu z przysłowiowym Panem Zdzichem z GS okazuje się nic nie wartym banałem. Kadrowiec, HR - co to za różnica. I jedni i drudzy są tylko teoretykami. Już wyobrażam sobie te podniesione głosy oburzonych. Jesteście tylko wytłumaczeniem na to, ze zwyczajnie nikt inny nie ma czasu tego robić. A co do poziomu rekrutacji przeprowadzanych w tym kraju to jak zresztą piszą poniżej - dzicz i żenada.
- 3 0
-
2011-06-16 17:29
marketing - kolejne slowko ktorego nikt nie potrzebuje.
- 8 3
-
2011-06-18 15:32
A jak cię spotkam to moge ci powiedzić w twarz że HR-owcy
to nikomu niepotrzebne darmozjady i nieroby.
Znam dwie firmy zatrudniające ponad 150 osób każda bez takich wynalazków jak wy i działają doskonale.- 3 0
-
2011-06-16 10:14
Jak zwał tak zwał. Kiedyś były stare panny, teraz są singielki. Tak samo jak zamiast kadry jest dział HR.
- 60 8
-
2011-06-16 10:24
(6)
Już samo słownictwo typu: trener, lider, HR, kołczing powoduje, iż do tematyki nie podchodzi się poważnie...ale jakoś trzeba dorobić ideologie do trzymania ludzi za mordę.
Ps. Ja pracuje dla pieniędzy, jakbym był milionerem znalazłbym tysiące ciekawszych zajęć.- 52 8
-
2011-06-16 10:32
(5)
i może właśnie dla tego nigdy nim nie zostaniesz :)
- 8 24
-
2011-06-16 10:34
(4)
Nawet przez chwilę w życiu o tym nie marzyłem - cenię bardzie konkretne i produktywne zawody.
- 22 5
-
2011-06-16 18:53
(3)
Moze zacznij cenic wszystkie zawody!
- 3 5
-
2011-06-16 22:58
Złodzieje też trudnią się kradzieżami zawodowo. (2)
Cenisz ich zawód?
No w koncu żadna praca nie chańbi. - też z podręcznika i też głupie.- 5 0
-
2011-06-16 23:16
(1)
hańbi
Brak słów, ręce opadają.- 4 3
-
2011-06-21 00:17
jak brak słów jak widze 5. Bądź konsekwętna polonistko albo na drzewo
- 0 0
-
2011-06-16 10:45
HR (1)
dobrze by było, gdyby ludzie od HRu poważnie traktowali ludzi, którzy poszukują etatu w przedsiębiorstwie, w którym taki Hrowiec pracuje, a nie stosowali strategię głębokiego olewu.. , jak to się niestety wieloktronie dzieje..
- 39 5
-
2011-06-16 17:31
Tej holocie wmowiono na jakichs debilnych kursach zeby olewali ludzi ktorzy nie zaprezentuja sie tak jak tego wymaga podrecznik.
- 14 2
-
2011-06-16 11:22
a skąd ta frustracja u Państwa? :)
- 10 30
-
2011-06-16 11:44
HR
w 80% przypadków kolejna bzdura,żeby upchnąć gdzieś absolwentów śmieciowych kierunków
- 42 13
-
2011-06-16 11:46
i te zabawne pytania pan od hr.... ;]
niemal jak z podręcznika dla akwizytorów. Zbędny wydatek taki dział...no chyba, że firma zatrudnia kilkaset-kilka tysiecy ludzi
- 27 6
-
2011-06-16 13:23
hjuman resorses (3)
To po polsku się nie da ?
Mniejszy prestiż czy jak ?- 40 0
-
2011-06-16 13:53
(1)
HR to dopiero wierzchołek góry lodowej jeśli chodzi o kretyńskie zapożyczenia w tej "branży", zabawne jest to, że większość tych ludzi wypuszczona na lotnisku zagranicą miałaby kłopot z zasięgnięciem informacji jak dojechać do centrum.
- 23 1
-
2011-06-16 15:14
Ja pracowałem na taśmie, to nadzorował mnie team leader, nad nim był supervisor, a narzędzia do naprawy nosiło się do maintanance(" majtanansa").
- 15 0
-
2011-06-16 20:46
Nie da sie. Teraz okejujemy decyzje, printujemy desktopy, slychamy oldskulowej muzy, nosimy lajfstajlowe ciuchy, pijarujemy innych, sorramy jak cos zle zrobimy w ogolnym przeswiadczeniu ze jest zarąbiscie. Oh yeah oh yeah. Bawcie sie dalej w ameryke.
- 19 1
-
2011-06-16 13:56
wszedzie szukajo głubszych od siebie
- 14 2
-
2011-06-16 13:59
U nas HR przestał zajmować się rekrutacją
Mieliśmy 4 osoby. Została tylko jedna - do rozliczania plac. Już nie prowadzi rekrutacji. Jak kogoś nam znaleźli to nijak nie pasował do pracy. Konczą jakieś socjologie, psychologie. Robią te psychotesty, a potem się okazuje, że ktoś poprawnie zdania nie potrafi sklecić.
- 27 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.