• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak przygotować się do Targów Pracy?

Joanna Wszeborowska
23 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Podchodząc do stoiska targowego zapytaj o aktualne oferty pracy, dostępne praktyki, staże, przebieg procesu rekrutacji, możliwość rozwoju i ścieżki karier, wymagania firmy, warunki zatrudnienia, oferowane szkolenia, programy rozwoju kadr menedżerskich czy dodatkowe benefity. Podchodząc do stoiska targowego zapytaj o aktualne oferty pracy, dostępne praktyki, staże, przebieg procesu rekrutacji, możliwość rozwoju i ścieżki karier, wymagania firmy, warunki zatrudnienia, oferowane szkolenia, programy rozwoju kadr menedżerskich czy dodatkowe benefity.

Wiosna to czas licznych Targów Pracy, które odbywają się na wielu uczelniach wyższych. Coraz większą popularnością cieszy się również ich wirtualna odmiana. Jak przygotować się do bezpośredniego lub wirtualnego spotkania z pracodawcą?



Czy uczestniczyłe(a)ś kiedykolwiek w targach pracy?

Uczestnictwo w Targach Pracy jest dla pracodawców jednym z kluczowych działań, mających na celu pozyskiwanie nowych pracowników. Co więcej, jest to także idealny moment na promocję i budowanie wizerunku firmy na rynku pracy. Osoby odwiedzające targi mają natomiast świetną okazją do zapoznania się z aktualnymi trendami, panującymi na rynku pracy. Oto kilka wskazówek, dla tych którzy zamierzają wybrać się na Targi Pracy.

1. Na początek warto przejrzeć kalendarium Targów Pracy i spośród licznych propozycji, wybrać te, które zgodne są z naszą obecną lub przyszłą branżą. Na wstępnie przemyśl po co odwiedzisz targi? Czy wybierzesz się na nie, aby wrócić z siateczką pełną prezentów i gadżetów promocyjnych, czy po to, by poznać konkretne firmy i zebrać nowe, ciekawe kontakty.

2. Witryny internetowe wszystkich targów są dostępne kilka tygodni przed ich rozpoczęciem. Przejrzyj listę wystawców, którzy będą w nich uczestniczyć, a następnie odwiedź strony internetowe konkretnych firm, aby poznać ich profil działalności.

3. Z bogatej oferty, najczęściej kilkudziesięciu wystawców, wybierz firmy, w których chciałbyś znaleźć zatrudnienie i które z punktu widzenia Twojej kariery są najbardziej istotne.

4. W przypadku wirtualnych Targów Pracy najlepiej zapoznać się z poszczególnymi pokojami tematycznymi. W ten sposób można dotrzeć od razu do pracodawców, oferujących pracę w konkretnych branżach, dzięki czemu łatwiej przeszukiwać ich aktualne oferty.

5. Jeśli wybierasz się na akademickie Targi Pracy, warto przejrzeć dokładnie rozkład stoisk, który umieszczany jest w każdym katalogu targowym. Możesz w nim zaznaczać firmy, które zamierzasz odwiedzić lub które już odwiedziłeś.

6. Podchodząc do stoiska targowego konkretnej firmy, przyjdź z gotowym CV w języku polskim i angielskim. Niejednokrotnie na targach pojawiają się zagraniczni przedstawiciele firm, dlatego CV w języku angielskim jest kluczem do dalszej rozmowy. Często na targi, poza osobami odpowiadającymi za rekrutację i promocję firmy, przyjeżdżają osoby specjalizujące się w danej branży, które mogą przybliżyć pracę na konkretnym stanowisku i odpowiedzieć na pytanie merytoryczne związane z wykonywanym zawodem.

7. Warto poświęcić chwilę na przygotowanie listy pytań, które zadamy podczas rozmów z potencjalnymi pracodawcami. Podchodząc do stoiska będziesz posiadać punkt zaczepienia do dialogu. Poza klasycznym pytaniem dotyczącym aktualnych ofert pracy i dostępnych praktyk oraz stażów, możesz zapytać o dokładny przebieg procesu rekrutacji, możliwości rozwoju i ścieżki karier, wymagania firmy, warunki zatrudnienia, oferowane szkolenia, programy rozwoju kadr menedżerskich czy dodatkowe benefity.

8. Rozmowa z pracodawcą pozwala na przyjrzenie się kulturze organizycyjnej firmy i panującej w niej atmosferze. Dzięki temu w prosty sposób możesz zidentyfikować, czy pasujesz do danego profilu i czy on ci odpowiada.

9. Podczas Wirtualnych Targów Pracy warto skorzystać z czatu lub forum, na którym przedstawiciele poszczególnych firm odpowiadają na pytania odwiedzających.

10. W trakcie akademickich Targów Pracy firmy organizują liczne prezentacje, warsztaty, szkolenia i konkursy. Uczestnictwo w nich umożliwia poznanie potencjalnego pracodawcy, rozwinięcie praktycznych umiejętności, a czasem wygranie interesujących nagród.

Podczas Targów Pracy, liczne firmy niejednokrotnie wyłapują najcenniejsze perełki dostępne na rynku pracy. Warto wykorzystać możliwość bezpośredniego kontaktu z firmami, nie tylko po to by wyjść z siatką pełną promocyjnych gadżetów, ale także z ciekawą ofertą pracy lub propozycją spotkania rekrutacyjnego.

Portal Trojmiasto.pl zaprasza wszystkich odwiedzających Dni Kariery do swojego stoiska targowego nr 5 oraz Trójmiejskie Targi Pracy do stoiska targowego nr 29.

Wydarzenia

Opinie (42) 8 zablokowanych

  • No niestety (12)

    W tym roku nie będę uczestniczył w tych targach, mam dość zatrudniania Trójmiejskich studentów, jeden gorszy od drugiego. Zdecydowanie bardziej opłaca mi się ściągać ludzi z Warszawy lub Poznania. Trójmiejscy absolwenci PG oraz UG są niedouczeni nie mają elementarnej wiedzy a interesuje ich tylko czy zapłacę im 3000netto! Paranoja! Przedsiębiorcy, nie róbice tu rekrutacji!

    • 11 38

    • studenci do anglii (2)

      i spokoj!

      • 5 3

      • (1)

        Fajna rada tylko jak pojadą to nie będą płacic ZUSu i za 20 lat bedziemy bez emerytur bo nasi studenci będą utrzymywac angielskich emerytów. Wywalanie ludzi z kraju za chlebem to najgłupszy pomysł na poprawe sytuacji w Polsce

        • 9 1

        • przeciez to ironia a nie rada na powaznie

          ;)

          • 1 0

    • sama prawda.

      po co my jeszcze jako podatnicy dokladamy to tych kolosów. zreszta nawet nie oczyszczonych po 89 roku z agentów i innych pzprowców.

      • 7 1

    • Popieram -tylko dlaczego szukasz ABSOLWENTOW

      a sa ludzie ktorzy potrafia - a nie maja akurat tych dyplomow, taka rada na przyszlosc - FACHMANN - to fachmann a nie ktos z papierem ;) \Niemcy z tego wyszli zalozenia i zle im nie jest!

      • 8 1

    • bo niestety umiejętności praktyczne mijają się z teorią... jednak z dwojga złego wybieram PG, nie są tak leniwi i wygodni jak (4)

      ci z UG :-)

      • 1 0

      • (3)

        oj Niulka Niulka :D a Ty jesteś leniwa czy nie ?

        • 1 0

        • (1)

          przemądrzała to napewno

          • 1 2

          • Dawidku, nie masz co robić? ;-)

            • 1 1

        • i tak i nie :-)

          • 0 1

    • to po co tu piszesz?

      idź lepiej duś swoją marną kasę albo pisz na portalach dla Murzynów

      • 1 0

    • A pewnie chcialbys zaplacic im 1200 albo 1500zl na reke co ? Albo moze na bezplatne praktyki ?

      • 1 0

  • Rok temu byłem (5)

    Byłem rok temu. Wszystko robione na siłe... wystawcy tylko stoją i zbierają CV. Nic więcej, na jedno stanowisko 200 chętnych. Witajcie w POLSCE!

    • 31 5

    • no tak bo każdy "się wyuczył" i chce iść na dyrektory (3)

      a kfelek w s****zu nie ma komu położyć

      • 8 1

      • do taka prawda:

        hehe 100/100

        sam jestem emgieerem ale tekst ropier***ł mnie :D

        • 5 2

      • (1)

        Wybacz, by absolwenci studiów wyższych mieli kłaść "kafle w s****zu"... choć z drugiej strony podobno żadna praca nie hańbi i niektórzy z nich doskonale się do tego nadają ;-) Jednak ja na początku przewietrzyłabym trochę polskie przedsiębiorstwa i wywaliła na emeryturę tych wszystkich, którzy mają już do niej uprawnienia, bo są zupełnie nieefektywni, a wpuściła tych młodych.. niech się uczą :-)

        • 6 2

        • Niulka na prezydetna!

          • 2 1

    • A ja znalazłem pracę na targach pracy na PG i teraz sobie to chwalę, dlatego warto próbowac w mojej ocenie...

      • 5 2

  • fikcja - tyle w temacie

    • 23 6

  • Takie targi to fikcja... (3)

    Szczerze mówiąc nie słyszałem żeby ktokolwiek dostał prace po takich targach. Takie targi są robione na siłę, żeby uczelnie mogły poklepywać się po plecach i przytakiwać sobie jak bardzo walczą z bezrobociem. A firmy dostają za to darmową siłę roboczą jako stażystów.
    Sęk w tym, że po stażu i po studiach jak się znowu pójdzie do tej samej firmy to można usłyszeć, że "Nie... My raczej nikogo nie potrzebujemy...".

    • 27 6

    • podobna fikcja jak to ze ktos biorac dotacje z pup (2)

      po okresie roku ulg zatrzymal swoja dzialnosc gospodarcza na obecnych zasadach podatkowych w panstwie tuska.

      • 5 1

      • ulgi są...

        ...przez 2 lata :)

        • 2 2

      • dlaczego?

        pytanie bez ironii

        • 1 0

  • dla desperatów

    to imprezy dla zdesperowanych !
    Dla firm to możliwość promocji, zaprezentowania się, ugruntowania wizerunku, czasami wymiany informacji czy badania rynku.
    Poza tym szuka się tam ludzi zdesperowanych, którzy chcą się gdzieś załapać na staż (nawet za friko). Nie sądzę, żeby na takiej imprezie ktoś poważny znalazł pracownika, bo w oparciu o jakie kryterium ?? Bo się miło rozmawiało przez 2 minuty z tłumem gapiów nad głową ?? Może być to ewentualnie przyczynkiem do prawdziwej rekrutacji, ale wtedy co - selekcję robić z tych kilkuset osób które zostawiły CV licząc, że im się uda ?? Ludzie często przychodzą i zostawiają "cefałki" wszędzie, a wystawcy "przez grzeczność" te dokumenty biorą od ludzi. W Polsce cały czas jest rynek pracodawcy i to oni dyktują warunki oferując praktyki, staże (bezpłatne) i wolontariat - żenada.

    • 20 5

  • Największe jaja z szukających pracy

    Byłem kiedyś i więcej nie skorzystam. Połowa wystawców to Urzędy Pracy i ich pochodne instytucje typu MOPS, ZKM itp które tylko wręczają broszurki o zakładaniu własnych firm, czasami oferuja jakis kurs spawacza albo kierowcy (ciekawe po co to absolwentowi szkoły wyższej). Juz nie wspomne , że robią to tylko bo dostali ileś tam euro na takie akcje z UE i trzeba je wydac jakoś i złożyc odpowiedni raport który ma na celu usprawiedliwienie istnienia tego typu instytucji i rzeszy pseudodoradców zawodowych zatrudnionycgh w tych urzędach..Druga połowa to prywatne agencje pracy szukające spawaczy i budowlańców do pracy w Norwegii albo Anglii. W sam raz oferta dla magistrów i niemagistrów szukających pracy w trójmieście. I jak znam życie to po targach jakiś osioł z samorządu ogłosi je wielkim sukcesem. Kochamy Polskę

    • 18 6

  • Znalazłem tak pracę! (1)

    Ja uczestniczyłem w takich targach na Politechnice Gdańskiej i w ten sposób znalazłem zatrudnienie. Od razu zostałem umówiony na spotkanie rekrutacyjne, potem miałem testy i spotkanie z menedżerem liniowym. Pewnie, że nie wszystkim udaje się znaleźć tą drogą, ja akurat jestem przykładem, że można.

    • 10 8

    • na politechnice te targo akurat sie nie odbywaly

      wiec nie bredz..

      • 1 9

  • Pozytywny komentarz

    Drodzy opiniotwórcy, do Targów Pracy należy też się przygotować. Musi to zrobić zarówno pracodawca jak i poszukujący zatrudnienia. Artykuł Pani redaktor to nie puste słowa. Choć na pierwszy rzut oka pomaga się przygotować odwiedzającym, jednak dla firmy typu "Przedsiębiorca z Sopotu" powinien dostarczyć wiele cennych wskazówek. Przyszłego pracownika należy też zmotywować. Nie sądzę, że w Trójmieście brakuje zdolnych ludzi. To twierdzenie jest nawet sprzeczne z powszechnymi statystykami.

    Dla szukających pracy polecam dobre ćwiczenie przed Targami Pracy, znane na Zachodzie tzw. Elevator Speech: https://www.purchase.edu/sharedmedia/careerdevelopment/one minute commercial fo job fair.pdf

    Dla osób niezaliczających się do "desperatów" sugeruję przeprowadzenie prostego eksperymentu logicznego:
    Zakładamy, że Pan Iksiński poszukuje pracy. Za dwa miesiące skończy studia na Wydziale Budownictwa Lądowego a bycie na garnuszku rodziców dyskwalifikuje go w oczach przyjaciół, dziewczyny, itp.

    Pierwszy scenariusz zakłada poszukiwania pracy w domu. Wystarczy notesik, kilka godzin googlowania, kawka i jest - oto wyłania się lista firm, do których Pan Iksiński może "uderzyć". Pierwszy telefon i...będzie rozmowa, proszę czekać, będzie rozmowa...Drugi telefon - proszę wysłać CV na adres milion_spraw_na_glowie@firmaA.pl. Trzeci telefon - pani Ania będzie w pracy w piątek. Czwarty telefon - udało się - Iksiński jedzie na PIERWSZĄ rozmowę (jutro 7.00 rano ale nie dłużej niż do 7.10) Piąty telefon...Zbliża się godzina 17 i pracy można co najwyżej szukać w USA (trzeba tylko doliczyć koszt rozmów międzynarodowych i ewentualny przelot na rozmowę wstępną)

    Drugi scenariusz: Pan Iksiński po niezbyt udanych łowach wpisuje wieczorem w Google frazę: "TARGI PRACY GDAŃSK"...

    Targi Pracy - zakładamy dobry wysłużony garnitur czy garsonkę, przygotowujemy "Elevator Speech", określamy listę firm dla nas najciekawszych, z których przedstawicielami chcielibyśmy porozmawiać i po prostu idziemy. Są firmy polskie i zagraniczne, jest czas na rozmowy, są osoby decyzyjne ze strony pracodawców. Jeżeli się nie uda na danych targach pracy, to albo należy krytyczniej spojrzeć na własne kwalifikacje i jak najszybciej się poprawić, albo poszukać szczęścia na następnych imprezach tego typu.

    Pozdrowienia dla Trójmiasta.pl

    • 12 6

  • PRACY HYM TO JEST DUZO ....

    PYTANIE ZA ILE CZY NA GLODOWE PENSYJKI CZY NA GODNE ZYCIE I COS JESZCZE???????????

    • 15 2

  • za rządów PO bezrobocie tylko rośnie

    • 16 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane