• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy tatuaże przeszkadzają w karierze zawodowej?

Aleksandra Wrona
6 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Praca detektywa: wymagania, predyspozycje, zadania
Tatuaże mogą być cennym punktem odniesienia dla rekrutera, który chciałby lepiej poznać kandydata. Tatuaże mogą być cennym punktem odniesienia dla rekrutera, który chciałby lepiej poznać kandydata.

Czasy, kiedy tatuaże kojarzyły się z więzieniem, mafią lub przynależnością do subkultur dawno minęły. Rysunki na ciele coraz częściej spotykane są wśród ekspertów z różnych dziedzin, a nawet u osób na wysokich stanowiskach. Czy to oznacza, że posiadanie tatuażu nie budzi już kontrowersji na rynku pracy? A może wszystko zależy od kontekstu?



- Od lat tatuaże wywoływały sporo kontrowersji. Kojarzyły się najczęściej z osobami o mętnej przeszłości. Ciężko było ten stereotyp pokonać. Dziś postrzeganie tatuaży znacznie złagodniało, są widziane jako ekstrawaganckie - mówi Beata Pietrzyk, branch manager, Jobhouse.

Duże znaczenie ma branża



Czy pracodawcy powinni zwracać uwagę na tatuaże?

- Rynek pracy się zmienia, zatem adekwatnie zmieniać się musi postawa pracodawców czy rekruterów wobec kandydatów do pracy. Co było niegdyś nowe czy szokujące, staje się dziś powszechne i akceptowalne. Mowa tu nie tylko o tatuażach, ale też o kolczykach w nietypowych miejscach, jaskrawych paznokciach czy kolorowych pasemkach w rozpuszczonych włosach. Jeśli kandydat szuka pracy w banku, w sprzedaży dóbr luksusowych (np. zegarki, biżuteria) czy doradztwie podatkowym, te atrybuty wyglądu mogą nadal utrudniać znalezienie zatrudnienia. Jeśli jednak szukamy sprzedawcy do sklepu odzieżowego, trenera personalnego czy fryzjera - tatuaż czy kolczyk np. w nosie, może nie tylko nie przeszkadzać w uzyskaniu pracy, on może nawet w tym pomóc - mówi Marta Woźny-Tomczak, dyrektor firmy doradczej Personia.

Beata Pietrzyk z Jobhause dodaje, że posiadanie tatuaży najbardziej akceptowalne jest w branżach związanych ze sztuką, muzyką czy szeroko pojętym show-biznesem. Problem może stanowić w przypadku zawodów z bardziej konserwatywnymi zasadami.

- Szacujemy, że wśród zatrudnianych przez nas specjalistów z branży budowlano-wykończeniowej co piąty z kandydatów posiada tatuaż. Mamy tu na myśli zdobienia bezpośrednio zidentyfikowane podczas rozmowy kwalifikacyjnej, a więc w miejscach w mniejszym lub większym stopniu widocznym ze względu na ubiór kandydata. Ciekawostka - wśród osób pracujących w naszym biurze, na 34 zatrudnionych 12 posiada tatuaż. Zaskoczeniem może być fakt, że dokładnie 50 proc. naszych rekruterów ma takiego rodzaju zdobienie ciała - mówi Michał Zblewski, kierownik działu rekrutacji We Can Do HR.

Tatuaże a proces rekrutacji



- W procesie rekrutacji prowadzonym przez naszą agencję nie traktujemy obecności tatuażu jako szczególnego czynnika wpływającego na ewaluację kandydata. Niewątpliwie jest to składowa ogólnej prezencji kandydata, którą analizujemy, jednak zdecydowanie łączy się z innymi wskaźnikami jak np. dobór i schludność ubioru, kultura osobista, postawa emocjonalna - tutaj ważniejsza jest koherencja niż fakt występowania. Według naszych rekruterów tatuaż jest na 4-5 miejscu analizy pierwszego wrażenia o kandydacie, za wspomnianym doborem odzieży - mówi Michał Zblewski, We Can Do HR.
Posiadanie tatuaży dobrze widziane jest m.in. w branżach kreatywnych. Posiadanie tatuaży dobrze widziane jest m.in. w branżach kreatywnych.
Na to, że tatuaże mogą okazać się być cenną wskazówką w rekrutacji, zwraca też uwagę Marta Woźny-Tomczak.

- Nie tyle zatem chodzi o to, czy tatuaż mamy czy też nie. Chodzi o to, czy jest on spójny z tym, kim jesteśmy i gdzie szukamy zatrudnienia. Jeśli pracujemy jako przewodnik turystyczny i naszą pasję przedstawia tatuaż w kształcie mapy świata (zamieszony nawet w widocznym, trudnym do ukrycia miejscu), żaden racjonalnie myślący pracodawca nie powinien nikogo takiego zdyskwalifikować tylko z powodu owego tatuażu. Co więcej, osobiście uznałabym za ciekawie, delikatne zapytanie podczas rozmowy rekrutacyjnej o historię powstania tatuażu. Czasem taka odpowiedź więcej mówi o człowieku niż standardowe pytania rekrutacyjne - mówi specjalistka.

Czy tatuaż to sztuka?


Beata Pietrzyk z Jobhouse skłania się ku opinii, że potencjalnemu pracodawcy warto najpierw pokazać swoje kompetencje, a dopiero potem odkryć tatuaże.

Kontrowersyjne tatuaże



Są jednak tatuaże, które w procesie rekrutacji bardziej nam zaszkodzą, niż pomogą.

- Wyjątkiem może być zauważenie, że tatuaż ma charakter więzienny. Mowa tutaj o charakterystycznych kropkach, kreskach czy symbolu łzy na dłoniach lub twarzy. Rekruter podejrzewając historię kryminalną poprowadzi wywiad wnikliwiej, zwracając szczególną uwagę na postawę etyczną i poprosi o wyjaśnienie kontrowersyjnej przeszłości. Nie sam tatuaż, ale informacje pozyskane w wyniku ujawnienia takiej przeszłości mogą wpłynąć na zdyskwalifikowanie ubiegającego się o pracę - mówi Michał Zblewski, We Can Do HR.
- Wątpliwości może nasunąć tatuaż niespójny z ogólnym wizerunkiem kandydata, niesmaczny lub zamieszczony w - nazwijmy to - ekstremalnych miejscach (np. skóra głowy czy szyi). Przyznam jednak szczerze, że w historii mojej 13-letniej kariery doradztwie personalnym, kandydaci z "nieadekwatnym czy dyskwalifikującym tatuażem" byli raczej rzadkością. Odnoszę wrażenie, że ci, którzy poszukują pracy, mają sporo wyczucia w tej kwestii - i nawet jeśli takowy tatuaż posiadają, chowają go skrzętnie pod ubraniem - mówi Marta Woźny-Tomczak, Personia.
- Szukając pragmatycznych przykładów, wspomnimy o zjawisku bardzo marginalnym jeśli chodzi o częstotliwość występowania, jednak mającym potencjał konfliktogenny i wpływający na prowadzony przez nas plan zatrudnienia. Jedną z usług naszej agencji jest rekrutacja pracowników z Ukrainy, Białorusi, Gruzji i Rosji. Z powodu wciąż aktualnego napięcia dotyczącego naszych wschodnich sąsiadów, zwracamy uwagę na tatuaże o silnej wymowie polityczno-ideologicznej, które mogą generować napięcie i konflikty w miejscu - mówi Michał Zblewski, We Can Do HR.

Wytatuowani pracownicy



Współcześnie, wytatuowany pracownik nikogo już nie dziwi. Zanim jednak zdecydujemy się na taką ozdobę, warto dokładnie przemyśleć jej treść oraz miejsce, w którym się znajdzie.

- Zatrudniamy kilkuset pracowników rocznie, których delegujemy do bardzo różnych kontrahentów w Polsce i za granicą. Przez wszystkie lata naszej działalności nie spotkaliśmy się z sytuacją, aby posiadanie tatuażu spowodowało problemy w pracy lub uniemożliwiło jej podjęcie. Jednak gdyby w przyszłości miała nastąpić taka sytuacja, jako firma specjalizująca się w zarządzaniu personelem, staralibyśmy się przekonać kontrahenta o zasadności zatrudnienia danego pracownika, zwracając uwagę, że zweryfikowane kompetencje i umiejętność współpracy mają pierwszeństwo w ocenie wartości pracownika - dodaje Michał Zblewski.

Miejsca

Opinie (462) ponad 10 zablokowanych

  • Przepraszam, ale... (50)

    ...mnie takie wydziargane ręce czy ciała po prostu odrzucają, nie wiem, co w tym pięknego.

    To chyba świadczy o jakiejś niskiej samoocenie własnego ciała, że trzeba je tak zmieniać.

    • 400 144

    • P o l s k a (7)

      w tym komentarzu delikatnie widać jak przeszkadzają tatuaże w karierze zawodowej i nie tylko

      • 25 45

      • ? (3)

        Tzn.? Co widać? Wyjaśnij, proszę.

        • 29 4

        • (2)

          tekst

          • 5 11

          • Ja zawsze chcialem miec tatuaz, ale boje, ze mi sie znudzi i co wtedy? (1)

            • 31 0

            • pumeks

              albo tarcza szlifierska.

              • 12 2

      • jak dla mnie (2)

        tatuaże powinny być używane do znakowania zwierząt i niewolników

        • 8 4

        • zawsze tak było (1)

          a kobiety przekłuwały uszy po ślubie

          • 1 0

          • My mamy wiele starszych klientek i widzę, że unikają obsługi przez pracowników z tatuażami. Do tatuaży nic nie mam, ale się im nie dziwię. Sam byłem zaskoczony, gdy w poważnej instytucji obsługiwała mnie osoba dość mocno wytatuowana. Tatuaże królowej Elżbiety i Pana Adriana z pewnością nie dodawały by powagi ich stanowisku. Nie wszystko wszystkim pasuje, niestety, o czym niektórzy zapominają. W pewnych przypadkach ubiór i wygląd jest wyrazem szacunku dla drugiej osoby. Chodząc po domu w kalesonach też to okazujesz swojej partnerce /jak ona chodzi niekompletnie ubrana to zupełnie inna sprawa ;) /.

            • 5 1

    • (5)

      To twój problem a nie gościa z tatuażem.

      • 24 39

      • Raczej jednak nie jego (3)

        Skoro jego konkurencja sama, na własne życzenie, eliminuje się z rynku pracy...

        W artykule próbowano racjonalizować i szukać miejsc, gdzie tatuaż rzekomo pomaga. A ja jako człowiek z poruszający się w ekosystemie wielu firm powiem wprost - widoczny publicznie tatuaż zawsze zmniejsza szanse na rynku pracy. Pokazuje, że jego "nosiciel" jest nie tylko zakompleksiony lub spontaniczny (bo to geneza znakomitej większości tatuaży), ale o tego robiąc sobie takie "upiększenie" w widocznym miejscu - niezdolny do przewidywania ryzyka. A to z kolei są czynniki ryzyka dla pracodawcy. Owszem, niekoniecznie dyskwalifikujące, ale trzeba być po prostu wtedy sporo lepszym od konkurencji, co cięzko pokazać na rozmowie kwalifikacyjnej.

        • 59 15

        • Mi się wydaje (2)

          Że osoby tak piszący to albo stuleje albo przegrywy i podają się za gości " obracających się w wielu firmach" ( w sensoe sw tylu cię wylali?) Mi się wydaje, że są to osoby z zainteresowaniami i z jakimś określonym charakterem, ale vo ja wiem. Pojedź za granicę i zobacz ilu tam zakompleksionych ludzi a i u nas licza rośnie XP

          • 9 40

          • Z Twojej wypowiedzi wynika jasno, że

            na pewno wiesz mało o (1) wolnych zawodach; (2) posługiwaniu się j. polskim; (3) realiach UE

            • 16 5

          • a mnie nie brakuje wyobraźni

            i uważam, że większość ludzi z tatoo ma problemy emocjonalno-intelektualne, czyli delikatnie to ujmując są d**ilowaci.

            • 5 3

      • tak sobie tłumacz

        kiedy znów nie będą oddzwaniali po rozmowie kwalifikacyjnej

        Czyżby to czaszka na szyi i tarantula na dłoni? Nieeeeee, przecież to problem rekruterów, a nie gościa z tatuażem :D

        • 36 7

    • (18)

      w jednej firmie z powodu tatuażu byłem poniżany, wyśmiewany i wiele innych, aż się zwolniłem, choć próbowałem początkowo pobyć na L4 dać odpocząć emocjom i wrogości współpracowników, lecz to nie pomogło. Po kilku latach powtórzyłem w innej pracy ale tu było jeszcze gorzej i muszę przyznać że solidarność wrogów ma tylko wielkie pyski. Współczuje ludziom źle traktowanym, poniżanym i t. p. jest xxi wiek 2019 rok, na każdym rogu studio tatuażu, percingu, na każdym rogu sex shop, na każdym osiedlu 5 agencji z prostytutkami, wszechobecny trend amerykański, wolnosciowy obraz polski i krajów walczących a tu często dochodzi do sytuacji społecznie niedopuszczalnych ocierających się o przemoc, terroryzm, stalking, zniesławienie i t. d.

      • 26 42

      • Ja nigdy nie poniżałem współpracowników z tego powodu (5)

        Ale mam prawo do własnej opinii jak i odczuć estetycznych.

        Współczuję jednak, że znalazłeś się w takiej sytuacji.

        • 52 5

        • (4)

          człowiek nakleja sobie na samochód naklejke patriotyczna czy modlitwe Św. Krzysztofa i uważa się za bohatra a gdy widzi człowieka z tatuażem patriotycznym czy religijnym to go odrzuca i czyni źle. p o l s k a

          • 20 37

          • tatuaż patriotyczny, nie mogę normalnie XD (3)

            To coś jak honorowe zasznurowanie tenisówek?

            • 32 3

            • (2)

              są różne wzory zdobienia ciała tatuażem, poczytaj, popatrz, pojedź na konwent w amber expo, później poślij hejt swoim rodakom.

              • 6 12

              • Ale po co? Co ja jestem choinka, żeby sie ozdabiać?

                • 14 5

              • O szlag, jaki mocny argument...

                To tak jakby ktoś na hasło "patriotyczne wyłojenie bronxa w bramie" zaproponował wizytę na havelce, bo jest wiele rodzajów piwa XD

                • 1 0

      • to gdzie i jaki ten tatuaż? (1)

        jak przedstawiał pegaza, konia ze skrzydłami. Konia if you know what I mean... i do tego na twarzy, to co się dziwisz. Nie wiem serio jaki trzeba by mieć tatuaż i w jak widocznym miejscu, żeby być wyśmiewanym. Rozumiem, że między sobą kolesie mogą coś tam szeptać, ale tak jawnie wyśmiewać? Jakoś się to nie klei.

        • 16 2

        • na lotnisku z widocznym tatuazem PR gratis, opinia z rozglosem, ploteczki smiechu warte, choc wszystko to zupelnie zbedne

          • 1 4

      • Jestem zaskoczony tymi wszystkimi komentarzami (8)

        Serio ludzie w Polsce maja takie problemy? Mieszkam od dluzszego czsau za granica i jesli mam byc szczery to na zachodzie tatuaze raczej pomagaja znalezc prace niz przeszkadzaja. Tak bylo rowniez w moim przypadku.

        Jeszcze kilka lat i wraz z zmiania pokolenia wszystko sie zmieni.

        • 16 29

        • zatrudnili cię bo miałeś tatuaż? (5)

          To musiała być gruba zachodnia firma... u nas w biednej Polsce oceniane są kwalifikacje, umiejętności, wykształcenie...

          • 36 7

          • (4)

            Tak a co jesli mam takie same kwalifiakcje jak 5 innych kandydatow?
            Kto sie lepiej wpasuje do teamu? introwertyczny koles w okularach i koszula w spodniach czy zadowolona z zycia osoba z kilkoma tatuazami?

            samo wyksztalcenie to nie wszystko.
            Jesli chodzi o firmie, to dosc mocno bys sie zdziwil.

            • 11 21

            • (3)

              A to w naszej optyce interpretacja jest odwrotna. Wytatuowany podkreśla swoją indywidualność, a my szukamy ludzi dopze pracujących w zespole. Introwertyka też nie weźmiemy, ale pomiędzy tymi dwoma jest kilku innych - i z tymi rozmawiamy dalej.

              • 9 4

              • O Boże! (2)

                Szukacie "dopże" pracujących? - dwa byki ortograficzne w jednym zdaniu ? To ja wolę tych z tatuażem (a nie "tatuarzem").
                Weż popatrz na siebie krytycznie
                PS. Nie mam tatuaży, ale nie mam nic przeciwko.

                • 6 1

              • (1)

                Spacja pomiędzy słowem i znakiem zapytania? "Weż" zamiast "weź"? "Przeciwko" zamiast "przeciw"? Jak ortokommando, to chociaż kompetentne!

                • 5 1

              • Nie jak, tylko jeśli

                • 0 0

        • k... To znaczy ze wlasnie za granica nigdy nie byles.

          Robolowi na budowie czy smieciarzowi albo dozorcy wieziennemu to nie przeszkadza ale to nie sa kariery.

          • 7 8

        • Szukałeś pracy w studiu tatuaży??

          • 2 0

      • Dam ci minusa. Byłbym oburzony gdyby coś takiego cię spotkało, ale ja ci nie wierzę. Sorry

        Mam 38 lat, 13 lat doświadczenia zawodowego w kilku firmach (troche skaczę) i nigdy nie spotkałem się z tym żeby kogokolwiek, nawet, obgadywano ze względu na tatuaże. Ty piszesz o szykanach i ostracyzmie. Wg. mnie to nieprawda. Chyba że pracowałeś w urzędzie ze starymi grzybami dla których tatuaże kojarzą się wyłącznie z więzieniem. Znam wielu ludzi z różnych korporacji i nikt nie reaguje tak jak ty to opisujesz.

        • 5 3

    • nie przepraszaj

      to normalne ze dziara odrzuca.

      • 25 10

    • Tutaj widzimy typowego Polaka

      No cóż mi też przeszkadza że nie ma w Twojej okolicy nigdzie cebuli

      • 5 15

    • w gastronomii budzi to mój wstręt (3)

      • 24 10

      • A mój wstręt

        Budzą brudne pazury albo zbyt długie wymalowane szpony

        • 16 3

      • Ja często wychodzę, jak widzę obsługę (1)

        z dziarami, robi mi się mdło.
        O obrzydzeniu do otrzymania dania z takiej brudnej łapy - nie wspomnę.
        Podobnie jak kelner lub sprzedawca ma dredy - uciekam
        bez kuoienia czegokolwiek.
        Do zastanowienia dla włascicieli
        biznesów - część klientów rezygnuje z zakupów, ze względu na odrażajacy wygląd obsługi.

        • 6 6

        • fobie się leczy

          zalecam specjalistę

          • 3 6

    • Powiedz to każdej osobie z kolczykiem

      • 2 0

    • Pokaż swoje cialo. pewnie brzuch jak u baby w ciąży smierdzace i zapyziale golenie, kurka yntelygencja dymana. Spójrz w lustro i niep****ol

      • 6 16

    • .... (3)

      nie widzę u siebie niskiej oceny własnego ciała, więc chyba się mylisz i to bardzo....

      • 4 4

      • Schizofrenik tez nie widzi u siebie choroby, ale czy to cos zmienia? Nadal jest przeciez chory. (2)

        • 7 5

        • w końcu ty wiesz to najlepiej (1)

          bierz leki to może i tatuaże przestaną ci przeszkadzać

          • 1 5

          • Wiem to NAJlepiej, bo jestem NAJzdrowszy?

            Z wrodzonej skromności nie zaprzecze.

            • 1 0

    • przepraszam, ale żeś palnął

      • 0 1

    • nie sądzę żeby to świadczyło o niskiej samoocenie

      zbyt duże uproszczenie. Generalnie mamy tendencje do porównywania się do innych. Więc jeśli sąsiad ma duży dom i fajny samochód to zaczynamy się zastanawiać gdzie popełniliśmy błąd, lub co sprawia że my nie opływamy w takie wygodne luksusy. Niektórzy by się dowartościować kupują sobie fajną furę, ale nie wszyscy. Są tacy co ją mają bo ich stać i mają takie widzimisię. Tak samo z upiększaniem ciała. Szczególnie kobiety mają szajbe na punkcie wyglądu. Dla niektórych to chęć wyróżnienia, a dla innych może być sposobem wyrazu. Psychologia jest zbyt skomplikowana by generalizować że zawsze pochodzi to z potrzeby dowartościowania.

      • 7 0

    • Bzdura

      Ja nie mam kompleksów , mam silny charakter, zdolności przywódcze, prowadzę własna firmę i mam głęboko w d..... czy się komuś moje tatuaże podobają czy nie .
      Wiec nie Baw się proszę w pseudo psychologa i nie pisz bzdur .

      • 4 8

    • Ty nie musisz sie tatuowac i nie musi sie Tobie to podobac. Ja mam tatuaze 2 kazdy z nich ma swoja historie i nie nie mam niskiej samooceny raczej przeciwnie :-D moj mąż natomiast nie ma zadnego tatuazu a widok moich podkreca temperature w sypialni :) Wiec jak widzisz kto co lubi

      • 4 2

    • tyle ile ludzi tyle opinii

      • 0 0

  • Hm.. Myślę że niee... napewno nie. (10)

    Dziękuję. Miłego dnia.

    • 36 25

    • Jak tatuaż jest ładny i dobrze zrobiony to spoko (5)

      ale jak ma sie ciało pomazane jak ostatnia ławka w podstawówce (czyli mniej wiecej tak jak ta kobieta z pierwszego obrazka) to jest juz słabe na maksa.

      • 11 0

      • najgorsze w tatuażach jest to (4)

        że jak ktoś już sobie zrobi to M U S I się z nim obnosić - przestaje zapinać koszulę żeby wyeksponować klatę, podwija rękawy jak ten pozer na zdjęciu w artykule, wkłada spodnie z jedną nogawką żeby każdy widział jego powstańczą kotwicę na piszczeli

        Poziom żenady odpowiadający wieśtuningowi z rynny spustowej i kartonu. Rób to w domu po kryjomu a nie epatuj.

        • 24 2

        • prawda

          tatuaże z symbolami powstańczymi są osobną kategorią. Mają z automatu zarezerwowane miejsce w piekle.

          • 10 1

        • Bo najlepiej zrobić sobie na pupci i będzie mniej eksponowany dla szerszej publiczności.

          • 5 0

        • Idąc tym tokiem myślenia... (1)

          A jeśli kobieta się maluje, to wychodząc z domu ma zakładać maskę?!

          • 2 3

          • No właśnie! Dlaczego kobiety muszą sobie "narysować buźkę", by ktoś na nie spojrzał?

            • 2 0

    • Żadnych brudnopisow.
      Tatuaż symbolem niewolnika.

      • 16 3

    • W tatuażach nie ma nic złego, wręcz przeciwnie.

      • 4 5

    • Tatuaże/tatuowanie to forma sztuki (1)

      • 3 2

      • Jeśli to sztuka, to równie dobrze ekshibicjonizm nią jest

        Sztuka zyskuje na wartości z czasem, tatuaże tylko tracą - już 50-latek wygląda kuriozalnie jak to się porozjeżdża na rozciągniętej skórze, dalej to tylko kabaret.

        • 2 3

  • Tatuaże bardzo przeszkadzają (8)

    w karierze zawodowej i nie tylko.
    p o l s k a

    • 126 42

    • I bardzo dobrze. (2)

      • 27 13

      • też nie uważam, że należy zmieniać podejście (1)

        tak ma być i dobrze jest

        • 0 0

        • Tatuaż, jak i ubiór, jest po to, by zwrócić na niego, a przez to na siebie uwagę - no bo po co innego? Ubierasz się stylowo, by dobrze czuć się w otoczeniu, by innym miło się na ciebie patrzyło lub szokować, zależ na czym ci zależy. Tylko pytanie, dlaczego chcesz zwrócić na siebie uwagę? Czyżby brakowało ci czegoś. Czyżby ktoś nie poświęcał ci czasu i uwagi? Wytatuuję sobie księgę, żeby wszyscy widzieli, że należę do stowarzyszenia księgowych lub zielony groszek, bo popieram Greenpeace.

          • 2 1

    • nie przeszkadzają jeśli się wybierze adekwatną ścieżkę zawodową (2)

      Wymuszenia, stręczycielstwo czy obstawianie bramki w klubie nocnym - tatuaż wręcz pomaga.

      Nauczyciel w szkole, księgowa czy lekarz kardiolog - dziwnym trafem pajęczyna na powiekach, krucyfiks na worku mosznowym czy figlujące delfinki na łopatkach przeszkadzają

      • 27 11

      • ja nie wiem do jakiego kardiologa chodzisz (1)

        ale jesli widziałes jego mosznę to coś tu jest nie tak...

        • 22 4

        • Joey Tribbiani też nie widział nic zdrożnego w tym że krawiec maca go po klejnotach

          dopóki Chandler mu nie powiedział że to nieodpowiednie zachowanie

          • 6 0

    • (1)

      A ja może zrobię sobie kiedyś tatuaż

      • 1 3

      • lepiej nie...

        Wszyscy egzorcyści twierdzą, że każda partia tuszu do tatuaży wychodząc z fabryki, przechodzi rytuał satanistyczny. Można w to wierzyć lub nie, ale gdy spojrzysz na znajomych, którzy zrobili sobie kiedyś mały tatuaż na ręce, to dzisiaj już mają wytatuowane tzw "rękawy". a to nie jest jeszcze koniec. Podobno ciągot do dalszego tatuowania nie da się zatrzymać. Pogadaj z kimś znajomym.

        • 3 7

  • Tatuaże to wyraz niskiego pochodzenia. (18)

    Mam nadzieję, że przeszkadzają w karierze. Tatuowały się ludy prymitywne takie, które nie znały pisma. I to się nie zmieniło.

    • 228 125

    • Czytając takie ,,komentarze'' (2)

      jak Twój widzę, że ludy prymitywne przetrwały. Co więcej, nauczyły się nawet pisać. Gratuluję postępu.

      • 51 47

      • Czy czujesz się bohaterem społecznym?

        • 16 10

      • Przetrwały. Z pisaniem gorzej, wynajmują takiego, co umie.

        • 7 0

    • "...które nie znały pisma. I to się nie zmieniło."

      Czyli tatuaż mają osoby, które nie potrafią pisać tak? Tyle można z Twojego toku rozumowania wywnioskować :) Tak wiem czepiam się...ale lekko dałeś ciała.

      • 12 18

    • (1)

      No, ale i tak lepszy przeciętny Maorys niż Polak z postPRLowskim garbem.

      • 6 9

      • człowieku, nie jesteś Maorysem

        wychowałeś się na Żabiance

        • 18 0

    • zeby odreagowac polecam posluchac Soufly back to the primitive

      • 2 5

    • Ludy prymitywne też np. jadły - przestań jeść nadczłowieku.

      • 6 3

    • zaścianek

      Tak samo kontrowersyjni są politycy z trzydniowym zarostem. Taka niby szlachta.

      • 3 1

    • Uśmiałam

      • 4 0

    • taaa...

      • 2 0

    • Ja ha

      Widać skoro taki prymityw się wypowiada

      • 1 0

    • Czerpiesz swoje wiedzę z rynsztoku?

      • 2 0

    • Guzik prawda. Dobry tatuaż u ładnej osoby jest w porządku. Pochodzenie nie ma tu nic do rzeczy. Tylko ciemnogród tak uważa.

      • 3 1

    • Niestety Twoje nadzieje spłonęły gdzieś w XX w. nie przeszkadza a wręcz pomaga bym napisała :)

      • 1 1

    • Tjaaa racja.. Wyrażając siebie

      Przyznam że masz rację. Ten cały lans, zelik na głowie i wasach dziarka, przykrotkie spodnie i bycie fit itd..... I to opuszczanie wzroku przez znaczny procent tego typu istot mijając się po zmroku na ulicy... Bezcenne :)

      • 1 1

    • To wypitalaj rąbany polaku do kopalni siedziec bo tylko takie kurky jak ty maja problem do tatuazy rąbana pisowska sciero

      • 2 0

    • ...Niekoniecznie

      A co powiesz na celebrytów i ludzi wysokiego stanu, którzy posiadają wiele tatuaży?

      • 1 0

  • Każdy ma swój gust i styl, rozumiem to, ale (8)

    Mi kobiety z dużymi tatuażami, np na przedramieniu nie podobają się. Nie jest to dla mnie zbyt kobiece. Generalnie piekne ciało nie potrzebuje chyba ozdób :) Małe gdzieś tam na łopatce, kostce, czy nadgarstku są ok

    • 166 28

    • (3)

      Kobiety z tatuażami i tak by ciebie nie chciały.

      • 4 33

      • (2)

        Wolą inne kobiety tylko bez tatuaży.

        • 21 0

        • (1)

          tak sobie tłumacz

          • 3 5

          • Brudnopisy, palące i "chuligan kocha najmocniej"

            są zdyskwalifikowane na wstępie. Potem zostaje tylko 500+

            • 5 1

    • Rob, masz wiecej niz 100 % racji. (2)

      • 4 0

      • nie można mieć więcej niż 100% racji (1)

        tak jak i pewności.

        • 2 2

        • można, tak samo jak można mieć większą połowę

          • 4 1

    • Może Cię to zszokuje, ale kobiety nie robią sobie tatuaży żeby Ci sę podobać. Robią żeby podobać się sobie.

      • 1 0

  • (12)

    Tatuaż a do tego mocna opalenizna. Atrybuty typowe dla ludzi z gminu z małomiasteczkową mentalnością.

    • 182 45

    • A ty z jakiej grupy (4)

      się wywodzisz? Zapewne z plebsu sądząc po fizjonomii.

      • 5 27

      • Widziałeś go/ją?

        • 17 0

      • Fizjonomię przez internet badam (1)

        podpisano

        • 6 0

        • W jaki sposób?

          • 1 0

      • Jam jest książę spod Bartoszyc

        • 2 3

    • Może wyjedź ze swojej wiochy (3)

      To zobaczysz normalnych ludzi i ładne tatuaże, a nie jakichś s3biksów z tqtuażami robionymi przez szwagra w piwnicy

      • 4 6

      • jeszcze nie spotkałem normalnego człowieka z tatuażem (2)

        leczenie kompleksów i pokazówka na siłę

        • 7 5

        • Bo mieszkasz w dzielnicy nienormalnych ludzi.

          • 4 5

        • kup se bilet i wyjedź wreszcie z Oruni chłopie

          • 3 4

    • (1)

      powiedz to mieszkańcom małomiasteczkowego Londynu.

      • 0 0

      • Dosc logiczne jest, ze skoro maja tam Izbe Lordow i Izbe Gmin...

        to musza tam mieszkac zarowno lordowie (brak tatuazu), jak i gmin (tatuaz).

        • 4 0

    • Nawet gdybyś miał rację to dlaczego piszesz jakby bycie człowiekiem z gminu było czymś złym?

      • 0 0

  • Posiadanie tatuaży dobrze widziane jest m.in. w branżach kreatywnych. (9)

    picie latte i jedzenie hummusu także jest istotne?

    To jest dopiero kreatywność…

    • 177 16

    • (4)

      Oczywiście. Musisz też reprezentować spójny z taką dietą styl ubierania i wyglądu. Czyli obowiązkowo broda co drugi dzień układana i smarowana olejkami przez barbera, spodnie rurki, gołe kostki i marynarka w rozmiarze pokomunijnym. Jeśli masz przy tym cherlawe ciałko, to dobrze, bo inaczej gość od HR może się Ciebie zacząć bać.

      • 67 2

      • marynarka w rozmiarze pokomunijnym :)))

        • 43 0

      • punk z brodą?

        • 0 0

      • dorzucam israjfona

        • 6 0

      • Ja po hummusie mam rozstrój jelit

        • 4 0

    • chyba zostanę mechanikiem ze specjalizacją kreatywnej odbudowy/rozbudowy pojazdów. Kocham to, tylko skąd wziąć kase na wkład i start od zera?

      • 18 0

    • (2)

      Oni wszyscy tacy kreatywni, a wyglądają tak samo.
      Jaka to żenada

      • 45 1

      • (1)

        Ty pewnie wyglądasz inaczej niż 90 proc ludzi w kraju :D

        • 1 11

        • Pewnie nie
          Ale nie uważam się za kreatywnego jeśli chodzi o ubiór/wygląd, no i nie pracuje w dziwnej branży, że muszę robić coś niby oryginalnego jeśli chodzi o wygląd choć de facto wszyscy są tacy sami.

          • 10 0

  • tylko ktoś niedowartościowany robi sobie tatuaże. (9)

    • 179 80

    • (6)

      wg. mnie tylko ktoś niedowartościowany wypisuje takie bzdury

      • 36 36

      • No ale ma racje (5)

        Sam mam dość duży tatuaż na ramieniu. Niestety błąd młodości... Teraz patrzę na to dokładnie w taki sposób. Byłem bardzo niedowartościowany i zakompleksiony. Wiem, że ciężko, ale ja tu anonimowo mogę się przyznać do tego, do czego przyznałem się dawno przed lustrem. Zrobiłem sobie go, żeby wyglądać cool, na spoko gościa. Teraz w wieku 40 lat zostałem ze szpetną dziarą. Nie pozostaje mi nic innego jak go zamazać czymś ładniejszym, bo jednak technika poszła znacznie do przodu, ale gdybym mógł cofnąć czas, to w życiu drugi raz tego błędu bym nie popełnił... A Ty w jakim celu wykonałeś swój?

        • 49 5

        • Ja w ogóle nie mam i nie oceniam ludzi po tatuażach, kolczykach, ubraniu, pochodzeniu czy kształcie twarzy. Jestem dorosły.

          • 12 7

        • (2)

          Ja żeby reprezentwoać moje zaonteresowania. Jak robicie to żeby komuś się lrzypodobać, to problem faktycznie leży w waszych mózgach. Strach wam dawać broń ;D

          • 6 4

          • jakie zainteresowania? (1)

            wytatuowałeś sobie rower, książkę, nartę, czy komputer?

            • 8 0

            • mógł zrobić tatuaż słownika

              oh wait...

              • 5 0

        • ok, ale twoje doświadczenie nie implikuje słowa "tylko" jako właściwego

          co najwyżej "też"

          • 1 0

    • "też" a nie "tylko"

      ponieważ jestem w stanie znaleźć przynajmniej jedną osobę z tatuażem która nie jest niedowartościowana

      • 1 1

    • A może dobrze dowartościowany?

      • 0 1

  • myślę, że kierowcy w zakładzie utylizacji śmieci tatuaż nie przeszkadza. (11)

    • 130 15

    • (9)

      co robisz?

      • 4 3

      • 40 tys miesiecznie dom rodzina- wstret do tatuzazy (8)

        a ty pelen bohomazow i zero kasy powyzje 2 tys zgadza sie ?

        • 8 11

        • (2)

          Nic nowego
          Jesteś nawet poniżej średniej zarobków czytelników tego portalu.
          Tu nikt nie mieszka w falowcu i nikt nie ma passata b5

          • 8 0

          • (1)

            W tym falowcu to się niewielki odsetek zmieści, a Passat, faktycznie, wstyd. Nawet Multipla tak nie piętnuje.

            • 6 1

            • Jeden dowartościowuje się tatuażami, inny chwaląc się ile zarabia.

              • 1 0

        • 40 tys chyba z razem w całej wsi masz.

          • 1 1

        • 1mln miesięczni (2)

          Trzy rodziny, stadnina winiarnia boskie ciało i 5 tatuaży. A wy co przegrywy, nawet nie macie odwagi by reprezentować swoje idee?

          • 6 2

          • bo to Polacy (1)

            Głowa w dół i nie wychylać się przed szereg. Komuna swoje w głowie zrobiła.

            • 0 1

            • Zwycięzca ora na to wszystko, by pochwalić się wśród nas, maluczkich na Trójmieście. Nie ma co, jesteś gość! Zakasowałeś nas swoim majątkiem. Pewnie wśród znajomych wypadasz blado i oprócz tatuowania musisz leczyć kompleksy wpisami na marnym portalu.

              • 0 0

        • miałem więcej, miałem mniej, różnie bywało

          nie mam tatuaży, ale zrobiłbym, tylko stary już jestem. A ty pitolisz szczunie. Wszystkich do jednego wora. Internetowy pozer.

          • 2 1

    • Akurat do pracy przy utylizacji śmieci, jest się trudniej dostać niż do większości korpo. Wiem bo akurat szukam pracy

      • 5 0

  • brzydko wyglądaja tatuaże u kobiet. (17)

    • 204 47

    • tu się nie zgodze

      u ładnej kobiety wszystko ładne a szczególnie to co dla niej piękne i wartościowe w wyglądzie

      • 8 23

    • brzydko wyglądają wszelkie tatuaże (13)

      to jest kultura więzienna i nic więcej
      kiedyś się tak piętnowało margines, teraz ludzie którzy nie wiedzą co robić z pieniędzmi sami się oszpecają

      I nie, nie ma różnicy między kotwicą wytatuowaną wkładem od długopisu a kaplicą sykstyńską na łydce - wręcz ten pierwszy jest lepszy, bo autentyczny

      • 23 11

      • (6)

        Nie za bardzo rozumiem utożsamiania tatuaży tylko z kulturą więzienną. Przypominam, że pierwsze tatuaże datuje się na kilkanaście tysięcy lat przed naszą erą. I miały znaczenie rytualne, szamańskie... A rytuały- drodzy Państwo, uskuteczniamy (mniej, lub bardziej świadomie) również dzisiaj. Ponadto- jaki związek ma zdobienie ciała z samooceną? Przelewam inspirację na papier- ok, tworzę coś, jestem artystą, w szerokim rozumieniu tego słowa. Robię to samo, używając jako nośnika własnej skóry- zostaję napiętnowana jako osoba z niską samooceną. WHY?

        • 12 7

        • (2)

          Nie dyskutuj z hejterami.

          • 5 13

          • Nie każdego, kto się ze mną nie zgadza traktuję jako hejtera. Nie zgadza się ze mną- OK. Jego/ jej prawo. ;) Ja po prostu lubię wiedzieć, dlaczego. Bo czasem dostaję w zamian dobre argumenty. A czasem ktoś posłucha moich ;)

            • 11 1

          • dzisiejszy marsz to chyba dla czytelnikow trojmiasta byl

            • 0 2

        • no więc tatuażyści bywają utalentowani (2)

          mogli rysować komiksy albo pracować w fotoszopie - wybrali tatuowanie, trudno

          Ale w jaki sposób ich talent wpływa na ciebie? To tak jakbyś mówiła, że kawałek drewna został artystą bo góral z niego wyrzeźbił laskę

          • 6 4

          • (1)

            Faktycznie, przepraszam za skrót myślowy. Jestem tatuażystką :) Własne tatuaże robiłam sama.

            • 5 0

            • Te na plecach też?

              • 0 0

      • Jeju... (1)

        Tatuaż dziś to swoisty makijaż ciała... jednym się podoba, innym nie. I tak np. jedne kobiety się malują, inne nie - wszystko to kwestia gustu. A z komentarzy wnioskuję, że tutejsi interlokutorzy są już w mocno podeszłym wieku... kierują się dawnymi stereotypami!

        • 1 3

        • A dlaczego kobiety się malują? Czy uważają, ze bez są mniej atrakcyjne i mają z tego powodu kompleksy? A może malują się rytualnie? Czy muszą się dowartościowywać makijażem? A co by się stało, gdyby pewnego dnia się nie umalowały i poszły do pracy? Po coś jednak to robią. Czegoś im brakuje. Czyli z tatuażem jest tak samo. Chcesz zaistnieć w środowisku.

          • 0 2

      • to nie jest kultura więzienna bo dziś już się z takowej nie wywodzi (3)

        jednym się to podoba, innym nie. Zgódźmy się że się nie zgadzamy :D

        • 4 1

        • A z jakiej sie wywodzi? (2)

          Niegdys sie wywodzil z kultury wieziennej, ale dzis juz nie, bo hipsterzy zmienili historie?

          • 3 2

          • bo hipsterzy się nie inspirowali kulturą więzienną (1)

            to nie historia sprawiła że mają tatuaże

            • 1 0

            • Twoja inspiracja nie ma wplywu na to skad cos sie wywodzi.

              Dziwie się, ze mogles tego nie zrozumeic za pierwszym razem.

              • 0 0

    • Zależy od tatuażu, są brzydkie i są ładne. Jak twarze.

      • 5 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane