Premie finansowe, darmowe posiłki, firmowe gadżety, zniżki na sprzęt, strzeżone parkingi - to tylko kilka sposobów firm, aby zachęcić swoich pracowników do dojeżdżania do pracy rowerem. W tym roku rusza też kolejna odsłona gdyńskiego konkursu "Do pracy jadę rowerem", rok temu wzięło w niej udział aż 146 pracodawców.
2017-04-10 09:56
ja jeżdżę rowerem do pracy i nic nie dostaję :(
Ale potwierdzam, że w Ergo Hestii są obiady dla dojeżdżających jednośladem
2017-04-10 18:10
Dostajesz - nie wydajesz na paliwo/bilety, zyskujesz kondycję, lepsze krążenie, ogólne "rozruszanie".
2017-04-10 10:00
Niestety w stoczni remontowa utrudniają rowerzysta wjazd do stoczni ,trzeba mieć specjale aktywne przepustki , i specjalne bramki gdzie rano jest wieczny tłok, nic dla ludzi
2017-04-10 10:06
Szczególnie Panie - z super rowerami - niekiedy wyposażone w kaski i specjalną odzież a rower obok i do SKM-ki - dwie, trzy stacje podjechać
2017-04-10 10:38
Ale w czym problem?
Wysiada z skm i ostatni km jedzie rowerem.
Jakby miała iść z buta to pewnie pojechała by samochodem.
Transport multimodalny i darmowy przewóz rowerów w SKM jest właśnie po to.
2017-04-10 18:15
Do przejechania kilometra na rowerze nie trzeba się stroić w specjalne spodnie, koszulki i inne cuda. Nie przesadzajmy, przejechanie 1 km to tyle co nic. Chyba, że mówimy o łosiach, co to najchętniej do sklepu by wjechali.
2017-04-10 20:56
jeżeli kogoś motywują dodatkowo dobre ciuchy i lubi komfort, to co ci do tego?
2017-04-10 10:36
Nic tak nie zachęca do jazdy (czymkolwiek) jak infrastruktura. To od władz miasta zależy, czym się ludzie będą poruszać.
Jak się buduje dobrej jakości i przemyślane drogi rowerowe, to ma się uśmiechniętych ludzi dojeżdżających rowerami do pracy.
Jak się buduje buble albo pcha kasę w poszerzanie dróg dla samochodów to dostaje się korki i smród spalin.
2017-04-10 11:22
Codziennie jezdze do pracy rowerem.
Samochod stoi w garazu, wykorzystuje go na dluzsze trasy, na wozenie dzieci w zla pogode itd.
A jezdze rowerem, bo nie cierpie jezdzic samochodem po naszych drogach. To co sie dzieje na obwodnicy to jakas gonitwa psycholi.
Na dodatek w samochodzie siedze, siedze, siedze, siedze. Kregoslup boli, zero tlenu.
Wiekszosc trasy rowerem jade lasem lub bocznymi drozkami, gdzie nikt nie jezdzi.
Rano slysze glownie szum drzew i spiew ptakow.
Mam lepsza kondycje, nie choruje, brak stresu po walce na drodze (unikanie zabojcow i samobojcow w innych samochodach).
No i taniej!
Czasowo wychodzi mi tyle samo co pociagiem czy samochodem.
Zakupy robie po drodze i laduje w sakwy.
I nie musze potem wydawac pieniedzy na jakies smierdzace silownie, czy biegac bez sensu po osiedlu.
2017-04-10 11:32
U nas w media expet dosyć dużo ludzi jeździ do pracy na rowerze, grunt to zeby nie spoćić sie za bardzo bo jest kontakt z klientem.
2017-04-10 11:42
niestety robią się pod nimi kolejki, bo chyba niektórzy je traktują jako ten właściwy sposób na za higieny, a nie okazję do zmycia potu itp. stąd taki prysznic może potrwać.
2017-04-10 13:05
Nie wiem dla czego na basenach itp wszyscy latają pod prysznicem z gołym siusiakiem?? Ja zawsze w kąpielówkach, przecież tam tez są dzieci!!!
2017-04-10 21:10
może dlatego że się myja?
2017-04-10 11:39
W tym roku rusza też kolejna odsłona gdyńskiego konkursu "Do pracy jadę rowerem", rok temu wzięło w niej udział aż 146 pracodawców.
a ilu z tych prawodawców jeździ do pracy rowerami?
2017-04-10 11:48
"Rowerzyści, którzy odbędą w tygodniu min. 6 podróży do i z pracy rowerem otrzymają w kolejnym tygodniu roboczym tzw. "śniadanie rowerowe" (kanapka oraz deser)" - wiecie gdzie swoją kanapkę i deser możecie sobie....
2017-04-10 13:10
2017-04-10 13:18
2017-04-10 15:33
to nie ja obiecuję prawnikom kanapek, za to, że będą w pracy przez 6 dni w tygodniu
2017-04-10 11:56
Ci co promują taki dojazd nigdy chyba prawdziwie się nie napracowali. Niech sami jeżdżą rowerem po 12-godzinach pracy na nogach, schylania się, dokładania sortowania i dźwignia. Niech sami jadą rowerem 40 minut o 19 godzinie aby rano wstać o 4 i znowu wracać rowerem do pracy. Kto się zajmie dziećmi przez ten czas kto zrobi posiłek na kolejny dzień czy zakupy i posprząta. Łatwo głupoty z za biurka wymyślać.
2017-04-10 13:11
2017-04-10 14:12
ludzie na remontówce nie tyle zapierdzielają, a do pracy jeżdżą rowerami...
2017-04-10 12:24
1. Wygospodarowana przestrzeń na zadaszonym i monitorowanym parkingu dla rowerów
2. Więcej niż jeden prysznic z gumą do ściągania wody z podłogi
3. Miejsce na grzejnikach (zimą) lub wentylowane zamykane pomieszczenie gdzie można wysuszyć ręczniki/ciuchy (rowerzyści się znają więc nikt nikomu nic nie podwędzi)
4. Mniej gadania w korporacjach, a więcej robienia w tym kierunku
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
