O tym, jak ważni są najbliżsi współpracownicy i upór, determinacja, a na koniec szczęście i umiejętność korzystania z niego rozmawiamy w kolejnym odcinku cyklu "Jak zostać menadżerem?". Tym razem naszym rozmówcą jest Krzysztof Lis, Service Delivery Manager w Centrum Kompetencyjnym Embedded Sii. W poprzednim odcinku rozmawialiśmy z Barbarą Taraszkiewicz - starszym menadżerem ds. księgowości funduszy, State Street Bank Polska. Kolejna rozmowa z cyklu już w przyszłym miesiącu.
Menadżer, który chce wiedzieć wszystko, o wszystkim być informowanym i panować nad każdym zadaniem projektowym, to zły manager. Uniemożliwia to pracę koncepcyjną zespołowi.
Nie wszyscy muszą awansować, nie każdy musi zostać menadżerem, co więcej - nie ma takiego zapotrzebowania na rynku pracy, aby każdy był managerem wyższego szczebla lub dyrektorem.
Praca nie może być tylko żmudnym wykonywaniem nudnych obowiązków, musi umożliwiać rozwój, być wymagająca, a przy tym wszystkim dawać satysfakcję i decyzyjność.
Jedna recepta na sukces nie istnieje, trzeba zacisnąć zęby, realizować swój plan, zaufać ludziom i wierzyć, że to wystarczy.
Kluczowe jest to, w jaki sposób wykorzystamy czas na studiach i z jakim nastawieniem na nie idziemy. Funkcjonowania w dużej firmie czy korporacji nauczymy się jednak dopiero w niej.
2019-07-12 12:38
Ciekawe kiedy wyląduje w Bieszczadach, lepiąc garnki i dojąc kozy.
2019-07-12 12:41
Hejt, który pojawił się w komentarzach jest po prostu żałosny i świadczy jedynie o poziomie ludzi, ktorzy takie komentarze piszą (spójrzcie prawdzie w oczy, Drogie hejtujace Pazie). Rozgoryczeni, zgorzkniali, zakompleksieni i nie zadowoleni z życia ludzie. Skad w Was tyle jadu? Proszę bardzo, sami pokażcie jakie macie prestiżowe zawody, olśniewający wygląd i gustowne ubrania.
2019-07-12 13:00
A zero kompetencji. Dlatego was nie lubią. Nic dodać nic ująć... karierowicze...
2019-07-12 14:58
To chyba nie za bardzo zrozumiałeś co ktoś wyżej napisał. Wymienił zawód, wygląd i ciuchy bo w komentarzach własnei do tego sięludzie przyczepiali.
Warto czasami zastanowić się czy odpowiadasz na to co ktoś napisał, czy na własne wyobrażenie.
2019-07-12 15:21
90 procent manago kieruje się właśnie wyobrażeniami, stereotypami, mniemanologią i powierzchownymi przesłankami. Bo jak nazwać to że otwartym tekstem komunikuje się kierownictwu co przeszkadza z ich strony w naszej pracy a oni następnym razem robią to samo albo jeszcze gorzej i nie mają na to argumentów, nawet w prywatnej rozmowie nie potrafią tego wytłumaczyć. Sam jestem wieloletnim pracownikiem dużej firmy, miałem propozycję awansu ale nie wyraziłem zainteresowania. Doskonale wiem na czym polega ta praca - to wieczne kopanie się z d**ilami na innych stanowiskach managerskich, wymyślanie historyjek które kleją się tylko werbalnie a z rzeczywistością nie mają nic wspólnego... wolę być specjalistą, sam sobie wybieram szefa i firmę...
2019-07-13 00:05
Ale co to ma wspólnego z postami na które odpowiadasz? W dalszym ciągu piszesz nie na temat.
2019-07-12 15:53
pojawił się specjalista. Dobry był, sporo kontaktów, orientacja w różnych rozwiązaniach. A oprócz etatu miał swoją firmę i nieźle sobie w niej radził, miał lepszą prywatną furę niż manago miało służbowe. To uwierało szefom, słyszałem ich drwinki pod jego adresem, dostał niskie oceny... mam opowiadać dalej? Tak, powiedział pa, pa...
Atrybuty szefa są święte...
2019-07-19 13:34
W mojej firmie kiedyś wylądowali talibowie i chcieli kupić wołowinę płacąc w dolarach. Ale szef akurat nie miał wydać.
Poważnie to scenariusz jak w każdej firmie, nie koniecznie w korpo. Jak Twój szef/przełożony to zwis męski nieozdobny to nie ma lekko.
2019-07-13 03:24
Nie mogę uwierzyć że osiągnięcie stanowiska menadżera owiane jest taką tajemnicą, że wymaga serii artykułów. Przecież to nic niezwykłego.
2019-07-13 15:48
żeby awansować trzeba szybko przełykać, a czasy takie że dotyczy to i pań i panów.
2019-07-13 17:39
Czy te wywiady rzeczywiście się odbywają? Czy są generowane przez coachingową maszynę?
2019-07-13 22:42
SII = odpowiednik Biedronki w IT. Wszystko oczywiście podlane ładnym PR i marketingiem. Pracowałem w zespole w którym był Krzysiek i wiedzę merytoryczną współpracowników, oraz poziom projektu oceniam bardzo nisko. Jest to słabej klasy outsourcing dla Intela. Raczej nie zajęcie dla orłów...
2019-07-19 11:24
W Sii pracuje obecnie 4000 osób...z czego dla Intela jakieś 300.
Na projektach intelowych świat się w Sii nie kończy.
Inna sprawa, że projekty testowo-utrzymaniowe są nudne i mają ogromny bagaż negatywny.
Na testach się oszczędza więc i narzędzia nie są szałowe i ekipie też nie da się płacić kroci.
2019-07-14 12:04
Nic tylko Gama jeśli chodzi o Warszawę. Powiem tak - Myśliborska rządzi. Pani Grabowska fantastycznie trzyma swój biznes w ryzach, wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegareczku. Bardzo na tak!!!
2019-07-15 17:17
Bardzo dobrze mówi!
2019-07-16 21:42
Ale Was piecze - nie dość, ze przystojny to jeszcze jego zaangażowanie w jakiś sposób zaowocowało. A Wy tyle energii i czasu poświęcacie na łażenie po takich portalach i hejt, a tu nadal Was nie stać na polo z trzeba guzikami. Oj smuteczek.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
