Pracodawcy nieprzestrzegający przepisów prawa pracy zdarzają się w każdej branży. Jak w takiej sytuacji pracownicy mogą dochodzić swoich praw?
Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl
2018-09-03 08:02
Najlepiej powiedzieć o tym pracodawcy - może inni chcą czasami mieć złamana dobę bo mogą swoje sprawy załatwić
2018-09-03 08:13
W mojej firmie nagminnie było łamane prawo pracy, pracowałem w ogromnej korporacji, prezes miał PIP owinięty wokół palca i zawsze skargi przechodziły bez echa, niby, że nie było dowodów, a to inspektor pip zgubił jak wychodził z biura i zawsze kończyło się, że firma cacy. Nigdy nie uwierzę w instytucję Pip.
2018-09-03 08:47
Typowa polska mentalność. Najlepiej się poddać i poplakac. Skargę na PIP też można wnieść. Trzeba mieć tylko sensowne argumenty a nie opowieści od sprzątaczki albo innego pajaca. Z wszystkim można wygrać bo układy pracodawca-inspektor PIP to żaden przeciwnik. Pewnie tylko razem chlali po pracy i nic więcej.
2018-09-03 09:02
za czo ja płacę miliony podatków z moich pińset plusz!?1?
2018-09-04 07:15
Przestań oglądać seriale, bo mylisz rzeczywistość z fabułą filmową
2018-09-04 14:54
2018-09-03 08:15
inaczej nie ruszają się zza biurek.
2018-09-03 08:29
Są bardzo nieskuteczni w sprawach "obrony" prawa pracownika.
2018-09-03 08:48
Masz problem z tym że pracodawca daje ci umowę zlecenie zamiast etatu? Wal do urzędu skarbowego. Tam się tym zajmą.
2018-09-03 09:37
urząd skarbowy zajmuje się tylko prawidłowym naliczeniem podatków i składek
Formę oskladkowania ustala deklaracja platnika czyli rodzaj umowy
Jeśli deklarowany umowa różni się od rzeczywistej to status umowy może zmienić tylko sąd pracy
I tylko mając prawomocne orzeczenie można zgłosić się do zus/us w celu zmiany nałożonych składek
2018-09-03 12:07
Od umowy o pracę jest więcej składek niż przy umowie zleceniu (nie wspominając o umowach o dzieło), a na to ZUS jest wyjątkowo pazerny. Po takich kontrolach z ZUS pracodawcy szybko zamieniają trefne umowy na umowy o pracę. ZUS zarzuca nieprawidłowe oskładkowanie i po sprawie, np. pracodawca dla oszczędności zawierał umowy o dzieło, a z treści umowy ZUS stwierdził, że to powinna być umowa zlecenie, to pracodawca musi wstecz poprawiać (to najczęstsze praktyki). Rzadko jednak ZUS "bawi się" w umowę zlecenie=umowę o pracę, wolą umowę o dzieło=umowę zlecenie, ale zawsze warto próbować. Jeśli jednak widzą częste umowy zlecenia, które z treści wskazują, że powinny być umowami o pracę to biorą się do roboty, Dlaczego? Bo ZUS jest bardzo pazerny na wszystkie możliwe do ściągnięcia składki. Do sądu pracy można się wówczas udać (jak pracodawca sam tego nie będzie chciał zrobić) o stwierdzenie pozostałych należnych praw wynikających z umowy o prace, jak nadgodziny, czy urlopy.
2018-09-03 09:56
Normalni ludzie składają skargi, jak ktoś ich robi w bambuko. Dresy wyklęte myślą, że żyjemy pod okupacją jeszcze i donoszenie to coś złego, a nie przejaw dbania o wspólne dobro.
Janusze biznesu chcą, żeby wszyscy myśleli, jak dresy...
2018-09-03 21:55
Do dziś ta instytucja nie zrobiła absolutnie nic.
2018-09-03 08:30
Jak złożyć skarge??? Wyżej jest: gdzie donieść na trucicieli??? Ludzie-konfidenci,donosiciele. Plaga w dzisiejszych czasach. Często bezpodstawnie donoszą ot tak z zazdrości. Często też z nudów.
2018-09-03 08:51
Z nudów też ludzie chodzą do pracy i dymają tam 10 godz dziennie. Dla jaj zarabiają też 10 zł na godzinę. Zgrywusy. Dla zabawy wnoszą skargi za robotę bez wody w 30 stopniach C.
2018-09-03 09:14
Pomińmy przypadki z upałami i niedostarczoną wodą dla pracownika lub inne tym podobne historie zwykłego chamstwa i sknerstwa bossa. Lecz rozejrzyjcie się dookoła ludzie. Jeden drugiemu chętnie noge podstawia. Taka prawda. Niestety.
2018-09-03 08:52
2018-09-03 09:58
Przestać łamać prawo?
Jeżeli ktoś na Ciebie doniósł i dostałeś karę, to Ty jesteś winny i Ty jesteś wrzodem na d*pie społeczeństwa.
Donosiciel spełnił swój obywatelski obowiązek.
Z patologią trzeba walczyć.
2018-09-03 10:09
2018-09-03 13:17
Ty głupi c****, wychowany na komunie *******. Donosicielstwo jest tylko w twojej głupiej pustej bani. W dzisiejszych czasach każdy ma prawo do godnej pracy i płacy, a ci którzy nie przestrzegają przepisów, powinni być bezwzględnie karani. Dotyczy to tak samo pracodawców, jak i zasad poszanowania społecznego, a więc idiotki z ujadającymi kundlami, czy nachlani pajace, co robią codziennie imprezy i trzodzą na całą okolicę.
Tak więc kazdy ma prawo do godnego życia i każdy ma prawo złożyć skargę, gdy jego prawa i godność są łamane. Na tzw zachodzie skargi są popularne i nikt nie traktuje tego jak donosicielstwo. Służby na to reagują i to jest normalne.
Tylko w twoim durnym łbie to nadal jest donosicielstwo.
2018-09-03 13:31
Janusz Byznesmen i tyle w temacie, jeszcze smród ma komune w głowie
2018-09-03 09:02
czy rodzina pracownika PIP może być właścicielem firmy szkolącej w BHP właśnie tych Pracodawców?
2018-09-03 09:05
Po otrzymaniu informacji, że w firmie dzieje się coś niezgodnie z prawem, co najpierw robi PIP???
Idzie do takiego pracodawcy i pierwsze co robi to informuje pracodawcę, że taki i taki Pan doniósł.
Następnego dnia taki delikwent wylatuje z roboty.
2018-09-03 09:17
1. Nagrywasz sobie nową robotę
2. Wzywasz PIP
3. Porzucasz starą robotę (najlepiej w przerwie śniadaniowej albo gdy szefa nie ma w pobliżu)
Wtedy dostajesz tylko dyscyplinarkę pocztą za porzucenie pracy, ale nic ciebie to nie obchodzi bo masz już nową robotę.
2018-09-03 09:29
Ooo, to grubo..
za nie lepiej najpierw się zwolnić i wtedy złożyć skargę?
Albo poprosić inną osobę o złożenie skargi?
Mi zdarzało się składać oficjalną skargę w imieniu kogoś kto nie chciał żeby jego dane były ujawnione, bo faktycznie są ujawniane
2018-09-03 10:35
a umiesz czytać? Inspektor PIP nie może ujawnić danych zgłaszającego.
2018-09-04 06:49
No no, a każdy kierowca zawsze jeździ zgodnie z przepisami i nie nagina zasad. Dlatego nie ma wypadków, stłuczek i wszyscy są szczęśliwi.
2018-09-03 13:19
Skąd wziąłeś te brednie? Po co piszesz jak nie masz pojęcia jak to się odbywa? Po co podjudzasz idioto?
2018-09-03 09:31
Wyzysk w Polsce jest ogromny dlatego jest wielka emigracja.
2018-09-03 10:21
wszędzie tam gdzie jest słabo jest emigracja. Szwedzi czy Norwegowie też emigrowali 50 lat temu. Nasz kraj produkuje 10 razy mniej niż 2 razy większe Niemcy - tu jest odpowiedź na to dlaczego mało zarabiamy.
2018-09-03 13:15
jestesmy magazynem dla calej europy, a Ty jakies teorie snujesz o slabszej gospodarce. Jakbys mial jakiekolwiek pojecie o temacie, to bys slyszal kiedys o takim czyms jak krzywa Laffera. W skrocie jesli ludzie zarabiaja wiecej to wydaja wiecej i mniej sie zadluzajac. Czyli w budzecie panstwa jest wiecej, dlatego ludzie na zachodzie zarabiaja wiecej, a np na Bialorusie wrecz odwrotnie, czaisz ? Proste jak woz mongola. Wracaj do szkoly.
2018-09-03 16:13
krzywa Laffera to zależność wpływów budżetowych od stawek opodatkowania więc polecam raczej tobie się douczyć. Nie operuj terminami których znaczenia nie rozumiesz. Żeby ludzie zarabiali więcej muszą więcej produkować. Inaczej się nie da. W uproszczeniu zebyś załapał, jak nazbierasz 10 kilo miodu to będziesz mógł go w danym momencie wymienić na 2 razy więcej ryb niż gdybyś nazbierał tylko 5 kilo. Im więcej pracujesz, albo efektywniej tym więcej wytwarzasz i masz większe wpływy. Jeśli firma nie wytworzy dóbr to nie ma z czego płacić więcej. To jest aż tak proste. Rozwój cywilizacyjny nie bierze się z koloru farby na banknocie tylko z tego ile jesteś w stanie zrobić.
2018-09-03 20:35
2018-09-04 17:57
Tak tylko dlaczego Polacy więcej pracują a płace niskie Jesteśmy niewolnikami za psie grosze. Co z tego że więcej wyprodukujemy jak potem nie ma kto tego kupować.
2018-09-05 14:55
Trochę wyolbrzymię ale to tak jak byś zasuwał 16 godzin dziennie łopatą a niemiec zrobiłby to samo w pół godziny koparką. Rynki zbytu są, ale trzeba być konkurencyjnym.
2018-09-03 13:24
2018-09-03 10:11
piekarnie.
2018-09-03 10:30
PIP to fikcja. Wysyłając maila z pytaniem o poradę pozostają zawsze bez odpowiedzi, a zgłoszenie sprawy za pośrednictwem formularza- bez reakcji. Dzwoniąc na jedyny dostępny numer, skrypt odtwarza informację, że jesteśmy np. na 42 miejscu w kolejce, a kiedy dojdziemy do miejsca drugiego (po dokładnie 2h, sprawdzałem 3 razy), po prostu rozłącza. Ta i stytucja jest dla picia.
2018-09-03 10:31
Picu w sensie
2018-09-03 17:30
Jeżeli składasz anonim to nikt nie odpowie
2018-09-05 15:31
Nie składałem anonimu.
2018-09-05 18:51
Można pójść na darmowe konsultacje. Godziny i miejsca dyżurów pracowników podane są w Internecie. Byłam, sprawdzałam, działa. W kolejce byłam druga, poszło sprawnie, więc nie straciłam całego dnia.
Nie pomogli mi, ale to już temat na inną dyskusję.
2018-09-03 11:30
PIP tylko działa gdy pracownicy zatrudnieni są w oparciu o umowę o pracę. Inną formą zatrudnienia, nie zajmują się. Złożyłem taką skargę na byłego pracodawcę i taką dostałem odpowiedź.
Ponad 2000 pracowników i wszyscy zatrudnieni na umowę o dzieło lub samozatrudnienie. Trzeba było pracować około 400 godzin miesięcznie. A później pracodawcy mówią, że nie ma ludzi do pracy i potrzebują wsparcia z Ukrainy, Wietnamu i innego egzotycznego państwa.
2018-09-03 14:01
Nie prawda. Pip może nakazać pracodawcy zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę. Sporządza wniosek do sądu i jeszcze pracodawca karę dostanie a ty odszkodowanie
2018-09-03 14:42
To zależy na co się skarżyłeś, jeśli na warunki pracy i bhp, to pip powinien się tym zająć
Jeśli na wynikłe z kodeksu pracy rzeczy - to faktycznie tak próbują spławiać petentów
bo prawda jest taka że najpierw powinieneś trafić do sądu pracy o zmianę umowy, bo umowy cywilne nie podlegają kodeksowi pracy więc formalnie taki inspektor nie ma na podstawie czego cokolwiek sprawdzać :/
2018-09-03 16:17
Ja w takich chwilach pytam: dlaczego, dlaczego się na to godzicie? 2000 pracowników i wszyscy się zgadzali na 400 godzin miesięcznie? Mentalność niewolnika u nas silna...
2018-09-03 17:32
Takie są przepisy. Cywilno- prawne tylko w zakresie bhp
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
