- 1 Co przysługuje nam za pracę w święta? (18 opinii)
- 2 Etat zabiera nam życie (444 opinie)
- 3 Więcej kierowniczych posad w wodociągach (234 opinie)
Krótko, konkretnie i przejrzyście - to podstawowe zasady, których trzeba przestrzegać. Ale w zależności od stanowiska o jakie się ubiegasz, możesz pozwolić sobie na odrobinę fantazji. Obowiązuje tu jednak zasada złotego środka - jeśli przesadzisz, odpadasz w pierwszym etapie rekrutacji.
Osoby zawodowo zajmujące się rekrutacją przyznają, że pierwsze co robią podczas poszukiwań pracownika, to przeglądanie nadesłanego CV. I co ciekawe na początku wcale nie zwracają uwagi na treść.
- Na stanowisko np. przedstawiciela handlowego zazwyczaj przychodzi masa dokumentów, bo w tym zawodzie nie trzeba mieć szczególnych umiejętności: wystarczy prawo jazdy i niezła prezencja. Często nie liczy się już nawet doświadczenie - mówi Andrzej Korolczuk z warszawskiej firmy Globo Praca, pośredniczącej w zatrudnianiu głównie do dużych firm handlowych i sieci supermarketów. - Dlatego pierwsza selekcja następuje na podstawie schludności. Zdarza się, na szczęście coraz rzadziej, że życiorysy są poplamione, gdzieś jest rozmazany tusz, albo napisane są nieczytelnie lub odręcznie. Ich właściciele są z góry skreślani - opisuje twarde prawa rynku pracy Andrzej Korolczuk.
Najczęściej popełniany błąd to jednak mylenie CV z listem motywacyjnym. Życiorys musi być bowiem krótki i zwięzły, nie ma opowiadać dokładnej historii zatrudnienia w każdej z firm, albo prezentować średniej ze świadectwa maturalnego. Najlepiej pisać równoważnikami zdań i wypunktować swoje doświadczenie, wykształcenie oraz umiejętności. Ważne jest też dodanie zdjęcia, ale musi być ono oficjalne. Wśród przedstawicieli firm rekrutacyjnych do dziś krąży opowieść o pewnej pani, która ubiegając się o posadę asystentki zarządu dużej firmy, przysłała zdjęcie, na którym leżała nago, tylko w niektórych miejscach zasłonięta płatkami róż...
Wytyczne jakie informacje są ważne i jak je rozplanować, można bez problemu znaleźć w internecie. Należy jednak wystrzegać się "gotowców", które bywają pisane z błędami, albo są bezmyślnie przepisywane.
W Polsce ciągle powtarza się, że trzeba się wyróżnić, by zdobyć pracę, ale nie jest to prawdą. W zawodach, które opierają się na kreatywności czy ciekawych pomysłach jest to ważne, ale starając się np. o posadę księgowego lepiej nie eksperymentować.
- W zeszłym roku szukaliśmy rewidenta, który zajmowałby się przede wszystkim badaniem rocznych bilansów. Wszystko dokładnie opisaliśmy w dużym ogłoszeniu. Dostaliśmy kilkanaście zgłoszeń, w tym jedno na płycie DVD. Z ciekawości otworzyliśmy. Był tam dynamiczny film z prezentacją dokonań 30-letniego człowieka. Z podkładem muzycznym, efektownym montażem i innymi gadżetami. Idealnie nadawałby się do agencji reklamowej, ale my nawet nie zaprosiliśmy tego człowieka na rozmowę - przyznaje Jarosław Klimaszewski z gdyńskiej firmy Card View.
Potwierdza tym samym fakt, że o zaproszeniu na rozmowę kwalifikacyjną decyduje pierwsze 10 sekund oglądania dokumentów. Nie warto ich zmarnować.
Opinie (2) 2 zablokowane
-
2010-12-03 20:07
CV
Czasami to kwestia tego co konkretnie mamy w CV zawrzec i jakie jest nasze doświadczenie.DLatego na samym pocztaku napisane takiego CV warto jednak zlecic najlepszym.
- 0 1
-
2011-09-14 13:20
Co do zdjęcia w CV, spotkałam się z opinią, że nie jest ono w życiorysie wskazane, a firmy, które go wymagają, sa nic nie warte.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.