- 1 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (135 opinii)
- 2 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (101 opinii)
- 3 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (234 opinie)
- 4 Podwyżki na Politechnice Gdańskiej. Związki odrzucają propozycję rektora (353 opinie)
- 5 Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne? (9 opinii)
Czy zdalnie znaczy efektywnie? Ocena zależy od "punktu siedzenia"
Rosnąca liczba potwierdzonych zakażeń koronawirusem sprawia, że w wielu firmach coraz bardziej realny staje się scenariusz kontynuowania pracy zdalnej po letnim okresie urlopowym. Jak model działania w rozporoszonych, zdalnych zespołach sprawdzał się w pierwszych miesiącach pandemii sprawdziły w badaniu Gdańska Fundacja Kształcenia Menedżerów i Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej. Wnioski wskazują na konieczność stałego podnoszenia kompetencji kadry menedżerskiej, również w erze COVID-19.
W badaniu udział wzięło 430 uczestników studiów i programów rozwojowych realizowanych przez GFKM i SWPS. Blisko połowa (48,8 proc.) z nich zajmuje stanowiska kierownicze lub wyższe, a druga połowa (51,2 proc.) pracuje na stanowiskach specjalistycznych lub innych. Połowa badanych pracuje w firmach dużych, zatrudniających powyżej 249 osób. Pozostali w organizacjach, w których liczba pracowników nie przekracza 249 osób.
Czy zdalnie znaczy efektywnie?
Aż 78 proc. uczestników badania stwierdziło, że w odpowiedzi na zagrożenie koronawirusem ich firmy przeszły częściowo lub całkowicie w tryb pracy zdalnej. Okazuje się jednak, że tylko 41 proc. respondentów miało możliwość wykonywania pracy w takiej formie przed pandemią. Wyniki badania wskazują, że 36,5 proc. osób uważa, że przeciętny pracownik w domu pracuje mniej niż w biurze. Podobna część badanych (35,4 proc.) stwierdza, że jest dokładnie na odwrót i pracownicy działający w trybie home office są efektywniejsi niż wtedy, gdy pracowali w siedzibie firmy. 28,14 proc. respondentów utrzymuje, że między pracą w domu i w biurze nie ma różnicy.
- Prawie dwukrotny wzrost odsetka pracujących w trybie home office świadczy o tym, że firmy szybko i elastycznie przystosowały się do nowych warunków i że wiele z nich szybko nadrobiło technologiczne zaległości. Jednak ocena efektywności "zdalnych pracowników" nie jest już tak jednoznaczna i w dużej mierze zależy od zajmowanego stanowiska - komentuje Dominik Pieczewski z Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów, współautor badania.
W badaniu GFKM i SWPS specjaliści częściej niż kierownicy wskazywali, że pracownik w domu pracuje więcej niż w biurze (odpowiednio 40 proc. i 30 proc.). Blisko 42 proc. respondentów zajmujących kierownicze stanowiska krytycznie oceniło efektywność pracy zdalnej przeciętnego pracownika. Podobnego zdania było już tylko 31,4 proc. badanych specjalistów.
Kompetencje i jeszcze raz kompetencje
Jednym z czynników, które wpływają na rozdźwięk w ocenie efektywności pracy zdalnej między menedżerami a specjalistami, mogą być niedostatki kompetencyjne, zwłaszcza w tej pierwszej grupie. Te z kolei powodują błędy w zarządzaniu i komunikacji w zdalnych zespołach. Przejście do pracy w zdalnych zespołach często ujawnia problemy z zarządzaniem - zarówno tymi zespołami, jak i projektami. Organizowanie pracy własnej i zespołu, stawianie celów i kontrola zadań, komunikacja z pracownikami, umiejętność motywowania w trybie zdalnym to przykładowe kompetencje, których niedostatek odczuwa wiele osób na kierowniczych stanowiska.
- Pandemia nie może być wymówką przed doskonaleniem "warsztatu" menedżera i powodować odkładania szkoleń czy studiów MBA na czasy "po", bo nie wiemy, czy taki czas w ogóle nadejdzie. Nie zapominajmy, że bez względu na bieżącą sytuację epidemiologiczną żyjemy w czasach szybkich i głębokich zmian, głównie technologicznych, w epoce VUCA, która wymusza ciągłą naukę - podkreśla dr Tomasz Harackiewicz, członek zarządu i dyrektor Programu MBA Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów.
Doświadczone firmy kształcące menedżerów, takie jak GFKM czy SWPS, przystosowały się do nowych, "koronawirusowych" warunków i gwarantują nie tylko ciągłość edukacji, ale też dostosowanie programów do aktualnych potrzeb.
Miejsca
Opinie (90) 7 zablokowanych
-
2020-09-06 08:17
Jedni boją się koronawirusa, inni boją się, że się skończy.
- 11 1
-
2020-09-06 09:20
petent
Tylko cwaniaki w piżamach są zadowoleni .
Jakie są ich adresy e-mail , żeby załatwić sprawy urzędowe ?- 3 2
-
2020-09-06 09:46
Opinia wyróżniona
Tylko siedzi w domu i klika w ten kąkuter (3)
Praca na domu nie różni się niczym od pracy z innego miejsca. Tak samo są terminy i pracę trzeba zrobić. Do tego trzeba mieć w domu ku temu warunki jak stałe miejsce do pracy, cały sprzęt i nie mieć na głowie rodziny i dzieci. W czasie pracy w domu nie zajmuję się dziećmi bo pracuję, nie gotuję obiadu bo nie mam czasu bo pracuję, nie mogę wyjść odebrać paczki czy po zakupy bo wlasnie rozmawiam z klientem bo pracuję. Praca z domu wymaga dużo zmian a zwłaszcza dyscypliny wśród współdomowników żeby nie zachowywali się głośno. Praca z domu niesie za sobą sporo upierdliwości i nie każdy jest na tyle twardy by te warunki wyegzekwować. A jak jeszcze dzieci były na nauczaniu zdalnym, to w domu było istne callcenter z prawdziwego zdarzenia. Ja nie jestem entuzjastą robienia z domu biura za wlasne pieniądze......
- 23 2
-
2020-09-06 09:55
Dzwoni klient i w słuchawce słyszy tylko dziki wrzask kaszojadów. (1)
- 10 0
-
2020-09-06 19:42
Nie tylko. Dzwonek do drzwi, pukanie do drzwi, szczekanie psa sąsiada, dźwięk samochodów, sprzętów domowych, tv, sprzętów do treningu, kosiarki. Darcie ryja sąsiadki. Dźwięki domowe są inne niż biurowe
- 9 0
-
2020-09-06 16:19
Do kicia
Pitu pitu i jeszcze bardzo pitu
- 0 4
-
2020-09-06 10:06
Chciałbym móc pracować zdalnie i nie mieć cały dzień koło siebie "szefa" Janusza. (2)
- 8 0
-
2020-09-06 15:48
(1)
Lepiej go mieć na oku niż być zaskakiwanym telefonami od niego.
- 2 0
-
2020-09-09 14:31
W sumie masz rację. Nigdy na to nie patrzyłam z tej strony.
- 0 0
-
2020-09-06 16:21
Jestem pielęgniarką (2)
I domagam się pracy zdalnej
- 6 1
-
2020-09-07 09:50
To zmień profesje
- 1 0
-
2020-09-09 14:30
Wy macie telepracę, wiec z czym masz problem?
- 0 0
-
2020-09-06 17:30
Rafał nie widzi różnicy i ja mu wierzę :D
- 0 0
-
2020-09-06 19:28
A my w korpo się obijamy w pracy
A to kolejne, urodzinki, spotkanie za spotkaniem, ploteczki tu i tam
I taki dzien mija a na zdalnej jest Zdecydowanie gorzej .
Ale tak to tylko w hestii
Ja już nie chce zdalnej !!- 5 0
-
2020-09-10 10:19
Dla wielu szefów taka praca to wielki problem
Uwielbiają stresować pracowników. Patrzeć im przez ramie i ciągle stwarzać problemy. Przy pracy zdalnej sami siedzą w domu i muszą się na kimś wyżyć. Dla nich to poważny problem.
- 0 0
-
2020-09-10 11:50
I na cholerę wynajmować 2 piętra w Olivia Star za kilkaset tysięcy złotych miesięcznie jak jedna z firm?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.