• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Japońska spółka powiększa biuro i zespół w Gdańsku

Robert Kiewlicz
24 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Nowe, powiększone biuro Nippon Seiki w Argonie zacznie działać jeszcze w 2019 r.

Po niespełna roku od otwarcia nowego biura w budynku Argon w Gdańsku japońska spółka Nippon Seiki ponad dwukrotnie zwiększa wynajmowaną w nim powierzchnię do ponad 1,5 tys. m kw. W związku z tym ponad dwukrotnie zwiększy się też zatrudnienie.



- Gdy w listopadzie 2018 r. otwieraliśmy nowe biuro w Argonie, zakładaliśmy podwojenie zatrudnienia w ciągu dwóch lat. Plany te zrealizowaliśmy w kilka miesięcy. Ponadto, w związku z kolejnymi inwestycjami centrali firmy w Polsce i otwarciem fabryki w okolicach Łodzi, w Gdańsku będziemy realizować więcej zadań, stąd potrzeba znacznego powiększenia biura i wzrostu zatrudnienia - mówi Wojciech Gutowski, menadżer polskiego oddziału Nippon Seiki.

Współpraca z liderami branży motoryzacyjnej



Nippon Seiki Group jest światowym liderem w projektowaniu, rozwoju i produkcji systemów informacji pokładowej kierowcy (Driver Information Display). Globalnie firma zatrudnia 15 tys. osób. Oddział w Gdańsku jest jedną z nielicznych firm w północnej Polsce działających w branży motoryzacyjnej, bezpośrednio wspierającą rozwój producentów marek premium, takich jak: Porsche, BMW, Daimler, Audi, Jaguar Land Rover.

Inżynierowie z gdańskiego biura współpracują z kolegami z innych jednostek Nippon Seiki Group, mają także bezpośredni kontakt z klientami. W Gdańsku firma zatrudnia głównie specjalistów zajmujących się tworzeniem specyfikacji wymagań, projektowaniem, a także tworzeniem oraz testowaniem oprogramowania systemów informacji pokładowej.
Nippon Seiki Group jest światowym liderem w projektowaniu i produkcji wyświetlaczy przeziernych prezentujących informacje na specjalnej szybie bez zasłaniania widoku. Nippon Seiki Group jest światowym liderem w projektowaniu i produkcji wyświetlaczy przeziernych prezentujących informacje na specjalnej szybie bez zasłaniania widoku.

Działania projektowe i rozwojowe prowadzone są w Gdańsku we współpracy z innymi centrami inżynieryjnymi w całej grupie. Obejmują one projektowanie systemów, rozwój oprogramowania, testowanie systemów, diagnostykę, a także projektowanie podsystemów elektronicznych, mechanicznych i optycznych.

- Obecnie zatrudniamy ponad 60 pracowników, a w perspektywie dwóch-trzech lat planujemy powiększyć zespół do 130 osób. Jest to kolejny - i jestem przekonany, że nie ostatni - etap rozwoju gdańskiego oddziału - dodaje Gutowski.

Praca dla inżynierów w Nippon Seiki



Polskie centrum inżynieryjne realizuje obecnie złożone projekty techniczne, które w niedalekiej przyszłości stanowić będą wyposażenie wielu nowych ekscytujących samochodów marek premium.

Polski zespół stale się uczy i rozwija swoje umiejętności dzięki współpracy z inżynierami zarówno z japońskich, jak i europejskich biur. Planuje się, iż gdańskie biuro odgrywać będzie coraz większą rolę w rozwoju nowych produktów Nippon Seiki, które w przyszłości mogą być również wytwarzane w Polsce.

- Istnieje ogromny potencjał rozwoju wyszukanych, zaawansowanych systemów informacji pokładowej w nowoczesnych pojazdach. Obecnie widzimy boom na wyświetlacze Head Up, co z powodzeniem wykorzystujemy, będąc jednym z liderów tej branży na rynku. Wraz ze wzrostem wymagań w zakresie nowych funkcji, jak grafika 3D i obrazowanie rzeczywistości rozszerzonej, a także koniecznością sprostania współczesnym wymaganiom bezpieczeństwa funkcjonalnego, także cyberbezpieczeństwa i ochrony informacji, środowisko pracy stało się bardzo stymulujące i pełne wyzwań. Dlatego chcemy powiększać nasz doświadczony już zespół o kolejnych entuzjastycznych i zdolnych pracowników. Pozwoli nam to sprostać rosnącym wymaganiom klientów i tworzyć coraz bardziej ekscytujące produkty. Inwestycje, które realizujemy w Polsce, są ważną częścią naszych globalnych planów rozwojowych - wyjaśnia Steve Poll, dyrektor zarządzający Nippon Seiki w Europie.

Miejsca

Opinie (92) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (2)

    Ok
    Zart
    Jak jest po japońsku samochód syrena?
    Masahuku

    • 76 13

    • A japoński rower? (1)

      .
      ..
      ...
      Samarama

      • 15 1

      • Japoński zawodnik sumo?

        Jajami omate

        • 14 2

  • A kiedy praca dla mgr socjologii z dobrym angielskim? (8)

    • 14 36

    • z francuskim może by się coś znalazało...

      • 17 4

    • Jest w Bierdronce

      • 25 4

    • dawaj do maca

      pracować za niedojedzone burgery

      • 16 4

    • Cały czas jest

      W HR'ach, a tego tutaj w Trójmieście pełno

      • 12 0

    • Spokojnie możesz aplikować do airhelp

      • 8 1

    • socjolog

      Najlepszym socjologiem jest pan .... .
      Bez zasiłku, z puszka w rencach.

      • 3 1

    • tylko w polityce babrają

      Orły po socjologi

      • 4 0

    • z dobrym nie wiem ale z zaawansowanym masz pracy ile chcesz

      i gdzie chcesz i za ile chcesz

      • 0 0

  • szkoda że polscy inzynierowie nie pracują w polskich firmach (7)

    tylko zagranicznych no ale polskie firmy się gnębi a zagranicznym daje ulgi.

    • 45 35

    • (3)

      W zagranicznych firmach czesto sa lepsze warunki pracy i lepiej sie traktuje pracownika

      • 20 4

      • to prawda, ale jako przeciwwage powiem ze pracujesz na go*nianymi zadaniami (2)

        sprzatanie po jakis inzynierach z zagranicy. Np. Intel w gdansku sprzata po intelu w izraelu a ci pewnie po amerykanach.

        A w JanuszEx'sie bedziesz pisał kod prawie bez ograniczen, bez review bez durnych komentarzy 'przyjaznych' 'kolegow' inzynierow z 'teamu' etc... pełen zywiec, Rozwijasz sie zawodowo.

        A w tych biurach satelitach 3ciego poziomu w polsce nauczysz sie tylko procesow, papierologii, kanbana, scruma, pitolenia glupot.
        A drivera sam nie napiszesz. Urzadzenia nie zbudujesz sam. Bedziesz piac testy w pythonie.

        • 6 6

        • (1)

          W JanueszExie będzie pisał kod bez ograniczeń... hehe. Za dwa razy mniejszą stawkę i tylko to co ci szef Janusz powie, albo na tym się nie zna wtedy na trzy razy niższą stawkę będziesz mógł klepać co chcesz, ale nic z tego i tak nie "wyprodukujesz". Janusz nie będzie potrafił tego sprzedać. Jak już do tego dojdzie to kupi to taki japończyk i ozłoci Janusa, który sprzeda to za pół darmo, bo się nie zna. Japończyk zadowolony, bo tanio kupił, Janusz zadowolony, bo sprzedał drogo nawet nie wiadomo co, a ty siedzisz i klepiesz za 1/3 ceny i jeszcze słuchasz narzekań Janusa.

          • 13 1

          • No cos takiego wlasnie jak piszesz. wszystko ma plusy i minusy.

            ja osobiscie polecam dobrze doinwestowane januszexy z usa, uk czy benelux ( po polsku chyba to sie nazywa 'startupy'), z praca zdalnie z PRL'u.

            Nie korporacje i grzędy w oliwie.

            • 4 1

    • Gnębi się, bo co druga robi przekręty

      A potem płacz, że nie możemy mieć fajnych rzeczy...

      • 3 4

    • w polskich jest burdel (1)

      • 3 0

      • powiększają biuro w Polsce bo będą likwidować w UK

        od dawna się zanosiło, Anglicy to d*py nie inżynierowie, cały świat się już z nich śmieje a w uk w inżynierii i tak pracują głównie obcokrajowcy, patrz punkt pierwszy

        • 6 0

  • Opinia wyróżniona

    Nie przesadzałbym z tymi inżynierami (26)

    Głównie poszukują pracowników z branży IT, czyli takich 'politologów inżynierii'. Dzisiaj wystarczy zrobić sobie kurs by zostać 'programistą'. Żaden z tych "inżynierów' to by pewnie systemu operacyjnego nie umiał zainstalować, nie wspominając o naprawie sprzętu. Patrząc po ofertach pracy do tej firmy to szukają głównie testerów, czyli nawet nie programistów! Od taniej siły roboczej, tylko, że umysłowej.

    • 29 64

    • zartujesz (6)

      co to za filozofia os zainstalować. Naprawa sprzętu? nie wchodząc w "component level" to wymiana klocka lego. Ale wielki problem...wow

      • 12 7

      • to zainstaluj se nowy linux kernel na np. raspberrypi przed tym jak zrobi to raspberrypi.org (5)

        • 4 16

        • lol (3)

          nie mam jezyniaka :P

          • 2 0

          • no zakladam ze jak oni 'produkuja' przezroczyste wyswietlacze (2)

            to musza miec do tego jakies arm boardy ktore po jakims mipi, lvds czy rgb podłaczaja ktore wyswietlaja te 'hologramy'
            No wiec na tym czyms obstawiam ze chodzi jakis embedded linux. I instalacja czegos takiego to nie jest trywialne zadanie.

            • 2 4

            • ja

              no zapewne tak jest, jesli faktycznie sprzetowo to testuja, a nie jakimś symulatorem

              • 0 0

            • hehe, nic takiego Nippon nie robi

              nie robią hardware w ogóle, aha, lepiej do auta z ich produktem nie wsiadać

              • 2 3

        • zabawka garażowa

          z czym do ludu

          • 1 0

    • (1)

      Nie wyszło na rozmowie kwalifikacyjnej? :)

      • 17 8

      • Inżynier mechanik

        hehehe

        • 4 2

    • xD (2)

      bez znajomości C to ty sobie nie popracujesz tutaj xD

      • 4 2

      • hahah

        "Dzisiaj wystarczy zrobić sobie kurs by zostać 'programistą'."

        Daj spokój, kolega machnie sobie weekendowy kursik, zostanie 'programistą', o pierwsze trzy litery alfabetu zapyta młodszą siostrę, wpisze sobie w CV klikanie okienek, a przepraszam, instalację windowsa i hajda bohater :D

        • 11 1

      • ponieważ robią tylko na poziomie aplikacji więc wystarczy to co na studiach

        for, while i zatrudnimy

        • 2 0

    • pier*** (6)

      przeszedłem przez wiele firm na stanowiskach analityków IT jak i devops, i powiem tyle każde stanowisko ma inne wymagania, i powiedzmy sobie szczerze, developer ma się skupić na pisaniu kodu a nie sprawdzaniu czy dany błąd w danym środowisku pracuje, - specjalizacje i zajmowanie sie wąskimi obowiązkami docelowo jest bardziej opłacalne dla wszystkich :)

      • 19 1

      • ja powiem ci ze niewiem. (5)

        Znam ludzi co robia nowe firmy (z pol. 'startupy') to kolesie robia sami elektonike, uruchamiaja na tym linuxa pisza aplickacje , do tego REST server na HTTP pisza i push in brokerow do komunikacji low latency z urzadzeniem. I www panel do konfiguracj urzadzen. I do teog jakis znajomy mechanik zrobi obudowy.
        I odpalaja cale IoT bottom up w 2-3 osoby....
        Caly projekt:
        urzadzenie, server, www klient, push in broker.
        Wszyscy robia wszystko ..... :) naprawde. Ale tego w korporacjach nie ma.

        • 7 1

        • (4)

          na sztuki pewnie owszem, można, ale na miliony egzemplarzy? Całe to biuro na samych programistów za małe, fabryka pewnie zajmuje powierzchnię stadionu piłkarskiego. W przemyśle masowym pracuje się nieco inaczej niż w przydomowej firmie zatrudniającej wszystkiego 10 osób.

          • 8 0

          • no tak. Ale od czegos trzeba zaczac. (3)

            A jak odpalisz nie wiem 100 sztuk i sa klienci to nie ma problemu zamówienia 100'tys sztuk.

            A tacy wasko wyspecjalizowani ludzie nie odpala produkcji A-Z.
            Bo tam ktos pisal ze waskie obowiazki sa docelowo bardziej oplacalne.

            • 0 4

            • to już jest ogromny moloch, więc porównanie ze startupem mija się z celem. (1)

              "A tacy wasko wyspecjalizowani ludzie nie odpala produkcji A-Z." odpalą, jeśli będzie tych specjalizacji wystarczająco dużo i każdy będzie dobry w tym, co robi. Ot, kwestia organizacji pracy.

              • 3 0

              • moze i odpala.

                Chodziło mi to ze waska specjalizacja nei wiem czy sie oplaca czy poprostu jest super droga i sie nie oplaca.
                zobacz projekt IoT taki przecietny:
                elektronik PCB design i proukcja prototypu;
                Industrial designer - malunek obudowy;
                Mechanik obudowa cad i produkcja prototypu;
                embedded programer - drivery, bare metal i moze OS serwisy ;
                app developer - aplikacja na urzadzeniu;
                backend developer ( server REST i moze push'in broker);
                front end deveoper ( www aplikacja);
                i jeszcze z 2ch app deveoperow do (android i iphona zeby zrobic to co www ale na telefon).;
                Graphical designerzy ( icony button i grafiki etc...);
                UX designer ( rysunki nawigacji front endu);
                o i jeszcze najwaznieszy element !!! SCURM master ;
                juz mam 13stke ludzi. Juz widze jak oni zrezygnuja z pracy i zaryzykuja wszyscy na raz ....

                A w korpo do tego dojdzie jeszcze z 7 warstw line managerow, project managerow, product managerow, program managerow, development director'ow. etc... (dowolna ilosc)

                Vs 2 ch typow ( elektornik + informatyk).

                To co jest bardziej oplacalne ekonomicznie?

                Ja rozumiem ze ta 13stka zrobi lepsze cudenko, ale wiesz 13 vs 2- to troche banda 'łysego'

                • 3 3

            • od 100 do 100 tysięcy to się latami dochodzi

              to nie jest hop siup, 100 można w garażu bez żadnej edukacji zrobić, żeby produkować musisz mieć duży zespół z doświadczeniem i wyrobione procesy

              • 3 0

    • stad ta ksiazka podstawy programowania w jezyku Python na biurku

      Oni w tym sie ucza pisac autotestow bo to popularny jezyk do tego.

      Natomiast ta ksiazka to podstawy podstaw.

      • 6 1

    • (1)

      Programista jest od programowania :) Sprzetem i problemami z OSem zajmuja sie inne osoby.

      • 8 1

      • sprzetem i OS'em zajmuje sie programista OS i 'embedded' wg .mnie.

        • 4 2

    • na necie jest oferta pracy 1dna Tester oprogramowania - C i python (3)

      to test house jest. Testujesz czy soft napisany zakladam, ze w Japonii dziala. A konkretnie czy jego ostania wersja nie rozpiepszyla czegos co juz dziala.
      Czyli piszesz test-suit'y i wrzucasz w jakis pc z podlaczonymi np 20 urzadzeniami i jenkinsa ktory buduje i uruchamia na tych 20 urzadzeniach twoje testy na nowej wersji za kazdym razem jak ktos zrobi 'git push ...'

      • 2 6

      • (2)

        Tak, dobrze, już wszystko wiesz.

        • 4 0

        • coś tam wie ale to wszystko takie mętne

          pewnie dopiero zaczyna, do tego w Polsce pracuje, lol

          • 1 0

        • Jeszce ja wszystko wiem

          jak popytasz na fortum to założę się, że więcej nas znajdziesz, tych co wszystko wiedzą :), i żyją na forum tabloidu głównie "programiści" po pg

          • 6 0

  • wszyscy inwestuja w Gdańsku a u nas w Gdyni najwiekszym pracodawcą jest urzad miasta:( (3)

    • 43 7

    • (1)

      Ale za to, jaki to dobry pracodawca! Polecam.

      • 2 0

      • Tak, cale 2400 netto w porywach do 3000

        Wszystko zależy od potrzeb.

        • 1 0

    • największym pracodawcą jest rząd

      więc tam się skieruj i zapytaj Jarozbawa

      • 2 0

  • (1)

    A jest FIFA 20 w social roomie? Bo jak tylko FIFA 19 to nawet na rozmowę nie przyjdę.

    • 62 2

    • A i musi być najnowszy xbox a nie jakiś tam stary.

      • 7 1

  • Fajny kurnik, grzedy w rzedach ok. Widze ze gosciu ma podstawy Pythona ksiazka z myszką na biurku (23)

    Ale gdzie oni maja ten sprzet? Gdzie oscyloskopy, PCB , gdzie HW do robienia driverow do tych cudeniek?

    Za czysto tam jak na firme embedded Hardware Software?

    • 11 13

    • (20)

      w labie ;)

      • 5 1

      • jak w labie? pisza drivera na sucho i chodza z kompem do laba i tam podlaczaja (19)

        bieda. U mnie kazdy inzynier ma prototypy na biurku , burdel az miło popatrzec,
        ludzie maja podolutowywane do test pointow przewody do analizatorow, sierial porty etc...
        gdbservery na sprzecie i krok po kroku na biurku kazdy se odpala.

        Bez jaj nie widzialem w zyciu firmy co robi sprzet ktora nie daje ludziom prototypow na biurku.

        • 7 7

        • To malo w zyciu widziales. (1)

          Moze jak wydziesz, ze swojej strefy komfortu, to zobaczysz coś więcej, niż tylko burdel na który tak z chęcią patrzysz.

          • 13 2

          • mozliwe! :)

            • 3 1

        • (16)

          z artykułu wynika, że nie tylko programują te wyświetlacze, ale projektują od zera, na tym poziomie nie masz jeszcze żadnego prototypu, który mógłbyś na biurko położyć. Z resztą jak się przyjrzeć, stoją co najmniej trzy wózki laboratoryjne ze sprzętem. Widać po prostu lubią porządek.

          • 7 1

          • tak tak. od zera pewnie.... (12)

            od zera to wlasnie jest prototypowanie, czyli mieli by zapiepszone cale biurka smieciami z durkarek 3d, flex tasmiami , pcb, stacjami lutowniczymi, lupami etc...
            co ty myslisz ze oni robia to w jakims CAD model i wysylaja do chin i jest gotowe??? A elektronike testuja w emulatorach etc...

            Albo usprzatali caly bajzel albo tego nie robia.
            Obstawiam ze nie posprzatali bo tego typu osrodki R&D ktore naprawde robia takie cudenka by sie szczycily tym ze unich wasnie jest core development i ze to unich jest caly burdel i cala praca wre. Bo tym by przyciagali ludzi pasionatow elektroniki czy informatyki. Czystymi biurkami nie przyciagna pasjonatow dziedziny.

            Jak bys poszedl do rasowej firmy co robi urzadzenia bys sie zobaczyl jak wyglada projektowanie od zera. Burdel musibyc! Inaczej to wyglada jak sciema.

            • 7 5

            • hahah (4)

              czyli twierdzisz, że produkty tej firmy nie istnieją? :D

              • 1 1

              • twierdze ze istnieja jak najbardziej. (3)

                I maja R&D dzialy ktore wygladaja jakie opisuje. Tylko ze to nie ten dział w Oliwie nic takiego nie robi.

                Innymi słowami porpstu to biuro nie wyglda na R&D elektroniczno informatyczne. NIe aplikował bym tam. Chyba ze płæca grubo to nawet mogłbym im sam sprzatac te slicznitkie biurka :)

                • 6 2

              • masz rację, Nippon nie ma r&D bo nic nie projektuje

                • 1 0

              • W de byłeś, gie widziałeś. (1)

                To co widzisz to mały wycinek biura. W tym przypadku to dział odpowiedzialny za testy. Dział testów równie ważny jak dwa inne działy w Gdańsku - softu i analizy wymagań (czyli systems).
                Dział testów bierze udział w każdym z etapów powstawania nowego produktu, czyli analiza wymagań pod kątem testów, pisanie testów dla prototypów jak i testy końcowe produktu. Mówimy tutaj o testach automatycznych czyli pisanych dla systemów symulujących prawdziwy samochód.
                Dział soft też jest obecny w Gdańsku i jak najbardziej zajmuje się od rozwojem oprogramowania od pomysłu do przemysłu. W kodowaniu wykorzystywane są normalne praktyki dla systemów embedded, które muszą być bezpieczne i pracować stabilnie przez xx lat. Dodatkowo jest masa sprzętu specyficznego dla branży automotive. Także jest to co w warsztacie fana embedded, coś co jest w małej firmie typu "mikronixtonix" i plus coś znacznie więcej.
                Dział system z kolei pracuje z wymaganiami od klienta tak aby test i soft wiedział co i jak i nie musiał ciągle ustalać wymagań z klientem- proste.
                Nojman - z tego co widzę jesteś fanem "burdlu" , więc nie chcę abyś mi sprzątał biurko, ale jak ktoś jest ciekawy jak wygląda praca w przemyśle automotive to czekam na pytania:)

                • 2 2

              • wpadnij do mnie na garaz zobaczymy jaki kozak jestes inżynier.

                dostaniesz taki test:
                zamień ram EMMC w waszym boardzie jaki tam macie na inny z mouser'a (wyberz sobie sam nowy chip) i dopal to na waszym linuksie.

                masz czas 1den tydzien .

                jak go uruchomisz to sprzątam ci biurka przez tydzień i parze kawę.

                • 2 1

            • to je korpo, nie mała firma krzak (3)

              korporacje na dziesiątki tysięcy pracowników nie pozwolą sobie na bałagan nawet na linii produkcyjnej, a co dopiero na biurkach inżynierów :D wyjdź na świat, zobacz jak pracują :D

              • 3 2

              • (2)

                uwierz mi ze pracowalem w paru HQ R&D osrodkach produkujacych elektronikie i oprogramowanie w ( Sztockholmie, Pekinie, Tokyo, Brukseli i Amsterdamie). Wszedzie prototypy, oscyloskopy, analizatory, kable, debugery, lauterbachy, srubokrety etc...
                WIem co mowie. Sprzatajace firmy maja zakaz ruszania zawartosci biurek. Ale na podłodze jest czysto tak, kurzu niema.
                CHodzi o to ze jak masz przylutowane test pointy jakims cienkim jak wlos miedzianym kabelkiem to nie mozesz tego chowac i rozkladac co wieczor/rano. Zepsuje sie.
                A w elektronice jak piszesz soft to nie ma bata bedziesz debugowac w taki sposob.

                NIe pisze tego ze zlosci tylko z nudow dzisiaj.
                To biuro widac to nie ejst core R&D osrodek. Na 100% nie jest.
                ALe moze atmosfera jest super bo widok jest !

                • 6 2

              • Masz rację. (1)

                U mnie programiści czy elektronicy maja taki bałagan że Pani która sprząta boi się cokolwiek dotknąć. Fakt na każdym biurku oscyloskop, mierniki, pod nogami prototypy itd..

                • 4 0

              • dokladnie

                tak jest.
                jak jest budowanie softu i sprzetu to jest cyrk. I tak musi byc.
                ci ludzie z w Olivie nic nie buduja. Oni maja parce w korporacji

                • 3 2

            • (2)

              Chłopczyku, przestań się kompromitować. Widzisz jedno zdjęcie z biura, które ma 1500m2. Nie ośmieszaj się już.

              • 7 3

              • gość ma rację, Nippon robi tylko soft na poziomie aplikacji

                czyli niewiele, coś jak pisanie konfiga

                • 2 2

              • 1500sqm ??? 150*10 [m] o jej !

                W HQ firm typu Huawei czy Samsung masz "site'y" wielkosci paru tysiecy inzynierow.
                Wiec wy nie jestescie ani duzi ani mali.
                Jestescie Test House , piszecie testy i super. czym tu sie spinac. Testy sa potrzebne

                • 4 2

          • Nippon nie projektują nic, artykuł kłamie (2)

            Nippon robi tylko soft na poziomie aplikacji, reszta w Indiach, przestarzały os, autosar w rozsypce, wymagania w rozsypce

            • 2 3

            • no tak wyglada to zdjecie. Mowi samo za sibie (1)

              kazdy kto pracuje w Robotyce, automotive czy IoT wie ze tak biuro nie wyglada.

              • 3 1

              • dokładnie

                ramen bracie

                • 1 0

    • kazali posprzątać do zdjęć :(

      • 16 1

    • Nippon elektronikę zleca, sami nie robią nic

      tylko soft na poziomie aplikacji

      • 3 1

  • Nie aplikuję... za mało dziewczyn w biurze.. :/ (1)

    • 12 7

    • nie ma tragedii

      e, na 8 głów na zdjęciu zgaduję, ze są 3 dziewczęce, jak na tą branżę statystka bajka ^^

      • 11 1

  • brawo nippon (1)

    a do opli robicie wyswietlacze? chce zeby z yanosika wyswietlaly mi sie na szybie zasadzki mandaciarni drogowej !

    • 12 1

    • wszystko można

      szczególnie teraz, wyciągasz ich nowy interfejs video i podłączasz swój, nie mają zabezpieczeń pajace

      • 1 2

  • Zukpki chińskie (5)

    ciekawe czy na luncze jedzą zupki chińskie hehe

    • 8 14

    • przecież to japonia, a nie chiny (2)

      a nie każdy ukrainiec to polak :)

      • 6 0

      • Akurat zupki chińskie to 'wynalazek' japoński :) (1)

        • 3 1

        • a noodlnął cię ktoś kiedyś :)

          ramen

          • 2 0

    • Jedzą suszi z Biedry (1)

      • 0 1

      • nie, lubią ciastka

        i kapustę kiszoną

        • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane