• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Godzina dla rodziny" powraca

Wioletta Kakowska-Mehring
28 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Według założeń projektu "Godzina na rodziny" skrócenie czasu pracy nie miałoby wpływu na wysokość wynagrodzenia pracownika. Według założeń projektu "Godzina na rodziny" skrócenie czasu pracy nie miałoby wpływu na wysokość wynagrodzenia pracownika.

Posłowie PSL znów zgłosili wniosek o skrócenie do siedmiu godzin dnia pracy rodziców. Projekt "Godzina dla rodziny" trafił do Sejmu. Ten ma się zająć nim w przyszłym tygodniu. Z podobnym projektem ludowcy wystąpili już w maju ub. roku, ale wówczas nie zyskał on aprobaty. Jak będzie teraz?



Posłowie PSL chcą, aby rodzice dzieci w wieku do 15 lat pracowali o godzinę krócej, czyli siedem godzin dziennie. Z możliwości mógłby skorzystać tylko jeden z pracujących rodziców, który wcześniej musiałby złożyć pisemny wniosek u pracodawcy. Według założeń skrócenie czasu pracy nie miałoby wpływu na wysokość wynagrodzenia pracownika. W maju ub. roku PSL wystąpiło z podobnym projektem. Wówczas jednak była mowa o tym, że skrócony dzień pracy przysługiwałby rodzicom dzieci do dziesiątego roku życia. Projekt wówczas przepadł.

Czytaj też: Krótszy czas pracy dla rodziców. Inicjatywa prorodzinna czy szkodliwa?

Skąd pomysł PSL? Posłowie w uzasadnieniu wniosku stwierdzili, że byłaby to kolejna prorodzinna inicjatywa. Według nich, oprócz możliwości krótszego czasu pracy dla kobiet karmiących, konieczne jest także wprowadzenie skróconego czasu pracy z przeznaczeniem na opiekę nad dziećmi starszymi. Według wstępnych wyliczeń nowe przepisy dotyczyłyby potencjalnie ok. 1,157 mln osób. Ich czas pracy skróciłby się z 40 do 35 godzin tygodniowo. 

Kiedy po raz pierwszy informowaliśmy o projekcie PSL, zapytaliśmy naszych czytelników, co myślą o skróceniu dnia pracy dla rodziców. Tylko 31 proc. uznało, że to dobra i prorodzinna inicjatywa, 25 proc. stwierdziło, że nie podoba im się ten pomysł, bo jest niesprawiedliwy, z kolei 24 proc. uważało, że to tylko zwykła "kiełbasa wyborcza". Z kolei 9 proc. obawiało się protestów ze strony pracodawców, a 11 proc. uznało, że nie w każdej branży da się to wprowadzić.

Opinie (244) 2 zablokowane

  • taaa..jeszcze więcej dni wolnych, godzin to wszyscy pójdziemy z torbami (23)

    Nie dość że te cholerne niedziele pozamykali przez dzbana dudę z solidarnosci i pisowskich przyjaciół to jeszcze godziny dla rodziny, niedługo godziny na księdza, święto kurdupla ze stołkiem, święto kota kurdupla itd

    Cebulski ciemnogród!!!

    • 234 123

    • (1)

      No ale to jest akurat pomysł PSL-u, nie PIS-u. Ale co do meritum, pełna zgoda.

      • 33 10

      • Dzięki temu może kolejny komuszy pomysł nie przejdzie

        • 1 0

    • A może to i dobrze. (15)

      Ludzie spędzą czas z rodziną.

      • 20 38

      • (13)

        Jak im zapłacisz za tą godzinę dziennie to nie ma sprawy.

        • 17 4

        • Nie znam badań. (11)

          Ale może nic by się nie stało.

          • 4 11

          • (4)

            Nie znam badan, ale może nic by się nie stało. To jak się nie znasz to po co wypowiadasz. Trzeba się znać by wiedzieć, że ktoś musi za tę godzinę zapłacić? Naprawdę masz takie problemy z myśleniem?

            • 13 8

            • A czy Ty znasz badania skoro sie wypowiadasz? (3)

              • 9 6

              • (2)

                Jakich tu badań potrzeba? Przecież pięciolatek wie, że 8>7.

                • 12 1

              • to jest relatywne (1)

                8 godzinny dzień pracy został wprowadzony chyba na początku 20 wieku, także ten...

                • 3 2

              • Więc skróćmy go wszystkim, skoro nagle potrzeba mniej

                • 11 0

          • (5)

            Jak może się nic nie zmienić? Zostanie przecież wykonane mniej pracy.

            • 9 4

            • Ale może pracownik będzie bardziej wydajny (1)

              • 11 8

              • To po co rozliczanie godzinowe

                Zróbmy wszystko na akord, wtedy niech pracują ile chcą, nawet godzinę, ale dana praca ma być wykonana.

                • 21 0

            • Albo i nie. (2)

              Prawo Parkinsona - mówi, że praca rozszerza się tak, aby wypełnić czas dostępny na jej ukończenie

              • 9 3

              • (1)

                Jak to prawo zastosować do sprzedawcy, kierowcy autobusu, maszynisty, lekarza, recepcjonistki, kelnera itd.? Oni nie są w stanie wykonać swojej pracy szybciej.

                • 14 0

              • Nie zgadzam się z Tobą

                Akurat kierowca autobusu może wykonać pracę szybciej, wystarczy, że będzie szybciej jechał.

                • 5 10

        • A umiesz czytać ze zrozumieniem?

          Przecież jest tam wyraźnie napisane że czas pracy 1 godz mniej przy czym wynagrodzenie by się nie zmieniło

          • 0 2

      • A potem pójdziesz do urzędu albo do lekarza

        i ci powiedzą, że niestety nie mają Cię jak obsłużyć bo urzędnicy i lekarze poszli godzinę wcześniej do domu spędzać czas z rodziną. Taką będziesz miał z tego wartość dodaną.

        • 24 1

    • (2)

      ta wicnej pracowac wincej... pracujemy prawie najwiecej na swiecie.

      • 9 8

      • Sama długość pracy to nie wszystko (1)

        Pracujemy długo ale nie wydajnie. Żeby to zrozumieć to podam przykład - robotnik kopiący rów łopatą 20 godzin i koparka wykonująca tą samą pracę w 5. Niestety ale na tym polu widać naszą słabość, jesteśmy mniej „zmechanizowani” niż większość rozwiniętych państw świata i pomimo trąbienia w mediach o sukcesie gospodarki to w porównaniu z nimi nadal jesteśmy na dorobku.

        • 6 5

        • tytuł

          A czy to, że pracownik ma do dyspozycji łopatę a nie koparkę, to wina pracownika czy pracodawcy?

          To kto ma ponieść koszt słabego parku maszynowego? Pracownik - bo pracodawca przecież musi wykopać?

          Serio, ten durny mit o niskiej wydajności naszej pracy trzeba obalać, gdzie tylko można. Oczywiście jeśli niska wydajność rozumiana jest jako słaba praca samego pracownika, a takie rozumienie jest najczęstsze.

          Co nie zmienia faktu, że problem słabej wydajności jest. Bynajmniej jednak to nie wina słabo pracujących pracowników, a narzędzi, którymi dysponują.

          • 9 2

    • sdf

      to zacznijn pracować w niedziele to pogadamy inaczej

      • 0 6

    • "dzbana dude" :D

      • 4 0

  • Tak, dla Brajana wszystko (14)

    Socjalizm wszędzie, tylko z czyich pieniędzy to idzie? Tego typowy zjadacz kiełbasy wyborczej nie z rozumie, nawet stojąc w sklepie i widząc coraz wyższe ceny....

    • 166 32

    • Dlaczego Brajan (9)

      Czas dla rodziny jest dobrze spożytkowanym czasem.

      • 9 21

      • (8)

        Nie chodzi o to czy dobrze, tylko o to za czyje pieniądze. Pracodawca ma płacić pracownikowi za niepracowanie. Genialny pomysł, skróćmy od razu czas pracy do godziny dziennie. Po co się rozmieniać na drobne, skoro można wykończyć wszystkie firmy od razu?

        • 28 4

        • No nie wiem (7)

          Skąd wiesz, że pracodawca sobie nie poradzi. Trochę zaufania. I już nie ma co przeginać z tą godziną.

          • 4 18

          • (3)

            Ręce opadają. Wyobraź sobie, że dobrobyt się bierze z pracy, a pracodawca nie zrywa pieniędzy z drzew. Jak się nie wypracuje zysku, to nie będzie czego do gara włożyć.

            • 24 3

            • Niby tak... (2)

              Ale jak praca będzie wykonana, a może nawet troszeczkę mniej to może nic złego się nie stanie, a plus będzie duży, bo odczuje go rodzina

              • 4 16

              • (1)

                Że niby jak nie starczy czasu dla tych paru pacjentów to spoko?

                • 2 0

              • Widzisz..

                Wszystko można dopasować.

                • 0 1

          • Pracodawca sobie poradzi (2)

            Podniesie cenę produktu, za który ci hojnie nagrodzeni godziną wolnego będą musieli więcej zapłacić. Efekt będzie taki, że będą mieli mniej pieniędzy w portfelu, z próżnego nie nalejesz choćbyś się nie wiem jak starał.

            • 11 1

            • Nie musi (1)

              Nie musi podnieść. Po prostu mniej zarobi.

              • 1 8

              • Ani to, ani to. Będą zap... bezdzietni za dwóch.

                • 10 0

    • (3)

      A wiec
      Panie hrabio, twoje pieniądze niezależnie jak duże i ile byś nie odłożył i w co w ostatecznej formie będą uzależnione od stanu gospodarki w momencie kiedy będziesz chciał z tych oszczędności skorzystać, i zdradzę ci sekret jak w tym momencie będzie więcej tych co będą skorzystać niż tych którzy cha oszczędzać na starość to wartość twoich oszczędności stopnieje nawet do zera. Bo od kogo kupisz dobra jak zostaną tylko emeryci, kto zapłaci za waloryzacje waszych świadczeń, ile będą warte te wasze miliony, miliardy odłożone na kontach, i komu wynajmiecie te mieszkania kupione jako inwestycje. Nagle okaże się ze wartość tych waszych oszczędności zmierza do zera bo w życiu gospodarczym liczy się popyt i podaż i gdy zabraknie popytu wartość waszych dóbr będzie tylko kolekcjonerska, dlatego nie opluwajcie tak dzieci i tych którzy ponoszą trud ich wychowywania gdy wy zadawalacie się tylko "byciem"

      • 6 11

      • Ale za tę godzinę ktoś musi zapłacić. Koszty zawsze są przesuwane na klienta, więc potem zapłacisz więcej za chleb, albo za buciki dla dziecka. Tylko pewnie bedziesz wtedy przeklinał pod nosem tych "złodziei" co podnoszą ceny, a nie zauważysz związku przyczynowo-skutkowego z Twoim krótszym czasem pracy.

        • 19 1

      • Yhm, może najlepiej wprowadzić pensje obywatelskie dla każdego rodzica, żeby nie musiał kalać się pracą, skoro już się naruszał biodrami.

        • 12 1

      • Jestem rodzicem, ale nie wyobrażam sobie żeby z tego powodu pracować mniej, to absurd. A dla dziecka zawsze znajdę czas, praca po 8 godzin mi w tym nie przeszkadza.

        • 12 1

  • Jak ktoś chce to to co zrobi w 8 godz zrobiłby w 6/7 gdy wie ze szybcej wroci do domu... (15)

    No chyba że ma wredną babę w domu;)

    • 103 23

    • U prywaciarza to oznacza, ze dostaniesz aiecej roboty i i tak bedziesz siedzial tam 10 godzin

      • 15 0

    • Najlpiej to pracujecie za darmo na wielkich "panów" Januszy biznesu, żeby bogaci się bogacili na was ;) (2)

      • 17 6

      • też mam wrażenie, że wszedłem na portal pracodawców (1)

        jak czytam większość z opinii pod tym artykułem to przestaję się dziwić, że japiszony są nazywane lemingami

        • 4 1

        • Czyli ja będę pracowała za dwie, bo moja koleżanka ma dziecko, a ja tylko chorą matkę? Skrócić wszystkim, to jedyny sprawiedliwy pomysł.

          • 11 1

    • Tak, tak, np. eksprdientka w sklepie. Po 7 godzinach powie, że obsłużyła tyle klientów ile się obsługuje w 8 godzin i zamknie sklep. A autobusy przestaną jeździć godzinę szybciej, bo jak się kierowca postara, to może jeździć 60km/h, zamiast 50.

      • 18 2

    • (7)

      Jestem tego samego zdania wolałabym 7 godzin pracowac niz czasem na siłe szukac zajecia bo juz wszystko zrobione

      • 10 7

      • Ja bym wolał pracować 4h. I co w związku z tym?

        • 12 1

      • Ale jak potem pójdziesz do przychodni

        czy urzędu i ci powiedzą, że już zamknięte bo pracownik ma „godzinę dla rodziny” to też będziesz zadowolony?

        • 16 0

      • (2)

        niech Ci przełożony znajdzie, jeżeli sam nie potrafisz

        • 6 0

        • (1)

          Dziadoski szef i firma co placi za bezczynnosc

          • 3 0

          • Ty się znasz

            Czasami trzeba płacić za gotowość do pracy.

            • 2 0

      • To pewnie w biurze bo pracodawca nie pozwoli na lazikowanie kazda minuta rozliiczona w protokule pracy za to ma zaplacone

        • 1 0

      • I tak sobie Polacy podbijaja normy pracy a nie placy mondrosc narodu

        • 1 0

    • Nie, nie zrobi (1)

      Nie skrócisz czasu pracy w ten sposób w szpitalu, na posterunku policji, w remizie strażackiej, elektrowni, ciepłowni, urzędzie i wielu wielu innych miejscach. Nie wszystkie prace da się wykonać na akord. Na ten czas trzeba będzie dodatkowo zatrudnić pracowników a to spowoduje tylko i wyłącznie podrożenie produktów czy usług.

      • 8 0

      • Ciemna masa tego nie zrozumie. Ważne, że się dowali tym złym prywaciarzom

        • 5 0

  • (6)

    Taa najlepiej nich im placa za nie przychodzenie do roboty.

    • 121 19

    • praco (2)

      i tak zarabiacie na tym pracowniku a mu płacicie o wiele za mało

      • 3 3

      • Zaloz firme to zobaczysz zyski

        • 5 0

      • Kto my? My jako współpracownicy, którzy musieliby zapiep**ać za nich przez tę godzinę?

        • 3 0

    • Dawniej jak chciales miec dzieci to musiales brac nadgodziny zeby utrzymac rodzine A teraz spoleczenstwo utrzymuje wielodzietnosc patrz po cenach w sklepach

      • 5 0

    • nie podsuwaj takich pomysłów bo zaraz jakiś poseł podchwyci

      • 3 0

    • Hehe

      Dobry pomysł! Ale już to robią co niektórym :p

      • 0 0

  • Idiotyzm!

    • 83 30

  • bardzo dobrze (7)

    i tak mamy jeden z najdluzszych pracujacych tygodni w europie. a wydajnosc jest zadna przy 8 godzinach, bo sie pracuje 5 godzina a reszta to obijanie sie

    • 137 49

    • (5)

      Tylko w takiej sytuacji powinno się dążyć do skracania dnia pracy dla wszystkich a nie wybranych. Proponowana ustawa doprowadzi do dyskryminacji rodziców na rynku pracy - jeśli ktokolwiek ma wybór między zatrudnieniem osoby samotnej albo takiej z rodziną, to wybierze samotną, bo zgodnie z prawem będzie pracować dłużej.

      • 58 2

      • zalezy od branzy (1)

        tam gdzie liczy sie efekt a nie odklepanie to nie bedzie problemu

        • 5 13

        • W tych branżach i tak wtedy nie byłoby problemu, żeby dogadać z szefem elastyczne godziny pracy. Natomiast gdziekolwiek w usługach czy produkcji nie ma takiej opcji.

          • 2 0

      • (1)

        To też dyskryminacja osób z niepełnosprawnych powinna być bo oni też 7 godz. dziennie pracują(niedotyczy ochrony).i to jest przepis od lat.

        • 5 2

        • Tyle że przy zatrudnianiu osób niepełnosprawnych pracodawca ma też dodatkowe korzyści, które kompensują ewentualne problemy z dostosowaniem stanowiska czy wydajnością, a i tak nie tak łatwo w takiej sytuacji znaleźć pracę.

          • 6 2

      • I tak dziecioroby nie pracują i siedzą na 500 plus

        • 8 1

    • W d*pie byli i g*wno widzieli

      Bzdura. Polacy maja znaczaca liczbe swiat, wiecej niz inne kraje europejskie.

      • 3 11

  • Komuna to stan umyslu (3)

    Jedna sprawa skracac dzien pracy dla rodzicow, to moze jeszcze by przeszlo jezeli by bylo dobrowolne, ale nie zmniejszac przy tym wynagrodzenia? Niech wszyscy ktorym sie ten pomysl podoba zrzuca sie na koszty ktore firmy poniosa z tego powodu.

    • 80 16

    • Dla firmy to by było najlepiej gdyby pracownik jej płacił za to że pracuje... (2)

      Dajcie spokój z tymi kosztami dla firmy.

      • 8 10

      • Godzina krócej dla niektórych nie jest problemem przy pracy przy biurku.

        Ale przy pracy na taśmie lub innej pracy zmianowej to może być duży problem.

        • 13 1

      • We wszystkich zawodach z kontaktem z klientem (obsługa banków, sklepów, agencji, wszystkie urzędy) ktoś będzie musiał przez tę godzinę robić za "rodzica".

        • 7 0

  • (1)

    jaka godzina, tez bym chciał dostawać 8 godzinę płatną i pójść do domu

    • 50 9

    • To zrób se dzieciaka

      To będziesz miał

      • 0 0

  • (1)

    Takie pierdoły wymyślają że niewiadomo czy śmiać się czy płakać.

    • 79 10

    • Ja wyjdę

      ja wyjdę godzinę szybciej a kolega będzie musiał kiblować godzinę dłużnej super pomysł

      • 3 0

  • Gorszy sort! (23)

    Nasi kochani posłowie traktują osoby bezdzietne jako gorszy sort i ludzi drugiej kategorii. Na 500+ już tyrają, teraz będą robić robotę za tych co godzinę wcześniej pójdą do domu. Trzeba takim pomysłodawcom podziękować przy wyborach. Żenada!

    • 186 34

    • matka (14)

      Jestem samotną matką dwójki dzieci i nie pobieram 500 +. Ciężko pracuję więc nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.

      • 7 23

      • taaa.... to chyba zarabiasz 10 tys.

        • 4 3

      • (12)

        A czym się różnią osoby tak samo ciężko pracujące, ale nie posiadające dzieci? Są gorsze? Im się nie należy, aby spędzić więcej czasu, z żoną, mężem, rodzicami?

        • 36 5

        • też się z tym zgadzam!!!! (9)

          niekażdy marzy o wrzeszczącym bachorze.
          A z każdej strony mamy gorzej - dokładnie 500+ , a teraz pracwać za kogoś , a mieszkania? Pamiętacie MDM? Też było 30% dopłaty dla ludzi z dziećmi.
          Czy my bezdzietni jesteśmy gorsi????
          Nie wcale nie, tylko nawet prowadząc działalność nikt mi nic do zusu nie dokłada, pracuej po 12 godzin na dobę , a mieszkania komunalnego nie dostanę bo za bogata. Ttrzeba wziąść kredyt na 30 lat i jeszcze odłożyć z 30.000 bo przecież wkład własny potrzebny.
          A idź pan w **uj z tymi dziaciatymi,.

          • 26 7

          • To jest proste (4)

            I dziwne że tego nie rozumiesz, masz w życiu o wieeeele łatwiej, prościej,a do tego nie pomagasz w żaden sposób gospodarce,bo nie stworzyłeś potomka.ktory będzie zarabiał na np.emerytury,renty i in.place-nie dołożysz się do tego a jeszcze byś coś chciał, śmiesz ne

            • 6 31

            • emerytury?

              co miesiąc okradają mnie -legalnie - na dzisiejsze emerytury i renty. Do mojej emerytury ZUS nie dociągnie i co ja wtedy pocznę?

              • 16 3

            • To jest prostsze (2)

              Rozumiem, że ciebie też rodzice "zrobili", żebyś pomógł gospodarce? I tak sobie egzystujesz i tyrasz dla innych? Współczuję.

              • 17 7

              • To jest proste (1)

                myślę, że żadna inteligentna osoba nie ma dziecka dla gospodarki...
                jeśli już ma bo dwie osoby chciały, to ma prawo korzystać z przywilejów, gdyż dziecko to szczęście ale i ciężka praca i kto ma dzieci to o tym doskonale wie, i wtedy ma się 2 etaty, z wyboru oczywiście, ale przywileje jak najbardziej się wtedy należą
                a nie za odpękanie dnia w pracy i zastanawianiem się czy dzis fitness czy odpoczynek a może spotkanie przy kawie i przy tym nic dla innych

                • 5 23

              • Ktoś ci kazał mieć dzieci? Zmusił? To twoja własna decyzja więc ponoś jej konsekwencje a nie wyciągasz łapy po cudze.

                • 19 1

          • Jeżeli (1)

            Chcesz "wziąść" kredyt, to lepiej nie maj dzieci :)

            • 8 0

            • Dobreeeer

              • 0 0

          • Masz gorzej bo nie masz 500+? Dziecko w Polsce - sam żłobek kosztuje 1000pln. Płacę wyższe podatki i ZUS niż twoje wynagrodzenie brutto więc nie pisz ze na coś dla mnie się zrzucasz

            • 3 3

          • wrzeszczacy bachor to pisal?

            • 0 1

        • Rodzina to mężczyzna, kobieta i dzieci. (1)

          • 2 18

          • Dzwonię do siostry, że już nie jesteśmy rodziną!

            • 19 1

    • Żenada, faktycznie. (6)

      Może Ci tyrajacy na 500+ bezdzietni pomyśleliby o tym, że te moje dzieci będą pracować także na na Wasza emeryturę, bo Wy nie podjęliście trudu urodzenia i wychowania nawet jednego dziecka. Ponadto może Ci bezdzietni (nie wiem czy z wyboru czy z przymusu, bo nie napisano), spróbowaliby zmierzyć się z obowiązkami rodziców pracujących 8 h i jednocześnie stających na głowie by zapewnić opiekę trójce dzieci (nie zrzucając odpowiedzialności za ich wychowanie na instytucje typu szkolna świetlica, żłobki, przedszkola). Gdyby nie babcie to nie wiem jak by to miało hulać.

      • 10 40

      • (2)

        Wydaję mi się, że na emeryturę pracujemy obecnie. Idea jest taka, że jeśli pracujesz to emerytura Ci się należy.
        A nie "jeśli urodzić dziecko to Ci się należy emerytura".
        Ciężko pracuję na swoją emeryturę.
        Zdaję sobie sprawę jak działa system i że moja emerytura będzie szła z podatku młodych pracujących. Ale ja obecnie zarabiam na bezdzietnych. I co? Nie mam bólu d*py. Należy im się, bo pracowali całe życie.
        Tyle w temacie.

        "nie zrzucając odpowiedzialności za ich wychowanie (...)" - wiesz, że płacisz tym instytucjom za usługi jakim jest opieka nad dzieckiem? Nie ma w tym wstydu, ani niczego złego.
        Wychować mają rodzice, pilnować i sprawować opiekę w godzinach pracy rodziców mogą instytucje do tego wyszkolone i z tego powodu opłacane.

        • 21 5

        • (1)

          "Wychować mają rodzice" - Tylko kiedy? W ciągu tej godziny przed i dwóch po przedszkolu, czy świetlicy szkolnej? Bo do pracy trzeba dojechać, wiec do tych 8 godzin doliczyć trzeba jeszcze co najmniej 1,5 h na dojazd i powrót. Poza tym, z całym szacunkiem dla osób pracujących w oświacie, nie są one w stanie dostrzec i zaspokoić wszystkich potrzeb 30-ciorga dzieci będących pod ich opieką, więc wolałabym nie zdawać się na usługi tych instytucji, gdybym tylko mogła.

          • 4 15

          • To pracuj na 3/4 etatu. Nie stać cię? To trzeba było przemyśleć posiadanie dziecka.

            • 19 5

      • O ile Twoje dzieci nie wyjadą za granicę, albo będą na zaiłku do końca życia. (2)

        My też teraz pracujemy na emerytury naszych rodziców i dziadków, Mamuśko

        • 20 3

        • Zgadza się, świetnie rozumiesz system. Ani przez chwilę temu nie zaprzeczyłam, Cyniku.

          • 1 3

        • To jest proste

          i tu jest ta różnica bo ja pracuję na emerytury naszych rodziców dziadków i wszystkich dzieci

          • 0 4

    • Użalanie się na 500+ jest żałosne

      Jak nie miałem dzieci było mnie stać na wszystko. Weźcie się do roboty lenie.

      • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane