Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim lub rodzicielskim to dla wielu kobiet stresujące przeżycie. Pogodzenie życia zawodowego z prywatnym mają ułatwić przepisy Kodeksu pracy dotyczące młodych mam. Na co mogą liczyć kobiety wracające do aktywności zawodowej?
Stanowisko pracy
- W pierwszej kolejności należy wskazać, iż zgodnie z art. 1832 Kodeksu pracy pracodawca ma obowiązek dopuścić takiego pracownika do pracy na dotychczasowym stanowisku, a jeżeli nie jest to możliwe, na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub na innym stanowisku odpowiadającym jego kwalifikacjom zawodowym, za wynagrodzeniem za pracę, jakie otrzymywałby, gdyby nie korzystał z urlopu - tłumaczy Tomasz Siemoński, radca prawny z Kancelarii Radcy Prawnego - Tomasz Siemoński.
Przepis ten nie ma jednak zastosowania w przypadku kobiet karmiących piersią, które pracowały na stanowisku mającym niekorzystny wpływ na karmienie. Wykaz tych prac został wskazany w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 3 kwietnia 2017 r. w sprawie wykazu prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet w ciąży i kobiet karmiących dziecko piersią. Co w takim wypadku powinien zrobić pracodawca?
Zobacz także: Ciekawe zawody w Trójmieście
- W przypadku prac wyraźnie wzbronionych pracownicom karmiącym pracodawca powinien przenieść pracownicę do innej pracy, a jeżeli jest to niemożliwe, zwolnić ją na czas niezbędny z obowiązku świadczenia pracy. Taki sam obowiązek spoczywa na pracodawcy w zakresie pozostałych prac wskazanych w rozporządzeniu, jeżeli dostosowanie warunków pracy albo skrócenie czasu pracy jest niemożliwe albo niecelowe - mówi Tomasz Siemoński.
Czas pracy
Kodeks pracy zawiera też ograniczenia dotyczące czasu pracy pracownika opiekującego się dzieckiem do ukończenia przez nie 4 roku. Nie powinien on przekraczać 8 godzin, chyba że pracownik wyrazi na to zgodę.
- Ponadto pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia za czas nieprzepracowany w związku ze zmniejszeniem z tego powodu wymiaru jego czasu pracy. Powyższe ograniczenie dotyczy systemów równoważnego czasu pracy, pracy w ruchu ciągłym i prac, które nie mogą być wstrzymane ze względu na konieczność ciągłego zaspokajania potrzeb ludności, a także systemów skróconego tygodnia pracy oraz pracy weekendowo-świątecznej - mówi Tomasz Siemoński.
Pracownik opiekujący się dzieckiem do 4 roku życia nie może być też zatrudniany w godzinach nadliczbowych ani w porze nocnej. Pracodawca nie może go też oddelegować poza stałe miejsce pracy, chyba że pracownik wyrazi na to zgodę. Specjalne udogodnienia czekają też na mamy karmiące piersią.
Zmiany w Kodeksie pracy 2022. Nowy urlop opiekuńczy i wsparcie dla rodziców
Dodatkowo pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat przysługuje w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy w wymiarze 16 godzin albo 2 dni, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. W przypadku gdy zwolnienie od pracy udzielane jest w wymiarze godzinowym, dla pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy ustala się proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy tego pracownika, przy czym niepełną godzinę zwolnienia od pracy zaokrągla się w górę do pełnej godziny.
Cały etat, trzy czwarte, a może pół?
- Na zakończenie warto wspomnieć, iż pracownik uprawniony do urlopu wychowawczego może złożyć pracodawcy pisemny wniosek o obniżenie jego wymiaru czasu pracy do wymiaru nie niższego niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy w okresie, w którym mógłby korzystać z takiego urlopu. Pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika. Udokumentowany wniosek składa się na 21 dni przed rozpoczęciem wykonywania pracy w obniżonym wymiarze czasu pracy. Jeżeli wniosek został złożony bez zachowania terminu, pracodawca obniża wymiar czasu pracy nie później niż z upływem 21 dni od dnia złożenia wniosku - mówi Tomasz Siemoński.
Dobre przygotowanie do zmiany
Znajomość Kodeksu pracy na pewno pomoże w powrocie do pracy, ale bardzo ważne jest też przygotowanie psychiczne.
- Podstawa to dobra organizacja tego wyzwania. Im szybciej zacznie się tworzyć plan powrotu do pracy, tym lepiej. Robiąc to, warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań, m.in. kiedy i na jakich warunkach mogę i chcę wrócić do życia zawodowego, kto i na jakich zasadach zajmie się dzieckiem, kiedy będę w pracy, oraz jakie będą koszty czasowe i finansowe z tym związane - radzi Agnieszka Rohde, psycholog. - Dobrze jest też spotkać się wcześniej z pracodawcą i na spokojnie omówić wspólną wizję powrotu do pracy. Szczera rozmowa na ten temat z pewnością pozwoli uniknąć nieporozumień i rozczarowań. Kiedy konkrety są już ustalone - łatwiej poradzić sobie z emocjami. Łagodna i życzliwa postawa mamy wobec samej siebie pomoże przejść przez ten kryzysowy moment zarówno jej samej, jak i całej rodzinie.
Wsparcie dla wracającej do pracy mamy powinien okazać też pracodawca.
- Rola pracodawcy jest tu bardzo duża. Po dłuższej nieobecności w pracy każdy członek zespołu czuje się zagubiony i niepewny, a zalękniony pracownik jest mniej efektywny. Dlatego dobre przygotowanie się do powrotu pracownicy z urlopu rodzicielskiego leży w interesie obu stron. Warto zaangażować w ten proces cały zespół, z którym będzie pracować młoda mama. Dzięki temu aklimatyzacja po powrocie przebiegnie sprawniej i krócej. W życzliwej i przyjaznej atmosferze łatwiej przyswoić sobie nowe zadania i przypomnieć stare - mówi Agnieszka Rohde, psycholog.